czarnym kołnierz haftowany szczeroperłami, dała i sukienkę tabinową ze złotym kwiatem. — Tegoż roku Jej Mć Pani Wojciechowa Bogumiła z Domasławia, Zarczyńska, dała kapę aksamitną czerwoną ze złotemi pasamonami. — Tegoż roku J.M. P. Stanisław Złotkowski, na oczy chory, dał tablicę srebrną, na której sam przed Najświętszą Panną klęczy, a przed nim okulary leżą. -— Tegoż roku J.M. P. Aleksander Blinstrup srebrną tablicę z tym napisem: Sub Tuum praesidium confugimus.
Roku Pańskiego 1651. Jej Mć Pani Dorota z Moszczonnego, Rościszewska ze Skrwina, przyszedszy do zdrowia po chorobie, oddała srebrną tablicę, którą w
czarnym kołnierz haftowany szczeroperłami, dała i sukienkę tabinową ze złotym kwiatem. — Tegoż roku Jej Mć Pani Wojciechowa Bogumiła z Domasławia, Zarczyńska, dała kapę aksamitną czerwoną ze złotemi pasamonami. — Tegoż roku J.M. P. Stanisław Złotkowski, na oczy chory, dał tablicę srebrną, na której sam przed Najświętszą Panną klęczy, a przed nim okulary leżą. -— Tegoż roku J.M. P. Aleksander Blinstrup srebrną tablicę z tym napisem: Sub Tuum praesidium confugimus.
Roku Pańskiego 1651. Jej Mć Pani Dorota z Moszczonnego, Rościszewska ze Skrwina, przyszedszy do zdrowia po chorobie, oddała srebrną tablicę, którą w
Skrót tekstu: WotSierpGęb
Strona: 306
Tytuł:
Spis wotów przy figurze cudownej w kościele w Sierpcu z 1652 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Sierpc
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1652
Data wydania (nie wcześniej niż):
1652
Data wydania (nie później niż):
1652
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, na krzyż zawieszony surowie za mnie karany był. Obróć, Panie Boże mój, oczy Majestatu Twego na dzieło niewymownej dobroci Twojej. Obacz słodkiego Syna. Wejrzy na ręce niewinne we krwi drogiej umoczone, a łaskawie odpuść złości, które popełniły ręce moje. Obacz bok nagi okrutnym grotem przebity, a omyj i odnów mię najświętszą krynicą, która stamtąd wyniknęła.
Obacz niezmazane stopy, które nigdy nie stanęły na drodze nieprawości, ale zawsze chodziły drogami zakonu Twego, srogimi gwoździami przebite, a naprowadź nogi moje na ścieżki Twoje i daj mi to, żebym nienawidział wszelką drogę nieprawości. Drogę nieprawości oddal ode mnie, a daj znaleźć drogę prawdy i
, na krzyż zawieszony surowie za mnie karany był. Obróć, Panie Boże mój, oczy Majestatu Twego na dzieło niewymownej dobroci Twojej. Obacz słodkiego Syna. Wejrzy na ręce niewinne we krwi drogiej umoczone, a łaskawie odpuść złości, które popełniły ręce moje. Obacz bok nagi okrutnym grotem przebity, a omyj i odnów mię najświętszą krynicą, która stamtąd wyniknęła.
Obacz niezmazane stopy, które nigdy nie stanęły na drodze nieprawości, ale zawsze chodziły drogami zakonu Twego, srogimi gwoździami przebite, a naprowadź nogi moje na ścieżki Twoje i daj mi to, żebym nienawidział wszelką drogę nieprawości. Drogę nieprawości oddal ode mnie, a daj znaleźć drogę prawdy i
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 143
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Qui me invenerit, inveniet vitam”, a nie miał znaleźć tego życia pan ów, który go z takim afektem u Najświętszej Marii, jakom wyżej na przykład innym pochwalił, szukał i z okazji przedłużonego w dzień oczyszczenia Jej nabożeństwa w ostatnią chorobę zapadł i w niej umarł. Znalazł, nadzieja w Bogu, z najświętszą Marią życie swoje, Jezusa, z ową ukochaną konchą — perłę do korony wiecznej. „Corona dignitatis senectus quae in viis iustitiae reperitur” (Proverb., 17) Siwy włos ozdobną koroną na drodze prawości się znajdzie (Księga Przysłów, 16, 31).
