od tych swoich statków, gdyż im ciężka rzecz bez żadnego pożytku w niebezpieczeństwo one podawać i żadnego z nich niezażywać pożytku. Rozumiałbym rzecz potrzebną, będzieli się to zdawało W. K. Mści, uniwersałami obywatelów pruskich upomnieć, aby już więcej tych konszaftów z nieprzyjacielem zaniechali, gdyż nieposłusznych będzie snadny sposób za nieposłuszeństwo karać, z czem jednak wolej W. K. Mści, Pana mego miłościwego, czekać będę, któremu i t. d. OD PANA HETMANA DO KsIĘDZA PODKANCLERZEGO, w obozie pod Gniewem, dnia 26. Czerwca 1628.
Od Kurfirszta był tu wczora u mnie Berkman; chce mu się znowu z nieprzyjacielem rocznych inducji
od tych swoich statków, gdyż im ciężka rzecz bez żadnego pożytku w niebespieczeństwo one podawać i żadnego z nich niezażywać pożytku. Rozumiałbym rzecz potrzebną, będzieli się to zdawało W. K. Mści, uniwersałami obywatelów pruskich upomnieć, aby już więcéj tych konszaftów z nieprzyjacielem zaniechali, gdyż nieposłusznych będzie snadny sposób za nieposłuszeństwo karać, z czém jednak woléj W. K. Mści, Pana mego miłościwego, czekać będę, któremu i t. d. OD PANA HETMANA DO XIĘDZA PODKANCLERZEGO, w obozie pod Gniewem, dnia 26. Czerwca 1628.
Od Kurfirszta był tu wczora u mnie Berkman; chce mu się znowu z nieprzyjacielem rocznych inducyi
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 83
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
/ którzy obfitość onej łaski i dar sprawiedliwości przyjmują/ w żywocie królować będą przez tegoż jednego JEzusa CHrystusa. 18. PRzetoż tedy jako przez jednego upadek/ na wszystkie ludzie przyszła wina ku potępieniu: tak też przez jednego usprawiedliwienie/ na wszystkie ludzie przyszedł dar. ku usprawiedliwieniu żywota. 19. Bo jako przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wiele się ich stało grzesznymi: tak przez posłuszeństwo jednego człowieka wiele się ich stanie sprawie- dliwymi. 20. A zakon przytem nastąpił/ aby obfitował grzech. lecz gdzie się grzech rozmnożył/ tam łaska tym więcej obfitowała. 21. Aby jako grzech królował ku śmierci/ tak też aby łaska królowała przez sprawiedliwość
/ ktorzy obfitosć onej łáski y dar spráwiedliwosći przyjmują/ w żywoćie krolowáć będą przez tegoż jednego JEzusá CHrystusá. 18. PRzetoż tedy jáko przez jednego upadek/ ná wszystkie ludźie przyszłá winá ku potępieniu: ták też przez jednego uspráwiedliwienie/ ná wszystkie ludźie przyszedł dar. ku uspráwiedliwieniu żywota. 19. Bo jáko przez nieposłuszeństwo jedne^o^ cżłowieká wiele się ich stáło grzesznymi: ták przez posłuszeństwo jedne^o^ cżłowieká wiele się ich stánie spráwie- dliwymi. 20. A zakon przytem nástąpił/ áby obfitował grzech. lecż gdźie się grzech rozmnożył/ tam łáská tym więcey obfitowáłá. 21. Aby jáko grzech krolował ku smierći/ ták też áby łáská krolowáłá przez spráwiedliwosć
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 164
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
29. Abowiem darów swoich i wezwania Bóg nie żałuje. 30. Bo jako i wy niekiedy byliście nieposłuszni Bogu/ ale teraz dostąpiliście miłosierdzia dla ich nieposłuszeństwa: 31. Tak i oni teraz stali się nieposłusznymi/ aby dla miłosierdzia wam okazanego i oni miłosierdzia dostąpili. 32. Abowiem zamknął je Bóg wszystkie w nieposłuszeństwo/ aby się nad wszystkimi nimi zmiłował. 33. O Głębokości bogactwa i mądrości/ i znajomości Bożej! jako są nie wybadane sądy jego! i niedoścignione drogi jego! 34. Bo któż poznał umysł PAński? albo kto był rajcą jego? 35. Albo kto mu co pierwej dał/ a będzie mu zasię oddano
29. Abowiem dárow swoich y wezwánia Bog nie żáłuje. 30. Bo jáko y wy niekiedy byliśćie nieposłuszni Bogu/ ále teraz dostąpiliśćie miłosierdźia dla ich nieposłuszeństwá: 31. Ták y oni teraz stáli śię nieposłusznymi/ áby dla miłosierdźia wam okazánego y oni miłosierdźia dostąpili. 32. Abowiem zámknął je Bog wszystkie w nieposłuszeństwo/ áby śię nád wszystkimi nimi zmiłował. 33. O Głębokośći bogáctwá y mądrośći/ y znajomośći Bożey! jáko są nie wybadáne sądy jego! y niedośćignione drogi je^o^! 34. Bo ktoż poznał umysł PAński? álbo kto był rajcą jego? 35. Albo kto mu co pierwej dał/ á będźie mu zásię oddano
