w Niedziełę i w święta orzącego/ może grabić/ a nietylko grabić/ aleby go jeszcze i winą na urząd/ abo na kościół w którego parochiej mieszka założyć. Dla tego/ iż on Boże/ kościelne i królewskie prawa łamie/ przestępuje/ i drugich złym przykładem swoim psuje. Bo jeśli sługa dobry o niecześć Pana swego winien się wstępować: jako o niecześć Bożą/ i o wzgardę jego/ dobry Chrześcijanin zastawiać się nie ma. Finees syn Eleazarów, widząc iż nad zakaz jeden z synów Izraelskich/ wszedł w dom nierządny białejgłowy Madiańskiej: nie brawszy pozwolenia urzędowego/ wziąwszy miecz/ wszedł do onego domu nierządnego: i zastawszy ich
w Niedźiełę y w świętá orzącego/ może grábić/ á nietylko grábić/ áleby go ieszcże y winą ná vrząd/ ábo ná kośćioł w ktorego párochiey mieszka záłożyć. Dla tego/ iż on Boże/ kośćielne y krolewskie práwá łamie/ przestępuie/ y drugich złym przykłádem swoim psuie. Bo ieśli sługá dobry o niecżeść Páná swego winien się wstępowáć: iáko o niecżeść Bożą/ y o wzgárdę iego/ dobry Chrześćiánin zástáwiáć się nie ma. Phinees syn Eleázárow, widząc iż nád zákaz ieden z synow Izráelskich/ wszedł w dom nierządny biáłeygłowy Mádyańskiey: nie brawszy pozwolenia vrzędowego/ wźiąwszy miecż/ wszedł do onego domu nierządnego: y zástáwszy ich
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 31
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
/ a nietylko grabić/ aleby go jeszcze i winą na urząd/ abo na kościół w którego parochiej mieszka założyć. Dla tego/ iż on Boże/ kościelne i królewskie prawa łamie/ przestępuje/ i drugich złym przykładem swoim psuje. Bo jeśli sługa dobry o niecześć Pana swego winien się wstępować: jako o niecześć Bożą/ i o wzgardę jego/ dobry Chrześcijanin zastawiać się nie ma. Finees syn Eleazarów, widząc iż nad zakaz jeden z synów Izraelskich/ wszedł w dom nierządny białejgłowy Madiańskiej: nie brawszy pozwolenia urzędowego/ wziąwszy miecz/ wszedł do onego domu nierządnego: i zastawszy ich na złym uczynku/ oboje razem mieczem przebił aż
/ á nietylko grábić/ áleby go ieszcże y winą ná vrząd/ ábo ná kośćioł w ktorego párochiey mieszka záłożyć. Dla tego/ iż on Boże/ kośćielne y krolewskie práwá łamie/ przestępuie/ y drugich złym przykłádem swoim psuie. Bo ieśli sługá dobry o niecżeść Páná swego winien się wstępowáć: iáko o niecżeść Bożą/ y o wzgárdę iego/ dobry Chrześćiánin zástáwiáć się nie ma. Phinees syn Eleázárow, widząc iż nád zákaz ieden z synow Izráelskich/ wszedł w dom nierządny biáłeygłowy Mádyańskiey: nie brawszy pozwolenia vrzędowego/ wźiąwszy miecż/ wszedł do onego domu nierządnego: y zástáwszy ich ná złym vcżynku/ oboie rázem miecżem przebił áż
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 31
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
pogaństwo tu rozmnożyło/ w w swąwolą gurę wielką wzięło: ludzie pobożni jadą/ idą do kościoła/ w dni zacne Wielkonocne/ w Świąteczne/ w Niedzielne/ i w święte/ a bezbożnicy Tatarowie/ orzą/ bronują/ żną/ kamienie do Wilna w Niedzielę przedawać wożą/ etc. nie jeden dobry Katolik/ widząc niecześć Bożą/ boleje. Duchowniby tego mieli przestrzegać i zabraniać. Ale rzeką niektórzy/ Ecclesiam non iudicare de his qui foris sunt. d. Odpowiadam. mylą się na tym: i owszem iudicat et punit, jako pisze August. de Ancona e. Quotiesqunq Iudaei vel Pagans peccauerint, , contra legem naturalem, vel