Nie żałujmy więc, że stracił życie doczesne, my
Qui me invenerit, inveniet vitam”, a nie miał znaleźć tego życia pan ów, który go z takim afektem u Najświętszej Marii, jakom wyżej na przykład innym pochwalił, szukał i z okazji przedłużonego w dzień oczyszczenia Jej nabożeństwa w ostatnią chorobę zapadł i w niej umarł. Znalazł, nadzieja w Bogu, z najświętszą Marią życie swoje, Jezusa, z ową ukochaną konchą — perłę do korony wiecznej. „Corona dignitatis senectus quae in viis iustitiae reperitur” (Proverb., 17) Siwy włos ozdobną koroną na drodze prawości się znajdzie (Księga Przysłów, 16, 31).
Nie żałujmy więc, że stracił życie doczesne, my
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 496
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
w nocy od kasztelana krakowskiego rozjechaliśmy się.
Nazajutrz zatem, to jest dnia trzeciego ianuarii, pojechaliśmy razem z bratem moim pułkownikiem do kanclerza koronnego Małachowskiego, który że jeszcze spał, brat mój pułkownik tam się został, a ja poszedłem na mszą do bernardynów, gdzie barzo rzewno, niemal z ryczeniem, przed Najświętszą Panną płakałem, oddając się Jej Najświętszej opiece i prosząc o konkluzją z księciem kanclerzem. Gdy powróciłem z mszy świętej do kanclerza koronnego, tedy kanclerz, wziąwszy nas obydwóch do karety swojej, pojechał do księcia kanclerza. Gdyśmy tam przyjechali, prze-
czytał książę kanclerz te punkta i już był gotów podpisać one,
w nocy od kasztelana krakowskiego rozjechaliśmy się.
Nazajutrz zatem, to jest dnia trzeciego ianuarii, pojechaliśmy razem z bratem moim pułkownikiem do kanclerza koronnego Małachowskiego, który że jeszcze spał, brat mój pułkownik tam się został, a ja poszedłem na mszą do bernardynów, gdzie barzo rzewno, niemal z ryczeniem, przed Najświętszą Panną płakałem, oddając się Jej Najświętszej opiece i prosząc o konkluzją z księciem kanclerzem. Gdy powróciłem z mszy świętej do kanclerza koronnego, tedy kanclerz, wziąwszy nas obodwoch do karety swojej, pojechał do księcia kanclerza. Gdyśmy tam przyjechali, prze-
czytał książę kanclerz te punkta i już był gotów podpisać one,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 749
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
to w Osobie Ojca, to w Osobie Syna, to w Osobie Ducha Z. Gdy chcą stadła pokłucić, czarują, gołębia czarnego rozdzierają na dwoje, dają jeść małżonkom; chcąc zaś niezgodne pogodzić, albo do miłości zwabić kogo, Najś: Sakrament w ustach mając całują osobę ową. Nie urodzaj chcąc oddalić, Najświętszą Hostią kruszą na kawałki, rozsiewają po polu, jako piszą Hollenus i Grillandus.
To jeszcze addendum, że czarownice na święta te, Z. Jura alias Jerzego, na Zielone Świątki, na Z. Jan w nocy chodzą (jak widywano) nagie, wrot, drzwi, odzwierza ustrugują po trzaseczce, rzucają
to w Osobie Oyca, to w Osobie Syna, to w Osobie Ducha S. Gdy chcą stadła pokłucić, czaruią, gołębia czarnego rozdzieraią ná dwoie, daią ieść małżonkom; chcąc zaś niezgodne pogodzić, albo do miłości zwabić kogo, Nayś: Sakrament w ustach maiąc całuią osobę ową. Nie urodzay chcąc oddalić, Nayświętszą Hostyą kruszą na kawałki, rozsiewaią po polu, iako piszą Hollenus y Grillandus.
To ieszcze addendum, że czarownice na swięta te, S. Iura alias Ierzego, na Zielone Swiątki, na S. Ian w nocy chodzą (iak widywano) nagie, wrot, drzwi, odzwierza ustruguią po trzaseczce, rzucaią
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 245
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Kilimek jedwabny, karmazynowy, kwiaty i prążki złote, lisztwa wkoło niebieska, podszyty kindiakiem niebieskim. J. 410. Przykrycie na stół pułjedwabne na kształt szpalerowej roboty, jedne 411. Przykrycia dwoje trypowe, arganisem granatowym podszyte z franzlą pstrą. (Ks. Wyhowski.) 412. Przykrycie na kształt szpalerowej roboty z Najświętszą Panną i z P. Jezusem, złotem przerabiane, arganisem barszczowym podszyte. A. Pokrowce na stołki.