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 171
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
uciążanie na chwilę pohamować mi się godzi/ abym w zapalczywości przed pewnej wiadomości wzięciem/ przeklęctwa na nich nie wyrzekła. A iż ani przyrodzenie/ ani wychowanie Rodziców przyczyną są/ tegom doszła. Przystoi abym ich samych w naśladowaniu pokazanej im od Ojca drogi nikczemne niedbalstwo i rozpustne ku słuchaniu podanego w nauce Matczynej przykazania nieposłuszeństwo w pośrzodek w niosła: które nie insze co być rozumiem/ tylko duszną wespół i cielesną zgniłość/ dla której ani to dusza do posłuszeństwa sposobna/ ani ciało ku wypełnieniu jest świebodne. Ponieważ słusząc niesłyszeć/ Duszne jest zgnicie: a słysząc nie wypełniać/ cielesne. Za powodem bowiem niedbalstwa w posłuszeństwie/ wynikła
vćiążánie ná chwilę pohámowáć mi się godźi/ ábym w zápálcżywości przed pewney wiádomośći wźięćiem/ przeklęctwá ná nich nie wyrzekłá. A iż áni przyrodzenie/ áni wychowánie Rodźicow przycżyną są/ tegom doszłá. Przystoi ábym ich sámych w náśládowániu pokazáney im od Oycá drogi nikcżemne niedbálstwo y rospustne ku słuchániu podánego w náuce Mátcżyney przykazánia nieposłuszeństwo w pośrzodek w niosłá: ktore nie insze co być rozumiem/ tylko duszną wespoł y ćielesną zgniłość/ dla ktorey áni to duszá do posłuszeństwá sposobna/ áni ćiáło ku wypełnieniu iest swiebodne. Ponieważ słusząc niesłyszeć/ Duszne iest zgnićie: á słysząc nie wypełniáć/ ćielesne. Zá powodem bowiem niedbálstwá w posłuszeństwie/ wynikłá
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 10
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
i wiecznie stałym przeciwne. Theologowie communiter Haeresim desiniunt. Est error intellectus liber et pertinax contra Fidem in eo, qui Fidem suscepit.
SKĄD SIĘ URÓDZIŁY HEREZJE?
Odpowiada Infułat Hypponeński Augustyn Święty: Mater ominum Haeresum superbia. A ja przydaję, że pycha, upor, wła- Herezje Chrześcijańskie
snego rozumu iactantia,Kościołowi Świętemu nieposłuszeństwo,tych Corek, czyli jaszczurek narodziły. A jako w Starym Testamencie te złe posiał nasienie Inimicus homo haec fecit czart, owych Faryzeuszów, Sadducaeos, Samarytanów; tak i Nowy Tęstament takaż opanowała zaraza. Ludwik Morery, dziwnie pracowity Author in Supplemento Dykcionarza Historycznego regestruje HERE Żyj wszystkich od Simona Czarnoksiężnika, aż do
y wiecznie stałym przeciwne. Theologowie communiter Haeresim desiniunt. Est error intellectus liber et pertinax contra Fidem in eo, qui Fidem suscepit.
ZKĄD SIĘ URODZIŁY HEREZYE?
Odpowiada Infułat Hypponeński Augustyn Swięty: Mater ominum Haeresum superbia. A ia przydaię, że pycha, upor, wła- Herezye Chrześciańskie
snego rozumu iactantia,Kościołowi Swiętemu nieposłuszeństwo,tych Corek, czyli iaszczurek narodziły. A iako w Starym Testamencie te złe posiał nasienie Inimicus homo haec fecit czart, owych Faryzeuszow, Sadducaeos, Samarytanow; tak y Nowy Tęstament takaż opanowała zaraza. Ludwik Morery, dziwnie pracowity Author in Supplemento Dikcionarza Historycznego regestruie HERE ZYI wszystkich od Simona Czarnoksiężnika, aż do
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1111
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. Tandem w tej sprawie KLEMENS VII Papież wydał Dekret, Małżeństwo HENRYKA i KATARZYNY ważnym deklarując, a z Boleną nie ważnym i niegodziwym ; z KATARZYNĄ jako z Małżonką i Królową mieszkać, nie z ANNĄ każąc, dzieci z niej ilegitymując: Dodano, iż HENRYK w większą wpadł klątwę, i inne Kościelne karania, za nieposłuszeństwo. Publikować jednak przez cały Wrzesień Miesiąc tego Dekretu nie kazano, aby się Król reflektował; ale już leżącemu trudno nie upaść!
