(F). DO JEGOMOŚCI PANA ABRAMA JARZYNY CHORĄŻEGO RAWSKIEGO, TRZECIEJ ŻONY, NAPRZÓD JARZYNIANKI, PO NIEJ DĘBIŃSKIEJ, A TERAZ LIPSKIEJ, BEZDZIECKIEGO MAŁŻONKA
Pięćdziesiąt lat, mój zacny Abrahamie, jużem Gospodarzem, a jeszcze jarzyny z tak dużem Nie widziałem korzeniem; lecz któż go obaczy, Kiedy ziemią przykryty? Z nacią, rzekę, raczej. Wielki byl korzonek ma, bulwa pod nim; lichy Garść naci chrzan, jako drąg korzeń na trzy sztychy.
Ale diabełże po nim: choć będzie dorodny, Wykopawszy, wyrzucić precz, kiedy niepłodny. Choć go w inszej jarzynie, choć w dębie, choć w lipie Naszczepisz, nigdzie
(F). DO JEGOMOŚCI PANA ABRAMA JARZYNY CHORĄŻEGO RAWSKIEGO, TRZECIEJ ŻONY, NAPRZÓD JARZYNIANKI, PO NIEJ DĘBIŃSKIEJ, A TERAZ LIPSKIEJ, BEZDZIECKIEGO MAŁŻONKA
Pięćdziesiąt lat, mój zacny Abrahamie, jużem Gospodarzem, a jeszcze jarzyny z tak dużem Nie widziałem korzeniem; lecz któż go obaczy, Kiedy ziemią przykryty? Z nacią, rzekę, raczej. Wielki byl korzonek ma, bulwa pod nim; lichy Garść naci chrzan, jako drąg korzeń na trzy sztychy.
Ale diabołże po nim: choć będzie dorodny, Wykopawszy, wyrzucić precz, kiedy niepłodny. Choć go w inszej jarzynie, choć w dębie, choć w lipie Naszczepisz, nigdzie
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 44
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
poły utraconego. Item.
Tegoż też Prochu/ z solą pomieszawszy/ przy Stole z potrawami używać może. Wzrok ostry czyni
Z białym winem przednim/ każdy poranek/ po pół ćwierci łota/ kilkanaście dni porządnie go pijąc/ ostry wzrok czyni. Item.
Kozłek tak wielki/ jako mały/ z korzeniem i z nacią w białym winie warzyć/ a tym oczy często wymywać dobrze. Pod czas też po kropce tego wina w nie wpuszczać. Słonecznicom w oczach.
Słonecznicom w oczach/ to jest/ gdy kto na świało patrzyć niemoże: Wziąć Kozłkowego Soku ze dwie łyżce/ Soku z Opichu/ z Barwinku/ Przeklaryfikowanych po łyżce dobrej
poły vtráconego. Item.
Tegoż też Prochu/ z solą pomieszawszy/ przy Stole z potráwámi vżywáć może. Wzrok ostry czyni
Z białym winem przednim/ káżdy poránek/ po pół czwierći łotá/ kilkánaśćie dni porządnie go pijąc/ ostry wzrok czyni. Item.
Kozłek ták wielki/ iáko máły/ z korzeniem y z naćią w białym winie wárzyć/ á tym oczy często wymywáć dobrze. Pod czás też po kropce tego winá w nie wpusczáć. Słonecznicom w oczách.
Słonecznicom w oczách/ to iest/ gdy kto ná świáło pátrzyć niemoże: Wźiąć Kozłkowego Soku ze dwie łyszce/ Soku z Opichu/ z Bárwinku/ Przeklaryfikowánych po łyszce dobrey
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 51
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Pęcherzu rzezanie uśmierza/ wszelakie w niem niedostatki i dolegliwości układa/ zwłaszcza z flegmistych wilgotności zimnych pochodzące/ warząc a pijąc rano i na noc. (Matt:) Z oczu zmazy wszelakie zgania.
Zmazy wszelakie i zasłony na oczach/ które wzroku wadę czynią/ zaćmiewając go ściera i spądza: Wziąć korzenia Kozłkowego i z nacią ze dwie garści/ Podróżnikowego ziela i z kwiecim/ Bazyliki/ Barwinku/ Ruty ogródnej/ Kopru Włoskiego zielonego/ Ośrzodku chleba rżanego chędogiego po garści/ co nadrobniej Ośrzodkę podrobić/ zioła i z ich korzeniami drobno posiekać/ a włożywszy w miedziane naczynie/ nalać na to wina dobrego starego białego/ żeby prawie dostatecznie zagrąznęło/
Pęchyrzu rzezanie vśmierza/ wszelákie w niem niedostátki y dolegliwośći vkłáda/ zwłaszczá z flegmistych wilgotnośći źimnych pochodzące/ wárząc á pijąc ráno y ná noc. (Matth:) Z oczu zmázy wszelákie zgánia.
