tatarów z turkulcem 1,000, koronnego wojska 5,000, ochotnika polskiego od pp. Lubomirskich 2,000. Wszystkiego 28,000. Jednak sromotnie król szwedzki zbił polskiego, z pola spędził, na placu 9,000 położył, armat sztuk 40 odebrał, amunicją zabrał, obóz ze wszystkiem wziął, to jest z namiotami, wozami, końmi, srebrem i t. d. Damy, kawalerów pobrał, które nazajutrz honeste odesłał; pieniądze i t.d. et quaevis supellectilia pobrał, tak że własnej koszuli nie miał Augustus noster. Owoż panie Auguście wojować tobie z postronnemi inscia Republica. Polacy aż się wmieszali placentini spe futurae victoriae
tatarów z turkulcem 1,000, koronnego wojska 5,000, ochotnika polskiego od pp. Lubomirskich 2,000. Wszystkiego 28,000. Jednak sromotnie król szwedzki zbił polskiego, z pola spędził, na placu 9,000 położył, armat sztuk 40 odebrał, ammunicyą zabrał, obóz ze wszystkiém wziął, to jest z namiotami, wozami, końmi, srebrem i t. d. Damy, kawalerów pobrał, które nazajutrz honeste odesłał; pieniądze i t.d. et quaevis supellectilia pobrał, tak że własnéj koszuli nie miał Augustus noster. Owoż panie Auguście wojować tobie z postronnemi inscia Republica. Polacy aż się wmieszali placentini spe futurae victoriae
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 215
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dopieka, przecięż urodzajna jest przy brzegach, gdzie owoce różnego rodzaju, jako i zioła bardz oużyteczne w obfitości rosną, w pośrzodku piaski rozpalające się od upału Słonecznego, drapieżnych bestii i Jadu mnogość, niedostatek wody, czyni Kraj do pomieszkania niesposobny.
W Afryce rządy różnych narodów rozmaite są: Są tacy ludzie którzy pod namiotami mieszkają, i Ci przenoszą się z miejsca na miejsce, tacy nie mają żadnej formy rządu. Są Królestwa i Rzeczypospolite. Królestwa Trypoli, Tunis, Alger rządzą się kształtem Republikańskim pod protekcją Cesarza Tureckiego, który w tych Rzeczpospolitych trzyma swoich Baszów, jakoby Namiestników; ale w roku 1766. Te trzy Rzeczpospolite wypowiedziały Cesarzowi Tureckiemu
dopieka, przecięż urodzayna iest przy brzegach, gdzie owoce rożnego rodzaiu, iako y zioła bardz oużyteczne w obfitości rosną, w pośrzodku piaski rozpalaiące się od upału Słonecznego, drapieżnych bestyi y Jadu mnogość, niedostatek wody, czyni Kray do pomięszkania niesposobny.
W Afryce rządy rożnych narodow rozmaite są: Są tacy ludzie ktorzy pod namiotami mieszkają, y Ci przenoszą się z mieysca na miejsce, tacy nie maią żadney formy rządu. Są Krolestwa y Rzeczypospolite. Krolestwa Trypoli, Tunis, Alger rządzą się kształtem Republikańskim pod protekcyą Cesarza Tureckiego, ktory w tych Rzeczpospolitych trzyma swoich Baszow, iakoby Namiestnikow; ale w roku 1766. Te trzy Rzeczpospolite wypowiedziały Cesarzowi Tureckiemu
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 236
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
w Berbiches w Indiach zachodnich w Surynam, i w innych częściach Ameryki południowej, nieszkodliwe jednak. 18 Marca gwałtowne w Pistoje. 18 Kwietnia tamże.
20 i 26 Maja w Neapolum, w Mediolanie, i w innych miastach Włoskich, tak gwałtowne w Marsico Nuove, i w okolicy Neapolu, iż obywatele w polu pod namiotami mieszkać musieli. Król Neapolitański wysłał żołnierzy dla utrzymania spokojności, 22 Czer: w Salonice nader gwałtowne, a w trzech godzinach trzykroć powtórzone. 23 tamże. 29 Lipca o 5 ¾ dwa razy powtórzone kilka domów obaliło, a wszystkie skołatało: o 7 wieczor wiatr północy z wielkim deszczem aż do 6 Lipca. do którego
w Berbiches w Indyach zachodnich w Surinam, y w innych częściach Ameryki południowey, nieszkodliwe iednak. 18 Marca gwałtowne w Pistoie. 18 Kwietnia tamże.
