. uspokojenia i ukontentowania na przyszłym tymże i sejmie dopomóc chce, napominamy i powtóre braterskie wmciów: dajcie nam wżdy wm. w spokojnej ojczyźnie żyć, a za takową powolnością J. K. M., z nami spólnie dostojeństwa J. K. M. przykładem przodków swych ochraniać kontumacji też rokoszowej, niedawne niebezpieczeństwa ojczyzny sobie przypomniawszy, zaniechać, a sejmu już złożonego (gdyż już czas niedaleki) oczekiwać, nie trudniąc na ten czas, ani przeszkadzając sądom, ani sprawiedliwości wszelakiej, a osobliwie trybunalskiego, żołnierza rozpuściwszy, do domów swych wrócić się raczeli, majętności naszych przechodzeniem swym nie pustosząc, obiecując to sobie wm.
. uspokojenia i ukontentowania na przyszłym tymże i sejmie dopomóc chce, napominamy i powtóre braterskie wmciów: dajcie nam wżdy wm. w spokojnej ojczyźnie żyć, a za takową powolnością J. K. M., z nami spólnie dostojeństwa J. K. M. przykładem przodków swych ochraniać kontumacyi też rokoszowej, niedawne niebezpieczeństwa ojczyznej sobie przypomniawszy, zaniechać, a sejmu już złożonego (gdyż już czas niedaleki) oczekiwać, nie trudniąc na ten czas, ani przeszkadzając sądom, ani sprawiedliwości wszelakiej, a osobliwie trybunalskiego, żołnierza rozpuściwszy, do domów swych wrócić się raczeli, majętności naszych przechodzeniem swym nie pustosząc, obiecując to sobie wm.
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 363
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
? a on głupi Po Polsku i Łacinie/ z ciebie przykład wziąwszy. Tak mu tedy ten miły dom i pomieszkanie Przy Tatusiu wynidzie. Aż się też namyśli Wysłać go gdzie daleko w Cudzoziemskie Kraje/ Po co proszę? aby tam z Małpą się ożenił/ Albo więc Inspektóra marnie okaliczył/ Albo zabił. Wszak wiecie niedawne przykłady. Wraca się Pan Syn ze Włoch tandem do Ojczyzny/ Żonkę z sobą prowadząc/ a Synową Ojcu. Pociecha/ dla której go trzeba było pięć set Mil od Polski posyłać. Niewspominąm straty I nakładu i kosztu/ i prace i złota/ Które się tam rozeszło/ raz na pijatyki/ Drugi raz na Zamtuzy
? á on głupi Po Polsku y Láćinie/ z ćiebie przykład wźiąwszy. Ták mu tedy ten miły dom y pomieszkánie Przy Tátuśiu wynidźie. Aż się też namyśli Wysłáć go gdźie dáleko w Cudzoźiemskie Kráie/ Po co proszę? áby tám z Małpą się ożenił/ Albo więc Inspektorá márnie okaliczył/ Albo zábił. Wszák wiećie niedawne przykłády. Wraca się Pan Syn ze Włoch tandem do Oyczyzny/ Żonkę z sobą prowádząc/ á Synową Oycu. Poćiecha/ dla ktorey go trzebá było pięć set Mil od Polski posyłáć. Niewspominąm stráty Y nákłádu y kosztu/ y prace y złotá/ Ktore się tam rozeszło/ raz ná pijatyki/ Drugi raz ná Zamtuzy
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 3
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
naszę drogą/ Dusze zdobyte z więzienia wybawił. Na żal nasz wytknął chorągwie rozwite/ I triumfuje/ ze piekło dobyte. 12. Ale puśćmy precz krzywdy starodawne/ I szkody które nam wyrządzał z wieku: Te były zawsze/ i teraz są sławne/ Jako przeciw nam pomagał człowieku. Lecz tylko świeże/ i weźmy niedawne/ (Jak nas chce wniwecz obrócić od wieku) Cóż? nie widzicie na co teraz godzi/ Wszystkie nam ludzie do siebie odwodzi. 13. A my co na to? czy tylko przez szpary Poglądać mamy/ a on tak naciera? Widzicie jako ten lud jego wiary/ Tak się w Azji barzo rozpościera.
nászę drogą/ Dusze zdobyte z więźienia wybáwił. Ná żal nász wytknął chorągwie rozwite/ Y tryumphuie/ zę piekło dobyte. 12. Ale puśćmy precz krzywdy stárodawne/ Y szkody ktore nam wyrządzał z wieku: Te były záwsze/ y teraz są sławne/ Iáko przećiw nam pomagał czlowieku. Lecz tylko świeże/ y weźmy niedawne/ (Iák nas chce wniwecz obroćić od wieku) Coż? nie widźićie ná co teraz godźi/ Wszystkie nam ludźie do śiebie odwodźi. 13. A my co ná to? czy tylko przez spáry Poglądáć mamy/ á on tak náćiera? Widźićie iáko ten lud iego wiáry/ Ták się w Azyey bárzo rospośćiera.
Skrót tekstu: TasKochGoff
Strona: 80
Tytuł:
Goffred abo Jeruzalem wyzwolona
Autor:
Torquato Tasso
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618