pana swego pyta. 16. NA ZŁE PIWO
Ba, już bym ci pił na taką przynukę, Zjadszy wędzonej baraniny sztukę, Ale z borowych twoje piwo szyszek Gwałtem przez gardło nie chce leźć do kiszek. I jeżeli z nich w lesie drzewa rosną, By jedno człeka nie zrobiły sosną, Albo oblane taką juchą nerki Nie chciały we mnie przetworzyć się w świerki, Skąd, jako o tym Francuz jeden pisze, Szpetne na czoło występują szysze. 17. PODOBNY BANKIET
Łacniej się będzie na dobrą myśl krzepić, Gdy nie tańcować pozwolisz i nie pić, Bowiem przy twoim piwie z starej strzechy O dwu strun gąsłki nie sprawią uciechy. Wolę
pana swego pyta. 16. NA ZŁE PIWO
Ba, już bym ci pił na taką przynukę, Zjadszy wędzonej baraniny sztukę, Ale z borowych twoje piwo szyszek Gwałtem przez gardło nie chce leźć do kiszek. I jeżeli z nich w lesie drzewa rosną, By jedno człeka nie zrobiły sosną, Albo oblane taką juchą nerki Nie chciały we mnie przetworzyć się w świerki, Skąd, jako o tym Francuz jeden pisze, Szpetne na czoło występują szysze. 17. PODOBNY BANKIET
Łacniej się będzie na dobrą myśl krzepić, Gdy nie tańcować pozwolisz i nie pić, Bowiem przy twoim piwie z starej strzechy O dwu strun gąsłki nie sprawią uciechy. Wolę
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 213
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
z sitowia morskiego plecione. Figowy owoc nad inne tuczy, tylko że krew grubą czyni. Suche są ciepłe i zagrzewają ciało, pragnienie czynią, tuczą, ale mnożą cholerę. Chorym ludziom nie są zdrowe, bo w żołądku nie mogą być strawione, tam gniją, Zdrowemu wezykę od wilgoci purgują, jako też pluca i nerki: naczczo są najlepsze imbieru po nich zażywając. Krwie w sobie rozmnoży dosyć, kto ich zażywa z migdałami i orzechami włoskiemi. Białe figi u Awicenny najlepsze, drugie żółte, a czarne ostatnie są. Nie naszych krajów Polskich. Migdałowy owoc ktoby z pestki świeżo wyjoł subtelnie i słowo jakie (naprzykład JEZUS)
z sitowia morskiego plecione. Figowy owoc nad inne tuczy, tylko że krew grubą czyni. Suche są ciepłe y zagrzewaią ciało, pragnienie czynią, tuczą, ale mnożą cholerę. Chorym ludziom nie są zdrowe, bo w żołądku nie mogą bydź strawione, tam gniią, Zdrowemu wezykę od wilgoci purguią, iako też pluca y nerki: naczczo są naylepsze imbieru po nich zażywaiąc. Krwie w sobie rozmnoży dosyć, kto ich záżywa z migdałami y orzechami włoskiemi. Białe figi u Awicenny naylepsze, drugie żołte, á czarne ostatnie są. Nie naszych kraiow Polskich. Migdałowy owoc ktoby z pestki swieżo wyioł subtelnie y słowo iakie (naprzykład IEZUS)
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 390
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
barzo może być pomocna. Jeśli kto ma żywot flegmą zbytnią nadęty/ i już opuchlina się zacznie/ abo też już w poły się zaweźmie: tedy błotem tej wody/ abo kąpaniem się w tej wodzie/ może prędko zabieżeć; w przód jednak zażywszy tych lekarstw które Medyk będzie rozumiał/ być potrzebne do wykorzenienia opuchliny. Nerki też zranione i flegmą zatkane; tak że poraniony męcherz/ ba i pendent: ta woda tak doskonale leczy/ że żadna rzecz nad nią inna lepiej. I czego ani salsą/ ani drzewem/ ani też innemi lekarstwy wysuszającemi nie możemy więc w nerkach i w męcherzu/ także i w pendencie uleczyć: tedy szczęśliwie i
bárzo może bydź pomocna. Iesli kto ma żywot phlegmą zbytnią nádęty/ y iuż opuchliná się zácżnie/ ábo też iuż w poły się záweźmie: tedy błotem tey wody/ ábo kąpaniem się w tey wodźie/ może prędko zábieżeć; w przod iednák záżywszy tych lekarstw ktore Medyk będźie rozumiał/ bydź potrzebne do wykorzenienia opuchliny. Nerki też zránione y phlegmą zátkáne; ták że porániony męcherz/ bá y pendent: tá wodá ták doskonale lecży/ że żadna rzecż nad nię inna lepiey. Y cżego áni sálsą/ áni drzewem/ áni też innemi lekárstwy wysuszáiącemi nie możemy więć w nerkách y w męcherzu/ tákże y w pendenćie vlecżyć: tedy szcżęśliwie y
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 144.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Tak i ćwiartkę cielęciny, Baraneczka chudociny. Za mniejsze pieniądze było; Prawda, że bydła ubyło, I teraz jej dostaniecie, Co ją rzeźnik miotłą zgniecie. Słuszna to jest, przyznać muszę, Tłustsze mięso, droższe, tuszę: Przytym flaki, kreski, nogi Z głową, nie był tak czas drogi, Nerki, ozór z skopowiną, Weszły w cenę z wieprzowiną. Odpowiedź.
