pieniędzy, odpowiedział: „generale mój, niech cię Bóg sekunduje, a dla mnie milsze życie, niż te pieniądze.” A tym czasem umknął żołnierz, a generała wzięto, którego zaraz poznano, że musi być osoba godna, wraz nazad do wezyra odesłano, którego tamże zaraz dwoma okowano za szyję łańcuchami przed samym namiotem wezyra wielkiego. Vide infra, co się z nim stało. I gdy szczęście turkom posłużyło, atakując onych, gdy posłyszano w obozie cesarskim o ustawicznem się strzelaniu, wraz gdy do batalii już była wszelka gotowość, dał książę Eugeniusz generałowi grafowi Palfiemu ordynans, który natione węgrzyn, i wielkiej familii, i który najstarszym jest
pieniędzy, odpowiedział: „generale mój, niech cię Bóg sekunduje, a dla mnie milsze życie, niż te pieniądze.” A tym czasem umknął żołnierz, a generała wzięto, którego zaraz poznano, że musi być osoba godna, wraz nazad do wezyra odesłano, którego tamże zaraz dwoma okowano za szyję łańcuchami przed samym namiotem wezyra wielkiego. Vide infra, co się z nim stało. I gdy szczęście turkom posłużyło, atakując onych, gdy posłyszano w obozie cesarskim o ustawiczném się strzelaniu, wraz gdy do batalii już była wszelka gotowość, dał książę Eugeniusz generałowi grafowi Palfiemu ordynans, który natione węgrzyn, i wielkiéj familii, i który najstarszym jest
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 379
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przeciw nim zapraszali Króla. Senatorowie potym osobliwie Trzebicki Biskup Krakowski mocno pracowali około mediacyj, i rekoncyliacyj Lubomirskiego u Króla, ile że Lubomirski z Partią Wojska swego, i Konfederacją Wielkopolską unikał batalii z Królem, na koniec mediacja wzięła skutek, Lubomirskiemu restytucja Honorów wziętych, Związkowi zapłata obiecana, i Amnestya, Lubomirski Królowi się pod Namiotem upokorzył, i usprawiedliwił, jako nie winny przy Prawach Staropolskich, ale z przykrością przyjęty, pożegnał Króla, i za granice dla bezpieczeństwa pojechał, a Król w Toruniu Senatus Konsylium złożył, i Sejm w Marcu naznaczył. Tegoż Roku Jan Sobieski ożenił się z Marią Kazimira pozostałą Wdową po Zamojskim Wojewodzie Sandomierskim. Roku 1666
przećiw nim zapraszali Króla. Senatorowie potym osobliwie Trzebicki Biskup Krakowski mocno pracowali około medyacyi, i rekoncyliacyi Lubomirskiego u Króla, ile że Lubomirski z Partyą Woyska swego, i Konfederacyą Wielkopolską unikał batalii z Królem, na koniec medyacya wźięła skutek, Lubomirskiemu restytucya Honorôw wźiętych, Zwiąskowi zapłata obiecana, i Amnestya, Lubomirski Królowi śię pod Namiotem upokorzył, i usprawiedliwił, jako nie winny przy Prawach Staropolskich, ale z przykrośćią przyjęty, pożegnał Króla, i za granice dla bespieczeństwa pojechał, á Król w Toruniu Senatus Concilium złożył, i Seym w Marcu naznaczył. Tegoz Roku Jan Sobieski ożenił śię z Maryą Kaźimira pozostałą Wdową po Zamoyskim Wojewodźie Sendomirskim. Roku 1666
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 105
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przed zakończonemi Traktatami Karlowickiemi, a w tym czasie Potocki Wojewoda Krakowski w 6000. Polaków na 60000. Tatarów uderzył i znacznie poraził. Król August zbliżył się potym do Wojska pod Brzezany, i lustrował Wojska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym aplauzem porządnemu Wojsku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyciął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył się do Wojska swego, z intencja mszczenia się na Wojsku Polskim, lezyj sobie uczynionej, Wojska tez Polskie przygotowane, do potkania się w szykach stanęły, ale Hetmani umoderowali Wojsko, i przez Szczukę Referendarza przeprosili
przed zakończonemi Traktatami Karlowickiemi, á w tym czaśie Potocki Wojewoda Krakowski w 6000. Polaków na 60000. Tatarów uderzył i znacznie poraźił. Król August zbliżył śię potym do Woyska pod Brzezany, i lustrował Woyska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym applauzem porządnemu Woysku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyćiął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył śię do Woyska swego, z intencya mszczenia śię na Woysku Polskim, lezyi sobie uczynioney, Woyska tez Polskie przygotowane, do potkania śię w szykach staneły, ale Hetmani umoderowali Woysko, i przez Szczukę Referendarza przeprośili
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 121
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
innym. O PROWADZENIU SZLACHTY.
