dopatrzyć się nie mogę/ dokąd ta świetność/ która dziś jasnoświetną była zabieżała? dokąd owa aparen- cja która oko ludzkie urekrowaniem swoim rozweselała/ swoje pociągneła kolory! dokąd owe promienie/ owe to ja mowie tytuły/ które drugich Jaśnie Oświeconemi/ Jaśnie Wielmożnymi/ Prześwietnymi/ świetnymi Najasniejszymi tytułowały/ szanowały/ tudzież w tym pałacu Neronowym czyniły i krzciły/ dokąd awitały? gdzie się podziały/ gdzie apadły? Tako też gdy ja na nasz świat Polski i Litewski okiem zajźrzę/ uważyć słusznie mogę/ że ten świat Polski i Litewski świetniejszym/ pozorniejszym/ ozdobniejszym/ aniż pałac Neronów świeci się domem. Bo cokolwiek ręka w dzielność zaprawiona wybudowała/ to wszytko
dopatrzyć się nie mogę/ dokąd ta świetność/ ktorá dźiś iasnoświetną była zábieżáłá? dokąd owa appáren- cyá ktora oko ludzkie vrekrowániẽ swoim rozweselałá/ swoie poćiągneła kolory! dokąd owe promienie/ owe to ia mowie tytuły/ ktore drugich Iásnie Oświeconemi/ Iásnie Wielmożnymi/ Prześwietnymi/ świetnymi Naiásnieyszymi tytułowáły/ szánowáły/ tudźiesz w tym páłácu Neronowym czyniły y krzćiły/ dokąd áwitały? gdźie się podźiáły/ gdźie apádły? Táko też gdy ia ná nász świát Polski y Litewski okiem záyźrzę/ vważyć słusznie mogę/ że ten świát Polski y Litewski świetnieyszym/ pozornieyszym/ ozdobnieyszym/ aniż páłác Neronow świeći się domem. Bo cokolwiek ręká w dźielność zapráwiona wybudowałá/ to wszytko
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 319
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
. Caracalle był wedla łazien jego który był ozdobiony wielkimi filarami/ i pięknemi marmurami. Decjusów był na gorze Viminalis, gdzie dziś jest Kościół Z. Wawrzyńca in Palisperna. Konstantyna Wielkiego był gdzie dziś jest Kościół Z. Jana Laterańskiego. Było inszych pałaców dosyć kosztownie budowanych: które teraz dla krótkości opuszczam. O złotym Pałacu Neronowym.
CEsarz on okrutny Nero zbudował był sobie Pałac wielkim kosztem/ ten się poczynał wedla góry Celius/ i góry Palatinus/ a rozciągnął się aż do góry Esquilius/ to jest od Kościoła Z. Jana i Pawła/ i ten się kończył u Słupów. Przestrzeństwo było w nim takie/ że tam stał w pośrodku Collos
. Caracalle był wedla łáźien iego ktory był ozdobiony wielkimi filarámi/ y pięknemi mármurámi. Decyusow był ná gorze Viminalis, gdźie dźiś iest Kośćioł S. Wáwrzyńcá in Palisperna. Constántyná Wielkiego był gdźie dźiś iest Kośćioł S. Ianá Láteráńskiego. Było inszych páłacow dosyć kosztownie budowánych: ktore teraz dla krotkośći opuszczam. O złotym Páłacu Neronowym.
CEsarz on okrutny Nero zbudował był sobie Páłac wielkim kosztem/ ten sie poczynał wedla gory Celius/ y gory Palatinus/ á rośćiągnął sie aż do gory Esquilius/ to iest od Kośćiołá S. Ianá y Páwłá/ y ten sie kończył u Słupow. Przestrzeństwo było w nim tákie/ że tám stał w pośrodku Collos
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 19
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614