20 y 26 Maia w Neapolum, w Mediolanie, y w innych miastach Włoskich, tak gwałtowne w Marsico Nuove, y w okolicy Neapolu, iż obywatele w polu pod namiotami mieszkać musieli. Krol Neapolitański wysłał żołnierzy dla utrzymania spokoyności, 22 Czer: w Salonice nader gwałtowne, á w trzech godzinach trzykroć powtorzone. 23 tamże. 29 Lipca o 5 ¾ dwa razy powtorzone kilka domow obaliło, á wszystkie skołatało: o 7 wieczor wiatr pułnocny z wielkim deszczem aż do 6 Lipca. do ktorego
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 219
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
słuszne zasługi Wm. M. M. Panów swoje odniosą ucontentowanie. To I. K. Mość Pan mój czułością i Ojcowskiem piastuje staranie. Ten Pan który jakoby commilitium z nami przyjął, dni szczęśliwego Panowania swego, lepiej liczy obozami, a niż latami, którego więcej znamy na koniu, niż na tronie, pod Namiotami niż Baldakinami, od którego Twarzy któż smutny kiedy odszedł z Żołnierzów: Przy takiem Rycerskiej cnoty Promotorze, któż wątpić o zasługach swoich może? Toż Komisia czyni. Chciejcie Wm. M. M. Panowie do tej powrócić, którą pokazaliście wprzeszłym Traktacie ku Ojczyźnie miłości! Dajcie nam czas traktowania z sobą jako najprędszy
słuszne zasługi Wm. M. M. Pánow swoie odniosą vcontentowánie. To I. K. Mość Pan moy czułośćią y Oycowskiem piástuie stáránié. Ten Pan ktory iákoby commilitium z nami przyiął, dni szczęśliwego Pánowánia swego, lepiey liczy obozámi, á niż látámi, ktorego więcey znamy ná koniu, niż ná thronie, pod Namiotámi niż Báldákinámi, od ktorego Twarzy ktoż smutny kiedy odszedł z Zołnierzow: Przy tákiem Rycerskiey cnoty Promotorze, ktoż wątpić o zasługách swoich może? Toż Commissia czyni. Chćieyćie Wm. M. M. Pánowie do tey powroćić, ktorą pokazáliśćie wprzeszłym Tráktacie ku Oyczyznie miłośći! Dayćie nąm czás tráctowánia z sobą iáko nayprędszy
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 93
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
jarzmo podbić; ten nawet, któryby tego dokazał, niemógłby się nigdy spodziewać spokojnego nad tak liczną szlachtą Panowania.
Orgio Pospolitego Ruszenia, ta jest, kiedy się wszystkie osiadłości in primordiis każdego Państwa, zaczynały stanowić; każdy obywatel musiał być żołnierzem na obronę swego siedliska, kiedy nie było inszego pomieszkania tylko pod namiotami, inszych posesji, tylko te które kto orężem zawojował; tak Rzymianie z prostych pasterzów powstali i stali się Panami całego prawie świata; ale gdy się potym królestwa zaczęły formować; żeby się były mogły konserwować w swojej całości, wszystkie narody w tę dwojaką podzieliły się kondycją; jedna w obywatelów, druga w żołnierzy, tak
iarzmo podbić; ten nawet, ktoryby tego dokazał, niemogłby się nigdy spodziewać spokoynego nad tak liczną szlachtą Panowańia.