Łacno, widzę, nam rachować, Cudze woły w domu chować; Ale im jeść, pić potrzeba. Z ciężką pracą sztuka chleba! Piekarze.
Niechaj go piekarze pieką, W młynach pytlem mąkę sieką! Za dwa grosze bochen chleba Dosyć mały,
Tak i ćwiartkę cielęciny, Baraneczka chudociny. Za mniejsze pieniądze było; Prawda, że bydła ubyło, I teraz jej dostaniecie, Co ją rzeźnik miotłą zgniecie. Słuszna to jest, przyznać muszę, Tłustsze mięso, droższe, tuszę: Przytym flaki, kreski, nogi Z głową, nie był tak czas drogi, Nerki, ozór z skopowiną, Weszły w cenę z wieprzowiną. Odpowiedź.
Łacno, widzę, nam rachować, Cudze woły w domu chować; Ale im jeść, pić potrzeba. Z ciężką pracą sztuka chleba! Piekarze.
Niechaj go piekarze pieką, W młynach pytlem mąkę sieką! Za dwa grosze bochen chleba Dosyć mały,
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 23
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
, Kamfora na szyj noszona, wielom pomaga. Także Melissa, zrobiwszy z niej Materacyk, Winem skrapiaj przykładać ku sercu, etc. TRAKTAK III. O Chorobach Trzeciej Części ciała. To jest żywotam w którym się zamykają: Żołądek, Kiszki, Wątroba, Śledziona, Mensenterium, Pancrea, Omentum, Glandula, Mesaraica, Nerki, Rechers, Haemorhoidy, etc. O Chorobach Żołądka. O Chorobach Żołądka.
PIerwsza choroba żołądka jest Anorexia, Asitia, Apesitia, Inapetentia, to jest: niechęć do jedzenia, i obrzydzenie potraw. Przyczyny tego są te.
NAprzód niepomiarkowanie, albo pełność humorów złych, zlewających się często do żołądka, także lipkość onych
, Kámforá ná szyi noszona, wielom pomaga. Tákże Melissa, zrobiwszy z niey Máteracyk, Winem skrápiáy przykładáć ku sercu, etc. TRAKTAK III. O Chorobách Trzećiey Części ćiáła. To jest żywotám w ktorym się zámykáią: Zołądek, Kiszki, Wątrobá, Sledźioná, Mensenterium, Pancrea, Omentum, Glandula, Mesaraica, Nerki, Rechers, Haemorhoidy, etc. O Chorobách Zołądká. O Chorobách Zołądká.
PIerwsza chorobá żołądká iest Anorexia, Asitia, Apesitia, Inapetentia, to iest: niechęć do iedzenia, y obrzydzenie potraw. Przyczyny tego są te.
