jegomości pana administratora Jana Pyskowskiego na ten czasz będącego i w akta niniejsze zapisać połowam przerzecząni Jadamkowie kontentować się mają.
141. Sub eodem acto anno Domini 1708 die 26 january 26 I, — Zapis Szimona Pawlusza z Raycze na hallą Sporowską. — Pracowiti Szimon Pawlus z Raycze stanąwszi oblicne przy sządze naszem walaskym, także po drugiej stronie Jan Płoskonka, uskarżał się na Marka Sporka o diuk pewni, to jest na hallą dawajączi, to jest Markowi Sporowi; który wibrał talarów 24 dobrej moniti. A zas altera pars Jurzicia Sporek dłuzen Błażejowi Radwaniąkowi talarów 15. Którzis to zwis pomnieniąni debitorowie interesowali się do halle
jegomosci pana administratora Jąna Pyskowskiego na ten czasz będączego y w acta ninieysze zapiszac połowam przerzecząni Jadamkowie kontentowac sie maią.
141. Sub eodem acto anno Domini 1708 die 26 january 26 I, — Zapis Szimona Pawlusza z Raycze na hallą Sporowską. — Praczowiti Szimon Pawlus z Raycze stanąwszi oblicne przy sządze naszem walaskym, tagze po drugiey stronie Jąn Płoskonka, uskarzał sie na Marka Sporka o diuk pewni, to iest na hallą dawaiączi, to iest Markowi Sporowi; ktori wibrał talarow 24 dobrey moniti. A zas altera pars Jurzicia Sporek dluzen Blazeiowi Radwaniąkowi talarow 15. Ktorzis to zwis pomieniąni debitorowie interesowali sie do halle
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 80
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
zamku, die 18 octobris 18 X anno 1709. Franciszek Wielopolski starosta krakowski, Locus sigilli.
147. Sub eodem acto, anno et die, ut supra. — Pracowiti a utcziwi Wojczech Stanczo i stołowi wałasky, będący zdrowi na czele i rozumie swoim, zeznał jawnie, jaśnie przy sządze naszem zupełnim, na ten czasz bitności jegomości pana Pyszkowskiego a ordinatora czalego państwa naszego będącego, także utcziwego Tomasza Jaska wojewodi wałaskiego, zeznał, iz pomięnąnemu Krzysztofowi Wąglarzowi polanę przedał zwis napiszani Stanczo kupczowi swojemu, to jest za szurnę pewną exnunc wilicząną złotych dwieszcze i trzydzesci i pięć, także i jarkę jedne,
zamku, die 18 octobris 18 X anno 1709. Franciszek Wielopolski starosta krakowski, Locus sigilli.
147. Sub eodem acto, anno et die, ut supra. — Praczowiti a utcziwi Woyczech Stanczo y stołowi wałasky, będączy zdrowi na czele y rozumie swoim, zeznał jawnie, jasnie przy sządze naszem zupelnim, na ten czasz bitnosci jegomosci pana Pyszkowskiego a ordinatora czalego państwa naszego będączego, tagze utcziwego Tomasza Jaska woiewodi wałaskiego, zeznał, iz pomięnąnemu Krzystofowi Wąglarzowi polanę przedał zwis napiszani Stanczo kupczowi swoięmu, to iest za szurnę pewną exnunc wilicząną złotich dwiescze y trzydzesci y pięc, tagze y jarkę iedne,
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 82
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
obecności jegomości pana administratora żywieckiego Jana a Pyszkowskiego a, i pracowiti Mihał Dziergas ze wszy Rycerki jako pozwany, i przelozili skargę na siebie, to jest pracowity Urban Probosc alias Dziergas jako aktor o pul halle Rakowiec nazwaną, iz nieslusnie trzyma Myhal Dziergas z Rycirki onesz, bo to nam należy po dziadu naszem. Na co Dziergas Mihal odpowiedając tak twierdzyl przyznając, ze to poi halle było Probosczów alias Dziergaszów, ale onęsz zastawył był dzad ich Wojtkowi s Czyśćca, ten zas mnie toż poi halle; a tak toż pol halle puszczal, abych mu tylko pieniądze dane na to pol halle oddal, ponieważ bili tamci Dziergaszi
