. Pisma satyryczne wdziękiem stylu okraszone, podobne są do pocisków lub strzał trucizną zaprawnych, które nie tylko ranią, ale śmiertelnym zarażają jadem. Dla tej przyczyny boleję nieskończenie, ilekroć widzieć mi się zdarzy ludzi skorych do krytykowania tak pism jako i czynów, boleść się zaś moja wzmaga na tenczas gdy z umysłem satyrycznym dowcip i naukę złączoną postrzegam. Umysł takowy dziki i okrutny nigdy się lepiej nie ucieszy, jak kiedy kogo dotkliwie uszczypnie, albo na publiczną ohydę wyda; na ten czas ukryty wśród usnowanej swoją robotą pajęczyny, w uplątaniu drugich widzi z ukontentowaniem skutki zarazy jadu swego. Cnota, zasługi, niewinność, przed takowym nieprzyjacielem schronienia nie znajdują,
. Pisma satyryczne wdziękiem stylu okraszone, podobne są do pociskow lub strzał trucizną zaprawnych, ktore nie tylko ranią, ale śmiertelnym zarażaią iadem. Dla tey przyczyny boleię nieskończenie, ilekroć widzieć mi się zdarzy ludzi skorych do krytykowania tak pism iako y czynow, boleść się zaś moia wzmaga na tenczas gdy z umysłem satyrycznym dowcip y naukę złączoną postrzegam. Umysł takowy dziki y okrutny nigdy się lepiey nie ucieszy, iak kiedy kogo dotkliwie uszczypnie, albo na publiczną ohydę wyda; na ten czas ukryty wśrod usnowaney swoią robotą paięczyny, w uplątaniu drugich widzi z ukontentowaniem skutki zarazy iadu swego. Cnota, zasługi, niewinność, przed takowym nieprzyiacielem schronienia nie znayduią,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 29
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
o to, żeby mu jakową przysługę uczynić. Rosło mi serce z radości, gdym słyszał jak młodszych uczyli i poprawiali w służbie, zalecając im te przymioty, które ich niegdyś czyniąc Panu użytecznemi i miłemi, ściągnęły na koniec pożądaną nadgrodę.
Szczodrobliwość Barona ściąga się nawet do potomstwa służących; dziś przy mnie oddał na naukę do rzemiosła wnuka stangreta swojego. Żebym zaś jeszcze stwierdził nowym dowodem jaka jest dobroć jego poczciwego serca, to czegom się temi dniami strafunku dowiedział, opowiem. Przechodząc się po Galeryj, gdzie wiele obrazów wybornych znajduje się, postrzegłem wyobrażenie tonącego człowieka w rzece, którego drugi w liberyj ubrany ratował, gdym
o to, żeby mu iakową przysługę uczynić. Rosło mi serce z radości, gdym słyszał iak młodszych uczyli y poprawiali w służbie, zalecaiąc im te przymioty, ktore ich niegdyś czyniąc Panu użytecznemi y miłemi, ściągnęły na koniec pożądaną nadgrodę.
Szczodrobliwość Barona sciąga się nawet do potomstwa służących; dziś przy mnie oddał na naukę do rzemiosła wnuka stangreta swoiego. Zebym zaś ieszcze stwierdził nowym dowodem iaka iest dobroć iego poczciwego serca, to czegom się temi dniami ztrafunku dowiedział, opowiem. Przechodząc się po Galeryi, gdzie wiele obrazow wybornych znaiduie się, postrzegłem wyobrażenie tonącego człowieka w rzece, ktorego drugi w liberyi ubrany ratował, gdym
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 89
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
swoje oszukanie: Upatrzył/ między innych chłopskich wozów wielą/ Z sianem/ jeden stojący/ spodobną kobielą: Przystąpi/ chcąc sprobować/ na kobiel frymarku; Ale chłop strzegł swej pilniej/ niżeli folwarku. Więc/ gdy mu ta nie uszła/ bierze inną sztukę; Rzecze chłopu: Co mi dasz? a dam ci naukę; Jako prędko masz pozbyć/ tego wozu siana: Dasz mi co? Dam. Jeśli dasz? jedźże sam do Pana. Zaprowadziwszy Chłopa do swego Majora/ Perswaduje/ że tansze siano dziś niż wczora. Przestał na radzie Major; więc siano targuje; A tym czasem/ ów dragon/ kobieli szykuje: Odwięzuje