HENRYK rozgniewany, na Sejmie przysięgę Duchowieństwa Papieżowi uczynioną skasował, sobie jako Głowie przysiąc kazał Duchownym i Świeckim w Anglii i Hibernii; co pochlebni i bojaźliwi wlot uczynili,
KRANMERUS ów Arcy Biskup Kantuaryiski
. Tandem w tey sprawie KLEMENS VII Papież wydał Dekret, Małżeństwo HENRYKA y KATARZYNY ważnym deklaruiąc, á z Boleną nie ważnym y niegodziwym ; z KATARZYNĄ iáko z Małżonką y Krolową mieszkać, nie z ANNĄ káżąc, dzieci z niey illegitymuiąc: Dodano, iż HENRYK w większą wpadł klątwę, y inne Kościelne karania, zá nieposłuszeństwo. Publikować iednak przez cały Wrzesień Miesiąc tego Dekretu nie kazáno, aby się Krol reflektował; ale iuż leżącemu trudno nie upaść!
HENRYK rozgniewany, na Seymie przysięgę Duchowieństwa Papieżowi uczynioną skassował, sobie iako Głowie przysiąc kazał Duchownym y Swieckim w Anglii y Hibernii; co pochlebni y boiaźliwi wlot uczynili,
KRANMERUS ow Arcy Biskup Kantuaryiski
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 95
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
był naprzyjemniejszy u Pana Boga/ jako Anzelmus święty mówi: Nihil asperius, et difficilius, quam pati sponte et non ex debito mori. i Dla tego Paweł święty mówi. Tradidit seipsum oblationem et ostiam in odorem suauitatis. Był i przystojny do uleczenia rany/ albowiem jako pierwszy człowiek zgrzeszył przez pychę/ Obzarstwo/ i nieposłuszeństwo/ jako mówi Grzegorz święty: Voluit enim Deo assimiliari per scientiae sublimitatem, gustare ligni suauitatem, et transgredi praecepti Diuini limitem, albowiem chciał być podobny Bogu przez wyniosłość mauki/ chciał zażyć z drzewa słodkości/ i przykazania Boskiego przestąpić granicę. A ponieważ uleczenie ma być przeciwnym sposobem/ przeto ta rana uleczona jest per abiectionem
był naprzyiemnieyszy v Páná Bogá/ iáko Anzelmus święty mowi: Nihil asperius, et difficilius, quam pati sponte et non ex debito mori. y Dla tego Páweł święty mowi. Tradidit seipsum oblationem et ostiam in odorem suauitatis. Był y przystoyny do vleczenia rány/ álbowiem iáko pierwszy człowiek zgrzeszył przez pychę/ Obzárstwo/ y nieposłuszeństwo/ iáko mowi Grzegorz święty: Voluit enim Deo assimiliari per scientiae sublimitatem, gustare ligni suauitatem, et transgredi praecepti Diuini limitem, álbowiem chćiał bydź podobny Bogu przez wyniosłość máuki/ chćiał záżyć z drzewá słodkośći/ y przykazánia Boskiego przestąpić gránicę. A poniewasz vleczenie ma być przećiwnym sposobem/ przeto tá ráná vleczona iest per abiectionem
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 141
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
chorągwi, poszedł pod Labę gdzie było 500 Węgrów i 1000 piechoty niemieckiej. Niespodziewanie tedy wpadłszy, wszystkę piechotę i miasto wysiekł, a z Węgrów też ledwie noga uszła dawać znać do swego obozu. Jednakże gdy się nazad z zdobytemi chorągwiami wracał, obstąpiło go do koła 8000 Węgrów, którzy na nieostrożnych, rozwlokło przez nieposłuszeństwo wracających się napadłszy, czatę rozgromili, tak, iż jeno się czarna chorągiew przez śrzodek nieprzyjaciela przebiła, przeto iż gotowsza była, a z drugich rozproszonych kilkanaście żywo pojmano, a kilkadziesiąt zabito i dwie chorągwi wzięto. Takie skutki .lekko sobie rzeczy ważenia, a zatem i nieposłuszeństwa, pospolicie zawsze bywają. Insze podobne tym
