przybywali do usług Jego K. Mości, tudzież Rzeczyposp: Stąd Ukraińskie Kraje przedtym zaszczyt miały, że bez Wojsko Rzeczyposp: bez kosztu bronili tamtej ściany, i wstręt czynili Nieprzyjaciołom. Im tedy barziej za występek i przekonanie wzięła to na mię złośliwość fałszywie: tym niech uważy każdy, jako niesprawiedliwie sądzili, którzy mię tym niesłusznym okryli Dekretem. Ze Żołnierzów trzymam przy sobie w Konfederacji będących tak jest, ale cnotliwych, ale tych którzy I. K. Mości i Rzeczyposp: dobro zatrzymywali i zatrzymali, ale tym, którzy gdyby byli w tumulcie Wojskowym rzeczy niemiarkowali, nieprowadzili do dobrego, zginęłaby była Ojczyzna. Proszę cię mianuj ich
przybywáli do vsług Ie^o^ K. Mośći, tudźiesz Rzeczyposp: Ztąd Vkráińskie Kráie przedtym zászczyt miáły, że bez Woysko Rzeczyposp: bez kosztu bronili támtey śćiány, y wstręt czynili Nieprzyiaćiołom. Im tedy bárźiey zá występek y przekonánie wźięłá to ná mię złośliwość fałszywie: tym niech vważy káżdy, iáko niespráwiedliwie sądźili, ktorzy mię tym niesłusznym okryli Dekretem. Ze Zołnierzow trzymam przy sobie w Confoederácyey będących ták iest, ále cnotliwych, ále tych ktorzy I. K. Mośći y Rzeczyposp: dobro zátrzymywáli y zátrzymáli, ále tym, ktorzy gdyby byli w tumulćie Woyskowym rzeczy niemiárkowáli, nieprowádźili do dobrego, zginęłáby byłá Oyczyzná. Proszę ćię miánuy ich
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 126
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
była Elekcja cum praejudycio. Papiescy za to Posłowie w areszcie zatrzymani w Carogrodzie, potym prezentami skorrumpowani z kontradycentów Fociuszowych, stali się Fautores. Złożone Konsylium, na które wokowany ów Ignacy Wygnaniec, w stroju Patriarchalnym, wlot z niego obnażony, udany, od Stolicy abiudycatus: zaraz jak za ciałem umbra, tak za tym niesłusznym procederem, ciężkie ziemi nastąpiło trzęsienie z obaleniem domów, i komocją sedycyj Poddaństwa na Cesarza Autora tej ruiny, przez wygnanie Ignacego. Zaczym z wygnania rewokowany, oddany do Klasztoru, i zaraz ustała plaga. Posłowie Papiescy reduces w Rzymie dali wielkie Elogia Fociuszowi z wielkich jego przymiotów, mając z sobą Leona Sekretarza w kompanii
była Elekcya cum praeiudicio. Papiezcy za to Posłowie w areszcie zatrzymani w Carogrodzie, potym prezentami zkorrumpowani z kontradicentow Fociuszowych, stali się Fautores. Złożone Koncilium, ná ktore wokowany ow Ignácy Wygnániec, w stroiu Pátryarchalnym, wlot z niego obnażony, udany, od Stolicy abiudicatus: zaraz iak zá ciałem umbra, tak za tym niesłusznym procederem, cięszkie ziemi nastąpiło trzęsienie z obaleniem domow, y kommocyą sedycyi Poddaństwa na Cesarza Autora tey ruiny, przez wygnanie Ignacego. Záczym z wygnania rewokowany, oddany do Klasztoru, y zaraz ustała plaga. Posłowie Papiezcy reduces w Rzymie dali wielkie Elogia Fociuszowi z wielkich iego przymiotow, máiąc z sobą Leona Sekretarza w kompanii
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1137
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ Leszko Żuraw jako swoje własne po ojcu dziedzictwo przedaje. 1143. s. 400
Pod wyższym aktem. — Uskarżała się przed sądem tutecznym Tanka Śmiguszka z Bielanki na Fenia przysiężnego klimkowskiego, iż on część roli po mężu jej w Kunkowy pozostałą niesłusznym trzymał sposobem, nie dając sirotom przy niejże będącym nic z pomienionej części roli. Zaczym nakazało prawo przedać połowę części tej roli, a pieniądze, które za nią wezmą, to jest złotych trzydzieści i siedm, mają być oddane Tance Śmiguszce, z tym jednak dokładem, aby się zaręczyła słusznymi ludźmi, jako tych pieniędzy
, którą to ten pomieniony Fedor kupił, żadnego waloru to mieć nie ma, ponieważ Leszko Żuraw jako swoje własne po ojcu dziedzictwo przedaje. 1143. s. 400
