/ dał nam Ciało swoje święte za pokarm/ które żadnej skłonności w sobie do złego nie miało/ żadnemu grzechowi nie podlegało. Tego tedy/ gdy człowiek z nabożeństwem pozywa/ mówi święty Cyrylus Aleksandryjski/ czyni w nim wszelaką świątobliwość. Pietatem corroborat, perturbationes animi extinguit, aegrotos curat, collisos redintegrat. Ciało zaś nasze niedostatkowi podległe/ i obnażone przez grzech ze wszelkiej niewinności pierworódnej/ okrywa ciało Chrystusowo świątobliwością swoją/ jako szatą jaką naśliczniejszą/ przedłuża w nim żywot na wieki nieśmiertelnością swoją; i czyni je nieskazitelne istnością Bóstwa swojego. Jako o tym pięknie Chryzostom święty Gdy przeto mówi Zbawiciel nasz do Żydów Opera quae dedit mihi Pater vt perficiam,
/ dał nam Ciáło swoie święte zá pokarm/ ktore żadney skłonnośći w sobie do złe^o^ nie miáło/ żadnemu grzechowi nie podlegáło. Tego tedy/ gdy człowiek z nabożenstwem pozywa/ mowi świety Cyrillus Alexándryiski/ czyni w nim wszeláką świątobliwość. Pietatem corroborat, perturbationes animi extinguit, aegrotos curat, collisos redintegrat. Ciáło záś násze niedostátkowi podległe/ y obnáżone przez grzech ze wszelkiey niewinnośći pierworodney/ okrywa ćiáło Chrystusowo świątobliwośćią swoią/ iáko szátą iáką naślicznieyszą/ przedłuża w nim żywot ná wieki nieśmiertelnośćią swoią; y czyni ie nieskáźitelne istnośćią Bostwá swoiego. Iáko o tym pięknie Chryzostom święty Gdy przeto mowi Zbáwićiel nász do Zydow Opera quae dedit mihi Pater vt perficiam,
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 80
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
to w dobrej pamięci mamy/ jako nam powiedział: Wszakże Ambroży rozkazujemyć/ abyś wszytkę prawdę powiedział/ a w niczym się nie potykał/ jakoś tych klejnotów dostał/ i jakoś na tym Wincentym/ który tu stoi/ pięć tysięcy koron zakładu wygrał/ z wielką jego sromotą/ czymeś go ku wielkiemu niedostatkowi przywiódł: a to był jako mamy sprawę/ zacny kupiec/ a tak prawdę teraz powiedz. Ambrożemu onemu zdrajcy barzo serce upadło/ a zwłaszcza że surowie Króla do siebie obaczył mówiąc/ a nie myślił też aby tam miała żona Wincentego być/ wszakże nie rozumiał aby do czego inszego miał przyść/ jedno żeby mu zaś
to w dobrey pámięći mamy/ iáko nam powiedźiał: Wszákże Ambroży roskázuiemyć/ ábyś wszytkę prawdę powiedźiał/ á w nicżym się nie potykał/ iákoś tych kleynotow dostał/ y iákoś ná tym Wincentym/ ktory tu stoi/ pięć tyśięcy koron zakładu wygrał/ z wielką iego sromotą/ cżymeś go ku wielkiemu niedostátkowi przywiodł: á to był iáko mamy spráwę/ zacny kupiec/ á ták prawdę teraz powiedz. Ambrożemu onemu zdraycy bárzo serce vpádło/ á zwłaszcżá że surowie Krolá do śiebie obacżył mowiąc/ á nie myślił też áby tám miáłá żoná Wincentego być/ wszákże nie rozumiał áby do cżego inszego miał przyść/ iedno żeby mu záś
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 164
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