chorągwi, poszedł pod Labę gdzie było 500 Węgrów i 1000 piechoty niemieckiej. Niespodziewanie tedy wpadłszy, wszystkę piechotę i miasto wysiekł, a z Węgrów też ledwie noga uszła dawać znać do swego obozu. Jednakże gdy się nazad z zdobytemi chorągwiami wracał, obstąpiło go do koła 8000 Węgrów, którzy na nieostrożnych, rozwlokło przez nieposłuszeństwo wracających się napadłszy, czatę rozgromili, tak, iż jeno się czarna chorągiew przez śrzodek nieprzyjaciela przebiła, przeto iż gotowsza była, a z drugich rozproszonych kilkanaście żywo pojmano, a kilkadziesiąt zabito i dwie chorągwi wzięto. Takie skutki .lekko sobie rzeczy ważenia, a zatem i nieposłuszeństwa, pospolicie zawsze bywają. Insze podobne tym
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 36
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
m rozbadał myślą; jak oni mizenie Czas pełny biady pędzą w przeklętym Awernie; Których ta kondycja godna opłakania/ Godna lamentu/ godna płaczu/ i wźdychania: Ze nie mogą nic robić/ ani pojąć tego/ Co jest dobrego/ ani opuszczać/ co złego. I kiedy myślą/ jakie swe błogosławieństwo Utracili samochcąc przez nieposłuszeństwo/ W którym na wieki mieli być błogosławieni/ Dręczą się bezprzestannym smętkiem ucisnieni. I znowu kiedy myślą/ że już mieć nie będą. Łaski/ ani odpustu grzechów swych nabędą/ Desperują; i przeto: że przez nieprzetrwały Wiek cierpieć męki będą/ i srogie upały W piekle. Stąd pochodzi/ że Boga przeklinają/
m rozbadał myslą; iák oni mizenie Czás pełny biády pędzą w przeklętym Awernie; Ktorych tá kondycyá godna opłákaniá/ Godná lámentu/ godná płácżu/ y wźdychániá: Ze nie mogą nic robić/ áni ṕoiąć tego/ Co iest dobrego/ áni opuszcżáć/ co złego. Y kiedy myslą/ iakie swe błogosłáwieństwo Vtráćili sámochcąc przez nieposłuszeństwo/ W ktorym na wieki mieli bydz błogosłáwieni/ Dręcżą się bezṕrzestannym smętkiem ućisnieni. Y znowu kiedy myslą/ że iuż mieć nie będą. Łáski/ áni odpustu grzechow swych nábędą/ Desperuią; y przeto: że przez nieprzetrwáły Wiek ćierpieć męki bedą/ y srogie upáły W piekle. Ztąd pochodźi/ że Bogá przeklináią/
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 49
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
w ciele chodząc/ nie według ciała walczymy. 4. (Abowiem broń żołnierstwa naszego nie jest cielesna/ ale jest z Boga mocna ku zburzeniu miejsc obronnych.) 5. Burząc rady i wszelaką wysokość wynoszącą się przeciwko znajomości Bożej/ i podbijając wszelaką myśl pod posłuszeństwo CHrystusowe: 6. I pogotowiu mając pomstę na wszelakie nieposłuszeństwo/ gdy się wypełni posłuszeństwo wasze. 7. Na toż tylko/ co przed oczyma jest patrzacie? Mali kto tę nadzieję o sobie iż jest CHrystusów/ niechże też to sam z siebie uważa/ iż jako on jest CHrystusowy/ tak też i my CHrystusowymi jesteśmy. 8. Abowiem choćbym się ja też
w ćiele chodząc/ nie według ćiáłá walcżymy. 4. (Abowiem broń żołnierstwá nászego nie jest ćielesna/ ále jest z Bogá mocna ku zburzeniu miejsc obronnych.) 5. Burząc rády y wszeláką wysokość wynoszącą śię przećiwko znájomośći Bożey/ y podbijájąc wszeláką myśl pod posłuszeństwo CHrystusowe: 6. Y pogotowiu májąc pomstę ná wszelákie nieposłuszeństwo/ gdy śię wypełni posłuszeństwo wásze. 7. Ná toż tylko/ co przed ocżymá jest pátrzaćie? Mali kto tę nádźieję o sobie iż jest CHrystusow/ niechże też to sam z śiebie uważá/ iż jáko on jest CHrystusowy/ ták też y my CHrystusowymi jestesmy. 8. Abowiem choćbym śię ja też
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 197
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632