że według Praw o Jurysdykcyj Marszałkowskiej napisanych powinną zachowa subordynacją przyciągniony był.
3tio. Aby pod pokrywką nie kompletu tej Milicyj, nowe Rekruty z Saksonii wyprowadzane do Polski niebyły.
4to. Aby przerzeczona Gwardia Saska tak na miejscu przy J. K. Mci zostając, jako też razem albo Partyami ciągnąc, i powracając, niegdzie żadnej żywności, ani dla siebie, ani dla koni darmo, lub gwałtem nie brała, ale szcze- gul- gulnie z swojej własn[...] płacąc wszystko górów[...] niędzmi, pod srogą sur[...] bez odpocznienia na występ[...] wprzód przez Pułkownika swo[...] go lub Oficjerów pod nim będących. A jeżeliby sprawiedliwość była tam odmówiona, przez Marszałków Kor: i
że według Praw o Jurisdykcyi Marszałkowskiey napisanych powinną zachowa subordynacyą przyćiągniony był.
3tió. Aby pod pokrywką nie kompletu tey Milicyi, nowe Rekruty z Saxonii wyprowadzane do Polski niebyły.
4tó. Aby przerzeczona Gwardya Saska tak na mieyscu przy J. K. Mći zostaiąc, iako też razem albo Partyami ćiągnąc, y powracaiąc, niegdźie żadney żywnośći, áni dla siebie, ani dla koni darmo, lub gwałtem nie brała, ale szcze- gul- gulnie z swoiey własn[...] płacąc wszystko gorow[...] niędzmi, pod srogą sur[...] bez odpocznienia na występ[...] wprzod przez Pułkownika swo[...] go lub Officyerow pod nim będących. A ieżeliby sprawiedliwość była tam odmowiona, przez Marszałkow Kor: y
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Cv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
.
Religia Katolicka zaszczepiona za Władysława Jagiellona, do tych czas kwitnie w tym Księstwie. Są jednak miejsca, gdzie Schizmatycy mają swoje Cyrkwie i Manastery. Oprócz tego Tatarowie po wielu miasteczkach od dawnych czasów osiedli, i mają swoich obrządków sprawowania wolność. Żydów niezmierna moc po całej Litwie przemieszkiwa. Po lasach, bagnach Filipowcy gdzie niegdzie mieszkają: Sekta to jest ludzi, mająca podobieństwo Chrześcijaństwa przy nieźliczonych zabobonach i baśniach.
Naród Litewski tegoż jest przemysłu i wrodzonych przymiotów, jak Polski, serce Rycerskie wsławione tylą w Historyj Narodowej dowodami, przy wielkiej do wszelkich nauk sposobności zawsze w nich wydaje się.
Herb Księstwa Litewskiego jest Pogonia siedzący na koniu rozpędzonym,
.
Religia Katolicka zaszczepiona za Władysława Jagiellona, do tych czas kwitnie w tym Xięstwie. Są iednak mieysca, gdzie Schizmatycy maią swoie Cyrkwie y Manastery. Oprocz tego Tatarowie po wielu miasteczkach od dawnych czasow osiedli, y maią swoich obrządkow sprawowania wolność. Zydow niezmierna moc po całey Litwie przemieszkiwa. Po lasach, bagnach Filipowcy gdzie niegdzie mieszkaią: Sekta to iest ludzi, maiąca podobieństwo Chrześciaństwa przy nieźliczonych zabobonach y baśniach.
Narod Litewski tegoż iest przemysłu y wrodzonych przymiotow, iak Polski, serce Rycerskie wsławione tylą w Historyi Narodowey dowodami, przy wielkiey do wszelkich nauk sposobności zawsze w nich wydaie się.
Herb Xięstwa Litewskiego iest Pogonia siedzący na koniu rozpędzonym,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 192
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, większe pomnożyło się. Oba żółtawe były w stronie do słońca obróconej, strona zaś na przeciw leżącą była nieco ciemna. Oba te widzialne słońca i prawdziwe, znajdowały się w pośrzodku obwodu cyrkułu wielkiego i białego. Prócz tego, wiele innych części cyrkułów miały kolory tęczy. Pora była pogodna, i ledwo widać było gdzie niegdzie malutkie obłoczki przezroczyste.
1670 12 Stycznia rano i w wieczor dwa słońca, także 13 Stycznia zima była nad zwyczaj tęga.