swoie oszukánie: Vpátrzył/ między innych chłopskich wozow wielą/ Z śiánem/ ieden stoiący/ zpodobną kobielą: Przystąpi/ chcąc sprobowáć/ na kobiel frymárku; Ale chłop strzegł swey pilniey/ niżeli folwárku. Więc/ gdy mu tá nie vszłá/ bierze inną sztukę; Rzecze chłopu: Co mi dasz? á dam ći náukę; Iáko prędko masz pozbydź/ tego wozu śiáná: Dasz mi co? Dam. Ieśli dasz? iedźże sam do Páná. Záprowádźiwszy Chłopá do swego Maiorá/ Perswaduie/ że tansze śiano dźiś niż wczorá. Przestał ná radźie Maior; więc śiano targuie; A tym czásem/ ow drágon/ kobieli szykuie: Odwięzuie
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: D4
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Przyrodzonego miedzy Boskimi Osobami porządku nie przyznawając/ Czym się w tej Herezji mniej mają na Eunoniusza? Kapłana z Biskupem i wstopnia dostojeństwa. i w Prerogatiwie jurysdykciej porownywając/ czym mniej nad Eriusza Heretyka błądzą. Apologia
Lecz abyśmy się oczywisto przypatrzyli/ w czym oni świętych Ojców naszych wiary ustąpili/ trzech przedniejszych i pierwszych naukę fałszywą/ miejsca i karty w scriptach ich z druku wydanych notowawszy/ przekładam. aby kto tak z większych/ jako i z mniejszych nie rozumiał/ że to co mówię/ słowa są bez dowodu. Visus enim pospolicie mówią/ certior est auditu. Pierwszy taki Teolog Ruski Stefan Zyzani. Zyzaniego błędy i Herezje.
TEgo
Przyrodzonego miedzy Boskimi Osobámi porządku nie przyznawáiąc/ Czym sie w tey Hęreziey mniey máią ná Eunoniuszá? Kápłaná z Biskupem y wstopnia dostoieństwá. y w Prerogátiwie iurisdictiey porownywáiąc/ cżym mniey nád Aeriuszá Heretyká błądzą. Apologia
Lecż ábysmy sie oczywisto przypátrzyli/ w czym oni świętych Oycow nászych wiáry vstąpili/ trzech przednieyszych y pierwszych náukę falszywą/ mieyscá y kárty w scriptách ich z druku wydánych notowawszy/ przekłádam. áby kto ták z większych/ iáko y z mnieyszych nie rozumiał/ że to co mowię/ słowá są bez dowodu. Visus enim pospolićie mowią/ certior est auditu. Pierwszy táki Theolog Ruski Stephan Zyzáni. Zyzániego błędy y Haerezye.
TEgo
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 20
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
: gdyż Kapłaństwo mówi Chrystusowe/ nie zostało w Chrystusie/ ale się z niego zlało na kapłany/ i na nich opoczyło. Opuszczam drugie bluźnierstwa jego porzeciwko pochodzeniu Ducha ś^o^. i przeciw Episkopa Rzymskiego i insze błędy i herezje jego. Postępuję do drugiego Teologa Krzysztofa Filaleta. Drugi Teolog Ruski Krzysztof Filalet.
TEn Filalet wydał naukę swoję z druku. AñoAnno 1597. , nazwaną. Który pagina 66. zmyśla i potwarza Greków jakoby oni na Cõcilium florenckim Transsubstancji/ to jest Przeistnoczenia chleba i wina w ciało i Krew Pana Chrystusowę w Sakramencie Eucharystii nie przyznali.
Pag. 198. Z wyznania tego takiego przeistnoczenia naśmiewa się i rzeczą zmyśloną je być
: gdyż Kápłáństwo mowi Christusowe/ nie zostáło w Christuśie/ ále sie z niego zlało ná kápłany/ y ná nich opoczyło. Opuszcżam drugie bluźnierstwá iego porzećiwko pochodzeniu Duchá ś^o^. y przećiw Episkopá Rzymskiego y insze błędy y hęrezye iego. Postępuię do drugiego Theologá Krzysztophá Philaletá. Drugi Theolog Ruski Krzysztoph Philálet.
TEn Philálet wydał náukę swoię z druku. AñoAnno 1597. , názwáną. Ktory pagina 66. zmyśla y potwarza Grękow iákoby oni ná Cõcilium florenckim Tránssubstántiey/ to iest Przeistnoczenia chlebá y winá w ciáło y Krew Páná Christusowę w Sákrámenćie Eucháristiey nie przyználi.