z tego/ co macie. 12. Abowiem jeśli przed tym była ochotna myśl/ taż przyjemna jest według tego co kto ma/ a nie według tego czego nie ma. 13. Bo nie chcę aby inszy mieli ulżenie/ a wy uciśnienie/ ale żeby za równo na ten czas wasza obfitość/ ich niedostatkowi usłużyła. 14. Aby też ich obfitość waszemu niedostatkowi usłużyła, żeby się stało porównanie; 15. Jako napisano: Kto wiele nzzbierzł, nie miał nazbyt; a kto mało nazbierał, nie miał mało. 16. ALe chwała Bogu/ który dał takież staranie o was do serca Tytusowego; 17. Iż ono
z tego/ co maćie. 12. Abowiem jesli przed tym byłá ochotna myśl/ taż przyjemna jest według tego co kto ma/ á nie według tego cżego nie ma. 13. Bo nie chcę áby inszy mieli ulżenie/ á wy ućiśnienie/ ále żeby zá rowno ná ten cżás wászá obfitość/ ich niedostátkowi usłużyłá. 14. Aby też ich obfitość wászemu niedostátkowi usłużyłá, żeby śię stáło porownánie; 15. Jáko nápisáno: Kto wiele nzzbierzł, nie miał názbyt; á kto máło názbieráł, nie miał máło. 16. ALe chwałá Bogu/ ktory dał tákież stáránie o was do sercá Tytusowego; 17. Iż ono
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 196
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
przed tym była ochotna myśl/ taż przyjemna jest według tego co kto ma/ a nie według tego czego nie ma. 13. Bo nie chcę aby inszy mieli ulżenie/ a wy uciśnienie/ ale żeby za równo na ten czas wasza obfitość/ ich niedostatkowi usłużyła. 14. Aby też ich obfitość waszemu niedostatkowi usłużyła, żeby się stało porównanie; 15. Jako napisano: Kto wiele nzzbierzł, nie miał nazbyt; a kto mało nazbierał, nie miał mało. 16. ALe chwała Bogu/ który dał takież staranie o was do serca Tytusowego; 17. Iż ono napominanie przyjął: a stawszy się pilniejszym/ dobrowolnie poszedł
przed tym byłá ochotna myśl/ taż przyjemna jest według tego co kto ma/ á nie według tego cżego nie ma. 13. Bo nie chcę áby inszy mieli ulżenie/ á wy ućiśnienie/ ále żeby zá rowno ná ten cżás wászá obfitość/ ich niedostátkowi usłużyłá. 14. Aby też ich obfitość wászemu niedostátkowi usłużyłá, żeby śię stáło porownánie; 15. Jáko nápisáno: Kto wiele nzzbierzł, nie miał názbyt; á kto máło názbieráł, nie miał máło. 16. ALe chwałá Bogu/ ktory dał tákież stáránie o was do sercá Tytusowego; 17. Iż ono nápominánie przyjął: á stawszy śię pilniejszym/ dobrowolnie poszedł
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 196
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
powiekszona, tak dalece, iż dla liczby zbyt wielkiej Obywatelów, dostarczającego mieszkania znaleźć nie można, chociaż wiele nowych domów zbudowano. Ta rzecz już dawno powodem była do zamyślenia o zniesieniu naszych okopów, i stawieniu na ich miejscu domów. Rzecz jest prawie nie wątpliwa, iż te zamysły wkrótce do skutku przywiedzione będą. Zabiegając niedostatkowi zboża i mąki, naznaczono 600 tysięcy złotych na wystawienie wielkiego magazynu. Podług zaszłego nowego rozporządzenia bank tutejszy nie będzie już odtąd przyjmował pieniędzy na prowizją. Zaszedł też rozkaz aby dla wygody Kupców giełda zbudowana była. Dnia 23 tego Miesiąca, którego Arcy Księżniczka Jejmć Józefa jako przyszła Małżonka Króla Imci Obojga Sycylii miała podług zwyczaju z