Orgio Pospolitego Ruszenia, ta iest, kiedy się wszystkie ośiadłośći in primordiis kaźdego Państwa, zaczynały stanowić; kaźdy obywatel muśiał bydź źołnierzem na obronę swego siedliska, kiedy nie było inszego pomieszkania tylko pod namiotami, inszych possessyi, tylko te ktore kto oręźem zawoiował; tak Rzymiańie z prostych pasterzow powstali y stali się Panami całego prawie swiata; ale gdy się potym krolestwa zaczęły formować; źeby się były mogły konserwować w swoiey całośći, wszystkie narody w tę dwoiaką podzieliły się kondycyą; iedna w obywatelow, druga w źołnierzy, tak
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 62
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
swoją drogą/ dał nam za pokarm Ciało swoje przenaświętsze/ abyśmy go pożywając Bogami zostali. . Czego i Cyprian święty szeroce dowodząc/ tak naostatek mówi: la antiquitate veteraseit. Figurę tego chleba Anielskiego nieskazitelnego/ i nigdy nieubywającego/ uczynił Dawid król/ kiedy Arkę Pańską do Jeruzalem wprowadził/ i postawiwszy ją pod namiotami/ ofiary rozmaite Panu Bogu z wielkim nabożeństwem oddawał. Które odprawiwszy Benedixit populo in nomine Domini; et diuisit vniuersis per singulos, à viro vfque ad mulierem, tortam panis. Liranus mówi: Torta dicitur à torquendo, quia panis vitae Christus, tortus fuit in sua benedict passione . Ten bowiem/ jako dobrodziej i miłośnik
swoią drogą/ dał nam zá pokarm Ciáło swoie przenaświętsze/ ábysmy go pożywáiąc Bogámi zostáli. . Czego y Cyprian święty szeroce dowodząc/ ták náostátek mowi: la antiquitate veteraseit. Figurę tego chlebá Anyelskiego nieskáźitelnego/ y nigdy nieubywáiącego/ vczynił Dawid krol/ kiedy Arkę Páńską do Ieruzalem wprowádźił/ y postáwiwszy ią pod namiotámi/ ofiáry rozmáite Pánu Bogu z wielkim nabożeństwem oddawał. Ktore odpráwiwszy Benedixit populo in nomine Domini; et diuisit vniuersis per singulos, à viro vfque ad mulierem, tortam panis. Liranus mowi: Torta dicitur à torquendo, quia panis vitae Christus, tortus fuit in sua benedict passione . Ten bowiem/ iáko dobrodźiey y miłośnik
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 83
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
nich ledwo przez szkło widziany. Teraz ten Majestat trochę odmienny: Rezydencja z Miasta CAMBALU czyli Pakwinu dla ekskursyj Tatarskiej do Nankwinu przeniesiona, suppono z skarbami; gdzie teraz większe jeszcze bogactwa.
DOMUS Portatilis osobliwa. Gdy Franciszek Francuski, i Hentyk Angielski Królowie, na granicy Morynów mieli swoje colloqujum, Król Francuski wspaniałemi popisował się namiotami, Angielski zaś ruchomym Pałacem wiele Pokojów, przednim malowaniem, i złotem adornowanych, reprezentującym szczycił się, który pro libitu w momencie złożony, i rozebrany mógł być, tak wszystkie części jego od Architektów, ślusarzów pięknie akomodowane były, jako świadczy Jowiusz Historyk.
Jeszcze większe Miraculum naturae et artis wynalazły ingenia septemtrionalnych Nacyj, kiedy
nich ledwo przez szkło widziany. Teraz ten Maiestat trochę odmienny: Rezydencya z Miasta CAMBALU czyli Pakwinu dla exkursyi Tatarskiey do Nankwinu przeniesiona, suppono z skarbami; gdzie teraz większe ieszcze bogactwa.
DOMUS Portatilis osobliwa. Gdy Franciszek Francuzki, y Hentyk Angielski Krolowie, na granicy Morynow mieli swoie colloquium, Krol Francuzki wspaniałemi popisował się namiotami, Angielski zas ruchomym Pałacem wiele Pokoiow, przednim malowaniem, y złotem adornowanych, reprezentuiącym szczycił się, ktory pro libitu w momencie złożony, y rozebrany mogł bydź, tak wszystkie części iego od Architektow, ślusarzow pięknie akkommodowane były, iako świadczy Iowiusz Historyk.
Ieszcze większe Miraculum naturae et artis wynalazły ingenia septemtrionalnych Nacyi, kiedy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 675
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
był Czekan, Koncerz, albo Kopia.
SCOTI alias Szoci Obywatele części Insuły Wielkiej Brytatanii Scotia zwanej, olim mięsem ludzkim żyjący według Z. Hieronima.
SEQUANI lud Starożytny Francuski od Sekwany rzeki tak rzeczony, blisko jej Zrzodeł osiadły, niedaleko Heduów, Lingonów, Helwetów, a to w Burgundyj Prowincyj.
SCENITE lud Arabski pod Namiotami czyli Saterami perpetuo mieszkający, z tądteż imię mający.
SLAVI albo SLAWINI,Słowacy lud Sarmacki pod imieniem Wenedów inkludowany, za czasów Cesarza Justyniana My się. Trację Macedonię, Iliryk,Panonię nawiedzili hostiliter, przez Dunaj przeprawiwszy się; potym swego Marsa na Niemieckie Kraje po nad Bałtyckie Morze obrócili; między Wisłą, Wiadrem,
był Czekan, Koncerz, albo Kopia.
SCOTI alias Szoci Obywatele części Insuły Wielkiey Brytatanii Scotia zwaney, olim mięsem ludzkim żyiący według S. Hieronyma.
