/ i na ramiona jego włożono; aby miasto narodu ludzkiego/ jako rękojmia/ jako winowajca niejaki/ przed sprawiedliwością Bożą odpowiadał/ i ręczył za dosyć uczynienie. Co rozumiesz/ jako się nie raz wzdrygnęło ono czyste serce takiego plugastwa? jako się odwracały one przeciwne oczy? jako się brzydziły? Gdyby szata jaka błotem i nieczystościami wszelakimi splugawiona/ Nadziona była na ciało jakie siczne/ ukochane/ i okryła je wszytko zewsząd; czyby to miło było onemu ciału/ czyliby nie nudno było ponosić tej sromoty na sobie? Właśnie tak grzechów naszych sromota zszyta zniewyliczonych obrzydliwości/ na niego rzucona jest/ i od onej czystości przyjęta/ i przyciśniona
/ y ná rámioná iego włożono; áby miásto narodu ludzkiego/ iáko rękoymia/ iáko winowáycá nieiáki/ przed spráwiedliwośćią Bożą odpowiádał/ y ręczył zá dosyć vczynienie. Co rozumiesz/ iáko się nie raz wzdrygnęło ono czyste serce tákiego plugástwá? iáko się odwracáły one przećiwne oczy? iáko się brzydźiły? Gdyby szátá iáka błotem y nieczystośćiami wszelákimi splugáwiona/ Nádźiona byłá ná ćiáło iákie śiczne/ vkocháne/ y okryłá ie wszytko zewsząd; czyby to miło było onemu ćiáłu/ czyliby nie nudno było ponośić tey sromoty ná sobie? Własnie ták grzechow nászych sromotá zszyta zniewyliczonych obrzydliwośći/ ná niego rzucona iest/ y od oney czystośći przyięta/ y przyćiśńiona
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 22
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623