XIII. W którym eksplikuje się Mapa XIII.
P. Co za Kraj Europejski wyraża się na tej Karcie XIII.? O. Królestwo NORWEGII. P. Jakie w nim powietrze, grunt, Rząd, Religia, i obyczaje? O. Co do powietrza, ten Kraj zimny jest, co do gruntu górzysty i nieurodzajny: to tylko w nim najlepszego jest, że z lasów swoich najlepsze spuszcza maszty, i wiele wyśmienitego drzewa na budowanie okrętów. Znajdują się w nim także niektóre kruszce, jako to srebra, a najwięcej żelaza.
Co do Rządu Stan jego jest Monarchiczny: Przedtym swoich własnych miewał Królów, teraz od owego czasu jak się
XIII. W ktorym explikuie się Mappa XIII.
P. Co za Kray Europeyski wyraża się na tey Karcie XIII.? O. Krolestwo NORWEGII. P. Jakie w nim powietrze, grunt, Rząd, Religia, y obyczaie? O. Co do powietrza, ten Kray zimny iest, co do gruntu gorzysty y nieurodzayny: to tylko w nim naylepszego iest, że z lasow swoich naylepsze spuszcza maszty, y wiele wyśmienitego drzewa na budowanie okrętow. Znayduią się w nim także niektore kruszce, iako to srebra, a naywięcey żelaza.
Co do Rządu Stan iego iest Monarchiczny: Przedtym swoich własnych miewał Krolow, teraz od owego czasu iak się
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 92
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
robiła; gdzie barzo siła odprawuje się Cudów. Miasto Genua/ ma jeszcze; dla pochwały swojej/ jednę wysoką i piękną za Miastem Wieżę/ ku Sauona Miastu idąc/ na której każdy Nocy/ zwykli wieszać Laternię/ a to dla Okrętów/ żeby swój Port rozeznać mogli. Wszędzie na koło Miasta Genuj/ jest cale nieurodzajny/ i nieżyzny Kraj. Zaczym wszelakie do pożywienia służące każdy człek/ z inszych miejsc/ musi zaciągać viuandy. Z tąd to pospolite/ i zwyczajne urosło Przysłowie. Mare Senza, Pesce, Homini, Senza Fede, Donne, Senza vergonia. GENOVA. Delicje Ziemie Włoskiej SAVONA.
MIasto Sauona/ względem wesołego nad Morzem
robiłá; gdźie bárzo śiłá odpráwuie się Cudow. Miásto Genua/ ma iescze; dla pochwały swoiey/ iednę wysoką y piękną zá Miástem Wieżę/ ku Sáuoná Miástu idąc/ ná ktorey káżdy Nocy/ zwykli wieszáć Láternię/ á to dla Okrętow/ zeby swoy Port rozeznáć mogli. Wszędźie ná koło Miástá Genuy/ iest cále nieurodzáyny/ y nieżyzny Kray. Záczym wszelákie do pożywienia służące káżdy człek/ z inszych mieysc/ muśi záćiągáć viuandy. Z tąd to pospolite/ y zwyczáyne vrosło Przysłowie. Mare Senza, Pesce, Homini, Senza Fede, Donne, Senza vergonia. GENOVA. Delicye Ziemie Włoskiey SAVONA.
MIásto Sauoná/ względem wesołego nád Morzem
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 241
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Dał tedy ociec mój na Jelną sumę 36 000 zł, w której sumie materie bogate dobrą ceną hetmanowa Pociejową przyjęła. Dobra Jelna potem ojcu czyniła więcej ośmiu tysięcy. Był tedy procent i zdarzyło się zaraz pierwszego roku tejże posesji, że ociec mój nie wygotował komięgi do Gdańska, w Litwie zaś głębszej rok był barzo nieurodzajny, a zatem wielka karystia. Wszyscy z województwa brzeskiego powywozili zboża do Gdańska, ociec tedy mój przedawał zboże przyjeżdżającym z Litwy i zebrał za te zboże 16 000 tynfów. Wprędce potem, zebrawszy sumę 50 000 zł, dał Michałowi Sapiezie, naówczas pisarzowi pol-
nemu W. Ks. Lit., potem wojewodzie podlaskiemu,
Dał tedy ociec mój na Jelną sumę 36 000 zł, w której sumie materie bogate dobrą ceną hetmanowa Pociejową przyjęła. Dobra Jelna potem ojcu czyniła więcej ośmiu tysięcy. Był tedy procent i zdarzyło się zaraz pierwszego roku tejże posesji, że ociec mój nie wygotował komięgi do Gdańska, w Litwie zaś głębszej rok był barzo nieurodzajny, a zatem wielka karystia. Wszyscy z województwa brzeskiego powywozili zboża do Gdańska, ociec tedy mój przedawał zboże przyjeżdżającym z Litwy i zebrał za te zboże 16 000 tynfów. Wprędce potem, zebrawszy sumę 50 000 zł, dał Michałowi Sapiezie, naówczas pisarzowi pol-
nemu W. Ks. Lit., potem wojewodzie podlaskiemu,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 394
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
czas mokry przeszkodzi. Zgoła dwa czasy głodne w naszych krajach przez te 10 lat będą: jeden w roku 1736, drugi 1739 i 1740.
Sekret o zimie i urodzajach. Gdy pleady zachodzą rano dnia 20 i 21 listopada, jeżeli te dnie będą pochmurne, zima przyszła będzie dżdżysta i oparzelista, a zatem i rok nieurodzajny. Jeżeli zaś te dni będą pogodne, mroźna i rzyśka będzie zima, a zatem rok urodzajny - -
czas mokry przeszkodzi. Zgoła dwa czasy głodne w naszych krajach przez te 10 lat będą: jeden w roku 1736, drugi 1739 i 1740.