pogáństwo tu rozmnożyło/ w w swąwolą gurę wielką wźięło: ludźie pobożni iádą/ idą do kościołá/ w dni zacne Wielkonocne/ w Swiątecżne/ w Niedźielne/ y w święte/ á bezbożnicy Tátárowie/ orzą/ bronuią/ żną/ kámienie do Wilná w Niedźielę przedáwáć wożą/ etc. nie ieden dobry Catholik/ widząc niecżeść Bożą/ boleie. Duchowniby tego mieli przestrzegáć y zábrániáć. Ale rzeką niektorzy/ Ecclesiam non iudicare de his qui foris sunt. d. Odpowiádam. mylą się ná tym: y owszem iudicat et punit, iáko pisze August. de Ancona e. Quotiesqunq Iudaei vel Pagans peccauerint, , contra legem naturalem, vel
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 31
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
aby była znowu utwierdziła/ i moc dała małżeństwom duchownych; nigdy tego jednak nie uczyniła: tylko postanowiła/ żeby nie brali żony inszej/ jedno któraby za uczciwą poczytano: ale jednak trudno się żenić mogą/ tylko z podłemi małpiskami. Naprzód bowiem/ nie tylo Katolicy/ ale też i heretycy biorą to sobie za niecześć/ aby córki miały być zwane popowskimi żonami: potym też i dla tego/ iż aże do tego czasu/ prawa Koronne nie aprobowały takich małżeństw/ i przeto poczytają je za porubstwa/ i potomstwa z nich mają za bękarty. Zona Ministrowa nie ma nic z godności abo z urzędu męża swego/ ani synowie z ojcowskiego
áby byłá znowu vtwierdźiłá/ y moc dáłá małżeństwom duchownych; nigdy tego iednák nie vczyniłá: tylko postánowiłá/ żeby nie bráli żony inszey/ iedno ktoraby zá vczćiwą poczytano: ále iednák trudno się żenić mogą/ tylko z podłemi małpiskámi. Naprzod bowiem/ nie tylo Kátholicy/ ále też y haereticy biorą to sobie zá niecześć/ áby corki miáły być zwáne popowskimi żonámi: potym też y dla tego/ iż áże do tego czásu/ práwá Koronne nie ápprobowáły tákich małżeństw/ y przeto poczytáią ie zá porubstwá/ y potomstwá z nich máią zá bękárty. Zoná Ministrowá nie ma nic z godnośći ábo z vrzędu mężá swego/ áni synowie z oycowskiego
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 55
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
za Anglią.
Chcąc też Angielskie nie pokoje uśmierzyć Honorius/ Opata Clárae vallis do Filipa Króla Francuskiego i Syna jego Ludwika zażył/ i obudwu imieniem swym na kolana padszy prosić każał/ aby dali pokoj Królestwu Angielskiemu pod opieką Z. Piotra zostającemu/ i żeby Ludwik darował to Bogu/ jeśliby tu czuł jaką swoję niecześć. Porozić jednak obiema kazał Boską i Apostołską kara/ jeśliby się nie dali wtym uprosić. 8. Z. Dominika dziwne widzenie i Reguły jego potwierdzenie.
Do tegoż Honoriusa przyszedł Z. Dominik o potwierdzenie swego żakonu Reguły/ stakiego widzenia/ jako pisze Jordanus i Teodorycus. Widział ten mąż Święty w nocy na
zá Anglią.
Chcąc też Angielskie nie pokoie uśmierzyć Honorius/ Opátá Clárae vallis do Philippa Krolá Francuskiego i Syna iego Ludwiká záżył/ i obudwu imieniem swym ná koláná pádszy prośić każał/ áby dáli pokoy Krolestwu Angielskiemu pod opieką S. Piotrá zostaiącemu/ i żeby Ludwik dárował to Bogu/ ieśliby tu czuł iáką swoię niecześć. Poroźić iednák obiemá kazał Boską i Apostolską kára/ ieśliby się nie dáli wtym uprośić. 8. S. Dominiká dziwne widzenie i Reguły iego potwierdzenie.
Do tegoż Honoriusá przyszedł S. Dominik o potwierdzenie swego żákonu Reguły/ ztákiego widzenia/ iako pisze Jordánus i Theodoricus. Widźiáł ten mąz Swięty w nocy ná
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 35.
