tak i w tym ozdobieniu dawają przodek prześwietnej Matce/ która z wrodzonej chęci ku Synowi/ radaby go jak najozdobniejszego piastowała/ radaby jak na najpiękniejszego patrzała; niktby mówię Panny nie uprzedził/ by była w sercu Dziecinki nie przeczytała/ w czym wszytkę swoję cześć zasadził/ w czym ozdobę/ że w samej nieczci/ w hańbie/ w wyniszczeniu. I choć ta Panna przy pląszących Aniołach pokazać chce piękną koszuleczkę Dziecineczce; nie czyni tego/ aby miała odwodzić Dziecię od tej odzieży/ którą Duchowie Dziecineczce pokazują; ale żeby pokazała/ iż nie z nędzy garnie się Dziecię do odzieży od Aniołów przyniesionej; ale mogąc mieć jak najwcześniejszą od
ták y w tym ozdobieniu dawaią przodek prześwietney Mátce/ ktora z wrodzoney chęći ku Synowi/ rádáby go iák nayozdobnieyszego piástowáła/ rádáby iák ná naypięknieyszego patrzałá; niktby mowię Pánny nie vprzedźił/ by byłá w sercu Dźiećinki nie przeczytáłá/ w czym wszytkę swoię cześć zasadźił/ w czym ozdobę/ że w samey nieczći/ w háńbie/ w wyniszczeniu. Y choć ta Pánná przy pląszących Anyołách pokazáć chce piękną koszuleczkę Dźiećineczce; nie czyni tego/ áby miáłá odwodźić Dźiećię od tey odzieży/ ktorą Duchowie Dźiećineczce pokázuią; ále żeby pokazáłá/ iż nie z nędzy gárnie się Dźiećię do odźieży od Anyołow przynieśioney; ále mogąc mieć iák naywcześnieyszą od
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 120
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
i za języki którymi go niezmierna liczba szczypała/ w niebie go gromada ludzi świętych ogarnąwszy bez przestanku wychwala/ i chwalić wiecznie będzie/ znać za Pana/ za Króla/ nie ustanie. My też w niebiesiech królować będziem jedyna duszo/ my też pochwały w niebie mieć będziem/ jeżeli się w nieczciach wybielemy. Przy bystrych nieczci wodach kto tu zasiądzie; w odzieży białej za swym Moaarchą chodzić będzie. Nad króle ci świetniejszy w pałacach niebieskich/ którzy się zelżywości szatą tu na ziemi odajewali. Ale/ jak od tej szaty stroni moja dusza Dziecię kochane Jezu, nad wszytki świata tego pieszczoty najkochańszy? nie masz w niej takiej/ jaka jest w
y zá ięzyki ktorymi go niezmierna liczba szczypáłá/ w niebie go gromádá ludźi świętych ogárnąwszy bez przestanku wychwala/ y chwalić wiecznie będźie/ znáć zá Páná/ zá Krolá/ nie vstánie. My też w niebieśiech krolowáć będźiem iedyna duszo/ my też pochwały w niebie mieć będźiem/ ieżeli się w nieczćiach wybielemy. Przy bystrych nieczći wodách kto tu záśiędźie; w odzieży białey zá swym Moáarchą chodźić będźie. Nad krole ći świetnieyszy w páłacách niebieskich/ ktorzy się zelżywośći szátą tu ná źiemi odáiewali. Ale/ iák od tey száty stroni moiá duszá Dźiećię kocháne IEZV, nad wszytki świátá tego pieszczoty naykocháńszy? nie mász w niey tákiey/ iáka iest w
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 132
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
