stro- ny, i Nieprzyjaciela odwróć, ja tym czasem, gdy się nieprzyjaciel niepostrzeze, rozsadziwszy mury, nagle wpadnę w Miasto, i bez rozlania krwi ono łatwie weźniesz. Co Król usłyszawszy przestał na radzie, która swój wzięła skutek. Przy szturmie ośm tysięcy Moskwy poległo, pod czas oblezenia głodem, powietrzem, i inszemi niewczasami dwa kroć sto tysięcy gardło dało. Niektórzy z desperacyj pod czas szturmu do kościołów się zszedszy, a pod nie miny podsadziwszy z dymem do Nieba pośli. Piasecki zaś pisze, że z ośmidziesiąt tysięcy ludu, które tam było, ledwie zostało ośm tysięcy. Niemniejszą przyczynę dał tej wiktoryj i Aleksander Lisowski, który z
stro- ny, y Nieprzyiaćiela odwroć, ia tym czásem, gdy się nieprzyiaćiel niepostrzeze, rozsadziwszy mury, nagle wpadnę w Miasto, y bez rozlania krwi ono łatwie weźniesz. Co Krol usłyszawszy przestał na radzie, która swoy wźięła skutek. Przy szturmie ośm tysięcy Moskwy poległo, pod czas oblezenia głodem, powietrzem, y inszemi niewczasami dwa kroć sto tysięcy gardło dało. Niektorzy z desperacyi pod czas szturmu do kośćiołow się zszedszy, á pod nie miny podsadziwszy z dymęm do Niebá pośli. Piasecki zaś pisze, że z ośmidziesiąt tysięcy ludu, które tam było, ledwie zostało ośm tysięcy. Niemnieyszą przyczynę dał tey wiktoryi y Alexander Lisowski, który z
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 157
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
tamecznych równają się stamtemi krain pierwszych/ tylko że są trochę bielszy/ i barziej domowi: patrzą też pięknie/ i są dobrej dysposiciej. Mieszkają w budach: dostatek mają żywności/ i powietrze barzo zdrowe. Nie godzien jednak onego pysznego nazwiska/ Paradisi terrestris, które mu dał Columbus. Za którego wielkim zaleceniem/ i niewczasami/ których zażył tam jadąc/ rozumieli niektórzy o tamtych krajach/ jakby były weselsze/ i barziej kwitnące/ a niż są. Tenże Columbus/ iż przybył na to golfo z strony wschodniej (kędy potykając się woda bieżąca Oceańska z bystrą jedną i wielką rzeką/ którą zowią morzem słodkim/ czyni tam tak straszne spieranie
támecznych rownáią się ztámtemi kráin pierwszych/ tylko że są trochę bielszy/ y bárźiey domowi: pátrzą też pięknie/ y są dobrey disposiciey. Mieszkáią w budách: dostátek máią żywnośći/ y powietrze bárzo zdrowe. Nie godźien iednák onego pysznego nazwiská/ Paradisi terrestris, ktore mu dał Columbus. Zá ktorego wielkim záleceniem/ y niewczásámi/ ktorych záżył tám iádąc/ rozumieli niektorzy o támtych kráiách/ iákby były weselsze/ y bárźiey kwitnące/ á niż są. Tenże Columbus/ iż przybył ná to golfo z strony wschodniey (kędy potykáiąc się wodá bieżąca Oceáńska z bystrą iedną y wielką rzeką/ ktorą zowią morzem słodkim/ czyni tám ták strászne spieránie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 297
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
złocie, Oraz z Jakubem, synem mym kochanym. Z którego zdrowiem wam-em byłem danym. Nie na wezgłowiach królewskich sypiałem, Zarówno z wami zawsze koczowałem. I stąd-ci teraz słabość mi wspomniała Te trudy moje, w tych śmierć mię złamała. Żyłbym był dłużej, gdybym kochał wczasy, Lecz z niewczasami chodziłem za pasy. I teć mię teraz w cale pokonały, W grobie wszytkich prac odpoczynek dały. Więc już was żegnam, ojczyzny synowie, W was niechaj żyje sława, moje zdrowie. Teraz po śmierci ciało moje daję, Serce i kości na pół wzajem kraję Ojczyźnie mojej, którą ja kochałem, Więc
złocie, Oraz z Jakubem, synem mym kochanym. Z którego zdrowiem wam-em byłem danym. Nie na wezgłowiach królewskich sypiałem, Zarówno z wami zawsze koczowałem. I stąd-ci teraz słabość mi wspomniała Te trudy moje, w tych śmierć mię złamała. Żyłbym był dłużej, gdybym kochał wczasy, Lecz z niewczasami chodziłem za pasy. I teć mię teraz w cale pokonały, W grobie wszytkich prac odpoczynek dały. Więc już was żegnam, ojczyzny synowie, W was niechaj żyje sława, moje zdrowie. Teraz po śmierci ciało moje daję, Serce i kości na pół wzajem kraję Ojczyźnie mojej, którą ja kochałem, Więc
Skrót tekstu: BoczOstBar_II
Strona: 160
Tytuł:
Ostatnie vale synom koronnym
Autor:
Jakub Boczyłowic
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
J. K. MŚCI PRZECIWKO GUSZTAWOWI KsIAŻĘCIU SUDERMAŃSKIEMU BENDĄCEGO Anno Domini 1626.
Sławni oni pisarze i historikowie starożytni między inszemi sposobami, któremiby się miłość w ludziach przeciwko ojczyźnie pokazać mogła, dwa osobliwe i najprzedniejsze naleźli sposoby, jeden przeciwności od niej oddalenie: drugi pożytków jej rozmnożenie. Pierwszy jest w tych którzy swemi niewczasami, trudami, kosztem, vitae denique ac salutis impendio nieprzyjacielskie najazdy mężnie od ojczyzny oddalają: drugi w owych, którzy ją w pokoju zdobią naukami uczonemi, albo też obroną i pomnażaniem ich in usum boni publici. Oba są wysokie, i wysokiemu stanowi rycerskiemu sławnej Korony Polskiej bardzo przynależące, którzy z obroną nauki uczciwe ojczyzny
J. K. MŚCI PRZECIWKO GUSZTAWOWI XIAŻĘCIU SUDERMAŃSKIEMU BENDĄCEGO Anno Domini 1626.
Sławni oni pisarze i historikowie starożytni między inszemi sposobami, któremiby się miłość w ludziach przeciwko ojczyznie pokazać mogła, dwa osobliwe i najprzedniejsze naleźli sposoby, jeden przeciwności od niéj oddalenie: drugi pożytków jéj rozmnożenie. Pierwszy jest w tych którzy swemi niewczasami, trudami, kosztem, vitae denique ac salutis impendio nieprzyjacielskie najazdy mężnie od ojczyzny oddalają: drugi w owych, którzy ją w pokoju zdobią naukami uczonemi, albo też obroną i pomnażaniem ich in usum boni publici. Oba są wysokie, i wysokiemu stanowi rycerskiemu sławnej Korony Polskiéj bardzo przynależące, którzy z obroną nauki uczciwe ojczyzny
Skrót tekstu: DiarKwarKoniec
Strona: 13
Tytuł:
Diariusz ...wojska kwarcianego...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1626
Data wydania (nie wcześniej niż):
1626
Data wydania (nie później niż):
1626
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
miejsca do miejsca: pobudowali zamki na miejscach potrzebnych/ i fundowali przy mieściech kasztele grzeczne i należyste/ opatrując je liczbą wielką strzelby/ i żołdatów. Przetoż ta wojna przychodziła im z niezmiernym ostatnim nakładem. I aczkolwiek Pers za niespodziewanym najeżdżanim onych/ nasiekł ich wiele tysięcy/ i pozdychało ich też jeszcze więcej głodami i niewczasami; jednak on przecię utracił tak wiele ziemie/ i swej/ i przyjaciół swych/ ilesmy powiedzieli: a miedzy inszemi rzeczami/ i miasto też swoje stołeczne Taurys: i powiadają/ iż na gruntach w Persiej dostanych/ Turczyn osadził 40000. Timarrów/ a intraty stamtąd ma więcej nad milion. Nie jest też podobna
mieyscá do mieyscá: pobudowáli zamki ná mieyscách potrzebnych/ y fundowáli przy mieśćiech kásztelle grzeczne y należyste/ opátruiąc ie liczbą wielką strzelby/ y żołdatow. Przetoż tá woyná przychodźiłá im z niezmiernym ostátnim nakłádem. Y áczkolwiek Pers zá niespodźiewánym náieżdżánim onych/ náśiekł ich wiele tyśięcy/ y pozdycháło ich też iescze więcey głodámi y niewczásámi; iednák on przećię vtráćił ták wiele źiemie/ y swey/ y przyiaćioł swych/ ilesmy powiedźieli: á miedzy inszemi rzeczámi/ y miásto też swoie stołeczne Tauris: y powiádáią/ iż ná gruntách w Persiey dostánych/ Turczyn osádźił 40000. Timárrow/ á intraty ztámtąd ma więcey nád million. Nie iest też podobna
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 137
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
jasność. Miałaś i ty jeszcze w ciemnościach Macierzyńskiego żywota Claritatem, tęż światłość niebieską. kiedy Ukrzyżowany Zbawiciel Matce twojej opowiedział: że miała porodzić świecę, wszytek świat oświecającą: i dla tegoć dano Imię Jasności, Nomen Claritatis. Imię Klary. Przyodziewa często grubemi obłokami śliczność swoje niebo, zaostrza pogodę swoję przykremi wiatrami, niewczasami: i ty w młodocianym jeszcze wieku, kiedyś urody twojej pogodą kwitnąć poczynała; zaraz od zwyczajnych młodym pieszczot, ciało swoje oddaliłaś; a do ostrej włosiennice, do mortyfikaciej, do dysciplin przyuczałaś; odzywając się przed Panem: castigo corpus meum, et in seruitutem redigo; karzę ciało moje, i w
