Augustynowej, przyznam się, zażyłem spowiedzi i tę z własnej niedoskonałości i obyczajów wyrobiłem posturkę, w której jeżeli co swojego według stanu i kondycji poznasz i upatrzysz, mnie nie winuj, popraw się raczej, a nie gniewaj, a tak żyj zdrów w osobie człowieka. MAŁPA-CZŁOWIEK W CNOTACH
Czasów-li nieszczęśliwości, czyli w nich przewrotnemu dowcipowi ludzkiemu przyznać mamy, że tak piękną, doskonałą i prawie niepojętą wszechmocnej Stworzyciela ręki i twarzy figurę chcąc podobno poprawić, przysposobioną na sobie nieuważny człowiek popsował manijerą. Tak-li miało być, nie pytam się. Ale jako powinno być i bywało przedtem – wiem dowodnie. A zatem pożal
Augustynowej, przyznam się, zażyłem spowiedzi i tę z własnej niedoskonałości i obyczajów wyrobiłem posturkę, w której jeżeli co swojego według stanu i kondycyi poznasz i upatrzysz, mnie nie winuj, popraw się raczej, a nie gniewaj, a tak żyj zdrów w osobie człowieka. MAŁPA-CZŁOWIEK W CNOTACH
Czasów-li nieszczęśliwości, czyli w nich przewrotnemu dowcipowi ludzkiemu przyznać mamy, że tak piękną, doskonałą i prawie niepojętą wszechmocnej Stworzyciela ręki i twarzy figurę chcąc podobno poprawić, przysposobioną na sobie nieuważny człowiek popsował manijerą. Tak-li miało bydź, nie pytam się. Ale jako powinno bydź i bywało przedtem – wiem dowodnie. A zatem pożal
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 163
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i monstra naturze z krwie rodowitej porobiły. Źleli mówię? Proszę o dowód pożytku pospolitego. W szykach podobno i żywej posturze, na partjach i podjazdach, w publicznej pracowitej usłudze i funkcji, w ludzkości i ochocie, w konserwacji cnoty i przyjaciela albo w inszym jakim widziemy predykamencie? Widziemy dobrze, widziemy wszytko z pomiaru nieszczęśliwości teraźniejszych, co się dzieje i na jakich subijektach zawikłana Rzeczpospolitej po te czasy stoi fortuna. A gdzież się to podziało, czym przed laty swobodna, silna i potężna strachem ogromnym nieprzyjaciołom swoim stała i słynęła? Wszytko się za granicę wyniosło, skąd dosyć kroju, języka i fantazji mamy, ale regimentów, ich porządku
i monstra naturze z krwie rodowitej porobiły. Źleli mówię? Proszę o dowód pożytku pospolitego. W szykach podobno i żywej posturze, na partyjach i podjazdach, w publicznej pracowitej usłudze i funkcyi, w ludzkości i ochocie, w konserwacyi cnoty i przyjaciela albo w inszym jakim widziemy predykamencie? Widziemy dobrze, widziemy wszytko z pomiaru nieszczęśliwości teraźniejszych, co się dzieje i na jakich subijektach zawikłana Rzeczpospolitej po te czasy stoi fortuna. A gdzież się to podziało, czym przed laty swobodna, silna i potężna strachem ogromnym nieprzyjaciołom swoim stała i słynęła? Wszytko się za granicę wyniosło, skąd dosyć kroju, języka i fantazyi mamy, ale regimentów, ich porządku
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 216
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
pauzował, zgoła obmierzł i zdysgustował. Jakoż widziemy po te czasy obfite tego wszytkiego skutki, gdzie w pierwszej zaraz miłości małżeńskiej próbie czuwają na zaciąg różnego predykamentu sekundanci, adyjutanci i koadijutorowie. Stąd, jako się już wyżej powiedziało, same kłótnie, niechęci, przeklęctwa, obmierzenia i bitwy postępować zwykły na opłakane w pożyciu nieszczęśliwości. O czym niewczęsny ów lament krótko, ale do wyrozumienia nuci.
