wasze krwią Polską zbroczone/ Miasto kłosów/ rodzić będą palaszestalone. Was bracia/ czy nie kapać we łzach/ i was Siostry? Które okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płaczliwej żałobie cieszemy: Ze odstępstwa od wiary w was się nie bojemy. Owych (pożal się Boże!) żnaczniejsza niedola/ Zabranych z Ukrainy/ także i z Podola. Puka się z żalu serce/ że ich nie widziemy: Śmierci się równa/ o ich/ gdy nędzy słyszemy. Lecz to nanieznośniejsza: że piekłu/ ofiary Czynią z siebie co świętej odstepują Wiary. Powroć muzo do domu/ od tego Pogaństwa: Pisz łzami/
wásze krwią Polską zbroczone/ Miásto kłosow/ rodźić będą pálaszestalone. Was braćia/ czy nie kapać we łzách/ y was Siostry? Ktore okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płáczliwey żáłobie ćieszemy: Ze odstępstwá od wiáry w was się nie boiemy. Owych (pożal się Boże!) żnácznieysza niedola/ Zábránych z Vkráiny/ tákże y z Podola. Puka się z żalu serce/ że ich nie widźiemy: Smierći się rowna/ o ich/ gdy nędzy słyszemy. Lecz to nánieznośnieysza: że piekłu/ ofiáry Czynią z śiebie co świętey odstepuią Wiáry. Powroć muzo do domu/ od tego Pogáństwá: Pisz łzámi/
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: A3
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
usta moje prawie kamienne otwierać się i verba conari poczynają. O jakoby należało/ aby usta tę pierwszą dziś wydały probę i przyjemny ogłos godnego za dobrodziejstwa W. K M podziękowania/ ale jeśli kiedyś na samę kontemplacją tantae Fortunae Krasomownych Pieczętarzów milknęły języki/ jeśli jakoby nieupatrzonym piorunem z-nagła zarażone obmierały dowcipy/ zarównie i moja teraz niedola/ że uciążony wielkością łaski WKM. słowa tracę/ nescio loqui. Podziękował jeden krótko/ ale dowcipnie i nader doskonale Panu swojemu: Effecisti Caesar ut vivam, et moriar ingratus. Taż i mojaa perora/ który i żyjąc i umierając nigdy dobrodziejstwa dzisiejszego równo wdzięcznością nie odsłużę. Służyć jednak będę póki tylko i
usta moie prawie kamienne otwierać się i verba conari poczynáią. O iákoby należało/ aby usta tę pierwszą dźiś wydały probę i przyiemny ogłos godnego zá dobrodźieystwá W. K M podźiękowania/ ale iesli kiedyś ná samę kontemplácyą tantae Fortunae Krasomownych Pieczętarzow milknęły ięzyki/ ieśli iakoby nieupatrzonym piorunem z-nagłá zarażone obmieráły dowćipy/ zárownie i moia teraz niedola/ że ućiążony wielkośćią łáski WKM. słowá trácę/ nescio loqui. Podźiękował ieden krotko/ ále dowcipnie i nader doskonale Pánu swoiemu: Effecisti Caesar ut vivam, et moriar ingratus. Táż i moiaá perorá/ ktory i żyiąc i umieráiąc nigdy dobrodźieystwá dźieśieyszego rowno wdźięcznośćią nie odsłużę. Służyć iednák będę poki tylko i
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 23
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
nie masz o mnie pieczy! Szczyra miłość nie w słowach ma być, ale w rzeczy. Patrz, w jaką ciężką pracę jestem zaprzężona, obacz, jako jej jarzmem szyja obciążona. Gdyby było przynamniej podciwsze rzemiosło, delikatszej naturze swój warsztat przyniosło, i ta by wzgarda wielom zacnym przykład dała, skąd by się też niedola moja lżejsza zdała. Często szczęścia przeciwne i królewskie wnuki w ciężkich pracach przywodzą do przykrej przynuki. Proteusza, co włada Nilem siedmiorakiem, nędznym, Menelausie, stałeś się żebrakiem. Nieraz więc w rękę syrakuskiego tyrana miasto berła łopatka żaczków była dana. Godne płaczu przykłady, trudno się ich wstydzić i ubogim nędzarzom wolą Bożą
nie masz o mnie pieczy! Szczyra miłość nie w słowach ma być, ale w rzeczy. Patrz, w jaką ciężką pracę jestem zaprzężona, obacz, jako jej jarzmem szyja obciążona. Gdyby było przynamniej podciwsze rzemiosło, delikatszej naturze swój warsztat przyniosło, i ta by wzgarda wielom zacnym przykład dała, skąd by się też niedola moja lżejsza zdała. Często szczęścia przeciwne i królewskie wnuki w ciężkich pracach przywodzą do przykrej przynuki. Proteusza, co włada Nilem siedmiorakiem, nędznym, Menelausie, stałeś się żebrakiem. Nieraz więc w rękę syrakuskiego tyrana miasto berła łopatka żaczków była dana. Godne płaczu przykłady, trudno się ich wstydzić i ubogim nędzarzom wolą Bożą
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 39
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
, ktoby go w tej mierze przechodził, Z najsławniejszemi mógł być porównanym; Stał za potężny mur i niedobyty Zamek ojczyźnie, ten mąż znamienity.