NAprzod niepomiárkowánie, álbo pełność humorow złych, zlewáiących się często do żołądká, tákże lipkość onych
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 176
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
położy rękę swą na głowę Ofiary swojej/ i zabije ją Kapłan przede drzwiami Namiotu zgromadzenia: i wyleją synowie Aaronowi Kapłani krew na wierzch Ołtarza/ w około. 3. Potym ofiarować będzie z ofiary spokojnej/ paloną Ofiarę PAnu: tłustość okrywającą wnętrzności/ i wszystkę tłustość/ która jest na wnętrznościach. 4. Obie też nerki/ z tłustością która jest na nich/ i na polędźwicach/ i odziedzkę/ która na wątrobie/ z nerkami odejmie. 5. I zapalą to synowie Aaronowi na Ołtarzu/ pospołu z Ofiarą całopalenia/ która będzie na drwach/ które są na ogniu: Ofiara to ognista/ ku wdzięcznej wonności Panu. 6.
położy rękę swą ná głowę Ofiáry swojey/ y zábije ją Kapłán przede drzwiámi Namiotu zgromádzenia: y wyleją synowie Aáronowi Kápłáni krew ná wierzch Ołtárzá/ w około. 3. Potym ofiárowáć będźie z ofiáry spokojney/ paloną Ofiárę PAnu: tłustość okrywájącą wnętrznośći/ y wszystkę tłustość/ ktora jest ná wnętrznośćiach. 4. Obie też nerki/ z tłustośćią ktora jest ná nich/ y ná polędźwicách/ y odźiedzkę/ ktora ná wątrobie/ z nerkámi odejmie. 5. Y zápalą to synowie Aáronowi ná Ołtarzu/ pospołu z Ofiárą cáłopalenia/ ktora będźie ná drwách/ ktore są ná ogniu: Ofiárá to ognista/ ku wdźięcżney wonnośći Pánu. 6.
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 103
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przed Namiotem zgromadzenia: i wyleją synowie Aaronowi krew jej/ na wierzch Ołtarza/ w około. 9. I będzie ofiarował z ofiary spokojnej/ ofiarę ognistą PAnu/ tłustość jej/ ogon cały/ który od grzbieta odejmie/ także i tłustość okrywającą wnętrzności/ i wszystkę tłustość która jest na wnętrznościach. 10. Obie też nerki/ z tłustością która jest na nich/ i na polędźwicach/ i odziedzkę/ która na wątrobie/ z nerkami odejmie/ 11. I zapali to Kapłan na Ołtarzu/ pokarm to jest ofiary ognistej PAnu. 12.
JEśliby zaś koza była ofiarą jego/ tedy ją ofiarować będzie przed obliczem Pańskim. 13.
przed Namiotem zgromádzenia: y wyleją synowie Aáronowi krew jey/ ná wierzch Ołtarzá/ w około. 9. Y będźie ofiárował z ofiáry spokojney/ ofiárę ognistą PAnu/ tłustość jey/ ogon cáły/ ktory od grzbietá odejmie/ tákże y tłustość okrywájącą wnętrznośći/ y wszystkę tłustość ktora jest ná wnętrznośćiách. 10. Obie też nerki/ z tłustośćią ktora jest ná nich/ y ná polędźwicách/ y odźiedzkę/ ktora ná wątrobie/ z nerkámi odejmie/ 11. Y zápali to Kápłán ná Ołtarzu/ pokarm to jest ofiáry ognistey PAnu. 12.
IEsliby záś kozá byłá ofiárą jego/ tedy ją ofiárowáć będźie przed oblicżem Páńskim. 13.
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 103
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
I położy rękę swoję na głowie jej/ i zabije ją przed Namiotem zgromadzenia: i wyleją synowie Aaronowi krew jej/ na wierzch Ołtarza/ w około. 14. I ofiarować będzie z niej ofiarę swoję/ na ofiarę ognistą PAnu tłustość okrywającą wnętrzności/ i wszystkę tłustość/ która jest na wnętrznościach. 15. Obie też nerki/ z tłustością która jest na nich/ i na polędźwicach/ i odziedzkę/ która na wątrobie/ z nerkami odejmie. 16. I żapali to Kapłan na Ołtarzu: pokarm to jest ofiary ognistej/ na wdzięczną wonność/ bo wszystka tłustość jest Pańska. 17.