Cóżem zrobiła, żem się zabiła, niestety! Impet nasz serca jest kat morderca kobity. Skutek kochania bez wytrzymania szkodliwy, Grób mi odmyka tchem nieboszczyka smrodliwy. Kajcie się, dziwki, wszak bez pokrywki nieszczęście, Mnie pożałujcie, na nim
pauzował, zgoła obmierzł i zdysgustował. Jakoż widziemy po te czasy obfite tego wszytkiego skutki, gdzie w pierwszej zaraz miłości małżeńskiej próbie czuwają na zaciąg różnego predykamentu sekundanci, adyjutanci i koadijutorowie. Stąd, jako się już wyżej powiedziało, same kłótnie, niechęci, przeklęctwa, obmierzenia i bitwy postępować zwykły na opłakane w pożyciu nieszczęśliwości. O czym niewczęsny ów lament krótko, ale do wyrozumienia nuci.
Cóżem zrobiła, żem się zabiła, niestety! Impet nasz serca jest kat morderca kobity. Skutek kochania bez wytrzymania szkodliwy, Grób mi odmyka tchem nieboszczyka smrodliwy. Kajcie się, dziwki, wszak bez pokrywki nieszczęście, Mnie pożałujcie, na nim
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 257
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Nogi podeszwę pokazać. SCJENCJA
Funkcyj zakończonej znak: pochodnie, świece, albo lampę podawać.
Wesołości znak: Bić się dłonie.
O Honor jaki proszącego znak: w białą przybrać się szatę albo chustką przewiązać sobie niżej kolana.
O Pomoc proszącego znak: Ręce podnieść otwarte ku Niebu.
Szpetnej śmierci Instrumenta: Tortury katownie.
Nieszczęśliwości znak: Na koniu Sejana przejeżdzać się
Pochwały Oratorskiej: Os Populi meruisse et cedro digna locutum.
Posta wielkiego Insigne Caduceus, albo laska wężami okręcona.
Wolności znak: Pierścieniem być udarowanym, Niewolniczą ostrzyc czuprynę, włosy, ad pileum vacare, Saturnalia celebrare, kapelusz na lasco wystawić
Niewolnika znak: włosy mieć długie, nie
Nogi podeszwę pokazać. SCYENCYA
Funkcyi zakończoney znak: pochodnie, świece, albo lampę podawać.
Wesołości znak: Bic się dłonie.
O Honor iaki proszącego znak: w biáłą przybrać się szatę albo chustką przewiązać sobie niżey kolana.
O Pomoc proszącego znak: Ręce podnieść otwarte ku Niebu.
Szpetney śmierci Instrumenta: Tortury kátownie.
Nieszczęśliwości znak: Na koniu Seiana przeieżdzać się
Pochwały Oratorskiey: Os Populi meruisse et cedro digna locutum.
Posta wielkiego Insigne Caduceus, albo laska wężami okręcona.
Wolności znak: Pierścieniem bydź udarowanym, Niewolniczą ostrzyc czuprynę, włosy, ad pileum vacare, Saturnalia celebrare, kapelusz na lasco wystawić
Niewolnika znak: włosy mieć długie, nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 69
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
liczb mające. Drugie ENNEATICI, dziewiąte, alias po 9 liczb mające. W samej rzeczy nie co innego znaczą, tylko albo Siódmy, albo Dziewiąty rok Wieku ludzkiego; to jest że jednemu Człekowi co lat 7 Wieku upłynie, jakieś Metamorphosim, albo Crisim cierpić musi: Drugiego co lat 9 ubieży życia, także podobnej nieszczęśliwości jakiej na sobie uzna probę. A najwięcej takich, którym liczba Siódma jest pro periodo, za kres i metę gdyż to Numerus Mysteriosus, Numerus Sanctus, bo Siódmego dnia P. BÓG requievit ab opere; Siedm słów na Krzyżu wyrzekł CHRYSTUS, Siedm Sakramentów, Siedm dni w tygodniu; Siedm Płanet, w Dni
liczb máiące. Drugie ENNEATICI, dziewiąte, alias po 9 liczb maiące. W samey rzeczy nie co innego znacżą, tylko albo Siodmy, albo Dziewiąty rok Wieku ludzkiego; to iest że iednemu Człekowi co lat 7 Wieku upłynie, iakieś Metamorphosim, albo Crisim cierpić musi: Drugiego co lat 9 ubieży życia, także podobney nieszczęśliwości iakiey na sobie uzna probę. A naywięcey takich, ktorym liczba Siodma iest pro periodo, za kres y metę gdyż to Numerus Mysteriosus, Numerus Sanctus, bo Siodmego dnia P. BOG requievit ab opere; Siedm słow na Krzyżu wyrzekł CHRYSTUS, Siedm Sákramentow, Siedm dni w tygodniu; Siedm Płanet, w Dni