KTórzy Wojewodowie lub Kasztelanowie są na funkcjach publicznych abo w Obozie Wojsk Koronnych, abo ciężko chorujący, wolni są od pospolitego ruszenia, ale na ich miejsce Urzędnicy po Kasztelanach obejmują Komendę.
Każdy Kasztelan lub Urzędnik mający Komendę swego Powiatu, lub Chorągwi powinien na miejscu spocząć przez 3. dni pod Namiotem, a 4. dnia porządnie ruszyć się z miejsca ku Obozowi.
Obligacje Chorążych a żeby każdy na Pospolite ruszenie swoje własną Chorągiew podniósł z Herbem swojego Województwa, lub Ziemi, lub Powiatu, gdzie jest Chorążym; które zaś Powiaty nie mają swoich Chorążych, to Chorąży Województwa tego powinien rozdać Chorągwie, i Substytutów naznaczyć.
innym. O PROWADZENIU SZLACHTY.
KTórzy Wojewodowie lub Kasztelanowie są na funkcyach publicznych abo w Oboźie Woysk Koronnych, abo ćięszko chorujący, wolni są od pospolitego ruszenia, ale na ich mieysce Urzędnicy po Kasztelanach obeymują Kommendę.
Każdy Kasztelan lub Urzędnik mający Kommendę swego Powiatu, lub Chorągwi powinien na mieyscu spocząć przez 3. dni pod Namiotem, á 4. dnia porządnie ruszyć się z mieysca ku Obozowi.
Obligacye Chorążych á żeby każdy na Pospolite ruszenie swoje własną Chorągiew podniósł z Herbem swojego Województwa, lub Ziemi, lub Powiatu, gdzie jest Chorążym; które zaś Powiaty nie mają swoich Chorążych, to Chorąży Województwa tego powinien rozdać Chorągwie, i Substytutów naznaczyć.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 242
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Herkules łańcuchy złotemi, Ale słowy upór ich wiązał cukrowemi: Wieleć powinni wiele, Sami nieprzyjaciele. WIERSZ SZESNASTY.
Już ukróciwszy północne Triony, Do swej się wracasz zwycięzca korony, Z tobą pod wieńcy pokoj oliwnemi Zawita ziemi. Jo triumfie! Nad afrykańskiego Większy hetmana, czyli egipskiego Zgoniłeś zbiega? gdy on pod namiotem Hoduje złotym.
Czyliś Arkady zwojował pieszczone? Albo Tarenty miękkie, niećwiczone? Którym deszcz złoty i rzeki cukrowe Płyną gotowe. Narody twarde, północne narody, Gdzie i dziecina ciepłej nie zna wody, I w zimnie wiecznem, gdzie najgłębsze cienie, Strzela jelenie. Nie znali perskiej możności i sieły, Siekiery rzymskie ledwie
Herkules łańcuchy zlotemi, Ale słowy upór ich wiązał cukrowemi: Wieleć powinni wiele, Sami nieprzyjaciele. WIERSZ SZESNASTY.
Już ukróciwszy północne Tryony, Do swej się wracasz zwycięzca korony, Z tobą pod wieńcy pokoj oliwnemi Zawita ziemi. Io tryumfie! Nad afrykańskiego Większy hetmana, czyli egiptskiego Zgoniłeś zbiega? gdy on pod namiotem Hoduje złotym.