Zmázy wszelákie y zasłony ná oczách/ ktore wzroku wádę czynią/ záćmiewáiąc go śćiera y spądza: Wźiąć korzenia Kozłkowego y z naćią ze dwie gárśći/ Podrożnikowego źiela y z kwiećim/ Bázyliki/ Bárwinku/ Ruty ogrodney/ Kopru Włoskiego źielonego/ Ośrzodku chlebá rżánego chędogieg^o^ po gárśći/ co nadrobniey Ośrzodkę podrobić/ źiołá y z ich korzeniámi drobno pośiekáć/ á włożywszy w miedźiáne naczynie/ nálać ná to winá dobrego stárego białego/ żeby práwie dostátecznie zágrąznęło/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 53
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
dystylować/ tej wodki po trzy i cztery kropie cztery kroć przez dzień w oczy puszczać/ tak długo to czyniąc/ aż się zasłona wszystka z oczu spędzi. (Tabe.) Strzekaniu w głowie.
Strzekanie w głowie uśmierza/ i bóle wszelakie w niej/ z wilgotności zimnych układa/ warząc Kozłek z korzeniem i z nacią/ a potym uwierciawszy dobrze/ miasto plastru/ na głowę przykładać. (Matt:) Arteticè
Artetice, i łamaniu w stawiech/ w członkach osobliwym jest ratunkiem/ nakrajać co nadrobniej korzenia jego/ i utłuc/ potym na nie nalać Olejku Rumienkowego/ żeby dobrze w nim zagrąznęło/ to na słońcu jarkim przez trzy Niedziele
distyllowáć/ tey wodki po trzy y cżtery kropie cztery kroć przez dzień w oczy pusczáć/ ták długo to czyniąc/ áż sie zasłoná wszystká z oczu spędźi. (Tabe.) Strzekániu w głowie.
Strzekánie w głowie vśmierza/ y bóle wszelákie w niey/ z wilgotnośći źimnych vkłáda/ wárząc Kozłek z korzeniem y z naćią/ á potym vwierćiawszy dobrze/ miásto plastru/ ná głowę przykłádáć. (Matth:) Arteticè
Artetice, y łamániu w stáwiech/ w członkách osobliwym iest rátunkiem/ nákráiáć co nadrobniey korzenia iego/ y vtłuc/ potym ná nie nálać Oleyku Rumienkowego/ żeby dobrze w nim zágrąznęło/ to ná słońcu iárkim przez trzy Niedźiele
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 53
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
jego w Bawełnę zawiniony/ i dobrze nabity/ a w Piżmowym Olejku/ albo w samej Oliwie obmaczany: na kształt czopka/ albo węzełka zwinąć/ i w otwór łona wprawić. (Plat:) Mocz wywodzi i Kamień.
Mocz nad przyrodzenie zatrzymany/ także Kamień z Pęcherza wywodzi/ skruszywszy go/ korzenie i z nacią posiekawszy utłuc/ i w trosze wina przysmażyć/ a tym próg łona/ co nacieplej może scierpieć/ okładać/ na kształt woreczka uczyniwszy. Do uwiarowania czasu morowego Powietrza.
Czasu morowego powietrza pod nosem go mieć ustawicznie/ i woniać dobrze/ albo w mocnym winnym occie moczyć/ a w drzewianej gałce/ albo w węzełku
iego w Báwełnę záwiniony/ y dobrze nábity/ á w Piżmowym Oleyku/ álbo w sámey Oliwie obmaczány: ná kształt czopká/ álbo węzełká zwinąć/ y w otwór łoná wpráwić. (Plat:) Mocz wywodźi y Kámień.
Mocz nád przyrodzenie zátrzymány/ tákże Kámień z Pęchyrzá wywodźi/ skruszywszy go/ korzenie y z naćią pośiekawszy vtłuc/ y w trosze winá przysmáżyć/ á tym próg łoná/ co naciepley może zćierpieć/ okłádáć/ ná kształt woreczká vczyniwszy. Do vwiárowánia czásu morowego Powietrza.