obecnosci jegomosci pana administratora zywieckiego Jana a Pyszkowskiego a, y praczowiti Mihał Dziergas ze wszi Rycerki iako pozwany, y przelozili skargę na siebie, to iest praczowity Urbąn Probosc alias Dziergas jako actor o pul halle Rakowiec nazwaną, iz nieslusnie trzyma Myhal Dziergas z Rycirki onesz, bo to nam nalezi po dziadu naszem. Na czo Dziergas Mihal odpowiedaiąc tak twierdzyl przyznaiąc, ze to poi halle było Probosczow alias Dziergaszow, ale onęsz zastawył był dzad ich Woytkowi s Czysca, ten zas mnie tosz poi halle; a tak tosz pol halle pusczal, abych mu tilko pieniądze dane na to pol halle oddal, poniewasz bili tamci Dziergaszi
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 83
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
nos iudicium ono universorum, wszyscy wszytko możemy (wiele nas), bo omnes oczu zamydlić sobie nie damy. Już dawno te figle znamy, już się to nam łakomstwo ich uprzykrzeło; widziemy, że nas ze wszytkiego wyzuć chcą i górę mieć nad nami. Już się jem otrząsnąć przyjdzie; pewniśmy i o wodzu naszem, że gdy się, da Bóg, do skończenia rokoszu zjedziemy, że nam tego pomoże statecznie abo, że to wszytko miedzy nami wszytkiemi dobremi i słusznemi środkami pomiarkuje. Co kiedy uczyni, tedy i Rzpltej dobrze posłuży i już ze wszytkiego mniemania, co o niem rozmaicie suspikowali ludzie, nie tylko wynidzie, ale i
nos iudicium ono universorum, wszyscy wszytko możemy (wiele nas), bo omnes oczu zamydlić sobie nie damy. Już dawno te figle znamy, już się to nam łakomstwo ich uprzykrzeło; widziemy, że nas ze wszytkiego wyzuć chcą i górę mieć nad nami. Już się jem otrząsnąć przyjdzie; pewniśmy i o wodzu naszem, że gdy się, da Bóg, do skończenia rokoszu zjedziemy, że nam tego pomoże statecznie abo, że to wszytko miedzy nami wszytkiemi dobremi i słusznemi środkami pomiarkuje. Co kiedy uczyni, tedy i Rzpltej dobrze posłuży i już ze wszytkiego mniemania, co o niem rozmaicie suspikowali ludzie, nie tylko wynidzie, ale i
Skrót tekstu: JezuitRespCz_III
Strona: 93
Tytuł:
Jezuitom i inszem duchownem respons
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
wizerunku który od Boga Forma gregis factus? 1. Pe: 5. Stoi żywot twój za wizerunk niebieski. Cnoty, obyczaje, i postępki, za Modelusz pobożności Chrześcijańskiej. Mądrość za Idaeą prawdziwej Państwa gubernacjej. Inszego wizerunku nie potrzebujesz. Podobno tedy dlatego nato mię nawiedli, aby ci co po zmarłym Bogobojnie Panu naszem pod regiment, i opiekę twoję prawem pospolitym są podani: w tym wizerunku obaczyli mądrość twoję choć partacko wykonterfetowaną: niebezpieczeństwo swoje, i potrzebne na wszelakie niebezpieczeństwa warunki. Jeśli tak jest: Daj Boże aby ten wizerunk, tak szczęśliwie pobudził serca wszytkich, żeby i mądrości twej powolni, i na odpor wszelakiego niebezpieczeństwa, zgodą
wizerunku ktory od Boga Forma gregis factus? 1. Pe: 5. Stoi żywot twoy za wizerunk niebieski. Cnoty, obyczaie, y postępki, za Modelusz pobożnośći Chrześćiańskiey. Mądrość za Idaeą prawdźiwey Państwa gubernacyey. Inszego wizerunku nie potrzebuiesz. Podobno tedy dlatego nato mię nawiedli, aby ći co po zmarłym Bogoboynie Panu naszem pod regiment, y opiekę twoię prawem pospolitym są podani: w tym wizerunku obaczyli mądrość twoię choć partacko wykonterfetowaną: niebespieczeństwo swoie, y potrzebne na wszelakie niebespieczenstwa warunki. Ieśli tak iest: Day Boże aby ten wizerunk, tak szczęśliwie pobudźił serca wszytkich, żeby y mądrośći twey powolni, y na odpor wszelakiego niebespieczeństwa, zgodą
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 2
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Najdzie, jeno niech dawne historie czyta. A jeśli takie z dawna na świecie nie były, Nie zawsze też będą złe płanety rządziły. I może być, że ich dzieł wielkich zamilczano Lub z zazdrości lubo, że o nich nie wiedziano.