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 178
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
posrzodku biały, na wierzschu Purpurowy według opisania Izydora. Rzymianie tego samego kamienia do Sygnetów i pieczęci zażywali, że się cale nie chwyta wosku. Polikrates Wódz i Tyran Insuły Samos, Fortuny długo statecznej, jedyny i pierwszy prżykład, miał Pierścień z Onyksu, który umyślnie wrzucił w morze, aby cokolwiek w życiu miał nieszczęśliwości; ale i ten w Rybie znalazł Kucharz Tandem tenże Tyran nie rychło, ale dobrze, inconstantiam doznał Fortuny, od Oronta Perskiego złowiony, na Krzyż wbity: testibus Strabone et Herodoto. Ma do siebie ten Kamień, że do Oczu aplikowany, o Kamieniach osobliwych
szkodliwe wyprowadza humory, wyniosły tłumi umysł według Rueusza,
posrzodku biały, na wierzschu Purpurowy według opisania Izydora. Rzymianie tego samego kamienia do Sygnetow y pieczęci zażywali, że się cale nie chwyta wosku. Polikrates Wodz y Tyran Insuły Samos, Fortuny długo stateczney, iedyny y pierwszy prżykład, miał Pierścień z Onyxu, ktory umyślnie wrzucił w morze, aby cokolwiek w życiu miał nieszczęśliwości; ale y ten w Rybie znalasł Kucharz Tandem tenże Tyran nie rychło, ale dobrze, inconstantiam doznał Fortuny, od Oronta Perskiego złowiony, na Krzyż wbity: testibus Strabone et Herodoto. Ma do siebie ten Kamień, że do Oczu applikowany, o Kamieniach osobliwych
szkodliwe wyprowadza humory, wyniosły tłumi umysł według Rueusza,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 659
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
wystarczającym... poręczeniem zawsze będą musieli to uczynić, co Rzplta każe, a kawalerowie maltańscy aniby chcieli czynić, ani się poddać rządom Rzpltej, supremam potestatem alibi colentesuznając gdzie indziej najwyższą władzę.
Tę tedy podawszy refleksją IWMP. Dobrodziejowi, rozumiem, że przyznasz, że ojczyzna nic nie traci, od przyszłych nieszczęśliwości uwalnia się.
Łasce mię zatem IWMP. Dobrodzieja oddaję etc.
Z tego zatem listu patuit, iż ani imienia ordynacji, rozebrawszy dobra, juryskwezytorowie cierpieć nie chcieli, ani decyzji Rzpltej względem kawalerów maltańskich czekać, ani 600 ludzi na służbę Rzpltej przez autentyczną transakcją obwarować, ani dóbr służebnych dla szlachty w ordynacji konserwować. Gdyby
wystarczającym... poręczeniem zawsze będą musieli to uczynić, co Rzplta każe, a kawalerowie maltańscy aniby chcieli czynić, ani się poddać rządom Rzpltej, supremam potestatem alibi colentesuznając gdzie indziej najwyższą władzę.
Tę tedy podawszy refleksją JWMP. Dobrodziejowi, rozumiem, że przyznasz, że ojczyzna nic nie traci, od przyszłych nieszczęśliwości uwalnia się.
Łasce mię zatem JWMP. Dobrodzieja oddaję etc.
Z tego zatem listu patuit, iż ani imienia ordynacji, rozebrawszy dobra, juryskwezytorowie cierpieć nie chcieli, ani decyzji Rzpltej względem kawalerów maltańskich czekać, ani 600 ludzi na służbę Rzpltej przez autentyczną transakcją obwarować, ani dóbr służebnych dla szlachty w ordynacji konserwować. Gdyby
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 436
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Grzesznik na złe używa Bożej cierpliwości.
Na ostatek jak ptaszek jestem poimany/ I do więzienia w klatkę od grzechów mych dany/ I com był sławny/ teraz siedzę jak Mars w siatce/ Abo jak Bajazetes w cyprysowej klatće. Bo kiedy śmiałem grzeszyć/ będąc przy wolności Złotej/ przyszedłem do tej mej nieszczęśliwości/ I prawie przymusiłem Boga Stwórce mego/ Ze dekret potępienia dał na mię wiecznego; Owszem gwałtem na głowę mą jego pioruny Szybkie zwabiłem/ abym prędzej wpadł do truny.