Pod wyższym aktem. — Uskarżała sie przed sądem tutecznym Tanka Śmiguszka z Bielanki na Fenia przysiężnego klimkowskiego, iż on część roli po mężu jej w Kunkowy pozostałą niesłusznym trzymał sposobem, nie dając sirotom przy niejże będącym nic z pomienionej części roli. Zaczym nakazało prawo przedać połowę części tej roli, a pieniądze, które za nię wezmą, to jest złotych trzydzieści i siedm, mają być oddane Tance Śmiguszce, z tym jednak dokładem, aby się zaręczyła słusznymi ludźmi, jako tych pieniędzy
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 346
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, a nie czci godną cnotę? JO. Zagniewany Ojciec, i żalu pełny, karze obiecanej I śmierci mnie poddaje. MEL. Ciebie? któryś mieczem Odpędził nieprzyjaciół, co nad karkiem stali Ojcowskim? Ciebie? - - Ciebie? Więc że Króla bierze Za sece tak niesłuszny gniew? wybacz: niewierze. JO. Niesłusznym gniewu Ojca nazwać się nie godzi, Melchi! z poszanowaniem większym Ojca czcijmy. MEL. Tys jest i nieprzyjaciół zwycięzcą, Jonato, I Ojcowskim obrońcą, Na takiego Syna Czyż tak surowy będzie Ojciec? z Ojcowskiego Chyba by się Imienia wyzuł. JO. Ojciec z mego Prawda zwycięstwa triumf; ja zaś mam od niego
, á nie czci godną cnotę? JO. Zágniewány Oyciec, i żalu pełny, kárze obiecáney I śmierci mnie poddáie. MEL. Ciebie? ktoryś mieczem Odpędził nieprzyiaciół, co nád kárkiem stali Oycowskim? Ciebie? - - Ciebie? Więc że Królá bierze Zá sece ták niesłuszny gniew? wybacz: niewierze. JO. Niesłusznym gniewu Oycá názwáć się nie godzi, Melchi! z poszánowániem większym Oycá czciimy. MEL. Tys iest i nieprzyiaciół zwycięzcą, Jonáto, I Oycowskim obrońcą, Ná tákiego Syná Czyż ták surowy będzie Oyciec? z Oycowskiego Chybá by się Imienia wyzuł. JO. Oyciec z mego Prawdá zwycięstwá tryumf; ia záś mam od niego
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 14
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
po odebranym liście wyjachał. Wojewodzic tedy, otuchy żadnej do obaczenia dalszego, Damy swojej, ani do otrzymania Regimentu sobie obiecanego, od Rządce swego ściśniony, ni tez żadnej słusznej wymówki, do przewłoki odjazdu swego, po odebranym Ordynansie od ojca, nie mając, wyjachał tandem z Wiednia, tak małkontentowany dworem, jako i niesłusznym rankorem Damy, która zostając w swym uporze, niechciała i słuchać o nim. I owszem chwyciła się rady pokrewnych ich i zamysłów, którzy ją Kawalerowi jednemu Niemieckiemu życzyli, którego ona w Klasztorze zawsze z wielką ochotą przyjmowała, ile razy ją nawiedzał. Jednak gdy ją z Klasztoru chcą odebrać na wydanie, za tego
po odebranym liśćie wyiachał. Woiewodzic tedy, otuchy żadney do obacżenia dalszego, Damy swoiey, áni do otrzymania Regimentu sobie obiecanego, od Rządce swego śćiśniony, ni tez żadney słuszney wymowki, do przewłoki odiazdu swego, po odebranym Ordynansie od oycá, nie maiąc, wyiachał tandem z Wiednia, tak małkontentowany dworem, iako y niesłusznym rankorem Damy, ktora zostaiąc w swym uporze, niechciała y słucháć o nim. I owszem chwyćiła się rady pokrewnych ich y zamysłow, ktorzy ią Kawalerowi iednemu Niemieckiemu życżyli, ktorego ona w Klasztorze zawsze z wielką ochotą przyimowała, ile razy ią nawiedzał. Jednak gdy ią z Klasztoru chcą odebráć ná wydánie, zá tego
Skrót tekstu: PrechDziałKaw
Strona: 20
Tytuł:
Kawaler polski z francuskiego przetłumaczony
Autor:
Jean de Prechac
Tłumacz:
Jan Działyński
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1722
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1722