6 Lipca o drugiej z pułnocy trzęsienie ziemi w Neuschatel: 7.03 z rana w Kantonie Glarys, 17 w Hall i w lnsprucku trwało więcej miesiąca, zaczęło się w nowiu, zmierzało od wschodu ku
, większe pomnożyło się. Oba żołtawe były w stronie do słońca obroconey, strona zaś na przeciw leżącą była nieco ciemna. Oba te widzialne słońca y prawdziwe, znaydowały się w pośrzodku obwodu cyrkułu wielkiego y białego. Procz tego, wiele innych części cyrkułow miały kolory tęczy. Pora była pogodna, y ledwo widać było gdzie niegdzie malutkie obłoczki przezroczyste.
1670 12 Stycznia rano y w wieczor dwa słońca, także 13 Stycznia zima była nad zwyczay tęga.
6 Lipca o drugiey z pułnocy trzęsienie ziemi w Neuschatel: 7.03 z rana w Kantonie Glaris, 17 w Hall y w lnsprucku trwało więcey miesiąca, zaczęło się w nowiu, zmierzało od wschodu ku
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 123
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Rei Babce w Babilonij, w Mieście wystawił Bałwchwalnice, ne dicam Kościoły. Te pierwsze Bałwany Asyryiskie, zaraziły potym E gypt, i do adoracyj zmarłych trupów, za Deastrów, przyprowadziły, stamtąd tenże pożar,zapalił Grecją, całą Azję, i Świat prawie cały, oraz wzniecił ognie, i dotych czas gdzie niegdzie żarzącesię, by stworzenie za Stwórcę, kamienie, drzewa nie żywe pro DEO vivo et vero ádorowano.
Jako Egipcjanie z prosta, prostych sobie obrali Bożków, tę rzecz która im miła albo ich gubiła, za Bożka poczytali, jako to Matpy, że dowcipne, Krokodyle, że ich pożerali, i są tameczni obywatele;
Rhei Babce w Babilonij, w Mieście wystawił Bałwchwalnice, ne dicam Kościoły. Te pierwsze Bałwany Asyryiskie, zaraziły potym E gypt, y do adoracyi zmarłych trupow, za Deastrow, przyprowadziły, ztamtąd tenże pożar,zapálił Grecyą, cáłą Azyę, y Swiat práwie cały, oraz wzniecił ognie, y dotych czas gdzie niegdzie żarzącesię, by stworzenie za Stworcę, kamienie, drzewa nie żywe pro DEO vivo et vero ádorowano.
Jako Egypcyanie z prosta, prostych sobie obrali Bożkow, tę rzecz ktora im miłá álbo ich gubiła, za Bożka poczytali, iáko to Matpy, że dowcipne, Krokodyle, że ich pożerali, y są tameczni obywátele;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 7
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
siar wołów, do niewoli wiecznej: bodaj i po całym świecie takiej się doczekał degradacyj. Czy są jeszcze gdzie POGANIE?
ODpowiadam, że w Tartaryj Większej, po dzikich polach i górach Słońce adorują Obywatele: W Chinach cudownym kłaniają się Deastrom, lubo tam ptacą Misionarzów już nie raz prawdziwego BOGA zaniesiona znajomość, i gdzie niegdzie konserwuje się: W JAPONII Bałwanów jest mnóstwo wielkie, gdzie Książę Bożków Amida: WAFRYCE w wielu miejscach, osobliwie O Błędach przeciw Z. Wierze, mianowicie o Poganach
koło Miasta Osaka, adorują samych Czartów SOQUI pod postacią Ludzi, teste Botero: W AMERYCE w niektórych dzikich krajach, jeszcze Wiarą Z. nie iluminowanych
siar wołow, do niewoli wieczney: boday y po całym swiecie takiey się doczekał degradacyi. Czy są ieszcze gdzie POGANIE?
