hetmanem wielkim W. Ks. Lit., a jaśnie oświecony książę imć Hieronim, teraźniejszy chorąży wielki W. Ks. Lit., był natenczas minorennis, a między jw. Sapiehami, od których, a osobliwie od śp. jw. imć pana podskarbiego nadwornego lit., ojciec mój, jako człek mądry i najpoufalszy przyjaciel tego pana, był wokowany. Ale nie mogąc się przez Bug, gdyż to było in decembri, dla kry wielkiej przeprawić, powróciliśmy nazad do Rasnej. Brat mój, imć pan pułkownik, do szkół brzeskich był odesłany, a ja w domu zostałem się. A widząc czas młodości mojej, gdyż
hetmanem wielkim W. Ks. Lit., a jaśnie oświecony książę jmć Hieronim, teraźniejszy chorąży wielki W. Ks. Lit., był natenczas minorennis, a między jw. Sapiehami, od których, a osobliwie od śp. jw. jmć pana podskarbiego nadwornego lit., ojciec mój, jako człek mądry i najpoufalszy przyjaciel tego pana, był wokowany. Ale nie mogąc się przez Bug, gdyż to było in decembri, dla kry wielkiej przeprawić, powróciliśmy nazad do Rasnej. Brat mój, jmć pan pułkownik, do szkół brzeskich był odesłany, a ja w domu zostałem się. A widząc czas młodości mojej, gdyż
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 41
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
na lądzie raziły tych co z Miasta wyszli. Bo gdy by byli Olędrów zwycięzyli pewnie by byli i Miasto wyrabowali ajeszcze w ten czas wszystko mieli w domach bo się ubezpieczyli że mają Wojska do obrony. i dopiro w ten czas skoro obaczyli zapalające się okręty dopieroż swoje pignora do wody kryć bo to u nich wszystek deposit najpoufalszy w Morzu a nie tylko Comestibilium ale tez i vestimentorum i sreber, i piniędzy sufficit ze utopi kiedy chce, i dobędzie kiedy chce a mają sposoby takie i naczynia takie adaptowane że się wnich nic nie zepsuje i niezamoknie a w tych tez miejscach topią gdzie Morze niewyrzuca jako to wtych Hafach odnogach etc
na lądzie raziły tych co z Miasta wyszli. Bo gdy by byli Olędrow zwycięzyli pewnie by byli y Miasto wyrabowali aieszcze w ten czas wszystko mieli w domach bo się ubespieczyli że maią Woyska do obrony. y dopiro w ten czas skoro obaczyli zapalaiące się okręty dopierosz swoie pignora do wody kryć bo to u nich wszystek deposit naypoufalszy w Morzu a nie tilko Comestibilium ale tez y vestimentorum y sreber, y piniędzy sufficit ze utopi kiedy chce, y dobędzie kiedy chce a maią sposoby takie y naczynia takie adaptowane że się wnich nic nie zepsuie y niezamoknie a w tych tez mieyscach topią gdzie Morze niewyrzuca iako to wtych Haffach odnogach etc
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 69v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
bezsprawie niedziało.
Było przytym w Pokoju ludzi kilka naście z senatu i z Posłów rzecze król do Oboznego koronnego Chełmskiego Waszec tam bliski sąmsiad co to zasprawa? Od powie Chełmski. Towiem Miłościwy Panie ze szlachcic dał substancyją i był zawsze nie jak dzierżawą ale jak Poczciwym Podskarbiem Bo w każdych najcięższych Potrzebach do niego najpoufalszy nad innych Rekurs bo czasem i sto Złotych ledwie przenocowało w Domu kiedy ze Gdańska powrócił miano ponim Pocztę niedano się i ucieszyc z Piniądzmi Pisano mu Tytuł Dobrodzieju, afectem jego i uczynnością zaszczycano się między Ludźmi Pro Exemplo Boni Amici[...] kiedy wracać albo w dalszą Posessyją majetność puścić nie miło otym słuchać zgoła dwaj Potentiores
bezsprawie niedziało.
Było przytym w Pokoiu ludzi kilka nascie z senatu y z Posłow rzecze krol do Oboznego koronnego Chełmskiego Waszec tam bliski sąmsiad co to zasprawa? Od powie Chełmski. Towięm Miłosciwy Panie ze szlachcic dał substancyią y był zawsze nie iak dzierzawą ale iak Poczciwym Podskarbięm Bo w kozdych naycięszszych Potrzebach do niego naypoufalszy nad innych Rekurs bo czasem y sto Złotych ledwie przenocowało w Domu kiedy ze Gdanska powrocił miano ponim Pocztę niedano się y ucieszyc z Piniądzmi Pisano mu Tytuł Dobrodzieiu, affectem iego y uczynnoscią zaszczycano się między Ludzmi Pro Exemplo Boni Amici[...] kiedy wracać albo w dalszą Possessyią maietność puscic nie miło otym słuchać zgoła dway Potentiores
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 284v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688