zwykłych napaści. Gdy Hultajstwo jakoby zdadząc się mieć w-garści Wojsko nasze, bezpiecznie pod swymi derbami Twardy sen wyziewali pełnymi piersiami. Postrzegał Książę zdaleka czułym tego okiem, A z niem Dymitr: On niechcąc acz nierozumnym krokiem Stryja nie pozostawać jako Orzeł młody Z-Ojcem po Apeninie goni wiec zawody, Piór niedoszłych probując, i ten swą bystrością Ów mestwem go przechodzi, i starą dzielnością. Jedno serce w-obudwu, i chuć sławy chciwa. Tam że gdzie ich dolina prowadziła krzywa Do Kozackich Okopów, z-O bron swych wycieką, I napadszy z-tumultem, gromią, biją, sieką, Snem, gorzałką, tabakiem napuł
zwykłych napáśći. Gdy Hultáystwo iakoby zdadząc sie mieć w-garśći Woysko nasze, bespiecznie pod swymi derbámi Twardy sen wyźiewáli pełnymi piersiami. Postrzegał Xiąże zdaleka czułym tego okiem, A z niem Dymitr: On niechcąc acz nierozumnym krokiem Stryiá nie pozostawać iáko Orzeł młody Z-Oycem po Apeninie goni wiec zawody, Pior niedoszłych probuiąc, i ten swą bystrośćią Ow mestwem go przechodźi, i starą dźielnośćią. Iedno serce w-obudwu, i chuć sławy chćiwa. Tam że gdźie ich dolina prowádźiłá krzywa Do Kozackich Okopow, z-O bron swych wyćieką, I nápadszy z-tumultem, gromią, biią, sieką, Snem, gorzałką, tabakiem napuł
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 73
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
bachantów: ociętnych Rybałdów: krnąbrnych samopasów/ wichrowatych niestatków: bojaźliwych trzmielów: nadętych klekotów: obojętnych pochlebców: niezbożnych świętokupców: przeklętych świętoprzedawców: nienasyconych łakomców: ślepych wodzów: niedbałych Ojców: nieczułych Pasterzów: rozpustnych Kaplanów: nieumiejętnych Mistrzów: podejźrzanych Kaznodziejów: niesprawiedliwych Sędziów: obłudnych Faryzeuszów: lisowatych Judaszów: piekielnych bluźnierzów: którzy niedoszłych lat swoich niestatkiem/ nie do pisma Bożego czytania/ ale do dziecinnych igrzysk/ i do inszych lekkości są powabniejszy. Nie do nauki/ ale do swej wolej pochopniejszy. Nie do porządnego spraw Cerkiewnych odprawowania/ ale do karczemnych kuflów i tuzów wytrząsania sposobniejszy. Statuta błogosławionych Ojców niedoszłego lat trzydziestu w poczet Kapłanów Bożych nieprzyjmują
báchántow: oćiętnych Rybáłdow: krnąbrnych sámopásow/ wichrowátych niestátkow: boiáźliwych trzmielow: nádętych klekotow: oboiętnych pochlebcow: niezbożnych świętokupcow: przeklętych świętoprzedawcow: nienásyconych łákomcow: slepych wodzow: niedbáłych Oycow: niecżułych Pásterzow: rospustnych Káplanow: nieumieiętnych Mistrzow: podeyźrzánych Káznodźieiow: niespráwiedliwych Sędźiow: obłudnych Phárizeuszow: lisowátych Iudaszow: piekielnych bluźnierzow: ktorzy niedoszłych lát swoich niestátkiem/ nie do pismá Bożego cżytánia/ ále do dźiećinnych igrzysk/ y do inszych lekkośći są powabnieyszy. Nie do náuki/ ále do swey woley pochopnieyszy. Nie do porządnego spraw Cerkiewnych odpráwowánia/ ále do kárcżemnych kuflow y tuzow wytrząsánia sposobnieyszy. Státutá błogosłáwionych Oycow niedoszłego lat trzydźiestu w pocżet Kápłanow Bożych nieprzyimuią
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 25v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
kwit, który gdy mu słusznie i ochotnie dano, dopiero oświadczył: otożem dwakroć sto tysięcy Podskabstwa mego, przez ten jeden rok Rzczypospolitej ukradł, i wyraził: oto stąd etc. i wracam ich. To nieszczęście wielkie dla Rzeczypospolitej, iż ren świątobliwy Podskarbi, dla zerwanego tego Sejmu Grodzińskiego, i innych po nim niedoszłych Sejmów, niemógł tak przykładnego i pamiętnego uczynku w Konstytucje wprowadksić. Co zaś oczywista, że kwit od Przodków naszych wymyślony, na ukaranie Podskarbiego, teraz zążywany jest od nas na podszarpanie jego in privatum. OŚMA.