Pomni odwagi kawalerskie jego Bystra Czeczora i wołoskie pola, Gdy Skinder-baszę i Dewlet Gierego Gałgi, ten hetman zacny z Koniecpola Srogą potęgę znosił wojska swego Nierównym pocztem, gdzie smutna niedola Wprzód go w więzienie pogańskie podała, Niż go wrodzona cnota opuszczała.
Bowiem choć w klęsce onej nieszczęśliwej Już strzał pogańskich gradem zarzucony, Poległ Stanisław Żółkiewski cnotliwy, Hetman w wojennych sprawach doświadczony, Wierny kolega i świekier życzliwy, A rodzic zacny pierwszej jego żony; Bronił się jednak dokąd nieuznany W ich ręce niewpadł zdradą
, ktoby go w tej mierze przechodził, Z najsławniejszemi mógł być porównanym; Stał za potężny mur i niedobyty Zamek ojczyznie, ten mąż znamienity.
Pomni odwagi kawalerskie jego Bystra Czeczora i wołoskie pola, Gdy Skinder-baszę i Dewlet Gierego Gałgi, ten hetman zacny z Koniecpola Srogą potęgę znosił wojska swego Nierównym pocztem, gdzie smutna niedola Wprzód go w więzienie pogańskie podała, Niż go wrodzona cnota opuszczała.
Bowiem choć w klęsce onej nieszczęśliwej Już strzał pogańskich gradem zarzucony, Poległ Stanisław Żółkiewski cnotliwy, Hetman w wojennych sprawach doświadczony, Wierny kolega i świekier życzliwy, A rodzic zacny pierwszej jego żony; Bronił się jednak dokąd nieuznany W ich ręce niewpadł zdradą
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 331
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
co/ i dla czego prosiemy wiedzieli. Przeto podaje nam do serca raz jedne/ raz drugie pilniejsze i walniejsze przyczyny/ któreby nas do tej prośby napędzały/ dla których byśmy potrzeby/ usilniej supliki nasze przed jego Majestat donosili. Ze strony naszej/ ustawne i codziene przyczyny są gorącej i częstej prośby/ ciężka niedola/ mizerie/ słabość/ niedostatki/ zguby i upadki nasze/ o których słysząc/ na które patrząc/ rzecz prawie nie podobna/ aby się miłosierne serce Boskie nie użaliło/ ucho do wysłuchania nie skłoniło/ ręka do pomocy nie rzuciła. Psal: 82. Inclina aurem tuam ad precem meam, quia repleta malis anima
co/ y dlá czego prośiemy wiedźieli. Przeto podáie nam do sercá raz iedne/ raz drugie pilnieysze y wálnieysze przyczyny/ ktoreby nás do tey proźby nápędzáły/ dlá ktorych bysmy potrzeby/ uśilniey suppliki násze przed iego Máiestát donośili. Ze strony nászey/ ustawne y codźiene przyczyny są gorącey y częstey proźby/ ćiężka niedolá/ mizerie/ słábość/ niedostátki/ zguby y upádki násze/ o ktorych słysząc/ ná ktore pátrząc/ rzecz práwie nie podobna/ aby się miłośierne serce Boskie nie użaliło/ ucho do wysłuchaniá nie skłoniło/ ręka do pomocy nie rzućiła. Psal: 82. Inclina aurem tuam ad precem meam, quia repleta malis anima
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 198
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, a w r. 1665, po śmierci Stefana Czarneckiego, otrzymał godność wojewody kijowskiego (Sigillata Metr. Kor. t. 7, str. 89 i t. 9 /fol. 97). Hetman Sobieski darzył go wielkiem zaufaniem. W trudach obozowych zniszczył zdrowie, zmarł w roku 1669 (Korzon Bola i niedola J. Sobieskiego II 16 i 168).