Pag. 198. Z wyznánia tego tákiego przeistnocżenia náśmiewa sie y rzecżą zmyśloną ie bydź
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 21
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ż niebylismy w tym od B. Apostołów Pawła i Jana przestrzeżeni/ abyśmy wszystkiego doświadczali/ a co dobrego jest dzierżeli iżebyśmy nie każdemu duchowi wierzyli/ ale pierwej doświadczali/ któryby był z Boga. Ponieważ mówi/ wiele fałszywych Proroków wyszło na świat. Jeśli nie co inszego/ tedy to samo tych Ciemnych Autorów naukę i pisma wpodejrzenie nieprawdy podać nam było miało/ że żaden z nich imienia swego do tych swych bałamutni niepodpisał/ ale tylko zmyślone. Który kiedy rodzic poczciwego swego spłodku wstydził się/ jak się ci swoich zrodków wstydali/ że się do nich znać nie zezwolili: przez co za pewne to o sobie/ i
ż niebylismy w tym od B. Apostołow Páwłá y Janá przestrźeżeni/ ábysmy wszystkiego doświádcżáli/ á co dobrego iest dźierżeli iżebysmy nie káżdemu duchowi wierzyli/ ále pierwey doświádczáli/ ktoryby był z Bogá. Ponieważ mowi/ wiele fałszywych Prorokow wyszło ná świát. Jeśli nie co inszego/ tedy to sámo tych Ciemnych Authorow náukę y pismá wpodeyrzenie nieprawdy podáć nam było miáło/ że żaden z nich imięnia swego do tych swych báłámutni niepodpisał/ ále tylko zmyślone. Ktory kiedy rodźic poczćiwego swego spłodku wstydźił sie/ iák sie ći swoich zrodkow wstydáli/ że sie do nich znáć nie zezwolili: przez co zá pewne to o sobie/ y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 24
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nich wiedzieć dali/ że niepoczciwego łoża spłodki na świat puścili. Ale już jakożkolwiek się to złe z nieostrożności naszej stało/ daj Boże/ aby się z postrogi naszej już rozstało. Bo nie to złe/ co się może naprawić/ ale owo co się nigdy ku dobremu mieć niechce/ Skoro te ich mierzjoną Bogu naukę starożytnych Teologów Cerkiewnych zniesiemy/ natychmiast z tej samej ich od Doktorów świętych w nauce dogmat wiary różności/ da nam Pan Bóg w siebie przyść/ i poznać samych siebie/ ponieważ nie zdomniemania dobrej wiary człowiek/ ale prawdziwie takiej zbawienia swego jest bezpieczen: i to w miłości/ bez której może być człowiek wiernym/
nich wiedźieć dáli/ że niepoczćiwego łożá spłodki ná świát puśćili. Ale iuż iakożkolwiek sie to złe z nieostrożnośći nászey stáło/ day Boże/ áby sie z postrogi nászey iuż rozstáło. Bo nie to złe/ co sie może nápráwić/ ále owo co sie nigdy ku dobremu mieć niechce/ Skoro te ich mierźioną Bogu náukę stárożytnych Theologow Cerkiewnych znieśiemy/ nátychmiast z tey sámey ich od Doktorow świętych w náuce dogmat wiáry rożnośći/ da nam Pan Bog w śiebie przyść/ y poznáć sámych śiebie/ ponieważ nie zdomniemánia dobrey wiáry człowiek/ ále prawdźiwie tákiey zbáwienia swego iest bespiecżen: y to w miłośći/ bez ktorey może bydź człowiek wiernym/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 24
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nauka/ z nauką Hymnów Cerkiewnych zgodna: której Zyzani abo nie słuchał/ i omylił się/ abo słuchał/ i rozumieć z umysłu niechciał. Przykładem i pisma ś. o tym Cerkwie naszej Ruskiej Prawosławnym wyznaniu świadectwa/ którymi upewnieni SS. Doktorowie Cerkiewni/ tę nam takową o postanowieniu z tego świata zeszłych świętych dusz naukę podali. Mówi Błog. Apostoł Paweł/ Wiemy, że jeśliby ziemski dom nasz tego mieszkania był zepsowany, iż budowanie mamy od Boga, dom nie rękoma robiony wiekuisty i w niebiesiech. I zaś tenże/ Śmiemy tedy zawsze, wiedząc, że pokismy w ciele, pielgrzymujemy od Pana (przez wiarę bowiem chodzimy