5to Co zaś do Poborcoe, których instaurował, i składał in antecessum Pos skarbi, kiedy płacą miał
kwit, ktory gdy mu słusznie y ochotnie dáno, dopiero oświadczył: otożem dwakroć sto tyśięcy Podskabstwá mego, przez ten ieden rok Rzczypospolitey ukradł, y wyraźił: oto ztąd etc. y wracam ich. To nieszczęśćie wielkie dla Rzeczypospolitey, iż ren świątobliwy Podskarbi, dla zerwanego tego Seymu Grodźińskiego, y innych po nim niedoszłych Seymow, niemogł ták przykładnego y pamiętnego uczynku w Konstytucye wprowadxić. Co żaś oczywista, że kwit od Przodkow nászych wymyślony, ná ukaránie Podskarbiego, teraz zążywany iest od nas ná podszarpánie iego in privatum. OSMA.
5tó Co záś do Poborcoe, ktorych instaurował, y składał in antecessum Pos skarbi, kiedy płacą miał
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 145
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
nie mogą i nie powinni, gdyż takie relacyje tylko na siejmikach deputackich podług prawa bywają.
O tych tedy rzeczach między sobą deliberując, a pamiętając to, że już po tym siejmie blisko przeszłym te relacyje niektórych pp. posłów pierwej na kwerelach poznańskich i roczech grodzkich nakielskich, a potym i na terminie przeszłych roków ziemskich kaliskich niedoszłych, pp. posłowie odprawowali i wiele z ichmci osób, którzy od nas rozróżnieni beli, na tychże sądach poznańskich i nakielskich i niedoszłych rokach kaliskich urgebant eius relationis necessitatem, a tu nas zasię od tego excludebant, kędy to już przedtym nieraz na siejmikach takowych, gdy się w czym posłowie do braciej zabierali, takowe
nie mogą i nie powinni, gdyż takie relacyje tylko na siejmikach deputackich podług prawa bywają.
O tych tedy rzeczach między sobą deliberując, a pamiętając to, że już po tym siejmie blisko przeszłym te relacyje niektórych pp. posłów pierwej na kwerelach poznańskich i roczech grodzkich nakielskich, a potym i na terminie przeszłych roków ziemskich kaliskich niedoszłych, pp. posłowie odprawowali i wiele z ichmci osób, którzy od nas rozróżnieni beli, na tychże sądach poznańskich i nakielskich i niedoszłych rokach kaliskich urgebant eius relationis necessitatem, a tu nas zasię od tego excludebant, kędy to już przedtym nieraz na siejmikach takowych, gdy się w czym posłowie do braciej zabierali, takowe
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 293
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
Gdy tedy i tym ostatecznym posłaniem naszym ichm. pp. bracia od nas rozróżnieni kontentować się nie chcieli, bacząc, że to wszystko praemeditate
czynieli, czego nam znaczne dokumenta pokazowali ich się kupienia i konsultacyje, które i w Poznaniu na kwerelach, i w Nakle na jurydyce, i w Kaliszu na terminie roków przeszłych ziemskich niedoszłych czynieli, widząc takie znieważenie tych rzeczy wszystkich, któremi dotąd publicae consultationes stały i osób naszych, braciej im we wszystkim równiej, przyszło nam do tego przystąpić, cośmy jednak rozumieli, że ten siejmik z pozwolenia ichmci pp. posłów, którzy się tu do nas z przeszłego siejmu wzięli, być słusznie złożony.
