tylko kontradykcjami, pretekstami jakimiś wymyślnymi i nowymi coraz materiami czas sześcioniedzielny do ostatniego wyciągają momentu i niszczą. Jeden, dni kilka w izbie strawiwszy, ustanie. Drugi nową rzecz, nową kontrowersyją do dni znowu kilku zepsowania wynajdzie — i tak do samego sześcioniedzielnego terminu. Rozumiemyż, że i za naszych jeszcze, a pewnie w niedługich i po nas czasach co nowego do psowania sejmów mądrzy i biegli nie wynajdą ludzie. A gdy tak rzeczy coraz głębiej i gorzej idą, spodziewacze się mamy dochodzenia sejmów? Na wieleż się więc przyda, że cytujemy sejmy, które stanęły? Na co darmo przy gorszych daleko, niż były, i naszych ludzi,
tylko kontradykcyjami, pretekstami jakimiś wymyślnymi i nowymi coraz materyjami czas sześcioniedzielny do ostatniego wyciągają momentu i niszczą. Jeden, dni kilka w izbie strawiwszy, ustanie. Drugi nową rzecz, nową kontrowersyją do dni znowu kilku zepsowania wynajdzie — i tak do samego sześcioniedzielnego terminu. Rozumiemyż, że i za naszych jeszcze, a pewnie w niedługich i po nas czasach co nowego do psowania sejmów mądrzy i biegli nie wynajdą ludzie. A gdy tak rzeczy coraz głębiej i gorzej idą, spodziewaćże się mamy dochodzenia sejmów? Na wieleż się więc przyda, że cytujemy sejmy, które stanęły? Na co darmo przy gorszych daleko, niż były, i naszych ludzi,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 123
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, Mury rozwalił, i wieże ogromne, Pozmiatał baszty szturmami niezłomne, A Córki Judzkiej w jej dziedzicznej ziemi Napełnił domy zbyt poniżonemi. Vau. Potargał, jako przy ogrodzie płoty, Rozpięte nad swym plemieniem namioty, Zburżył przybytki i swoje Świątynie Ze pamięć nawet w Sionie zaginie O Nabożeństwachi Świętych Sabatach, A co najcięższa po niedługich latach Wydał; by zemsta jego była znana Na pohańbienie Króla i Kapłana. Zain. Odepchnął Ołtarż swego uwielbienia, Przeklął ofiary, i całopalenia, W ręce niechętnych swe dziedzictwo rzucił, Ani litował, ani się zasmucił. A ci, jakoby na fest zawołany w jego Kościele, krzyczeli peany. Het. Córki Syjońskiej zniósł
, Mury rozwalił, i wieże ogromne, Pozmiatał baszty szturmami niezłomne, A Corki Iudzkiey w iey dźiedźiczney źiemi Napełnił domy zbyt poniżonemi. Vau. Potargał, iáko przy ogrodźie płoty, Rospięte nád swym plemieniem namioty, Zburżył przybytki i swoie Swiątynie Ze pámięć nawet w Sionie zaginie O Nabożeństwáchi Swiętych Sabbatách, A co nayćięższa po niedługich latách Wydał; by zemsta iego była znána Ná pohańbienie Krolá i Kapłána. Zain. Odepchnął Ołtarż swego uwielbienia, Przeklął ofiáry, i całopalenia, W ręce niechętnych swe dźiedźictwo rzucił, Ani litował, áni się zasmućił. A ći, iákoby ná fest záwołany w iego Kośćiele, krzyczeli peány. Heth. Corki Syońskiey zniosł
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 184
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705