náuká/ z náuką Hymnow Cerkiewnych zgodna: ktorey Zyzáni ábo nie słuchał/ y omylił sie/ ábo słuchał/ y rozumieć z vmysłu niechćiał. Przykłádem y pismá ś. o tym Cerkwie nászey Ruskiey Práwosławnym wyznániu świádectwá/ ktorymi vpewnieni SS. Doktorowie Cerkiewni/ tę nam tákową o postánowieniu z tego świátá zeszłych świętych dusz náukę podáli. Mowi Błog. Apostoł Páweł/ Wiemy, że ieśliby źiemski dom nász te^o^ mieszkánia był zepsowány, iż budowánie mamy od Bogá, dom nie rękomá robiony wiekuisty y w niebieśiech. Y záś tenże/ Smiemy tedy záwsze, wiedząc, że pokismy w ćiele, pielgrzymuiemy od Páná (przez wiárę bowiem chodźimy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 32
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Z. Złotousty o Sodomczykach/ cztery tysiące mówi/ lat przeminęło/ a Sodomczykom męka jakoby się teraz nowo zaczynała. Przytym/ jeśli sprawiedliwi już w niebie z wiecznych dóbr rozkoszują/ z potrzeby zatym idzie/ że też już i niezbożnikowie męki wieczne w piekle ponoszą. Jeśli wziąłeś o tym z pisma ś^o^. naukę pewną/ mówi wielki Grzegorz Papież/ że dusze świętych są w niebie/ z potrzeby za tym wszelako wierzyć masz/ że niesprawiedliwych dusze są w piekle. Lecz my już o tym pierwszym wzięli pewną naukę/ pełnymi ustami w Cerkwi naszej wyznawamy ją: jak się to mało wyższej dowodnie przełożyło. należy przeto z potrzeby/
S. Złotousty o Sodomcżykách/ cżtery tyśiące mowi/ lat przeminęło/ á Sodomcżykom męká iákoby sie teraz nowo záczynáłá. Przytym/ ieśli spráwiedliwi iuż w niebie z wiecznych dobr roskoszuią/ z potrzeby zátym idźie/ że też iuż y niezbożnikowie męki wieczne w piekle ponoszą. Ieśli wźiąłeś o tym z pismá ś^o^. náukę pewną/ mowi wielki Grzegorz Papież/ że dusze świętych są w niebie/ z potrzeby zá tym wszeláko wierzyć masz/ że niespráwiedliwych dusze są w piekle. Lecż my iuż o tym pierwszym wżięli pewną náukę/ pełnymi vstámi w Cerkwi nászey wyznawamy ią: iak sie to máło wyższey dowodnie przełożyło. należy przeto z potrzeby/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 38
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
idzie/ że też już i niezbożnikowie męki wieczne w piekle ponoszą. Jeśli wziąłeś o tym z pisma ś^o^. naukę pewną/ mówi wielki Grzegorz Papież/ że dusze świętych są w niebie/ z potrzeby za tym wszelako wierzyć masz/ że niesprawiedliwych dusze są w piekle. Lecz my już o tym pierwszym wzięli pewną naukę/ pełnymi ustami w Cerkwi naszej wyznawamy ją: jak się to mało wyższej dowodnie przełożyło. należy przeto z potrzeby/ abyśmy przyjęli i drugą/ i takowymiż ją ustami wyznawali. Luc. c. 16. Do Narodu Ruskiego. Tamże. W stich[...] tach sława. 2. Petr. 8. Serm:
idźie/ że też iuż y niezbożnikowie męki wieczne w piekle ponoszą. Ieśli wźiąłeś o tym z pismá ś^o^. náukę pewną/ mowi wielki Grzegorz Papież/ że dusze świętych są w niebie/ z potrzeby zá tym wszeláko wierzyć masz/ że niespráwiedliwych dusze są w piekle. Lecż my iuż o tym pierwszym wżięli pewną náukę/ pełnymi vstámi w Cerkwi nászey wyznawamy ią: iak sie to máło wyższey dowodnie przełożyło. należy przeto z potrzeby/ ábysmy przyięli y drugą/ y tákowymiż ią vstámi wyznawali. Luc. c. 16. Do Narodu Ruskiego. Támże. W stich[...] tách sławá. 2. Petr. 8. Serm:
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 38
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628