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
uczeń Morycus, który na gołym ciele/ pancerz żelazny nosił/ i od Anioła literą Tau na czele był naznaczony/ na znak krzyża dobrowolnego. Wiek 13. Rok P. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 17. Morycus uczeń Z. Franciszka. 18. Powodz Fryzyj za niecześć Naj: Sakramentu.
Fryżyą P. Bóg powodzią wielką z morza szeroko rozlanego nawiedził/ tak iż wielewsi zalało/ wiele Kościołów poobalało/ ludzi na sto tysięcy zatopiło; i nad wysokie wieże/ morskie te fale i wały się wybijały. Przyczynę tej plagi Boskiej kładziono na jednego opiłego/ który z ręku wytrącił Księdzu Najświętszy Sakrament
uczeń Moricus, ktory ná gołym ćiele/ pancerz zelázny nośił/ i od Aniołá literą Tau ná czele był náznaczony/ ná znák krzyżá dobrowolnego. Wiek 13. Rok P. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 17. Moricus uczeń S. Franciszká. 18. Powodz Fryzyi zá niecześć Nay: Sakrámentu.
Fryżyą P. Bog powodźią wielką z morza szeroko rozlánego náwiedźił/ ták iż wielewśi záláło/ wiele Kośćiołow poobáláło/ ludźi na sto tyśięcy zatopiło; i nád wysokie wieże/ morskie te fale i wały się wybiiáły. Przyczynę tey plagi Boskiey kłádźiono ná iednego opiłego/ ktory z ręku wytrąćił Xiędzu Nayświętszy Sákráment
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 42
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Roberta Biskupa na Synodzie. A choć się niektórzy temu Świętu sprzeciwiali/ twierdząc/ iż dość ta tajemnica na Mszach codziennych ma uszanowania/ jednak nie ustawało tam przy Kościele Świętego Marcina. Wiek 13 Rok P. 1230. Grzegorza IX. 4. Fryderyka II. 11. Jana 2. 7. Powodź we Fryzyj za niecześć Najśw. Sakramentu.
We Fryzyj powodź niezwyczajna była: bo morze wszytko zalało tam i w Hadeleryj/ ludzi na dwa tysiąca zabrała powodź/ bydła bez liczby: Panów też możnych biesiadujących zagarnęła. Przyczynę tej plagi kładzie Cezariusz na nieuszanowanie Najświętszego Sakramentu. Bo gdy we Fryzyj do chorej w puszce go przyniósł Kapłan/ mąż jej
Robertá Biskupá ná Synodźie. A choć się niektorzy temu Swiętu sprzećiwiáli/ twierdząc/ iż dość tá táiemnicá ná Mszach codźiennych ma uszánowánia/ iednák nie ustawáło tám przy Kośćiele Swiętego Marćiná. Wiek 13 Rok P. 1230. Grzegorza IX. 4. Fryderyka II. 11. Iana 2. 7. Powodź we Fryzyi zá niecześć Nayśw. Sákrámentu.
We Fryzyi powodź niezwyczáyna byłá: bo morze wszytko zálało tám i w Hádeleryi/ ludźi ná dwá tyśiącá zábrałá powodź/ bydłá bez liczby: Pánow też możnych bieśiaduiących zágárnęłá. Przyczynę tey plagi kładźie Cezáryusz ná nieuszánowánie Nayświętszego Sákrámentu. Bo gdy we Fryzyi do chorey w puszce go przyniosł Kápłan/ mąż iey
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 69
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
i czym się chciał młody świetnym światu pokazać/ tym się tak ciemnym u niego stawił/ że też u wszytkich ludzi wszelkiej czci pozbył/ a który gronno czci nabywał/ ledwo od wstydu i w oczy ludziom spoyźrzał. Dla czego i Dziecinie Jezusowi/ nie pozwalaćby mieć się do tego coby miasto czci/ o niecześć go przywiodło. Na tobie roztropna Matko wszytko zawisło/ mieć Dziecineczkę do tego/ coby i jemu i tobie cześć czyniło. Miła słuchać pracującej około Dziecięcia Matce/ że mu dała przystojne wychowanie; i tobie barzo należy na tym/ aby cię żaden w tej sławie nie zwyciężył/ zwłaszcza żeć takiego zrządził Bóg Syna