III.
Mnie się tak zda, że widzę, że w tem wieku naszem Wielkie się cnoty tej płci pokażą za czasem, Któremi się napełnią papiery uczone, Że nie będą być mogły nigdy zapomnione, Aby z wielką swą hańbą zmilkły nieżyczliwe Języki, które szczypią ich sprawy uczciwe, I tak się ich zaświeci sława, że swojemi Przejdą dobrze Marfizę dziełami wielkiemi.
IV.
Ale wróćmy się do niej
Najdzie, jeno niech dawne historye czyta. A jeśli takie z dawna na świecie nie były, Nie zawsze też będą złe płanety rządziły. I może być, że ich dzieł wielkich zamilczano Lub z zazdrości lubo, że o nich nie wiedziano.
III.
Mnie się tak zda, że widzę, że w tem wieku naszem Wielkie się cnoty tej płci pokażą za czasem, Któremi się napełnią papiery uczone, Że nie będą być mogły nigdy zapomnione, Aby z wielką swą hańbą zmilkły nieżyczliwe Języki, które szczypią ich sprawy uczciwe, I tak się ich zaświeci sława, że swojemi Przejdą dobrze Marfizę dziełami wielkiemi.
IV.
Ale wróćmy się do niej
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 114
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
poprzysięgli i Pinabellowi.
XLIX.
Powiem wam, jako zwyczaj i ona ustawa Stanęła ode trzech dni i skąd się ta sprawa Poczęła, a wy sądźcie, czy jest sprawiedliwa, Bo na nią kazał przysiąc rycerzom, czy krzywa. Ma ten Pinabel panią tak złą, że na świecie Gorszej niemasz nie tylko w tem naszem powiecie, Którą, kiedy z niem w drogę nie wiem, gdzie, jachała, Od rycerza jednego zelżywość potkała. PIEŚŃ XXII.
L.
Rycerz, o którem mówię, iż z baby szydziła, Którą za siodłem nosił, i źle ją ważyła, Powabił Pinabella, co w sobie hardości I postawy więcej miał,
poprzysięgli i Pinabellowi.
XLIX.
Powiem wam, jako zwyczaj i ona ustawa Stanęła ode trzech dni i skąd się ta sprawa Poczęła, a wy sądźcie, czy jest sprawiedliwa, Bo na nię kazał przysiądz rycerzom, czy krzywa. Ma ten Pinabel panią tak złą, że na świecie Gorszej niemasz nie tylko w tem naszem powiecie, Którą, kiedy z niem w drogę nie wiem, gdzie, jachała, Od rycerza jednego zelżywość potkała. PIEŚŃ XXII.
L.
Rycerz, o którem mówię, iż z baby szydziła, Którą za siodłem nosił, i źle ją ważyła, Powabił Pinabella, co w sobie hardości I postawy więcej miał,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_II
Strona: 181
Tytuł:
Orland szalony, cz. 2
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
od śmierci zachował. Msza z dawnych czasów. 1. Petr: 1.
Rzekł zaś potym Barlaam te słowa do niego: Błogosławion Bóg Ociec Jezusa naszego, Który przez miłosierdzie Swoje nieskończone Odrodził cię w Nadzieję żywą, w’ nieskażone Dziedzictw’o i w niezw’iędłe, i w niezepsowane, W Chrystusie Panie naszem w Niebie zachowane Przez dar Ducha Świętego; bo dziś wyzwolony Od grzechu, wziąwszy zakład w Niebie przeznaczony, Stałeś się Synem Bożem; a tak wywołany Z ciemnej na światłość, jesteś napisany W regestrze Synów Bożych za Boskiego Syna: Bo tak Ewangelista ostatni w spomina: Którzykolwiek przyjęli go, dał z rządu swego Moc
od śmierći záchował. Msza z dawnych czásow. 1. Petr: 1.