Kontentujemy
Gdy tedy i tym ostatecznym posłaniem naszym ichm. pp. bracia od nas rozróżnieni kontentować się nie chcieli, bacząc, że to wszystko praemeditate
czynieli, czego nam znaczne documenta pokazowali ich się kupienia i konsultacyje, które i w Poznaniu na kwerelach, i w Nakle na jurydyce, i w Kaliszu na terminie roków przeszłych ziemskich niedoszłych czynieli, widząc takie znieważenie tych rzeczy wszystkich, któremi dotąd publicae consultationes stały i osób naszych, braciej im we wszystkim równiej, przyszło nam do tego przystąpić, cośmy jednak rozumieli, że ten siejmik z pozwolenia ichmci pp. posłów, którzy się tu do nas z przeszłego siejmu wzięli, być słusznie złożony.
Kontentujemy
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 295
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
Filipa Książę Szwabskie/ i na Ottona. Filip i Otto w tym obierających rozdwojeniu przez Posły swe udali się do Papieża/ chcąc go mieć za mediatora. Papież obojej stronie ucho dawszy/ i rzecz z Kardynałmi dobrze uważywszy/ na zjeżdzie Elektorów/ swoje zdanie przez Ostyeńskiego i Prenestyńskiego Biskupy przełożył/ i Fryderyka Sycylijskiego dla lat niedoszłych/ a Filipa dla inszych przyczyn zaniechawszy/ za Ottonem się wstawiał. Bo/ lub Filip był od większej części obrany/ niżli Otto; ale ani od tego był koronowany/ do kogo według prawa i zwyczaju należało/ ani tam gdzie należało: a zaś Otto/ i od tych obrany do których osobliwszym sposobem należało Cesarzów
Philippá Xiążę Szwábskie/ i ná Ottoná. Philip i Otto w tym obieráiących rozdwoieniu przez Posły swe událi się do Papieżá/ chcąc go mieć zá mediatorá. Papież oboiey stronie ucho dawszy/ i rzecz z Kárdynałmi dobrze uważywszy/ ná ziezdźie Elektorow/ swoie zdánie przez Ostyeńskiego i Prenestyńskiego Biskupy przełożył/ i Fryderyká Sycyliyskiego dla lat niedoszłych/ á Philippá dla inszych przyczyn zániechawszy/ zá Ottonem się wstawiał. Bo/ lub Philip był od większey częśći obrány/ niżli Otto; ále áni od tego był koronowány/ do kogo według práwá i zwyczáiu należáło/ áni tám gdźie należáło: á záś Otto/ i od tych obrány do ktorych osobliwszym sposobem należáło Cesárzow
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 8
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
i wszyscy się nagle roziechali do domów, a Wołosza tym czasem dobrze u nas gościła. Pierwszy tedy bez skutku spełzły sejm tak nie dobre za sobą pociągnął konsekwencje. A że exemplis trahimur, vel trahimus retro, soli nemo sibi est malus, jeżeli się nie mylę, od tamtego czasu, koło pięćdziesiąt liczemy zerwanych lub niedoszłych Sejmów. Tak to Mci Panie, corrumpunt vitiorum exempla domestica, magnis cum subeunt animos auctoribus. Lubo czasem i rwanie Sejmów na dobre wychodziło, bo Przodkowie nasi tak niebezpiecznego lekarstwa, in solis extremis casibus zażywali, i to barzo rzadko. Pożniejszych czasów, ile od Jana Kazimierza, jakieśmy częściej tego ostatniego remediu zażywać
y wszyscy śię nagle roziechali do domow, a Wołosza tym czasem dobrze u nas gośćiła. Pierwszy tedy bez skutku spełzły seym tak nie dobre za sobą poćiągnął konsekwencye. A że exemplis trahimur, vel trahimus retro, soli nemo sibi est malus, ieżeli śię nie mylę, od tamtego czasu, koło piędźieśiąt liczemy zerwanych lub niedoszłych Seymow. Tak to Mći Panie, corrumpunt vitiorum exempla domestica, magnis cum subeunt animos auctoribus. Lubo czasem y rwanie Seymow na dobre wychodźiło, bo Przodkowie naśi tak niebezpiecznego lekarstwa, in solis extremis casibus zażywali, y to barzo rzadko. Pożnieyszych czasow, ile od Iana Kaźimierza, iakieśmy częśćiey tego ostatniego remediu zażywać