Sekret o zimie i urodzajach. Gdy pleady zachodzą rano dnia 20 i 21 listopada, jeżeli te dnie będą pochmurne, zima przyszła będzie dżdżysta i oparzelista, a zatem i rok nieurodzajny. Jeżeli zaś te dni będą pogodne, mroźna i rzyśka będzie zima, a zatem rok urodzajny - -
Skrót tekstu: DuńKal1731Rzecz
Strona: 8
Tytuł:
Praktyka gospodarska każdemu potrzebna
Autor:
Stanisław Duńczewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1731 a 1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1731
Data wydania (nie później niż):
1740
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
różność/ względem okręgu murów: lecz Verona we dwoję ma więcej ludzi. Przetoż Weneci/ ratując Padwie/ trzymają tam ile mogą studium i szkolary/ jako też czynią i inszy Panowie. Obiedwie te miasta są barzo mocne. Verona ma dwa zamki/ jeden nad drugim we śrzodku. Powiat jej po wielu miejscach jest nieurodzajny/ przetoż też tam niemasz nigdy nazbyt pszenice. Ma jakby dwa klucza do swego powiatu./ Leniago nad rzeką Adygę/ i Peschierę nad Menzo: a ta jest panią zacnego jeziora dy Garda. Ferarz/ Mantua/ Cremona/ Placentia/ są prawie równe w ludzie/ i w majętności: lecz dwie
rozność/ względem okręgu murow: lecz Veroná we dwoię ma więcey ludźi. Przetoż Weneći/ rátuiąc Padwie/ trzymáią tám ile mogą studium y szkolary/ iáko też czynią y inszy Pánowie. Obiedwie te miástá są bárzo mocne. Verona ma dwá zamki/ ieden nád drugim we śrzodku. Powiát iey po wielu mieyscách iest nieurodzáyny/ przetoż też tám niemász nigdy názbyt pszenice. Ma iákby dwá kluczá do swego powiátu./ Leniago nád rzeką Adigę/ y Peschierę nád Menzo: á tá iest pánią zacnego ieźiorá di Garda. Ferarz/ Mantua/ Cremona/ Placentia/ są práwie rowne w ludźie/ y w máiętnośći: lecz dwie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 71
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
dygresyją wracąm się do Materyjej żem ten Rok cały prawie strawił na usługach przyjacielskich Po ugodach kondescenciach, Lokacjach, kompromissach Aktach węselnych pogrzebowych.
W tym Roku Turcy zrujnowali Międzybóz Niemierów Kalnik i innych wiele miast i wsi. Rok Pański 1679
Zacząłem daj Boże szczęście tamże wolszowce ten Rok z łaski Bożej spokojny był ale bardzo nieurodzajny i nieplenny a postaremu taniość wielka na Arendarzów, zle. i powietrze było miejscami.
Tegoż Roku najpierwszy sejm w Litwie odprawował się w Grodnie, Panowie Litwa to na nas wyswarzyli że musiała stanąć konstytucja aby dwa sejmy odprawowały się po sobie, w koronie a trzeci w Litwie co jest bardzo molestum naszym tam jeździć
digressyią wracąm się do Materyiey żem ten Rok cały prawie strawił na usługach przyiacielskich Po ugodach kondescenciach, Lokacyach, kompromissach Aktach węselnych pogrzebowych.
W tym Roku Turcy zruynowali Międzyboz Niemierow Kalnik y innych wiele miast y wsi. Rok Panski 1679
Zacząłem day Boze szczęscie tamże wolszowce ten Rok z łaski Bozey spokoyny był ale bardzo nieurodzayny y nieplenny a postaremu taniość wielka na Aręndarzow, zle. y powietrze było mieyscami.
Tegoz Roku naypierwszy seym w Litwie odprawował się w Grodnie, Panowie Litwa to na nas wyswarzyli że musiała stanąc konstytucya aby dwa seymy odprawowały się po sobie, w koronie a trzeci w Litwie co iest bardzo molestum naszym tam iezdzić
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 250
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
mając fortecę ś. Mikołaja/ którą może położyć miedzy lepsze na tym morzu. Może też położyć miedzy wyspy Trau/ gdyż ją od lądu odłącza jeden mały kanalik: ale niemasz jej w okrąg ledwo ćwierć mile. Na przeciw Spalatro jest wyspa Stolta/ której w około jest 40 mil: lecz grunt jej skalisty i nieurodzajny jest/ i przetoż nie barzo nasiadły. I Brazza także jest kamienista/ ale ma porty piękne i dogadzające. ma niektóre doliny/ po których ma dostatek win i paszej: lecz uboga barzo jest w pszenicę. w okrąg jej 70 mil jest. Liesina/ nawiętsza ze wszytkich/ w okrąg jest na 150 mil
máiąc fortecę ś. Mikołáiá/ ktorą może położyć miedzy lepsze ná tym morzu. Może też położyć miedzy wyspy Trau/ gdyż ią od lądu odłącza ieden máły kánalik: ále niemász iey w okrąg ledwo czwierć mile. Ná przećiw Spálátro iest wyspá Stoltá/ ktorey w około iest 40 mil: lecz grunt iey skálisty y nieurodzáyny iest/ y przetoż nie bárzo náśiádły. Y Brázzá tákże iest kámienista/ ále ma porty piękne y dogadzáiące. ma niektore doliny/ po ktorych ma dostátek win y paszey: lecz vboga bárzo iest w pszenicę. w okrąg iey 70 mil iest. Liesiná/ nawiętsza ze wszytkich/ w okrąg iest ná 150 mil
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 104
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609