ODpowiadam, że w Tartaryi Większey, po dzikich polach y gorach Słońce adoruią Obywatele: W Chinach cudownym kłaniaią się Deastrom, lubo tam ptacą Missionarzow iuż nie raz prawdziwego BOGA zaniesiona znaiomość, y gdzie niegdzie konserwuie się: W IAPONII Bałwanow iest mnostwo wielkie, gdzie Xiąże Bożkow Amida: WAFFRYCE w wielu mieyscach, osòbliwie O Błędach przeciw S. Wierze, mianowicie o Poganach
koło Miasta Osaka, adoruią samych Czartow SOQUI pod postácią Ludzi, teste Botero: W AMERYCE w niektorych dzikich kraiach, ieszcze Wiarą S. nie illuminowanych
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1060
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, ani na szali cięższym się stało, pokazuje że i te miejsca suche będąc, są niezłe dla mieszkańców. Tejże dobroci może być proba i z kawałka mięsa, jeśli by przez dni kilka, nie zaśmierdziało się i nie zgniło. Równiny pomierne suche, i które nie są przecież cale nieurodzajne, piaszczyste, gdzie niegdzie mające drzewa, i umbrę także pomagają długości życia. Nie małą do tegoż pomocą jest kondycja życia Rodziców: jeśli bowiem ci są dobrego temperamentu, i długo żyją, spodziewać się że i dzieci ich wteż ślady wstępować będą, mianowicie inquantum Matka nosząc dzieci zdrowa zawsze bywa; i owszem są nie które Familie naturalnie długo
, ani na szali cięższym się stało, pokazuie że y te mieysca suche będąc, są niezłe dla mieszkańcow. Teyże dobroci może bydź proba y z kawałka mięsa, ieśli by przez dni kilka, nie zasmierdziało się y nie zgniło. Rowniny pomierne suche, y ktore nie są przecież cale nieurodzayne, piaszczyste, gdzie niegdzie maiące drzewa, y umbrę także pomagaią długości życia. Nie małą do tegoż pomocą iest kondycya życia Rodzicow: ieśli bowiem ci są dobrego temperamentu, y długo żyią, spodziewać się że y dzieci ich wteż ślady wstępować będą, mianowicie inquantum Matka nosząc dzieci zdrowa zawsze bywa; y owszem są nie ktore Familie naturalnie długo
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 502
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wyśmienity dziwnie twardy, ognia nic nie aprehendujący. W ziemi Halickiej jest Kraj POKUCIE tak zwany ab immemorabili aevo od pokuty że jako świadczy Marcin Bielski w Kronice Polskiej, Rzymianie swoich ekscesantów w Sarmackie pola na wygnanie posyłali, jako to Owidiusza Poetę. Toż poswiadcza Sarnicki in descriptione Poloniae sub titulo Pokucie. Czemu by zaś niegdzie indziej te wygnanie naznaczone, znać, z tej racyj, iż supponowano, że Sarmackie kraje są same dzikie Pola. Druga, że bliska Pannonia (dzisiejsze Węgry) i Dacja, gdzie Wołoszczyzna etc. były Państwa Rzymskie; blisko tedy nich, aby było oko na Wygnańca, czy prawdziwie pokutuje, czy nie szuka in
wysmienity dziwnie twardy, ognia nic nie apprehenduiący. W ziemi Halickiey iest Kray POKUCIE tak zwany ab immemorabili aevo od pokuty że iako swiadczy Marcin Bielski w Kronice Polskiey, Rzymianie swoich excesantow w Sarmackie pola na wygnanie posyłali, iako to Owidiusza Poetę. Toż poswiadcza Sarnicki in descriptione Poloniae sub titulo Pokucie. Czemu by zaś niegdzie indziey te wygnanie naznaczone, znać, z tey racyi, iż supponowano, że Sarmackie kraie są same dzikie Pola. Druga, że bliská Pannonia (dzisieysze Węgry) y Dacya, gdzie Wołoszczyzna etc. były Państwa Rzymskie; blisko tedy nich, aby było oko na Wygnańca, czy prawdziwie pokutuie, czy nie szuka in
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 342
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
byli bałwochwalcy, teraz po części Chrześcijanie. W ABYSSINII, albo w IMPERIUM ABYSSIŃSKIM.
Oprócz tego, com pisał obszernie w Części II. Aten fol: 634. to jeszcze przydaję: iż Ziemia tu po nad rzekami dla namułów, trzykroć na rok rodzi. Wydaje pszenicę, cukier, bawełnę, wina, gdzie niegdzie, złoto, mosiądz, srebro, sól czerwoną, w górach, żywi lwów, tygrysów, rysiów, jednoroźców, aliàs wołów o jednym rogu, kamelopardów, tak wysokich, że Rycerz na koniu po pod niego wyjedzie, koni morskich, z których mięso smaczne do jedzenia.