na czas naznaczony/ już na ten czas nie ma głosu. Zgromadzają się w tym tam mieście do Kościoła ś. Bartłomieja. Tam po Mszej ś. przysięgają wszyscy (a naprzód/ jako przedni/ Arcybiskup Moguntski) iż nie mają nic czynić na tamtej Eleccji/ za umowami/ ani za przenajęciem/ ani za żadnym niesłusznym respektem. Jeśliby odwlekli Eleccją nad 30. dni/ nie mają im dawać tylko chleba a wody. Zaraz gdy Cesarza postanowią/ wprzód/ niż co pocznie/ poprzysięga i potwierdza przywileje Elektorów/ i naznacza dzień/ którego się chce koronować w Aquisgranie: abowiem to miasto naznaczone było od Karła wielkiego do Korony żelaznej: Mediolan
ná czás náznáczony/ iuż ná ten czás nie ma głosu. Zgromadzáią się w tym tám mieśćie do Kośćiołá ś. Bártłomieiá. Tám po Mszey ś. przyśięgáią wszyscy (á naprzod/ iáko przedni/ Arcybiskup Moguntski) iż nie máią nic czynić ná támtey Electiey/ zá vmowámi/ áni zá przenáięćiem/ áni zá żadnym niesłusznym respektem. Iesliby odwlekli Electią nád 30. dni/ nie máią im dáwáć tylko chlebá á wody. Záraz gdy Cesárzá postánowią/ wprzod/ niż co pocznie/ poprzyśięga y potwierdza przywileie Elektorow/ y náznácza dźień/ ktorego się chce koronowáć w Aquisgranie: ábowiem to miásto náznáczone było od Kárłá wielkiego do Korony żelázney: Mediolan
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 102
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Ponieważ to/ coby dać miał na przykład za złotych 50. przeda za 60.vczyniwszy sobie z piąci łokci 6. co je po złotych 10. (o inszym mówiąc proportionaliter) przedaje. Jeszczeć do prawdy mówiąc/ ten co na lichwę pieniędzy da przedsię dobrodziejstwo jakieś czyni/ gdy potrzebnemu choćci niesłusznym sposobem/ wygodzi: ale ten co tak wiele za wyciągnione sukna pieniędzy weźmie żeby się ich ledwie tyle za nie wyciągnione domagać mógł; nie tylko nic dobrego kupującemu nie czyni; ale go złupiwszy/ jeszcze nowym kosztem na stępowanie/ i postrzyganie/ a przytym i nietrwałości sukna kupionego nabawia. Niesłusznie Towar prze dawający gorszy
. Ponieważ to/ coby dáć miał ná przykład zá złotych 50. przeda zá 60.vczyniwszy sobie z piąći łokći 6. co ie po złotych 10. (o inszym mowiąc proportionaliter) przedáie. Ieszczeć do prawdy mowiąc/ ten co ná lichwę pieniędzy da przedśię dobrodźieystwo iákieś czyni/ gdy potrzebnemu choćći niesłusznym sposobem/ wygodźi: ále ten co ták wiele zá wyćiągnione sukná pieniędzy weźmie żeby się ich ledwie tyle zá nie wyćiągnione domagáć mogł; nie tylko nic dobrego kupuiącemu nie czyni; ále go złupiwszy/ ieszcze nowym kosztem ná stępowánie/ y postrzygánie/ á przytym y nietrwáłośći sukná kupionego nábáwia. Niesłusznie Towar prze dawáiący gorszy
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: F
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Michajła Kowaląt z ich zonami, dziećmi i wszelakim dobytkiem, bydłem, konmi▫ i ruchomością, na wozy onych, jako tez i swoję, zabrawszy stamtąd pervimwykocili▫ i do wsi Suszczan za mil dwie od konwentu pomienionego do dóbr dziedzicznych jego mości pana Potockiego zaprowadzili^, o którym to takowym tych pomienionych poddanych jego mosci pana Potockiego niesłusznym postempku, gdy się protestans dowiedział przez pisania swoję i tez przez przyjaciół i duchownę osoby solutował w tym jego mości pana Potockiego, aby pomienionych poddanych klasztornych wydał• i z onych wykotców uczynił sprawiedliwosc• gdzie ich miłość pan Potocki obietnicami protestanta uwodząc hucusą w tym żadnej satisfaccji nie uczynił▫ i w tym samym takowy niesłuszny postempek tych pomienionych poddanych