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 2
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
naruszone, od żadnej inszej nie zaczynali materyj obrady Sejmowe, tylko od porządku Sejmowania przez Konstytucją Anni 1690. opisanego. A ponieważ dotąd privatorum ambitus o wakanse publica Consilia kilku Sejmów scandaloso et periculoso exemplo frustravit, cum discrimine tranquillitatis internae et securitatis externae; tedy Ichć P. P. Posl: nasi zabiegając tam nocivis sequelis niedoszłych Sejmów, instabunt u Jego Królewskiej Mć P. N M. aby in quocunque tandem eventu Consiliorum Stanów Rzptej, Ministeria belli et pacis wakujące, non obstantibus quibusvis praetextibus, pro supremo distributivae iustitiae Iure suo, indilate rozdać raczył. Co pro rata et grata re przyjąć deklarujemy, spondendo manutentionem pomienionej dystrybuty propriis pectoribus Civium,
naruszone, od żadney inszey nie zaczynali materyi obrady Seymowe, tylko od porządku Seymowania przez Konstytucyą Anni 1690. opisanego. A ponieważ dotąd privatorum ambitus o wakanse publica Consilia kilku Seymow scandaloso et periculoso exemplo frustravit, cum discrimine tranquillitatis internae et securitatis externae; tedy Ichć P. P. Posl: naśi zabiegaiąc tam nocivis sequelis niedoszłych Seymow, instabunt u Iego Krolewskiey Mć P. N M. aby in quocunque tandem eventu Consiliorum Stanow Rzptey, Ministeria belli et pacis wakuiące, non obstantibus quibusvis praetextibus, pro supremo distributivae iustitiae Iure suo, indilate rozdać raczył. Co pro rata et grata re przyiąć deklaruiemy, spondendo manutentionem pomienioney dystrybuty propriis pectoribus Civium,
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 76
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
okazji będzie koło śluzów lub młynów szkoda, zamek nie powinien dopomagać. Na lat 40 trzyma cum approbatione Venerabilis Capituli. Na młyn Pałkę pokazał przywilej Paweł Brodowski ab Ill. Potocki sine ratificatione Venerabilis Capituli, datum anno 1710 die 22 ianuarii non exspirato priori ex ratione, że pozostali sukcesorowie nie byli sufficientes, jednak satysfakcją za niedoszłych półpięta lat odebrali. Na lat 40 trzyma. Wojciech Ochocki non produxit privilegium, powiadając, że zgorzał w miejście s u p. Ląngwicza, na młyn Lichota, który miał wiecznymi czasy. Powinności jako drudzy, wieprzów 2 ukarmić. Tenże zeznał, że Imp. Płoński od włóki odbierał od lat tych, jak
okazji będzie koło śluzów lub młynów szkoda, zamek nie powinien dopomagać. Na lat 40 trzyma cum approbatione Venerabilis Capituli. Na młyn Pałkę pokazał przywilej Paweł Brodowski ab Ill. Potocki sine ratificatione Venerabilis Capituli, datum anno 1710 die 22 ianuarii non exspirato priori ex ratione, że pozostali sukcesorowie nie byli sufficientes, jednak satysfakcją za niedoszłych półpięta lat odebrali. Na lat 40 trzyma. Wojciech Ochocki non produxit privilegium, powiadając, że zgorzał w miejście s u p. Ląngwicza, na młyn Lichota, który miał wiecznymi czasy. Powinności jako drudzy, wieprzów 2 ukarmić. Tenże zeznał, że Jmp. Płoński od włóki odbierał od lat tych, jak
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 141
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956