SEQUANI lud Starożytny Francuzki od Sekwany rzeki tak rzeczony, blisko iey Zrzodeł osiadły, niedaleko Heduow, Lingonow, Helwetow, á to w Burgundyi Prowincyi.
SCENITAE lud Arábski pod Namiotami czyli Saterami perpetuo mieszkaiący, z tądteż imie maiący.
SLAVI albo SLAWINI,Słowacy lud Sarmacki pod imieniem Wenedow inkludowany, za czasow Cesarza Iustiniana My się. Tracyę Macedonię, Ilyrik,Panonię nawiedzili hostiliter, przez Dunay przeprawiwszy się; potym swego Marsa na Niemieckie Kraie po nad Baltyckie Morze obrocili; między Wisłą, Wiadrem,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 156
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
głodu po ulicach umierają. Częstokroć Niewolnikom każą się żenić, przez to drogę im do wolności i do Ojczyzny zagradzając, a dzieci ich zaprzedając, lub bisurmaniąc. Kałmucy są pod Imaus górą albo Altaj dwojacy, Zółci, i Czarni, nie daleko Królestwa teraz Moskiewskiego Astrachan w Tartaryj Większej, bez Wsiów, Miast, pod Namiotami mieszkając. Na Zimę ściągają się nad Wołgę rzekę od Gubernatorów Astrachańskich upominkami będąc regalizowani. Co Orda, to swego ma Książęcia, a Najwyższego tego, co idzie z Tamerlanesa Familii. Pogańskiej ich jest najwięcej superstycyj, Daleę Lamę wenerując. Matiolus sławny Medyk Dalee pisze, że Tatarowie mają Scyticam Herbam około Beryj, smaku słodkiego
głodu po ulicach umieráią. Częstokroć Niewolnikom każą się żenić, przez to drogę im do wolności y do Oyczyzny zagradzaiąc, a dzieci ich zaprzedaiąc, lub bisurmaniąc. Kałmucy są pod Imaus gorą albo Altay dwoiacy, Zółci, y Czarni, nie daleko Krolestwa teráz Moskiewskiego Astrachan w Tartaryi Większey, bez Wsiow, Miast, pod Namiotami mieszkaiąc. Na Zimę ściągaią się nad Wołgę rzekę od Gubernatorow Astráchańskich upominkami będąc regalizowani. Co Ordá, to swego ma Xiążęcia, a Náywyższego tego, co idzie z Tamerlanesa Familii. Pogańskiey ich iest naywięcey superstycyi, Daleę Lamę weneruiąc. Mathiolus sławny Medyk Dalee pisze, że Tatarowie maią Scythicam Herbam około Berii, smaku słodkiego
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 427
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
wielbłądzim mięsem i daktylami, których tam mnóstwo, któremi konie żywią. Tu jest wiele Dromederiuszów, aliàs letkich i rączych wielbłądów, na sto tysięcy kroków dnia jednego ubiegających, w godzinach 24. tyle uchodzących drogi, ile koń za dni 7. Mieszkają tu jedni Chrifowie, z Familii Mahometa Proroka, drudzy Arabowie, pod namiotami w polu, trzeci Bereberowie we wsiach. Talifet tu Miasto stołeczne, blisko MARACCO Miasta, gdzie jest Zamek dawnych Królów.
Tu handel wielki na skóry bawole, kobierce, płótno, safian. Przypisuje sobie to Królestwo, iż najpierwej Alkoran Mahometa przyjeło, dlatego Króla Marockiego, krewny tu posyłany bywa na rządy, innego bowiem
wielbłądzim mięsem y daktylami, ktorych tam mnostwo, ktoremi konie żywią. Tu iest wiele Dromederiuszow, aliàs letkich y rączych wielbłądow, na sto tysięcy krokow dnia iednego ubiegaiących, w godzinach 24. tyle uchodzących drogi, ile koń za dni 7. Mieszkaią tu iedni Chrifowie, z Familii Machometa Proroka, drudzy Arabowie, pod namiotami w polu, trzeci Bereberowie we wsiach. Talifet tu Miasto stołeczne, blisko MARACCO Miasta, gdzie iest Zamek dawnych Królów.
Tu handel wielki na skóry bawole, kobierce, płutno, safian. Przypisuie sobie to Krolestwo, iż naypierwey Alkoran Machometa przyieło, dlatego Krola Marockiego, krewny tu posyłany bywa na rządy, innego bowiem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 548
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756