413. Pokrowiec aksamitny, karmazynowy, turecki, haftowany złotem ciągnionym, podszyty musułbasem czerwonym, jeden. K. 414. Pokrowiec turecki, karmazynowy, sukienny, w kwiaty okrągłe, złotem haftowany, musułbasem czerwonym podszyty
. Kilimek jedwabny, karmazynowy, kwiaty y prążki złote, lisztwa wkoło niebieska, podszyty kindyakiem niebieskim. J. 410. Przykrycie na stół pułjedwabne na kształt szpalerowey roboty, iedne 411. Przykrycia dwoje trypowe, arganisem granatowym podszyte z franzlą pstrą. (X. Wyhowski.) 412. Przykrycie na kształt szpalerowey roboty z Nayświętszą Panną y z P. Jezusem, złotem przerabiane, arganisem barszczowym podszyte. A. Pokrowce na stołki.
413. Pokrowiec axamitny, karmazynowy, turecki, haftowany złotem ciągnionym, podszyty musułbasem czerwonym, ieden. K. 414. Pokrowiec turecki, karmazynowy, sukienny, w kwiaty okrągłe, złotem haftowany, musułbasem czerwonym podszyty
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 61
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
. Janem, w ramach filigranowych. A. 506. Obrazek okrągły, w ramkach filigranowy kamieńmi sadzony, Najświętszej Panny z św. Janem, miniatura za szkłem. K. 507. Obrazek św. Cecylii na pozytywie grającej w ramkach filigranowych za szkłem J. 508. Obrazek za szkłem Pana Jezusa pod krzyżem, z Najświętszą Panną i św. Józefem w ramkach filigranowych kamieńmi sadzonych. J. 509. Obrazków nr. 4. za szkłem w ramkach filigranowych, Historie, Owidiusza. J. 510. Obrazek za szkłem św. Jana Krzciciela w ramkach filigranowych. J. 511. Kropielniczka hebanowa, w srebro filigranem oprawna, w środku obrazek
. Janem, w ramach filagranowych. A. 506. Obrazek okrągły, w ramkach filagranowy kamieńmi sadzony, Nayświętszey Panny z św. Janem, miniatura za szkłem. K. 507. Obrazek św. Cecylji na pozytywie grającey w ramkach filagranowych za szkłem J. 508. Obrazek za szkłem Pana Jezusa pod krzyżem, z Nayświętszą Panną i św. Józefem w ramkach filagranowych kamieńmi sadzonych. J. 509. Obrazków nr. 4. za szkłem w ramkach filagranowych, Historye, Owidyusza. J. 510. Obrazek za szkłem św. Jana Krzciciela w ramkach filagranowych. J. 511. Kropielniczka hebanowa, w srebro filagranem oprawna, w środku obrazek
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 65
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
M. P.
ców naszych tradycyj. Dowiodłszy tego że jeden z Uczniów Apostołskich Dionizy człowiek rozumem niepospolitym słynący, Któremu jasny i wielki rozum, dał początek do Wiary naszej. Był to jeden z Mędrców Ateńskiego Trybunału, czyli Eropagu, który do Wiary naszej Apostołskiej przystawszy, gdy mu się zdarzyło szczęściem obaczyć oczyma swojemi Marią Najświętszą, z tym się odezwał: „gdyby mię nie Boska uczyła wiara, pewniebym Marią uznał Bogiem. Bo żadna chwała i szczęśliwość nie może być większa, nad tę szczęśliwość, której skosztowałem na ów czas zobaczywszy Marią,” wątpić niegodzi się: aby nie miało być prawdą istotną cokolwiek mówi sama o
M. P.
cow naszych tradycyi. Dowiodłszy tego że ieden z Uczniow Apostolskich Dyonizy człowiek rozumem niepospolitym słynący, Ktoremu iasny y wielki rozum, dał początek do Wiary naszey. Był to ieden z Mędrcow Ateńskiego Trybunału, czyli Aeropagu, ktory do Wiary naszey Apostolskiey przystawszy, gdy mu się zdarzyło szczęściem obaczyć oczyma swoiemi Maryą Nayświętszą, z tym się odezwał: „gdyby mię nie Boska uczyła wiara, pewniebym Maryą uznał Bogiem. Bo żadna chwała y szczęśliwość nie może być większa, nad tę szczęśliwość, ktorey skosztowałem na ow czas zobaczywszy Maryą,” wątpić niegodzi się: aby nie miało być prawdą istotną cokolwiek mowi sama o
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 95
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
w Wilnie. W. Kolumba.