PRawem wiecznym/ w Narodziech waszych/ we wszystkich
Y położy rękę swoję ná głowie jey/ y zábije ją przed Namiotem zgromádzenia: y wyleją synowie Aáronowi krew jey/ ná wierzch Ołtarzá/ w około. 14. Y ofiárowáć będźie z niey ofiárę swoję/ ná ofiárę ognistą PAnu tłustość okrywájącą wnętrznośći/ y wszystkę tłustość/ ktora jest ná wnętrznośćiách. 15. Obie też nerki/ z tłustośćią ktora jest ná nich/ y ná polędźwicách/ y odźiedzkę/ ktora ná wątrobie/ z nerkámi odejmie. 16. Y żápali to Kápłán ná Ołtarzu: pokarm to jest ofiáry ognistey/ ná wdźięcżną wonność/ bo wszystká tłustość jest Páńska. 17.
PRáwem wiecżnym/ w Narodźiech wászych/ we wszystkich
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 103
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
PAŃskim/ który jest w Namiecie zgromadzenia: a ostatek krwie/ onego cielca/ wyleje u spodku Ołtarza całopalenia/ który jest u drzwi Namiotu zgromadzenia. 8. Wszystkę zaś tłustość/ cielca tego za grzech ofiarowanego, wyjmie z niego: tłustość okrywającą wnętrzności i wszystkę tłustość/ która jest na wnętrznościach. 9. Obie też nerki/ z tłustością która jest na nich/ i na poledźwicach/ i odziedzkę która jest na wątrobie/ i na nerkach/ odejmie/ 10. Jako odejmują z wołu ofiary spokojnej: i zapali to kapłan na Ołtarzu całopalonych ofiar. 11. Skorę zaś cielca tego/ i wszystko mięso jego/ z głową jego/ i
PANskim/ ktory jest w Namiećie zgromádzenia: á ostátek krwie/ onego ćielcá/ wyleje u spodku Ołtarzá cáłopalenia/ ktory jest u drzwi Namiotu zgromádzenia. 8. Wszystkę záś tłustość/ ćielcá tego zá grzech ofiárowánego, wyjmie z niego: tłustość okrywájącą wnętrznośći y wszystkę tłustość/ ktora jest ná wnętrznośćiách. 9. Obie też nerki/ z tłustośćią ktora jest ná nich/ y ná poledźwicách/ y odźiedzkę ktora jest ná wątrobie/ y ná nerkách/ odejmie/ 10. Iáko odejmują z wołu ofiáry spokojney: y zápali to kápłán ná Ołtarzu cáłopalonych ofiar. 11. Skorę záś ćielcá tego/ y wszystko mięso jego/ z głową jego/ y
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 104
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
ze krwie mokrych ofiar ich ani wezmę imiõ ich w usta moje. 5 PAN jest cząstką dziedzictwa mego/ i kielicha mego: ty aatrzymawasz los mój. 6 Sznury mi przypadły na miejscach wesołych: a dziedzictwo wdzięczne przyszło na mię. 7 BEdę błogosławił PAna/ który mi dał radę: Gdyż i w nocy ćwiczą mię nerki moje. 8 STawiałem PANA zawsze przed oczyma swymi: a iż on jest po prawicy mojej/ nie będę wzruszony. 9 Przetoż uweseliło się serce moje/ a rozradowała się chwała moja: Do tego/ ciało moje mieszkać będzie bezpiecznie. 10 Bo nie zostawisz duszy mojej w grobie/ ani dopuścisz świętemu twemu oglądać
ze krwie mokrych ofiár ich áni wezmę imiõ ich w ustá moje. 5 PAN jest cżąstką dźiedźictwá mego/ y kielicha mego: ty áatrzymawasz los moj. 6 Sznury mi przypádły ná miejscách wesołych: á dźiedźictwo wdźięcżne przyszło ná mię. 7 BEdę błogosłáwił PAná/ ktory mi dał rádę: Gdyż y w nocy ćwicżą mię nerki moje. 8 STawiałem PANA záwsze przed ocżymá swymi: á yż on jest po práwicy mojey/ nie będę wzruszony. 9 Przetoż uweseliło śię serce moje/ á rozrádowáłá śię chwała mojá: Do tego/ ćiáło moje mieszkáć będźie bespiecżnie. 10 Bo nie zostáwisz duszy mojey w grobie/ áni dopuśćisz świętemu twemu oglądáć
Skrót tekstu: BG_Ps
Strona: 558
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Psalmów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632