kilku miejscach ciecze krew po ślizkiej zbroi.
CXI
Ciecze krew z Rodomonta, gniewem zajadłego, Miece się, zrze sam w sobie na kształt szalonego; Nieuśmierzonem wichrem tak wzruszone wały Grożą krzemiennem gruntom wyniesionej skały. Tarcz cisnął precz, a szablę chyżo w onej dobie Porwał w ręce, co są sił niezrównanych obie; Potem najgwałtowniejszą mocą serdecznego Ciął Rugiera w samy wierzch szyszaka jasnego.
CX
Nie tak u Wulkanowej na wyspie roboty Dużemi Cyklopowie raz wraz tłuką młoty, Nie tak machinę ciężką po klubach spuszczają Na tramy, które w ziemię głęboko wbić mają, Jako poganin, wielką siłą rozwiedziony, Z obu rącz trafił w szyszak mocny, doświadczony I wzdłuż
kilku miejscach ciecze krew po ślizkiej zbroi.
CXI
Ciecze krew z Rodomonta, gniewem zajadłego, Miece się, zrze sam w sobie na kształt szalonego; Nieuśmierzonem wichrem tak wzruszone wały Grożą krzemiennem gruntom wyniesionej skały. Tarcz cisnął precz, a szablę chyżo w onej dobie Porwał w ręce, co są sił niezrównanych obie; Potem najgwałtowniejszą mocą serdecznego Ciął Rugiera w samy wierzch szyszaka jasnego.
CX
Nie tak u Wulkanowej na wyspie roboty Dużemi Cyklopowie raz wraz tłuką młoty, Nie tak machinę ciężką po klubach spuszczają Na tramy, które w ziemię głęboko wbić mają, Jako poganin, wielką siłą rozwiedziony, Z obu rącz trafił w szyszak mocny, doświadczony I wzdłuż
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 393
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905