Kijowskich Pieczaskich Świętych koło Czterdziestu czte-
rech, jeśli stante Unione i sami in Unione z Kościołem Łacińskim pomarli.
Poboż: Krystyn Wojewoda Mazówiecki od Konrada Książęcia po wyłupieniu oczu zabity, leży w Płocku.
L.
Poboż: Lambert Biskup Krakowski.
Świętób: Laurentius Gębicki Arcybiskup Gnieźnieński z Matką Najświętszą rozmawiający się o przyszłej wygranej Chocimskiej.
W. X. Lancycy Mikołaj Soc: IESU. Umarł w Kownie R 1652.
M.
B. Meinhardus pierwszy Biskup i Apostoł Inflancki R. 1025.
Z. Metodiusz, Vide Cyrillus.
W. Margvildus, Vide Gerardus.
Poboż: Marcin Baryczka Wikary i Kaznodzieja Katedralny Krakowski
w Wilnie. W. Kolumba.
Kiiowskich Pieczaskich Swiętych koło Czterdźiestu czte-
rech, ieśli stante Unione y sami in Unione z Kościołem Łacinskim pomarli.
Poboż: Krystyn Woiewoda Mázówiecki od Konráda Xiążęcia po wyłupieniu oczu zábity, leży w Płocku.
L.
Poboż: Lambert Biskup Krákowski.
Swiętob: Laurentius Gębicki Arcybiskup Gnieźninski z Matką Náyświętszą rozmáwiaiący się o przyszłey wygráney Chocimskiey.
W. X. Lancycy Mikołay Soc: IESU. Umarł w Kownie R 1652.
M.
B. Meinhardus pierwszy Biskup y Apostoł Inflancki R. 1025.
S. Methodiusz, Vide Cyrillus.
W. Margvildus, Vide Gerardus.
Poboż: Marcin Baryczka Wikary y Kaznodźieiá Katedrálny Krákowski
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 413
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Królestwo/ częścią że był dziedzicem po Kazimierzu; jednak Polakom odpowiedział/ że Państwa niechce/ tracąc tak zacnego Senatora/ a nad to/ niewinnego. Zadziwiła się Polska takiemu Panu/ i tym chętniej go przyjęła/ i Wojewodę zatrzymała.
We Francyj zaś w Opactwie Doleńskim cześćobrazów Świętych cudem umocniona. Bo gdy tam przed Najświętszą Panną piastującą Pana JEZusa z kamienia wyciosaną/ modliła się jedna niewiasta/ dwa Brabańczykowie z jej nabożeństwa się śmiejąc/ obraz bluźnili/ i nad to jeden z nich kamieniem rękę Panu JEZusowi utrącił. Dziwna rzecz! zaraz z kamienia krew ciec poczęła/ a ów bluźnierca zaraz padł i umarł; a drugi upadającego ratując/ od
Krolestwo/ częśćią że był dźiedźicem po Káźimierzu; iednák Polakom odpowiedźiał/ że Páństwá niechce/ trácąc ták zacnego Senatorá/ á nád to/ niewinnego. Zádźiwiłá się Polská tákiemu Pánu/ i tym chętniey go przyięłá/ i Woiewodę zátrzymáłá.
We Fráncyi záś w Opáctwie Doleńskim cześćobrázow Swiętych cudem umocniona. Bo gdy tám przed Nayświętszą Pánną piástuiącą Páná IEZusá z kámieniá wyciosáną/ modliłá się iedná niewiástá/ dwá Brábáńczykowie z iey nabożeństwá się śmieiąc/ obraz bluźnili/ i nád to ieden z nich kámieniem rękę Pánu IEZusowi utrąćił. Dźiwna rzecz! záraz z kámieniá krew ćiec poczęłá/ á ow bluźniercá záraz padł i umárł; á drugi upadáiącego ratuiąc/ od
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 13.
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695