dobrotliwego porywał Ojca i tak miłego gościa z mego serca wygnawszy przez grzech, czarta wprowadziłem, ciężko gniewając tak wielkiego Dobrodzieja. Ale czy to raz uczyniłem? O, jakem wiele razy zgrzeszył! Jakem wiele razy serce Boskie zranił! Jakem wiele razy piekło i wieczną śmierć zasłużył!
O, Ojcze najmiłosierniejszy, przyjmi syna marnotrawnego. Zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko Tobie, któryś na to patrzał. Nie jestem godzien zwany być synem Twoim. Wiem, iżeś na świat dla zbawienia grzesznych przyszedł. Wiem, iżeś łotrowi z Tobą wiszącemu, a do Ciebie nawróconemu, odpuścił. Wiem, iżeś Magdaleny płaczącej od
dobrotliwego porywał Ojca i tak miłego gościa z mego serca wygnawszy przez grzech, czarta wprowadziłem, ciężko gniewając tak wielkiego Dobrodzieja. Ale czy to raz uczyniłem? O, jakem wiele razy zgrzeszył! Jakem wiele razy serce Boskie zranił! Jakem wiele razy piekło i wieczną śmierć zasłużył!
O, Ojcze najmiłosierniejszy, przyjmi syna marnotrawnego. Zgrzeszyłem przeciwko niebu i przeciwko Tobie, któryś na to patrzał. Nie jestem godzien zwany być synem Twoim. Wiem, iżeś na świat dla zbawienia grzesznych przyszedł. Wiem, iżeś łotrowi z Tobą wiszącemu, a do Ciebie nawróconemu, odpuścił. Wiem, iżeś Magdaleny płaczącej od
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 137
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
dzięki oddaję, na ostatek, które możesz mieć od wszystkiego stworzenia, teć dzięki ze wszelką wdzięcznością ku Tobie oddaję. A będąc niewymownym sposobem Tobie za dobrodziejstwa do wdzięczności obowiązanym, tedyć siebie samego za sługę i niewolnika na pełnienie woli Twojej przenajświętszej, także na sławienie dobroci Twojej niewypowiedzianej ofiaruję. Ofiarowanie za opuszczone powinności
Boże mój najmiłosierniejszy, ja, nędzny, opłakany człowiek, żyjąc tu, na świecie, miałem wiele powinności na sobie, bom się był powinien strzec złego, a czynić dobrze, naśladując cnót Zbawiciela mego i Najświętszy Matki Jego. Miałem Cię miłować i Twoją świętą wolą pełnić, mękę Twoję uważać i nad Tobą się za
dzięki oddaję, na ostatek, które możesz mieć od wszystkiego stworzenia, teć dzięki ze wszelką wdzięcznością ku Tobie oddaję. A będąc niewymownym sposobem Tobie za dobrodziejstwa do wdzięczności obowiązanym, tedyć siebie samego za sługę i niewolnika na pełnienie woli Twojej przenajświętszej, także na sławienie dobroci Twojej niewypowiedzianej ofiaruję. Ofiarowanie za opuszczone powinności
Boże mój najmiłosierniejszy, ja, nędzny, opłakany człowiek, żyjąc tu, na świecie, miałem wiele powinności na sobie, bom się był powinien strzec złego, a czynić dobrze, naśladując cnót Zbawiciela mego i Najświętszy Matki Jego. Miałem Cię miłować i Twoją świętą wolą pełnić, mękę Twoję uważać i nad Tobą się za
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 141
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
królmi/ i Królu wszytkiej chwały/ niech się rozciągnie po wszytkich ludziach/ miejscach/ żeby nigdzie żadna złość ani nieprawość nie panowała/ aleś tylko ty sam wszędzie i zawsze był Królem/ przez miłość/ przez litość przez łaskę/ przez poddaność/ przez chwałę i przez wieczność.
4. Bądź najsłodsza wola twoja o najmiłosierniejszy Oblubiencze dusz naszych/ bądź mówię najzacniejsza wola twoja poznana/ uczczona/ umiłowana/ wykonana/ wycierpiana między nami ludźmi robaczkami twoimi/ tak/ jako i między duchami świętymi ciebie w-niebie zażywającymi/ i jeszcze nad to tak/ jako w-przenajroskoszniejszym Boskim sercu twoim.
5. Daj nam czeladcze twojej/ którzy od ciebie jako
krolmi/ i Krolu wszytkiey chwały/ niech się rośćiągnie po wszytkich ludźiách/ mieyscách/ żeby nigdźie żadna złość áni niepráwość nie pánowáłá/ áleś tylko ty sam wszędźie i záwsze był Krolem/ przez miłość/ przez lutość przez łáskę/ przez poddáność/ przez chwałę i przez wieczność.
4. Bądź naysłodsza wola twoiá o naymiłośiernieyszy Oblubiencze dusz nászych/ bądź mowię náyzacnieysza wola twoiá poznána/ vczczona/ vmiłowána/ wykonána/ wyćierpiána między námi ludźmi robaczkámi twoimi/ ták/ iáko i między duchami świętymi ćiebie w-niebie záżywáiącymi/ i ieszcze nád to ták/ iáko w-przenayroskosznieyszym Boskim sercu twoim.
5. Day nam czeladcze twoiey/ ktorzy od ćiebie iáko
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 309
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665