iásność. Miáłáś y ty ieszcze w ćięmnośćiách Máćierzyńskiego żywotá Claritatem, tęż świátłość niebieską. kiedy Ukrzyżowány Zbáwićiel Mátce twoiey opowiedźiał: że miáłá porodźić świecę, wszytek świát oświecáiącą: y dla tegoć dáno Imię Iásnośći, Nomen Claritatis. Imię Kláry. Przyodźiewa często grubemi obłokámi śliczność swoie niebo, záostrza pogodę swoię przykremi wiátrámi, niewczásami: y ty w młodoćiánym ieszcze wieku, kiedyś urody twoiey pogodą kwitnąć poczynáłá; záraz od zwyczáynych młodym pieszczot, ćiáło swoie oddaliłaś; á do ostrey włośiennice, do mortyfikáciey, do disciplin przyuczáłáś; odzywáiąc się przed Pánem: castigo corpus meum, et in seruitutem redigo; karzę ćiáło moie, y w
Skrót tekstu: PiskorKaz
Strona: 801
Tytuł:
Kazania na Dni Pańskie
Autor:
Sebastian Jan Piskorski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
niego spływające rozkoszy, i pieszczoty w gnuśność, i miękkość zamieni się, następuje zatym miłość zbytnia wygodnego życia, a z tąd słabość serca, nieodwaga, i żal straty dostatków. Zamieszkana zaś długiemi laty miękkość i wygoda łatwo wojenną twardą przodków w Sukcesorach odmieni, i rozpieści naturę. Młodź bowiem przy wygodnej edukacyj hartowne wojennemi niewczasami ojców swoich zdrowia pozbywa, a przeciwne niedotkliwą, obozowych potraw, sroższego powietrza, fatyg, i niedostatków żołnierskich nie cierpiącą przyjmuje kompleksyą; z tąd gdy znagła powstanie z której strony napaść, i do mężnego odporu mieć się trzeba, aż tu nieochota, trwoga, niesprawa, pierzchliwość, etc. słowem: między niezliczonym
niego spływające roskoszy, y pieszczoty w gnuśność, y miękkość zamieni śię, następuje zatym miłość zbytnia wygodnego żyćia, á z tąd słabość serca, nieodwaga, y żal straty dostatkow. Zamieszkana zaś długiemi laty miękkość y wygoda łatwo wojenną twardą przodkow w sukcessorach odmieni, y rozpieśći naturę. Młodź bowiem przy wygodney edukacyi hartowne wojennemi niewczasami oycow swoich zdrowia pozbywa, á przećiwne niedotkliwą, obozowych potraw, sroższego powietrza, fatyg, y niedostatkow żołnierskich nie ćierpiącą przymuje komplexyą; z tąd gdy znagła powstanie z ktorey strony napaść, y do mężnego odporu mieć śię trzeba, aż tu nieochota, trwoga, niesprawa, pierzchliwość, etc. słowem: między niezliczonym
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 87
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750
doskonałości Chrześć:
6. Wybijała w-tobie najdoskonalszy Jezu górę cierpliwość/ którąś wszytkie przeciwności i trudności ponosząc/ ani dobrego nic nie opuszczał/ ani nieprzystojnego nic nie przypuszczał w-sprawach i w-powinnościach twoich. O tę ja też cierpliwość i ciebie pokronie proszę/ i starać się usilnie pragnę/ tak ten wszytek żywot niewczasami nadziany przechodząc i prowadząc/ aby mię żadne/ ani duszne/ ani cielesne przeciwności/ utrapienia/ uciski/ niewczasy/ boleści/ trudności/ od cnoty i służby/ od woli i miłości/ od chwały i przysługi twojej/ najmniej nie odrażały/ ani też do ustania/ do tęsknicę/ do lenistwa/ do bojaźni/
doskonáłośći Chrześć:
6. Wybiiáłá w-tobie naydoskonálszy Iezu gorę ćierpliwość/ ktorąś wszytkie przećiwnośći i trudnośći ponosząc/ áni dobrego nic nie opuszczał/ ani nieprzystoynego nic nie przypuszczał w-spráwách i w-powinnośćiách twoich. O tę ia też ćierpliwość i ćiebie pokronie proszę/ i stáráć się vśilnie prágnę/ ták ten wszytek żywot niewczásami nádźiany przechodząc i prowádząc/ áby mię żadne/ áni duszne/ áni ćielesne przećiwnosći/ vtrapienia/ vćiski/ niewczásy/ boleśći/ trudnośći/ od cnoty i służby/ od woli i miłośći/ od chwały i przysługi twoiey/ naymniey nie odrażáły/ áni też do vstánia/ do tesknicę/ do lenistwá/ do boiáźni/
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 274
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665