? Kto i w momencie żarliwszy oboim? Żeby przy ołtarzach cało Dobro wszystkiej korony zostało? Teraz na głowy kwitnące patrzycie, Teraz się wzajem z ozdób swych cieszycie, Gdzieżby tak Parki drzymały, Żeby wieku wam nie doprzędały. Niechże dziś Tęczyn Topory swe zdobi, Z Śrzeniawą Wiśnicz niechaj co chce robi, I Myrrhów Marchią chlubny, Waszej zacność porówna mu Łubny. A my około twego siedząc stołu, Cererze żyznej ofiarujem wołu, I pod Bachową hederą, Nową w dzień twój zakwitniemy cerą. POD ELEKCYĄ SZCZĘŚLIWĄ NA KRÓLESTWO POLSKIE NAJJAŚNIEJSZEGO WŁADYSŁAWA IV, KRÓLEWICA POLSKIEGO I SZWEDZKIEGO. Roku Pańskiego 1631. Temuż Najaśniejszemu Panu, Panu swemu Miłościwemu.
? Kto i w momencie żarliwszy oboim? Żeby przy ołtarzach cało Dobro wszystkiej korony zostało? Teraz na głowy kwitnące patrzycie, Teraz się wzajem z ozdób swych cieszycie, Gdzieżby tak Parki drzymały, Żeby wieku wam nie doprzędały. Niechże dziś Tęczyn Topory swe zdobi, Z Śrzeniawą Wiśnicz niechaj co chce robi, I Myrrhów Marchią chlubny, Waszej zacność porówna mu Łubny. A my około twego siedząc stołu, Cererze żyznej ofiarujem wołu, I pod Bachową hederą, Nową w dzień twój zakwitniemy cerą. POD ELEKCYĄ SZCZĘŚLIWĄ NA KRÓLESTWO POLSKIE NAJJAŚNIEJSZEGO WŁADYSŁAWA IV, KRÓLEWICA POLSKIEGO I SZWEDZKIEGO. Roku Pańskiego 1631. Temuż Najaśniejszemu Panu, Panu swemu Miłościwemu.
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 84
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
w Sycylii Rajnalda/ Syna Konradowego/ Książęcia Spoletańskiego/ który z woli Fryderykowej Kościół i Duchownych uciskał/ na krzyż wbijał/ oczy im łupił/ i różnie zabijał/ mając z sobą Saraceny/ i wielkie szkody czyniąc: Brat też jego Bertoldus odstępca/ kościoły zdarszy/ i dobywszy trupów z grobów/ Duchowne wieszał/ i Marchią plądrował/ za co go też i rainalda z towarzyszami Papież wyklął i od wszelkich godności odsądził: a Pandulfa z niewielkim Wojskiem do Królestwa Neapolitańskiego zasławszy/ Fryderykowe pułki tam zwojował/ i miast wiele obronnych dostał wkrótce aż do Kapuj. 5. Kościół grobu Pańskiego saracenom daje. Wiek 13. Rok P. 1228. Grzegorza
w Sycylii Ráynáldá/ Syná Konrádowego/ Xiążęćiá Spoletanskiego/ ktory z woli Fryderykowey Kośćioł i Duchownych ućiskał/ na krzyż wbiiał/ oczy im łupił/ i rożnie zábiiał/ máiąc z sobą Sáráceny/ i wielkie szkody czyniąc: Brát też iego Bertoldus odstępcá/ kośćioły zdárszy/ i dobywszy trupow z grobow/ Duchowne wieszał/ i Márchią plądrował/ zá co go też i rainalda z towárzyszámi Papież wyklął i od wszelkich godnośći odsądźił: a Pandulfá z niewielkim Woyskiem do Krolestwá Neapolitańskiego zásławszy/ Fryderykowe pułki tám zwoiował/ i miast wiele obronnych dostał wkrotce áż do Kápuy. 5. Kośćioł grobu Panskiego sarácenom dáie. Wiek 13. Rok P. 1228. Grzegorza
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 63
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
iż może żeglować przez wszytkę: i zatym żywności i kupie snadnie się prowadzą z jednego miejsca na drugie. Rzeka ze wszytkich nawiętsza jest Dunaj: Potym jest Ren/ który przechodzi wszystkę od południa ku pułnocy/ jako Dunaj od zachodu ku wschodowi: Albis/ która zaczynając się blisko Czech/ oblewa Misnią i Saksonią/ i Marchią starą. Odera/ wynikając z Morawy/ polewa Śląsko/ i dwie Marchie, i Pomorskią ziemię. Są przy tych Vuser/ Necarus/ Mosa/ Mosella/ Isara/ Enus/ Marta/ Menus/ która dzieli Niemce/ na wyższe i niższe. Wyższy są owi/ którzy idą od Menu/ ku górom Alpes;