powiekszona, tak dalece, iż dla liczby zbyt wielkiey Obywatelów, dostarczaiącego mieszkania znaleść nie można, chociaż wiele nowych domów zbudowano. Ta rzecz iuż dawno powodem była do zamyślenia o zniesieniu naszych okopów, i stawieniu na ich mieyscu domów. Rzecz iest prawie nie wątpliwa, iż te zamysły wkrótce do skutku przywiedzione będą. Zabiegaiąc niedostatkowi zboża i mąki, naznaczono 600 tyśięcy złotych na wystawienie wielkiego magazynu. Podług zaszłego nowego rosporządzenia bank tuteyszy nie będzie iuż odtąd przyimował pieniędzy na prowizyą. Zaszedł też roskaz aby dla wygody Kupców giełda zbudowana była. Dnia 23 tego Miesiąca, którego Arcy Xiężniczka Ieymć Iozefa iako przyszła Małżonka Króla Imći Oboyga Sycylii miała podług zwyczaiu z
Skrót tekstu: GazWil_1767_42
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
nowi mieli ratować: a zwłaszcza iż łaskawość tamtego nieba i wesołość kraju jest tak wielka; że też tam cnota/ nie może się bez trudności wszrobować. Król Jan/ któremu te wszytkie rzeczy z listów/ i z Relacji ludzi mądrych wiadome były/ nie folgował kosztowi i pracej żadnej/ aby był poratował i zabiegł takiemu niedostatkowi: a pobudzało go do tego barzo/ iż baczył/ że on stamtąd nie mógł ani dziesięcin brać z miast/ ani trybutów/ ani wojować z Pogany/ gdzieby nie zatrzymał/ i nie rozszerzał chwały Bożej/ i opowiedania Ewangeliej świętej/ i gdzieby się przeciwko niej Poganie zastawili. Lecz dobremu animuszowi królewskiemu nie
nowi mieli rátowáć: á zwłasczá iż łaskáwość támtego niebá y wesołość kráiu iest ták wielka; że też tám cnotá/ nie może się bez trudnośći wszrobowáć. Krol Ian/ ktoremu te wszytkie rzeczy z listow/ y z Relátiy ludźi mądrych wiádome były/ nie folgowáł kosztowi y pracey żadney/ áby był porátował y zabiegł tákiemu niedostátkowi: á pobudzáło go do tego bárzo/ iż baczył/ że on ztámtąd nie mogł áni dźieśięćin bráć z miast/ áni trybutow/ áni woiować z Pogány/ gdźieby nie zátrzymał/ y nie rozszerzał chwały Bożey/ y opowiedánia Ewángeliey świętey/ y gdźieby się przećiwko niey Pogánie zástáwili. Lecz dobremu ánimuszowi krolewskiemu nie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 173
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, jakoby triumfalne wygrywając kuranty, że oto naszych w potrzebie pobitych rachowano. Szwedzi swoich kilkaset, jako to z języków jawno było, nie dorachowali się. Paweł Borzęcki porucznik tegoż wojewody krakowskiego postrzelony, ledwie wytrzymał i wiele innych w tymże pułku nastrzelanych było.
Niezgodzie regimentarzów, co w samej rzeczy było, i niedostatkowi armaty, nieforemny progres tej potrzeby przyczytano. Lecz podobno bardziej by się przypisać miało niezwyczajnej swywoli i rozpuście czeladzi wojskowej, którzy zabiegając czatami, nie tylko wieśniakom, mieszczanom, szlachcie i dworom ich, ale nawet i kościołom nie folgowali. Mieszali się do nich Tatarowie litewscy, których w chorągwiach, tych zwłaszcza co od
, jakoby tryumfalne wygrywając kuranty, że oto naszych w potrzebie pobitych rachowano. Szwedzi swoich kilkaset, jako to z języków jawno było, nie dorachowali się. Paweł Borzęcki porucznik tegoż wojewody krakowskiego postrzelony, ledwie wytrzymał i wiele innych w tymże pułku nastrzelanych było.