(Strofa 11). W klasztorze u dominikanek się wychowywała, dominikanką bowiem była Dominika Zebrzydowska, siostra Zofii Szyszkowskiej, której córką była Krystyna, matka autorki (Niesiecki).
(Strofa 12). Opiekunem Michał Zebrzydowski, brat Dominiki i Zofii Szyszkowskiej, był wojewodą krakowskim
, a w r. 1665, po śmierci Stefana Czarneckiego, otrzymał godność wojewody kijowskiego (Sigillata Metr. Kor. t. 7, str. 89 i t. 9 /fol. 97). Hetman Sobieski darzył go wielkiem zaufaniem. W trudach obozowych zniszczył zdrowie, zmarł w roku 1669 (Korzon Bola i niedola J. Sobieskiego II 16 i 168).
(Strofa 11). W klasztorze u dominikanek się wychowywała, dominikanką bowiem była Dominika Zebrzydowska, siostra Zofji Szyszkowskiej, której córką była Krystyna, matka autorki (Niesiecki).
(Strofa 12). Opiekunem Michał Zebrzydowski, brat Dominiki i Zofji Szyszkowskiej, był wojewodą krakowskim
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 211
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
sejm zimowy został wprawdzie zagajony już dn. 24 stycznia, jednak Stanisławski, jak i sporo magnatów np. Jabłonowski, Potoccy przybyli dopiero 1. marca, towarzysząc Sobieskiemu (który właśnie otrzymał wielką buławą w uznaniu za Podhajce i korzystne układy) w jego trium- ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
falnym wjeździe do Warszawy (Korzon, Dola i niedola Sobieskiego II 68).
(Strofa 35). Swat (por. strofę 47) ślepy na jedno oko, proboszcz Warszyckich.
(Strofa 39). Biskup krakowski lub jego sufragan, Maciewice bowiem, w których się ślub odbywał, jak cały powiat stężycki należały do biskupstwa krakowskiego.
(Strofa 44). Rej
sejm zimowy został wprawdzie zagajony już dn. 24 stycznia, jednak Stanisławski, jak i sporo magnatów np. Jabłonowski, Potoccy przybyli dopiero 1. marca, towarzysząc Sobieskiemu (który właśnie otrzymał wielką buławą w uznaniu za Podhajce i korzystne układy) w jego tryum- ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
falnym wjeździe do Warszawy (Korzon, Dola i niedola Sobieskiego II 68).
(Strofa 35). Swat (por. strofę 47) ślepy na jedno oko, proboszcz Warszyckich.
(Strofa 39). Biskup krakowski lub jego sufragan, Maciewice bowiem, w których się ślub odbywał, jak cały powiat stężycki należały do biskupstwa krakowskiego.
(Strofa 44). Rej
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 213
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
89). Dziedziczne progi — Maciewice, dziedzictwo Anny po matce Krystynie z Szyszkowskich, w których się wesele odbywało. Maciewice są to późniejsze kościuszkowskie Maciejowice. Marsowa zabawa - W maju 1668 szerzy się obawa ponownego napadu tureckiego. Sobieski bacznie śledzi kresy południowowschodnie i wojska ściąga do wielkiego obozu pod Lwowem (Korzon, Dola i niedola II 92). W tych warunkach oczywiście musiał i wojewoda kijowski, wezwany na posterunek, śpieszyć na Ruś. Do wojny tego roku jednak nie doszło.
(Strofa 94). Namiot - tu w znaczeniu kotary nad łóżkiem.
