dzień daje lustr pogody. SCENA II.
Fadlalach: ACh! szczęście niepojętne z obrotną fortuną. Z radością się me kroki w tę podrużę suną. Tam weźmie polor młodość przy wigorze żywym. Jak wyjadę, tak w prędce powrócę podściwym. Nieuprawiona rola, chociaż ma grunt bujny, Ródzi czcze ziemia kłosy, gdy oracz nieczujny: Lecz gdy kto z przyrodzoną cnotą polor łący, To co natura zacznie, pracowitość skończy. SCENA III.
Fadlalach, Atalmuk. Atalmuk. JEdźmy Książę, już wszystko do drogi gotowo, Prędzej, żeby Król nazad niecofnął swe słowo. Bo miłość w pozwoleniu skąpe niesie chęci, A czego serce niechce,
dźień daie lustr pogody. SCENA II.
Fadlalach: ACh! szczęście niepoiętne z obrotną fortuną. Z radością się me kroki w tę podrużę suną. Tam weźmie polor młodość przy wigorze żywym. Iak wyiadę, tak w prędce powrocę podściwym. Nieuprawiona rola, chociaż ma grunt buyny, Rodźi czcze ziemia kłosy, gdy oracz nieczuyny: Lecz gdy kto z przyrodzoną cnotą polor łączy, To co natura zacznie, pracowitość skończy. SCENA III.
Fadlalach, Atalmuk. Atalmuk. IEdźmy Xiąże, iuż wszystko do drogi gotowo, Prędzey, żeby Krol nazad niecofnął swe słowo. Bo miłość w pozwoleniu skąpe niesie chęći, A czego serce niechce,
Skrót tekstu: RadziwiłłowaFRozum
Strona: Av
Tytuł:
Sędzia od rozumu odsądzony
Autor:
Franciszka Urszula Radziwiłłowa
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754