y czym się chćiał młody świetnym światu pokázáć/ tym się ták ćiemnym v niego stáwił/ że też v wszytkich ludźi wszelkiey czći pozbył/ á ktory gronno czći nábywał/ ledwo od wstydu y w oczy ludźiom spoyźrzał. Dla czego y Dźiećinie Iezusowi/ nie pozwáláćby mieć się do tego coby miásto czći/ o niecześć go przywiodło. Ná tobie roztropna Mátko wszytko záwisło/ mieć Dźiećineczkę do tego/ coby y iemu y tobie cześć czyniło. Miła słucháć prácuiącey około Dźiećięćia Matce/ że mu dáła przystoyne wychowánie; y tobie barzo należy ná tym/ áby ćię żaden w tey sławie nie zwyćiężył/ zwłaszczá żeć tákiego zrządźił Bog Syná
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 113
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Matki/ a przednim obyczajem na wszytkę wolą Ojca wiecznego/ tak oni przykładem jego/ woli Boskiej we wszytkim pilnowali. Teć cześć najwiętszą sobie poczytał JEZUS przyszedszy na świat/ czekać jak niemie bydlątko/ i woli Matki w stajni/ i potym zrożby/ a zawsze Ojca wiekuistego. Tać cześć najwiętsza była u Jezusa/ mieć niecześć u Heroda w białej szacie/ i za głupiego być mianym i poczytanym. Jak wiele dźwigał w tej białej szacie/ ciężkich despektów JEZUS? ale też za to wieczna go w niebie cześć czekała/ i co go gmin ludzi z Mędrcami miasta Jeruzalem nieczcią nakarmił; to górny pałac niebieski/ inakszych mędrców na cześć JEZUSA opatrzył
Mátki/ á przednim obyczaiem ná wszytkę wolą Oycá wiecznego/ ták oni przykłádem iego/ woli Boskiey we wszytkim pilnowali. Teć cześć naywiętszą sobie poczytał IEZVS przyszedszy ná świát/ czekáć iak niemie bydlątko/ y woli Mátki w stáyni/ y potym zrożby/ á zawsze Oycá wiekuistego. Táć cześć naywiętsza byłá v Iezusá/ mieć niecześć v Herodá w białey száćie/ y zá głupiego być miánym y poczytánym. Iak wiele dźwigał w tey białey száćie/ ćiężkich despektow IEZVS? ale też zá to wieczna go w niebie cześć czekáłá/ y co go gmin ludźi z Mędrcámi miástá Ieruzalem nieczćią nákarmił; to gorny páłac niebieski/ inákszych mędrcow ná cześć IEZVSA opátrzył
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 129
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
radość/ w-sercu przecię znajduje i odzywa się skryta żałość: a toć jest zazdrość. Drogi doskonałości Chrześć:
Bywa i to mój Panie/ z-czego się też oskarżam przed tobą. Ze bliźnich moich występki/ abo szkody/ i inne przypadki/ i przeciwności mile jakoś uznawam/ wspominam/ powiadam/ niecześć i hańbę ich z jakimsi smakiem rozbieram/ niechce mi się przeszkadzać do złego pomagać do dobra cudzego/ ale owszem skłonność czuję przeszkodzić dobru/ pomodz złemu cudzemu.
O jako to złość natury naszej przewrotnej/ jako przeciwny grzech miłości chrześcijańskiej: jako opaczno chodzi z-dobrocią twoją Boską Panie Boże mój. Ty Panie zarówno
rádość/ w-sercu przećię znáyduie i odzywa się skryta żáłość: á toć iest zazdrość. Drogi doskonáłośći Chrześć:
Bywa i to moy Pánie/ z-czego się też oskarzam przed tobą. Ze bliźnich moich występki/ ábo szkody/ i inne przypadki/ i przećiwnośći mile iákoś vznawam/ wspominam/ powiádam/ niecześć i háńbę ich z iákimśi smákiem rozbieram/ niechce mi się przeszkadzáć do złego pomagáć do dobrá cudzego/ ále owszem skłonność czuię przeszkodźić dobru/ pomodz złemu cudzemu.
O iáko to złość nátury nászey przewrotney/ iáko przećiwny grzech miłośći chrześćiáńskiey: iáko opáczno chodźi z-dobroćią twoią Boską Pánie Boże moy. Ty Pánie zárowno
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 46
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665