(Strofa 97). Bieniecki przyjaciel i klient Stanisławskich, do jego syna Franciszeka, cześnika
89). Dziedziczne progi — Maciewice, dziedzictwo Anny po matce Krystynie z Szyszkowskich, w których się wesele odbywało. Maciewice są to późniejsze kościuszkowskie Maciejowice. Marsowa zabawa - W maju 1668 szerzy się obawa ponownego napadu tureckiego. Sobieski bacznie śledzi kresy południowowschodnie i wojska ściąga do wielkiego obozu pod Lwowem (Korzon, Dola i niedola II 92). W tych warunkach oczywiście musiał i wojewoda kijowski, wezwany na posterunek, śpieszyć na Ruś. Do wojny tego roku jednak nie doszło.
(Strofa 94). Namiot - tu w znaczeniu kotary nad łóżkiem.
(Strofa 97). Bieniecki przyjaciel i klient Stanisławskich, do jego syna Franciszeka, cześnika
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 214
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
, str. 275), macocha jej miała zapisane dożywocie na znacznej części dóbr wojewody kijowskiego.
(Strofa 151). Sprawa - patrz objaśnienia do strofy 128.
(Strofa 166). Michał Stanisławski wojewoda kijowski pochowany został .dnia 18 lutego 1669 r. z wielką okazałością podczas sejmiku we Lwowie (Korzon Dola i niedola II 16). ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
(Strofa 167). Sobieski powierzył w r. 1668 trudny mandat komisarza miasta Lwowa ze swego ramienia wojewodzie kijowskiemu Michałowi Stanisławskiemu.
(Strofa 185). Gościniec albo opisanie Warszawy (1643) Jana Jarzębskiego, Warszawa 1909, str. 125, zamieszcza opis dworu Szyszkowskich.
(Strofa
, str. 275), macocha jej miała zapisane dożywocie na znacznej części dóbr wojewody kijowskiego.
(Strofa 151). Sprawa - patrz objaśnienia do strofy 128.
(Strofa 166). Michał Stanisławski wojewoda kijowski pochowany został .dnia 18 lutego 1669 r. z wielką okazałością podczas sejmiku we Lwowie (Korzon Dola i niedola II 16). ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
(Strofa 167). Sobieski powierzył w r. 1668 trudny mandat komisarza miasta Lwowa ze swego ramienia wojewodzie kijowskiemu Michałowi Stanisławskiemu.
(Strofa 185). Gościniec albo opisanie Warszawy (1643) Jana Jarzębskiego, Warszawa 1909, str. 125, zamieszcza opis dworu Szyszkowskich.
(Strofa
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 216
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
znaję: że pulchrum est, eminere inter illustres viros, przodkować miedzy pierwszymi nie poślednia. Tylko że nad zadługi i siłę moję ta funkcja, którą Braterskie vota na nieudolne kładą ramiona, ten zaś ciężar nisi qui sua metitur pondera ferré potest. Do tego wiem jako grave et praesse et non prodesse. Zaczym moja niedola dziękować mi każe za Braterskie chęci, i upraszać o manumissyą z Nominacyj Marszałkowskiej.
Votum 2, Mości Panie N. inaczej być nie może, tylko Tu Civem patremque geras, tu consule cunctis, nec tua te moveant sed publica vota, prywatne ekscuzy, prosiemy niech publicznym Braci Szlachty ustąpią żądzom i zdaniu.
Votum 4
znáję: że pulchrum est, eminere inter illustres viros, przodkowáć miedzy pierwszymi nie pośledniá. Tylko że nád zadługi y śiłę moję tá funkcya, ktorą Bráterskie vota ná nieudolne kłádą ramiona, ten záś ćiężar nisi qui sua metitur pondera ferré potest. Do tego wiem jáko grave et praesse et non prodesse. Záczym mojá niedola dźiękowáć mi káże zá Bráterskie chęći, y uprászáć o manumissyą z Nominácyi Márszáłkowskiey.
Votum 2, Mośći Pánie N. ináczey być nie może, tylko Tu Civem patremque geras, tu consule cunctis, nec tua te moveant sed publica vota, prywátne excuzy, prośiemy niech publicznym Bráći Szláchty ustąpią żądzom y zdániu.
Votum 4
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: L7
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733