Michayła Kowaląt z jch zonami, dziecmi y wszelakim dobytkiem, bydłem, konmi▫ y ruchomoscią, na wozy onych, jako tez y swoię, zabrawszy ztamtąd pervimwykocili▫ y do wsi Suszczan za mil dwie od conwentu pomienionego do dobr dziedzicznych jego mos̃ci pana Potockiego zaprowadzili^, o ktorym to takowym tych pomienionych poddanych jego mosc̃i pana Potockiego niesłusznym postempku, gdy się protestans dowiedział przez pisania swoię y tez przez przyiacioł y duchownę osoby solutował w tym jego mos̃ci pana Potockiego, aby pomienionych poddanych klasztornych wydał• y z onych wykotcow uczynił sprawiedliwosc• gdzie jch miłość pan Potocki obietnicami protestanta vwodząc hucusą w tym zadney satisfactiey nie uczynił▫ y w tym samym takowy niesłuszny postempek tych pomienionych poddanych
Skrót tekstu: KsOw
Strona: 16v
Tytuł:
Księga grodzka owrucka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Owrucz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
. Inquantum bym zaś niemógł stąd Vota moje implere, to z Rozdołu w Siwnej będąc od Brzezan bliskości dilita rependam, nadsłuchiwając tam rozkazów WMP^a^. Za komunikacją listów dziękuję WMP^a^ uniżenie, z których jedne einus, quam consideratius, drugie blandissio quam verius pisane zniepomiarkowano na buławy zawziętościo. A żeby Z dyskredytowaniem cudzym i niesłusznym przeszkodowaniem łatwiejszy do Promocyj, i wyrobienia Interesów swoich zjednać sobie przystęp owo żydła w tym zepsowanym wielu trudno prawdziwego sine aemulatione ex invidia znaleźć Przyjaciela, mediocriter malus pro Optimo censetur. Przecież zda mi się hierecy Solertiae ad faltendum, do kogo piszą a niżeli matiatiae na co biją. Ordynanse WMP^a^ utrzymujące Prawo o władzy Hetmańskiej są
. Inquantum bym zas niemogł ztąd Vota moie implere, to z Rozdołu w Siwney będąc od Brzezan bliskośći dilita rependam, nadsłuchiwaiąc tam rozkazow WMP^a^. Za kommunikacyą listow dziękuię WMP^a^ uniżenie, z ktorych iedne einus, quam consideratius, drugie blandissio quam verius pisane zniepomiarkowano na buławy zawziętościo. A żeby Z dyskredytowaniem cudzym y niesłusznym przeszkodowaniem łatwieyszy do Promocyi, y wyrobienia Interessow swoich ziednać sobie przystęp owo zydła w tym zepsowanym wielu trudno prawdziwego sine aemulatione ex invidia znaleść Przyiaciela, mediocriter malus pro Optimo censetur. Przeciesz zda mi się hierecy Solertiae ad faltendum, do kogo piszą a nizeli matiatiae na co biią. Ordynanse WMP^a^ utrzymuiące Prawo o władzy Hetmanskiey są
Skrót tekstu: RzewKor
Strona: 29
Tytuł:
Korespondencja
Autor:
Wacław Rzewuski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1720 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1720
Data wydania (nie później niż):
1750
w tym, to w inszym zasmuci. Ten młody co zdrów, Ten bogaty co nie winien, Ten wesoł co nie uważa, a Bogiem się cieszy. Częściej ubogi wesoły. Gdzie cienko, tam się rwie. Kto złego nie zabrania gdy może, czynić nakazuje. Lubi złym być kto popędliwy, ba i niesłusznym, kto skory na karę. Któż będzie niewinny? kiedy na udaniu stanie. Kto nie wysłuchanego potępia, lubo dobrze winien był, jak niewinny zginie. Bywa zły subtelniejszy w oskarżeniu, niżeli niewinny w oczyszczeniu swojej niewinności. Nabyte rzeczy niecnotą, cnotą się zatrzymać nie mogą. Nie Królom Królestwa, ale Króle Królestwom dani
w tym, to w inszym zásmuci. Ten młody co zdrow, Ten bogáty co nie winien, Ten wesoł co nie vważa, á Bogiem się ćieszy. Częśćiey vbogi wesoły. Gdźie ćienko, tám się rwie. Kto złego nie zábrania gdy może, czynić nákázuie. Lubi złym bydź kto popędliwy, bá y niesłusznym, kto skory ná kárę. Ktosz będźie niewinny? kiedy ná vdániu stánie. Kto nie wysłuchánego potępia, lubo dobrze winien był, iák niewinny zginie. Bywa zły subtelnieyszy w oskárżeniu, niżeli niewinny w oczysczeniu swoiey niewinnośći. Nábyte rzeczy niecnotą, cnotą się zátrzymáć nie mogą. Nie Krolom Krolestwá, ale Krole Krolestwom dáni
Skrót tekstu: FredPrzysł
Strona: B4
Tytuł:
Przysłowia mów potocznych
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659