piersi żałościwe, A przecię i na tenczas tobie przyjaźliwe. Bo im cię barziej sobie uważam, tym dalej Serce me twej grzeczności promień ciężko pali. Bo któżby cię nie kochał z twych cnot znamienitych I wdzięków przyrodzonych i darów sowitych? Już twemu rozumowi i Pallas uczona Ustąpi, choć z Jowisza mózgu urodzona. Z Neronową Poppeą zrownasz złotym włosem, Z muzami parnaskimi słodkobrzmiącym głosem.
I Helenę, dla której w niwecz poszła Troja. Śliczną krasą przechodzi twarz nadobna twoja. Wspaniałe czoło gładki alabastr celuje, A twarz niebieską roża purpurą farbuje. Oczy żywe kryształy, wdzięczne i łaskawe, Wargi szczyre korale lub rubiny krwawe. Zęby perły wschodowe,
piersi żałościwe, A przecię i na tenczas tobie przyjaźliwe. Bo im cię barziej sobie uważam, tym dalej Serce me twej grzeczności promień ciężko pali. Bo ktożby cię nie kochał z twych cnot znamienitych I wdziękow przyrodzonych i darow sowitych? Już twemu rozumowi i Pallas uczona Ustąpi, choć z Jowisza mozgu urodzona. Z Neronową Poppeą zrownasz złotym włosem, Z muzami parnaskimi słodkobrzmiącym głosem.
I Helenę, dla ktorej w niwecz poszła Troja. Śliczną krasą przechodzi twarz nadobna twoja. Wspaniałe czoło gładki alabastr celuje, A twarz niebieską roża purpurą farbuje. Oczy żywe kryształy, wdzięczne i łaskawe, Wargi szczyre korale lub rubiny krwawe. Zęby perły wschodowe,
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 247
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
wędrowali drudzy/ Widzieli Wenecją/ i Senę wieżatą/ Także wielką Anglią w towar ten bogatą/ Pomierzyli Mingrele/ Bosny/ i Bułgary/ Cerkiessy/ Diarbeki/ skąd Auratazary Naskupniejsze Tureckie/ a jednak w takowej Światowej okoliczy/ nigdziej białejgłowy Tak pięknej nie widzieli. Byli co ją zwali Luzytańską Heleną/ i aż porównali Z Neronową Popeą/ której warkocz złoty Sam więc Cesarz rozwodząc z niewieściej pieszczoty Liczył włosy/ i w takiej zabawie swej onej O każdym z nich osobno wylał wiersz uczony/ Ale przypominali inszych nad te siła/ O jakich im konceptów miłość nie roiła! Patrząc mordowali się/ jednak w tej lubości Nie znaleźli żadnego końca i sytości:
wędrowáli drudzy/ Widzieli Wenecyą/ y Senę wieżátą/ Tákże wielką Anglią w towar ten bogátą/ Pomierzyli Mingrele/ Bosny/ y Bulgáry/ Cerkiessy/ Dyárbeki/ zkąd Aurátházáry Naskupnieysze Tureckie/ á iednák w tákowey Swiátowey okoliczy/ nigdziey białeygłowy Ták piękney nie widzieli. Byli co ią zwáli Luzytánską Heleną/ y áż porownáli Z Neronową Poppeą/ ktorey wárkocz złoty Sam więc Cesarz rozwodząc z niewieściey pieszczoty Liczył włosy/ y w tákiey zábáwie swey oney O káżdym z nich osobno wylał wiersz vczony/ Ale przypomináli inszych nád te siłá/ O iákich im konceptow miłość nie roiłá! Pátrząc mordowáli się/ iednák w tey lubości Nie ználeźli żadnego koncá y sytości:
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 11
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701