Rzekł záś potym Bárláám te słowá do niego: Błogosławion Bog Oćiec Iezusá naszego, Ktory przez miłośierdźie Swoie nieskończone Odrodźił ćie w Nadźieię żywą, w’ nieskażone Dźiedźictw’o y w niezw’iędłe, y w niezepsowane, W Chrystuśie Panie naszem w Niebie zachowane Przez dar Ducha Swiętego; bo dźiś wyzwolony Od grzechu, wźiąwszy zákład w Niebie przeznáczony, Stałeś się Synem Bozem; á ták wywołány Z ćiemney ná świátłość, iesteś nápisany W regestrze Synow Bożych zá Boskiego Syná: Bo tak Ewángelistá ostátni w spomina: Ktorzykolwiek przyięli go, dał z rządu swego Moc
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 139
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
na serce sroże, Że jest jeszcze, w czym zadać fortuna ją może. Jednego tylko Joba świat widział podniebny, Inszy się nie weselił po stracje pogrzebnej;
Drugiego Tobijasza: że boskich zakazów Przestrzegał, da mu syna z opłakanych razów; Prócz tych dwu, nie masz w dawnym, nie masz w wieku naszem, Co by się z Jobem abo równał Tobijaszem. Komu raz śmierć choć krótki przetnie życia motek, Jużeż nie zwiąże, acz ci siła o tym plotek Poganie, z dowcipem swym popisując, marzą, Ale jako papugi abo kawy czwarzą. Z nich i ja wziąwszy pochop (jeśli mię kto spyta, Na co —
na serce sroże, Że jest jeszcze, w czym zadać fortuna ją może. Jednego tylko Joba świat widział podniebny, Inszy się nie weselił po stracie pogrzebnej;
Drugiego Tobijasza: że boskich zakazów Przestrzegał, da mu syna z opłakanych razów; Prócz tych dwu, nie masz w dawnym, nie masz w wieku naszem, Co by się z Jobem abo równał Tobijaszem. Komu raz śmierć choć krótki przetnie życia motek, Jużeż nie zwiąże, acz ci siła o tym plotek Poganie, z dowcipem swym popisując, marzą, Ale jako papugi abo kawy czwarzą. Z nich i ja wziąwszy pochop (jeśli mię kto spyta, Na co —
Skrót tekstu: PotFrasz5Kuk_III
Strona: 374
Tytuł:
Ogroda nie wyplewionego część piąta
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1688 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
go chmury; gdy się niesforne rozbiegały cugi, jako Faeton wypadł z wozu drugi. I czekały nas żałosne odmęty, ale skoroś ty wszedł na firmamenty, Wielki Marszałku, pełen, wodzu, grozy, poznał koń jeźdźca i słoneczne wozy. Skoroś ojczyste Pole swe otworzeł na polskiem niebie jako drugi Orzeł bystrem po naszem zodiaku lotem, już Lwa dzieł swoich siągasz kołowrotem. Aż dzień jak z nowu i śliczna pogoda po srogiej burzy, bo kędy niezgoda między planety, stara to nowina, że i na ziemi bywa mieszanina. A zwłaszcza, jeśli pan doroczny, słaby, każdy chce rządzić, i mizerne baby. Przeto niech człowiek w
go chmury; gdy się niesforne rozbiegały cugi, jako Faeton wypadł z wozu drugi. I czekały nas żałosne odmęty, ale skoroś ty wszedł na firmamenty, Wielki Marszałku, pełen, wodzu, grozy, poznał koń jeźdźca i słoneczne wozy. Skoroś ojczyste Pole swe otworzeł na polskiem niebie jako drugi Orzeł bystrem po naszem zodyjaku lotem, już Lwa dzieł swoich siągasz kołowrotem. Aż dzień jak z nowu i śliczna pogoda po srogiej burzy, bo kędy niezgoda między planety, stara to nowina, że i na ziemi bywa mieszanina. A zwłaszcza, jeśli pan doroczny, słaby, każdy chce rządzić, i mizerne baby. Przeto niech człowiek w
Skrót tekstu: PotPocztaKarp
Strona: 66
Tytuł:
Poczta
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Muza polska: na tryjumfalny wjazd najaśniejszego Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Adam Karpiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1996