słowem rzekę/ Zakonniku/ Duchowny/ strzeż nade wszystko/ czci twej sukienki/ której gdy z oka nie spuścisz/ nic nieprzystojnego sukni nie uczynisz/ gdyż lepiej się było w tę suknią nie odziewać/ niż ją plugastwem mazać; lepiej było szaty nie zaznać/ niżeli w on dzień/ którego wszytko wiadomo będzie/ w nieczci u Boga/ u całego świata zostać/ gdzie każdy pozna jakie ta suknia złości pokrywała dla której wszytkie i od najwyższych Monarchów czci miała: nalepsza rada alby szanować/ i stanu swego przestrzegać. X. DAjmy to/ że szata biała/ jako i mirra/ znaczy JEZUSA śmiertelnego/ toby już Matka miała Dziecinę bawić
słowem rzekę/ Zakonniku/ Duchowny/ strzeż nade wszystko/ czći twey sukienki/ ktorey gdy z oka nie spuśćisz/ nic nieprzystoynego sukni nie vczynisz/ gdyż lepiey się było w tę suknią nie odźiewáć/ niż ią plugástwem mázáć; lepiey było száty nie zaznáć/ niżeli w on dźień/ ktorego wszytko wiádomo będźie/ w nieczći v Bogá/ v cáłego świátá zostáć/ gdźie káżdy pozna iakie tá suknia złośći pokrywáłá dla ktorey wszytkie y od naywyższych Monárchow czći miałá: nalepsza radá alby szánować/ y stanu swego przestrzegáć. X. DAymy to/ że szátá biała/ iáko y mirrhá/ znáczy IEZVSA śmiertelnego/ toby iuż Matká miáła Dźiećinę báwić
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 137
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Wszytkie czci Do nieba się JEZUS ze czcią chowa. Jak bydlątko JEZUS czyni wolą Ojca i Matki. z Krzyża. Niecześć szaty czcią Jezusowi. Wszytkie czci Pragnienie nieczci. JEZUS Monarcha świata. z Krzyża. Szata biała JEZUSOWA we krwi wybielona. Wszytkie czci Cześć w niebie JEZUSOWA a nieczci. Dusza się w nieczci wybieli. Różno dusza od Jezusa niecześć miłuje. z Krzyża. Wszytkie czci Złoto ludzie pod nogi Jezusa wysypali. z Krzyża. JEZUS kapłan świetny w białej szacie. Duchowni dla szaty Jezusowej we czci. Wszytkie czci Drogo ku piona cześć duchownych. Stan u Duchownych ma być w ochronie. z Krzyża, Znak śmiertelności cieszy
Wszytkie czći Do niebá się IEZVS ze czćią chowa. Iák bydlątko IEZVS czyni wolą Oyca y Mátki. z Krzyżá. Niecześć száty czćią Iezusowi. Wszytkie czći Prágnienie nieczci. IEZVS Monárchá świátá. z Krzyżá. Szátá biała IEZVSOWA we krwi wybielona. Wszytkie czći Cześć w niebie IEZVSOWA á nieczći. Duszá się w nieczći wybieli. Rożno dusza od Iezusá niecześć miłuie. z Krzyżá. Wszytkie czći Złoto ludźie pod nogi Iezusá wysypáli. z Krzyżá. IEZVS kápłan świetny w białey száćie. Duchowni dla száty Iezusowey we czći. Wszytkie czći Drogo ku piona cześć duchownych. Stan v Duchownych ma być w ochronie. z Krzyżá, Znák śmiertelnośći ćieszy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 142
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
. 406. W cierpieniu która dusza mało ma. 467. Pobudka do cierpienia. 643. Ochota do cierpienia. 607. Patrz Krzyż. Umartwienie Cnota w cierpliwości się wydaje. 9. Cnoty na Jezusie popisane. 475. Cześć, Jezus w czym zasadżył. 120. Cześć Jezusowa w niebie i na świecie w nieczci. 124. 131. Cześć Jezusowa umrzeć. 138. Czcią Jezusowi, niecześć szaty. 129. Czczą Aniołowie Jezusa, i w postaci gnańca. 41. Do nieba się Jezus ze czcią chowa. 128 Niecześć różno dusza od JEZUSA miłuje. 132. Ludzie najwzgardzeńszy, naświetniejszy. 120 Pradnienie nieczci. 130.