Czyliś Arkady zwojował pieszczone? Albo Tarenty miękkie, niećwiczone? Którym deszcz złoty i rzeki cukrowe Płyną gotowe. Narody twarde, północne narody, Gdzie i dziecina ciepłej nie zna wody, I w zimnie wiecznem, gdzie najgłębsze cienie, Strzela jelenie. Nie znali perskiej możności i sieły, Siekiery rzymskie ledwie
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 31
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
na co teraz wszyscy żałosnie patrzymy/ darować zwykł; albo może. Policzone mogą nie miesiące/ nie dni/ ale i same małe intervalla któreby się znajdowały wolne à curis publicis. Całe lata/ cały wiek upływa I. KM. w-obrotach/ w Kampaniach/ w-Sejmowaniu/ w-różnych niewczasach pod Baldakinem/ pod Namiotem/ na koniu/ na Krześle przy nie lekkiej sedentariej; nie tylko w obozach/ ale i w-samych pokojach perpetua niejako militia, dni i nocy sudor arena; i mało co znośniejsze od wojennego togatum certamen. W-takich trudnościach i ciężarach strudzony/ ledwieby nie succumberet moli IKM. Synów własnych/ całym afektem nie uznawał.
ná co teraz wszyscy żáłosnie pátrzymy/ darowáć zwykł; álbo może. Policzone mogą nie miesiące/ nie dni/ ále i sáme máłe intervalla ktoreby się znaydowały wolne à curis publicis. Cáłe latá/ cały wiek upływa I. KM. w-obrotách/ w Kampániách/ w-Seymowániu/ w-rożnych niewczásach pod Baldákinem/ pod Namiotem/ ná koniu/ na Krześle przy nie lekkiey sedentáryey; nie tylko w obozach/ ále i w-samych pokoiách perpetua nieiáko militia, dni i nocy sudor arena; i mało co znośnieysze od woiennego togatum certamen. W-tákich trudnośćiách i ćiężarách strudzony/ ledwieby nie succumberet moli IKM. Synow własnych/ cáłym áfektem nie uznawał.
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 25
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
wszytkich pobudzając, Nawet z nimi ostatnie flaszki wysiączając Czymby wskrzesił złe żywych, i wlekł na godziny Biedny żywot. Zaczym też od Lwowa nowiny Króla być upewniają, (lubo bez Autorów) Już pod Bełżem; i z-samych Kozackich Taborów, Strzała coś za narokiem do żelesca karte Mając przyszychtowaną, miedzy padła Warte Przed Książecym Namiotem. Czemu się zdumiawszy, I nie bez tajemnice rzecz te zrozumiawszy, Sam ją z-ziemie podniesie, toż wszytkim przeczyta: Szlachcic jestem, którego plaga Pospolita Co i drugich dotkneła, że ostatnie dusze Chcą zachować służyć tu Chmielnickiemu musze. Jednak który wrodzony afekt ku swym czuje Za pewną wam pocieche o tym oznajmuje
wszytkich pobudzaiąc, Náwet z nimi ostatnie flaszki wysiączaiąc Czymby wskrzesił złe żywych, i wlekł na godźiny Biedny żywot. Zaczym też od Lwowá nowiny Krola bydź upewniaią, (lubo bez Autorow) Iuż pod Bełżem; i z-samych Kozackich Taborow, Strzała coś za narokiem do żelesca karte Maiąc przyszychtowaną, miedzy padła Wárte Przed Xiążecym Namiotem. Czemu sie zdumiawszy, I nie bez taiemnice rzecz te zrozumiawszy, Sam ią z-źiemie podnieśie, toż wszytkim przeczyta: Slachćic iestem, ktorego plaga Pospolita Co i drugich dotkneła, że ostatnie dusze Chcą záchowáć służyć tu Chmielnickiemu musze. Iednak ktory wrodzony affekt ku swym czuie Za pewną wam poćieche o tym oznaymuie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 57
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nad lód scytyjski zimne myśli stały – tak róże, które wiosna długo pielęgnuje, niewinnie przykry Auster oraz rujnuje; tak i płonki oliwne, które Pallas rości, Eolowe nadęte wywracają złości. Ach, próżnom Cię w spokojnym usłaniu szukała, któregom na krzyżowym łożu znaleźć miała! Pokój był mi łożnicą, krzyż był Twym namiotem, tam Cię było znajdować, bym wiedziała o tem. Me Światło! Jak się wiele już nocy strawiło szukając Cię, lecz nie tam, kędy trzeba było. XI
