raczej się rozpada, a nigdy inszego Rzezania nie pozwala tam, gdzie znak pierwszego. Nie jest od tych me serce różniejsze w stałości: Jednej przyjaźni pragnie, jednej chce miłości; Rychlej na sztuki miłość pokruszy go drobne, Niż uczyni na nowe zapały sposobne”.
LXI
Tak niefortunna dziewka do niego wskazała, Aby w nieszczęsnem sercu żale hamowała, I nie bez skutku, bo moc miały taką słowa, Iż otrzeźwiała nieco skłopotana głowa. Skąd kiedy beł weselszy wieczora onego, Znowu zażywa smutku tęgiego, przykrego, Bo te, co już w porcie być nadzieje się zdały, Wichry zaś na głębokie morze wnet porwały
LX
Tem sposobem, iż dziewka
raczej się rozpada, a nigdy inszego Rzezania nie pozwala tam, gdzie znak pierwszego. Nie jest od tych me serce różniejsze w stałości: Jednej przyjaźni pragnie, jednej chce miłości; Rychlej na sztuki miłość pokruszy go drobne, Niż uczyni na nowe zapały sposobne”.
LXI
Tak niefortunna dziewka do niego wskazała, Aby w nieszczęsnem sercu żale hamowała, I nie bez skutku, bo moc miały taką słowa, Iż otrzeźwiała nieco skłopotana głowa. Skąd kiedy beł weselszy wieczora onego, Znowu zażywa smutku tęgiego, przykrego, Bo te, co już w porcie być nadzieje się zdały, Wichry zaś na głębokie morze wnet porwały
LX
Tem sposobem, iż dziewka
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 325
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905