iż może żeglowáć przez wszytkę: y zátym żywnośći y kupie snádnie się prowádzą z iednego mieyscá ná drugie. Rzeká ze wszytkich nawiętsza iest Dunay: Potym iest Ren/ ktory przechodźi wszystkę od południá ku pułnocy/ iáko Dunay od zachodu ku wschodowi: Albis/ ktora záczynáiąc się blisko Czech/ oblewa Misnią y Sáxonią/ y Márchią stárą. Oderá/ wynikáiąc z Moráwy/ polewa Sląsko/ y dwie Márchiae, y Pomorskią źiemię. Są przy tych Vuser/ Necarus/ Mosá/ Mosellá/ Isárá/ Enus/ Martá/ Menus/ ktora dźieli Niemce/ ná wyższe y niższe. Wyższy są owi/ ktorzy idą od Menu/ ku gorom Alpes;
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 72
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. fol. 401. więcej następującego roku szkody tamże poczynił: bo Pułtusk i wsi 130. Kościołów 30. spaliwszy, cztery tysiące ludzi pojmał, Długosz Miechov. atoli pod tenże sam czas, Krzyżacy w dobra jego zaciekli, stada mu i bydła zagarnęli. Władysławowi Łokietkowi Królowi w tysiąc dwochset ludzi na sukurs przypadszy Marchią Brandenburską zniszczył, sześć tysięcy z niej ludzi wyprowadził, gdy jednak przez Mazosze powracając , tam na łup ludzi swoich puścił, od Jędrżeja imieniem, ziemianina Mazowieckiego w oczach obozu jego zabity, godzien lepszej śmierci mąż rycerski, i zięć Gedymina Książęcia Litewskiego, którego córkę miał za sobą. Bliższych czasów Jędrzej Dawidowicz poseł na Sejm
. fol. 401. więcey nástępuiącego roku szkody támże poczynił: bo Pułtusk y wsi 130. Kościołow 30. spaliwszy, cztery tysiące ludźi poimał, Długosz Miechov. atoli pod tenze sam czás, Krzyzácy w dobrá iego zaciekli, stada mu y bydłá zagárnęli. Władysłáwowi Łokietkowi Krolowi w tysiąc dwochset ludźi ná sukkurs przypádszy Márchią Brandeburską zniszczył, sześć tysięcy z niey ludźi wyprowádźił, gdy iednák przez Mázosze powracaiąc , tam ná łup ludźi swoich puścił, od Jędrżeiá imieniem, źiemiánina Mázowieckiego w oczách obozu iego zabity, godzien lepszey śmierci mąż rycerski, y źięć Gedymina Xiążęcia Litewskiego, ktorego corkę miał zá sobą. Bliższych czásow Jędrzey Dáwidowicz poseł ná Seym
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 23
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
24. Tamże zaraz w krótce wspomina go tenże autor, że gdy Wałcz, mocno nasze wojsko oblężeniem ścisnęło, a Bernard Sumberg we trzech tysięcy jazdy i piechoty z Niemiec i Czech zebranej, na sukurs szedł oblężeńcom, Jakub Dębiński Hetman na ten czas przeciwko Krzyżakom, od miasta ludzi odciągnął, na Sumberga się przez Marchią Brandenburską idącego zaczajwszy, oczym dowiedziawszy się nieprzyjaciel, w rozsypkę nazad poszedł. W roku 1462. już będąc Podskarbim koronnym, sprawę Miasta Krakowskiego z Tęczyńskiemi, o zabicie Jędrzeja Tęczyńskiego uspokajał. Tu już Okolski o tym walecznym mężu skończył; drugiego po nim Jakuba Dębińskiego Podskarbiego koronnego Starostę Krakowskiego, a potym Kanclerza kładzie,
24. Tamże zaraz w krotce wspomina go tenże author, że gdy Wałcz, mocno násze woysko oblężeniem ścisnęło, á Bernard Sumberg we trzech tysięcy iazdy y piechoty z Niemiec y Czech zebraney, ná sukkurs szedł oblężeńcom, Jákub Dębiński Hetman na ten czás przeciwko Krzyżakom, od miasta ludźi odciągnął, ná Sumberga się przez Márchią Brandeburską idącego zaczaywszy, oczym dowiedźiawszy się nieprzyiaciel, w rozsypkę nazad poszedł. W roku 1462. iuż będąc Podskárbim koronnym, sprawę Miástá Krákowskiego z Tęczyńskiemi, o zabicie Jędrzeyá Tęczyńskiego uspokaiał. Tu iuż Okolski o tym walecznym mężu zkończył; drugiego po nim Jákubá Dębińskiego Podskarbiego koronnego Starostę Krákowskiego, á potym Kánclerza kładźie,
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 25
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738