Niezgodzie regimentarzów, co w samej rzeczy było, i niedostatkowi armaty, nieforemny progress tej potrzeby przyczytano. Lecz podobno bardziej by się przypisać miało niezwyczajnej swywoli i rozpuście czeladzi wojskowej, którzy zabiegając czatami, nie tylko wieśniakom, miesczanom, slachcie i dworom ich, ale nawet i kościołom nie folgowali. Mieszali się do nich Tatarowie litewscy, których w chorągwiach, tych zwłascza co od
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 198
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
/ ciągnąłby go ten kamień/ rossypałyby się/ i poginęliby pewnie. Okręty niezwyczaine. Magnes.
PRZYDATEK. Lib: 2. C. 68. fo: 130. b.
PRzydawa Petrus Bellonius, który w Roku Pańskim 1555. niemal świat wszytek zieździł/ że acz to dla Magnesa czynią/ wszakoż i niedostatkowi kwoli/ iż tam żelaza wzbyt skąpo mają/ którego okręt znacznie potrzebuje. Więc też umieją barzo dobrze i mocno ziąć Indowie okręty swe małe wiciami z Palm/ klejem/ powrozami/ etc. Nie inszą spomina Americus Vesputius w Roku P. 1497. także Józef Indyiczyk/ Kolumb/ i inszy. Peregrynacja Nauig
/ ćiągnąłby go ten kámień/ rossypáłyby sie/ y poginęliby pewnie. Okręty niezwyczaine. Mágnes.
PRZYDATEK. Lib: 2. C. 68. fo: 130. b.
PRzydawa Petrus Bellonius, ktory w Roku Páńskim 1555. niemal świát wszytek zieźdźił/ że ácz to dla Mágnesá czynią/ wszákosz y niedostátkowi kwoli/ iż tám żelázá wzbyt skąpo máią/ ktorego okręt znácznie potrzebuie. Więc też umieią bárzo dobrze y mocno ziąć Indowie okręty swe máłe wićiámi z Palm/ kliiem/ powrozámi/ etc. Nie inszą spomina Americus Vesputius w Roku P. 1497. tákże Iozef Indyiczyk/ Kolumb/ y inszy. Peregrinácya Nauig
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 35
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
wiekuistego Ojca? Słuszniejszy jemu jako najwyższe kolumny wystawować/ aby to miejsce znali wszytkiego świata ludzie/ i najszczęśliwszym nazywali. XII. CZy coś stałego ci Aniołowie pokazują tą kolumną. Że jako ta wszytkie wichry/ dżdże/ tłuczenia z nienaruszeniem przyjmuje/ tak to dzieciątko w małym ciałeczku/ nie da się ruszyć zimnu żadnemu/ niedostatkowi. a będąc dany od Ojca niebieskiego jako kolumna żelazna/ wytrzyma wszytkich królów najazdy/ zniesie statecznie wszytkie tłuczenia/ wszytkie sieczenia/ tak dalece że raczej wszytkie siły ustaną następujących na Jezusa/ a niżeliby JEZUS nie miał wytrzymać wszelkich by jak najcięższych skoków/ które go w męskim wieku czekają. Nic bowiem tej ślicznej matki pociechy
wiekuistego Oycá? Słusznieyszy iemu iáko naywyższe kolumny wystáwowáć/ áby to mieysce znali wszytkiego świátá ludźie/ y nayszczęśliwszym názywáli. XII. CZy coś stałego ći Anyołowie pokázuią tą kolumną. Że iáko tá wszytkie wichry/ dżdże/ tłuczenia z nienaruszeniem przyimuie/ ták to dźiećiątko w máłym ćiałeczku/ nie da się ruszyć źimnu żadnemu/ niedostátkowi. á będąc dany od Oycá niebieskiego iáko kolumna żelázna/ wytrzyma wszytkich krolow náiázdy/ znieśie statecznie wszytkie tłuczenia/ wszytkie śieczenia/ ták dalece że ráczey wszytkie śiły vstaną nástępuiących ná Iezusá/ á niżeliby IEZVS nie miał wytrzymáć wszelkich by iák nayćięższych skokow/ ktore go w męzkim wieku czekáią. Nic bowiem tey śliczney mátki poćiechy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 199
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636