Wstanę i obejdę miasto wkoło, po ulicach i przecznicach szukać będę, którego kocha dusza moja; szukałam Go i nie znalazłam. Canticum
nad lód scytyjski zimne myśli stały – tak róże, które wiosna długo pielęgnuje, niewinnie przykry Auster oraz ruinuje; tak i płonki oliwne, które Pallas rości, Eolowe nadęte wywracają złości. Ach, próżnom Cię w spokojnym usłaniu szukała, któregom na krzyżowym łożu znaleźć miała! Pokój był mi łożnicą, krzyż był Twym namiotem, tam Cię było znajdować, bym wiedziała o tem. Me Światło! Jak się wiele już nocy strawiło szukając Cię, lecz nie tam, kędy trzeba było. XI
Wstanę i obejdę miasto wkoło, po ulicach i przecznicach szukać będę, którego kocha dusza moja; szukałam Go i nie znalazłam. Canticum
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 107
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
obnosił nieprzyjaciół. Na pomieniony Sali/ na dzień Jana świętego/ jako Patrona miasta Florencyjej/ zwykł Książę Każdego roku to święto odprawować/ gdzie mu kosztowne i drogie Prezenty Darunki różne/ wielkie Stany/ i Miasta dają/ i Ofiarują. Tam samo Książę w Aszystenczyjej wielkich możnych Panów/ in publico, przed Pałacem/ pod Namiotem już na to zgotowanym zasiada. Przed którym różnych Miast i stanów ludzie/ z swemi stawają Chorągwiami/ kłaniająć się mu/ i przynależyte oddając posłuszeństwo/ przez co zdadzą się swoje potwierdzać przysięgę. Potym dopiero samo Książę/ gdy już godzina Obiadowi nadchodży/ do Pałacu idzie/ po obiedzie/ zniejdzie się wielka kupa Chłopstwa poddanych
obnośił nieprzyjaćioł. Ná pomieniony Sali/ ná dźień Ianá święte^o^/ iáko Pátroná miástá Florencyiey/ zwykł Xiążę Kázdego roku to święto odpráwowáć/ gdźie mu kosztowne y drogie Prezenty Darunki rozne/ wielkie Stany/ y Miástá dáią/ y Offiaruią. Tám sámo Xiążę w Aszystenczyiey wielkich możnych Pánow/ in publico, przed Páłácem/ pod Namiotem iuż ná to zgotowánym záśiada. Przed ktorym rożnych Miást y stanow ludźie/ z swemi stawáią Chorągwiámi/ kłániáiąć się mu/ y przynależyte oddáiąc posłuszeństwo/ przez co zdádzą się swoie potwierdzáć przyśięgę. Potym dopiero sámo Xiążę/ gdy iuż godźiná Obiádowi nádchodżi/ do Páłácu idźie/ po obiedźie/ znieydźie się wielka kupá Chłopstwá poddánych
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 67
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
; który nie tylko Wojska prowadzić był powinien, ale też mieć Auspicia, Auguria, dozór Wieszczbiarstwa stąd Augustus Imperator, ab Augurio zwany, a Imperium, Auspicium nazywa Tacitus. IMPERATOR jeżeli innemu zdał Komendę nad Woj- Potencja Rzymianów in Armis
skiem, sam obligowany był in Augurali, tojest w Kaplicy przed Pałacem, lub Namiotem erygowanej czynić Auguria, czyli Auspicia, tojest przy Ofierze Pogańskiej zapatrywać się na Ptactwo, co lotem znaczyły, a tak się zwały Alites; albo głosem i świergotaniem, a tak zwały Oścines; Wojsku do Batalii idącemu obiecowały wygraną, albo przegraną. O ptakach bowiem trzymali, że są tłumacze woli i myśli Bogów i Sekretów
; ktory nie tylko Woyska prowadzić był powinien, ale też mieć Auspicia, Auguria, dozor Wieszczbiárstwa ztąd Augustus Imperator, ab Augurio zwany, à Imperium, Auspicium nazywa Tacitus. IMPERATOR ieżeli innemu zdał Kommendę nad Woy- Potencya Rzymianow in Armis
skiem, sam obligowany był in Augurali, toiest w Kaplicy przed Pałacem, lub Namiotem erygowaney czynić Auguria, czyli Auspicia, toiest przy Ofierze Pogańskiey zapatrywać się na Ptactwo, co lotem znaczyły, a tak się zwały Alites; albo głosem y świergotaniem, a ták zwały Oscines; Woysku do Batalii idącemu obiecowały wygraną, albo przegraną. O ptakach bowiem trzymali, że są tłumacze woli y myśli Bogow y Sekretow
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 461
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755