Czásu morowego powietrza pod nosem go mieć vstáwicznie/ y woniáć dobrze/ álbo w mocnym winnym ocćie moczyć/ á w drzewiáney gałce/ álbo w węzełku
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 53
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
D. Symona Syrenniusa/ Febrze każdegodniowej.
Twierdzą niektórzy/ że każdegodniową Febrę odpędza/ Korzeń Kozłków świeży na szyj nosząc/ tak długo/ aż zeschnie. Dymienicom powietrznym morowym.
Dymienicom powietrznym/ plastr z korzenia Kozłkowego czynią tym sposobem: Wziąć go ze dwanaście łótów/ Hebdowego korzenia młodego sześć łótów/ Lubczyku świeżego/ z nacią i z korzeniem/ po dwa łóty. To wszytko posiekać i utłuc/ abo uwiercieć/ i w wódce Majeranowej smażyć/ przylawszy olejku Rumienkowego z ośm łyżek dobrych. To na Dymienicę ciepło plastrować/ raz i trzy przez dzień odnawiając: także w nocy co uschnie /znowu przyłożyć. (Tabe)
Drudzy do tych przerzeczonych
D. Symoná Syrenniusá/ Febrze káżdegodniowey.
Twierdzą niektorzy/ że káżdegodniową Febrę odpądza/ Korzeń Kozłków świeży ná szyi nosząc/ ták długo/ áż zeschnie. Dymienicom powietrznym morowym.
Dymienicom powietrznym/ plastr z korzenia Kozłkowego czynią tym sposobem: Wźiąć go ze dwánaśćie łótow/ Hebdowego korzenia młodego sześć łótow/ Lubsczyku świéżego/ z naćią y z korzeniém/ po dwá łóty. To wszytko pośiekáć y vtłuc/ ábo vwierćieć/ y w wódce Máieranowey smáżyc/ przylawszy oleyku Rumienkowego z ośm łyżek dobrych. To ná Dymienicę ćiepło plástrowáć/ raz y trzy przez dźień odnawiáiąc: tákże w nocy co vschnie /znowu przyłożyć. (Tabe)
Drudzy do tjch przerzeczonych
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 54
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
i drobno pokrajawszy tłuką/ a potym w ługu jarkim warzą/ aż na kaszę/ albo Maść rozewre: a przydawszy według potrzeby wieprzowego Sadła/ plastr z tego czynią/ a na morowe bolączki/ albo Dymienice/ ciepło przykładają. Karbunkuł.
Karbunkuł Wrzód ognisty. Także Morowkom.
Morowki leczy Kozłek/ z korzeniem i z nacią/ drobno pokrajany/ utłuc/ i przywijać. Abowiem umarza Karbunkuł/ i morowy jad wyciąga z ciała. Ranom ciętym/ sztychowym.
Rany cięte/ sztychowe/ i postrzały/ w którychby żelesca/ albo kule tkwiały/ wyciąga i leczy/ maczając w soku tego ziela Flajtuch/ i w rany kładąc/ a utłukszy
y drobno pokraiawszy tłuką/ á potym w ługu iárkim wárzą/ áż ná kászę/ álbo Máść rozewre: á przydawszy według potrzeby wieprzoweg^o^ Sádłá/ plastr z tego czynią/ á ná morowe bolączki/ álbo Dymienice/ ćiepło przykłádáią. Kárbunkuł.
Kárbunkuł Wrzód ognisty. Tákże Morowkom.
Morowki leczy Kozłek/ z korzeniem y z naćią/ drobno pokráiány/ vtłuc/ y przywiiáć. Abowiem vmarza Kárbunkuł/ y morowy iad wyćiąga z ćiáłá. Ránom ćiętym/ sztychowym.
Rány ćięte/ sztychowe/ y postrzáły/ w ktorychby żelescá/ álbo kule tkwiáły/ wyćiąga y leczy/ maczáiąc w soku tego źiela Fláytuch/ y w rány kłádąc/ á vtłukszy
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 54
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Także mdłemu i ciemnemu wzroku/ znamienitem jest ratunkiem/ biorąc jej na raz po trzeciej części ćwierci od łota/ z jedną łyżką wodki/ tegoż Kozłku dystylowanej/ albo z jaką inną przynależącą/ albo z inemi/ do tego także przynależącemi lekarstwy. Sól z Kozłka czyniona. Sal.
Wziąć Kozłkowego korzenia suchego i z nacią co może być nawięcej/ i spalić na popiół/ z popiołu tego kalkus uczynić/ i tak/ jako się o soli z Piołynu powiedziało/ Sól uczynić/ której skutki są te. Ocznym niedostatkom.