Co to za gneiw tak srogi Boże sprawiedliwy? Gniew/ którego nie uczuł żaden człowiek żywy. Bom jest na kształt chłopięcia osierociałego Od
Grzesznik ná złe używá Bożey ćierplowośći.
Na ostatek iák ptaszek iestem ṕoimany/ Y do więźienia w klatkę od grzechow mych dány/ Y com był sławny/ teraz siedzę iak Mars w siatce/ Abo iak Baiazetes w cyprysowey klatće. Bo kiedy śmiałem grzeszyć/ będąc przy wolnośći Złotey/ przyszedłem do tey mey nieszcżesliwośći/ Y prawie przymuśiłem Bogá Stworce mego/ Ze dekret potępienia dał na mię wiecżnego; Owszem gwałtem ná głowę mą iego pioruny Szybkie zwábiłem/ abym prędzey wpadł do truny.
Co to za gneiw tak srogi Boże sprawiedliwy? Gniew/ ktorego nie ucżuł żáden cżłowiek żywy. Bom iest na kształt chłopięćia ośieroćiałego Od
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 91
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
dzieją, mieszanin. A to jakoby orężny Wojskiem Cudzoziemskim wszedł do Polski. Ze się powiązał z Wojskiem z Konfederowanym, i wolał gwałtownemi niż słusznemi i spokojnemi śrzodkami powrotu szukać. A nakoniec, na co się śmiać muszę, że z tej okazji musi Elekcja powstać, i inaczej otrzymać się Rzeczyposp: i z tych nieszczęśliwości wyprowadzona być nie może. Żebym tedy Wm. MM. Pana z tej Politycznej wyprowadził Herezjej, i prawdziwym objaśnił istotnej prawdy światłem. To co dowodnie wiem, bez żadnego ku Osobie afektu, w której nic więcej tylko cnotę i miłość ku Ojczyźnie kocham, bom więcej Sumnieniu, Prawdzie, i Ojczyźnie powinien,
dźieią, mieszánin. A to jakoby orężny Woyskiem Cudzoźiemskim wszedł do Polski. Ze się powiązał z Woyskiem z Confoederowánym, y wolał gwałtownemi niż słusznemi y spokoynemi śrzodkámi powrotu szukáć. A nákoniec, ná co się śmiać muszę, że z tey okáziey muśi Elekcya powstáć, y ináczey otrzymáć się Rzeczyposp: y z tych niesczęśliwośći wyprowádzona bydź nie moze. Zebym tedy Wm. MM. Páná z tey Polityczney wyprowádźił Haeresiey, y prawdźiwym obiáśnił istotney prawdy świátłem. To co dowodnie wiem, bez żadnego ku Osobie áffektu, w ktorey nic więcey tylko cnotę y miłość ku Oyczyznie kocham, bom więcey Sumnieniu, Prawdźie, y Oyczyznie powinien,
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 25
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Año 1697 et 1733. rewolucjach, któryż z IchMościów Biskupów, tak serio prowadził strony rozróżnione do jedności? który tak diligenter biegał, ut averteret scandalũ, raczej więcej Polityków, którzy induebãt studia partium. Żaden neutralistą niebył, żaden obudwu, błędom nie oponował się, nocivum videns non avertit, a do tych nieszczęśliwości nigdyby nieprzyszło, gdyby Senat Duchowny, to jest IchMość Biskupi z Prymasem zgadzali sę, który lubo jest w liczbie mniejszy, ale mocniejszy, i zapewne Świecki Senat na swoję stronę przeciągneliby, i pogodzili. Kwestia PIĄTA.
3tio. Ze to Senatorostwo w Biskupach (suppono zawsze et protestor, że tylko o takich
Año 1697 et 1733. rewolucyách, ktoryż z IchMośćiow Biskupow, ták serio prowadźił strony rozrożnione do iednośći? ktory ták diligenter biegał, ut averteret scandalũ, raczey więcey Politykow, którzy induebãt studia partium. Żaden neutralistą niebył, żaden obudwu, błędom nie opponował się, nocivum videns non avertit, á do tych nieszczęśliwośći nigdyby nieprzyszło, gdyby Senat Duchowny, to iest IchMość Biskupi z Prymasem zgadzali sę, ktory lubo iest w liczbie mnieyszy, ále mocnieyszy, y zápewne Świecki Senat ná swoię stronę przećiągneliby, y pogodźili. KWESTYA PIĄTA.
3tió. Ze to Senatorostwo w Biskupach (suppono záwsze et protestor, że tylko o tákich
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 97
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743