praesidiaryj azesmy już nadrugim lądzie byli bo sobie siedzieli w Mieście i po wsiach było pływać jako na pragę z Warszawy ale w pojsrodku tedy od nogi było miejsce takie gdzie kon zgruntował i mógł odpocząc bo było takiego miejsca z pułstajania sam tedy przeżegnawszy się, Wojewoda wprzód w wodę Pułki za nim bo jeno trzy były niecałe Wojsko każdy za kołmierz zatchnąwszy Pistolety a ładownicę uwiązawszy u szyje skoro przypłynął na srodek stanął i kazał każdej Chorągwi odpocząc apotym dalej ko-nie już były do pływania probowane, który zle pływał to go między dwóch dobrych mięszano, niedali mu tąnąc dzień nato szczęście był cichy ciepły i bez mrozu już była trochę rezolucja poczęła następować
praesidiarij azesmy iuz nadrugim lądzie byli bo sobie siedzieli w Miescie y po wsiach było pływać iako na pragę z Warszawy ale w poysrodku tedy od nogi było mieysce takie gdzie kon zgruntował y mogł odpocząc bo było takiego mieysca z pułstaiania sąm tedy przeżegnawszy się, Woiewoda wprzod w wodę Pułki za nim bo ięno trzy były niecałe Woysko kozdy za kołmierz zatchnąwszy Pistolety a ładownicę uwiązawszy u szyie skoro przypłynął na srodek stanął y kazał kozdey Chorągwi odpocząc apotym daley ko-nie iuz były do pływania probowane, ktory zle pływał to go między dwoch dobrych mięszano, niedali mu tąnąc dzięn nato szczęscie był cichy ciepły y bez mrozu iuż była trochę rezolucyia poczęła następować
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 61v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
dni w tydzień bydłem.
Chałupa jedenasta, w której mięszka Mikołaj kontraktowy. Do której z dworu idąc do sieni są drzwi na biegunach złe. W sieni ściany wcale złe i prawie już lecą. Posowy nie masz. Do izby idąc są drzwi także na biegunach złe i stare, okno jedno tylko, i to jeszcze niecałe, bo jeno połowa, a do tego złe. Posowa nad izbą jakażkolwiek, piec także ujdzie i z kuminem. Drzwi do komory złe na biegunach. W której ściany 2 nie bardzo dobre, ale trzecia pobocznia wcale wypadła. Zgoła mówiąc należytej całej chałupie i znacznej potrzeba poprawy. Chlew sobie tenże wzwyż wspomniony Mikołaj
dni w tydzień bydłem.
Chałupa jedenasta, w której mięszka Mikołaj kontraktowy. Do której z dworu idąc do sieni są drzwi na biegunach złe. W sieni ściany wcale złe i prawie już lecą. Posowy nie masz. Do izby idąc są drzwi także na biegunach złe i stare, okno jedno tylko, i to jeszcze niecałe, bo jeno połowa, a do tego złe. Posowa nad izbą jakażkolwiek, piec także ujdzie i z kuminem. Drzwi do komory złe na biegunach. W której ściany 2 nie bardzo dobre, ale trzecia pobocznia wcale wypadła. Zgoła mówiąc należytej całej chałupie i znacznej potrzeba poprawy. Chlew sobie tenże wzwyż wspomniony Mikołaj
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 57
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959