Ocznym niedostatkom/ jako extract jest użyteczna/ używając jej po piąci gran z wodką/ albo z sokiem tegoż Kozłku
Tákże mdłemu y ćiemnemu wzroku/ známienitem iest rátunkiem/ biorąc iey ná raz po trzećiey częśći czwierći od łotá/ z iedną łyszką wodki/ tegoż Kozłku distyllowáney/ álbo z iáką iną przynależącą/ álbo z inemi/ do tego tákże przynależącemi lekárstwy. Sol z Kozłká czyniona. Sal.
Wźiąć Kozłkowego korzenia suchego y z náćią co może bydź nawięcey/ y spalić ná popiół/ z popiołu tego kálkus vczynić/ y ták/ iáko sie o soli z Piołynu powiedźiáło/ Sól vczynić/ ktorey skutki są te. Ocznym niedostátkom.
Ocznym niedostátkom/ iáko extract iest vżyteczna/ vżywáiąc iey po piąći gran z wodką/ álbo z sokiem tegoż Kozłku
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 55
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Maść w do niej utarte/ jest barzo użyteczne/ głowę chorego ogoloną ciepło okładając. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ który Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo zielone ziele plastowane Szpiku.
W Kurach goleni Szpik/ gdzieby za zbytnim zimnem i mrozem zniszczał: albo z innych przypadków/ nogi i ręce zmartwiały. Korzeń z nacią i z Nasieniem w mleku warzyć/ i na to plastrem kłaść. Ranom. Wrzodom
Rany/ Wrzody/ i inne Sadzele wodką dystylowaną jego wymywać/ dobrze. . Kamieni
Kamień w Nyrkach i w Pęcherzu. Także Mocz pędzi.
Mocz nad przyrodzenie zatrzymany/ Nasienie w Małmazji moczone/ Ledźwie/ Krzyże/ i próg/
Máść w do niey vtárte/ iest barzo vżyteczne/ głowę chorego ogoloną ćiepło okłádáiąc. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ ktory Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo źielone źiele plástowáne Szpiku.
W Kurách goleni Szpik/ gdźieby zá zbytnim źimnem y mrozem znisczał: álbo z inych przypadkow/ nogi y ręce zmartwiáły. Korzeń z naćią y z Naśieniem w mleku wárzyć/ y ná to plástrem kłáść. Ránom. Wrzodom
Rány/ Wrzody/ y ine Sádzele wodką dystyllowáną ieg^o^ wymywáć/ dobrze. . Kámieni
Kámień w Nyrkách y w Pęchyrzu. Tákże Mocz pędźi.
Mocz nád przyrodzenie zátrzymány/ Naśienie w Máłmázyey moczone/ Ledźwie/ Krzyże/ y prog/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 152
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wina albo piwa na to/ w kotle ukropu wrzącego/ przez cztery godziny warzyć/ i tego rannemu po trunku/ jako się wyższej powiedziało/ ciepło dawać. A jeśliby go zatrzymać niemógł/ zły znak jego zdrowia: Zaś gdzie zatrzyma/ wynidzie z niebezpieczeństwa w krótkim czasie. Albo tak: Weźmi Zanklu/ z nacią i z korzeniem/ dwie garści/ Jemioły Brzozowej z liściem garść/ Bazanowcu ziela bez korzenia/ Barwinku/ wierzchołków P. Maryjej Zwonków/ wierzchołków młodych z Jeżyn/ Przekarzniku/ Zajęczych uszek/ Konradu/ albo ziemnego Bluszczu/ po pół garści/ Zwycięży jadu/ albo Trojeści korzenia/ półtora łota/ Lubczykowego Korzenia trzy Kwinty
winá álbo piwá ná to/ w kotle vkropu wrzącego/ przez cztyry godźiny wárzyć/ y tego ránnemu po trunku/ iáko sie wyższey powiedźiáło/ ćiepło dawáć. A iesliby g^o^ zátrzymáć niemogł/ zły znák iego zdrowia: Záś gdźie zátrzyma/ wynidźie z niebespieczeństwá w krotkim czáśie. Albo ták: Weźmi Zánklu/ z naćią y z korzeniem/ dwie gárśći/ Iemioły Brzozowey z liśćiem garść/ Bázánowcu źiela bez korzeniá/ Bárwinku/ wierzchołkow P. Máryiey Zwonkow/ wierzchołkow młodych z Ieżyn/ Przekárzniku/ Záięczych vszek/ Konradu/ álbo źiemnego Blusczu/ po poł gárśći/ Zwyćięży iádu/ álbo Troieśći korzeniá/ połtorá łotá/ Lubczykowego Korzeniá trzy Kwinty
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 249
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613