JEZIORA tu wielkie te są: I.
byli bałwochwalcy, teraz po części Chrześcianie. W ABYSSINII, albo w IMPERIUM ABYSSINSKIM.
Oprócz tego, com pisał obszernie w Części II. Aten fol: 634. to ieszcze przydaię: iż Ziemia tu po nad rzekami dla namułow, trzykroć na rok rodzi. Wydaie pszenicę, cukier, bawełnę, wina, gdzie niegdzie, złoto, mosiądz, srebro, sól czerwoną, w górach, żywi lwow, tygrysow, rysiow, iednoroźcow, aliàs wołow o iednym rogu, kamelopardow, tak wysokich, że Rycerz na koniu po pod niego wyiedzie, koni morskich, z ktorych mięso smaczne do iedzenia.
IEZIORA tu wielkie te są: I.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 560
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
iż ma być długa, jak Europa z Azją mniejszą, sub Zona torrida, niby piąta część Świata. Powietrze ma zdrowe,ludzi długo żyjących; stąd tam wiele starych: góry nie podległe śniegom, równiny bagnom, błotom, ani rzeki krokodylom, ani powietrze komarom: grunta ma czarne, zyżne, gliniaste, gdzie niegdzie, z których cegłę robią. Obfitują w cukry, boby, migdały, orzechy, cytryny, palmowe drzewa, w Cocos, z którego mają oliwę, pieprze, cynnamony, góry złote, srebrne, marmurowe, kury, kuropatwy, słowiki, papugi: Ludzie te, które mieszkają od strony brzegu Magellańskiego kanału,
iż ma bydź długa, iak Europa z Azyą mnieyszą, sub Zona torrida, niby piąta część Swiata. Powietrze ma zdrowe,ludzi długo żyiących; ztąd tam wiele starych: gory nie podległe śniegom, rowniny bagnom, błotom, ani rzeki krokodylom, ani powietrze komarom: grunta ma czarne, zyżne, gliniaste, gdzie niegdzie, z ktorych cegłę robią. Obfituią w cukry, boby, migdały, orzechy, cytryny, palmowe drzewa, w Cocos, z ktorego maią oliwę, pieprze, cynnamony, gory złote, srebrne, marmurowe, kury, kuropatwy, słowiki, papugi: Ludzie te, ktore mieszkaią od strony brzegu Magellańskiego kanału,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 614
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, ręce namazane. DZIEWIĄTA Kwestia DZIESIĄTA Kwestia X. Czyby było praejudiciosum, i z ruiną wolności, gdyby niegodziło się rwać tych tylko Sejmików: Deputackiego, i Relationis Sejmiku, i Elekcjonalnych? czyli nie? Resolvitur 1mó. Ze byłoby Praejudiciosum
.
Traktowawszy Kwestie polityczne, statum Polski concernentes i dotknąwszy gdzie niegdzie rządów defekta, jakby też po całym ciele corporis politici macałem kalectw, chorób, i niemocy. Nakoniec przychodze do najdelikatniejszej ciała tegoż części ad liberum Veto; którym to jako Aleksandra Wielkiego, mieczem każdy Szlachcic może Gordium nodum rozciąć; to jest Sejmik zerwać. Ale w tej myśli będącemu occurrit: że
, ręce námazane. DZIEWIĄTA KWESTYA DZIESIĄTA KWESTYA X. Czyby było praejudiciosum, y z ruiną wolnośći, gdyby niegodźiło się rwać tych tylko Seymikow: Deputackiego, y Relationis Seymiku, y Elekcyonálnych? czyli nie? Resolvitur 1mó. Ze byłoby Praejudiciosum
.
Tráktowawszy Kwestye polityczne, statum Polski concernentes y dotknąwszy gdźie niegdźie rządow defektá, iákby też po całym ćiele corporis politici macałem kálectw, chorob, y niemocy. Nákoniec przychodze do naydelikatnieyszey ćiałá tegoż częśći ad liberum Veto; ktorym to iáko Alexandrá Wielkiego, mieczem káżdy Szlachćic może Gordium nodum rozćiąć; to iest Seymik zerwać. Ale w tey myśli będącemu occurrit: że
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 162
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743