. 406. W ćierpieniu która dusza máło ma. 467. Pobudká do ćierpienia. 643. Ochotá do ćierpienia. 607. Pátrz Krzyż. Vmartwienie Cnotá w ćierpliwości się wydáie. 9. Cnoty ná Iezuśie popisáne. 475. Cześć, Iezus w czym zásádżił. 120. Cześć Iezusowá w niebie y ná świećie w nieczći. 124. 131. Cześć Iezusowá vmrzeć. 138. Czćią Iezusowi, niecześć száty. 129. Czczą Anyołowie Iezusá, y w postáći gnáńcá. 41. Do niebá się Iezus ze czćią chowa. 128 Niecześć rożno duszá od IEZVSA miłuie. 132. Ludźie naywzgárdzeńszy, naświetnieyszy. 120 Prádnienie nieczći. 130.
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 697
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
136 Duchownych sąd. 176. W Duchownych rzeczach stateczności potrzeba. 80. Duchowny Ociec czasu sposobnego na upomnienie ma upatrować. 81. Duchowny mistrz często opak ręce wtaże. 77. Z Duchownego wodza ma być miara w utrapieniu- 80. Przykrę naukę wypełniać trzeba, i w dzieciństwie dopuszczać się kierować. 78. Dusza w nieczci się wybiela. 132. Dusza taką jest w niebie, jako się na ziemi przygotuje. 156 Dusza pragnie w cierniu być do śmierci. 288. Dusza popsowana czym się ma poprawiać. 180. Dusze pokażone krew JEZUSA naprawia, 214. Duszy zdrowie z krzyża. 183. Dusze umie JEZUS schodzić. 394. Dusze
136 Duchownych sąd. 176. W Duchownych rzeczách státecznośći potrzebá. 80. Duchowny Oćiec czásu sposobnego ná vpomnienie ma vpatrowáć. 81. Duchowny mistrz często opák ręce wtaże. 77. Z Duchownego wodzá ma być miárá w vtrapieniu- 80. Przykrę náukę wypełniać trzebá, y w dźiećiństwie dopuszczáć się kierowáć. 78. Duszá w nieczći się wybiela. 132. Dusza táką iest w niebie, iáko się ná źiemi przygotuie. 156 Duszá prágnie w ćierniu być do śmierci. 288. Duszá popsowána czym się ma poprawiáć. 180. Dusze pokáżone krew IEZVSA nápráwia, 214. Duszy zdrowie z krzyżá. 183. Dusze vmie IEZVS schodźić. 394. Dusze
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 698
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
porożem wadzi. Aż sam Cypus/ macie/ rzekł/ czemużbyście radzi. Zdjąwszy z głowy koronę/ lubo mu lud bronił/ Znakomitą parzystym rogiem skrońodsłonił. Wszyscy zwiesili głowy/ a z serca westchnęli/ Anie chętnie (którz temu wierzyłby) patrzeli/ Na zasłużoną głowę: ni dalej zwolili/ Skroniom w nieczci być/ lecz nań koronę włożyli. A Senat/ żeć się w mieście w tym stawić sposobie Nie zejdzie/ tyle Cype dał czystych pol tobie/ Ile w pług woły wprzągszy/ ode Słońca wschodu/ Do samegobyś przemógł odorać zachodu. I rogi na podwojach pozłocistych grzeczną Fozą wyprawić kazał na pamiątkę wieczną
porożem wádźi. Aż sam Cyppus/ maćie/ rzekł/ czemużbysćie rádźi. Zdiąwszy z głowy koronę/ lubo mu lud bronił/ Znákomitą parzystym rogiem skrońodsłonił. Wszyscy zwieśili głowy/ á z sercá westchnęli/ Anie chętnie (ktorż temu wierzyłby) pátrzeli/ Ná zásłużoną głowę: ni dáley zwolili/ Skroniom w nieczći być/ lecz nań koronę włożyli. A Senat/ żeć się w mieśćie w tym stáwić sposobie Nie zeydźie/ tyle Cyppe dał czystych pol tobie/ Ille w pług woły wprzągszy/ ode Słońcá wschodu/ Do sámegobyś przemogł odoráć zachodu. Y rogi ná podwoiách pozłoćistych grzeczną Fozą wypráwić kazał ná pámiątkę wieczną
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 393
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636