według zwyczaju strzelbę odbierają potem do gospody przynoszą.
30 Septembris. Zjadszy obiad wyjachaliśmy, obróciwszy się ku Diepu mil 6 na nocleg do jednego burku bez przewodnika, przez miejsca nie barzo bezpieczne od rozbójników. Tuśmy zażyli potrosze jako niewiadomi błędu, do tego deszcz dokuczał zaczem przy błąkaliśmy się dobrze w noc niewidną; trafiliśmy na gospodę barzo błahą do tego.
Prima Octobris. Jachaliśmy w lichą niepogodę wziąwszy przewodnika drogą barzo ladajaką, po górach przykrych, kędy bez przewodnika niewiadomy, żadną miarą obejść by się nie mógł, a kraje żyzne wszędzie, mil 6 do jednego burku na pokarm.
Ipso die zjadszy obiad, jachali
według zwyczaju strzelbę odbierają potem do gospody przynoszą.
30 Septembris. Zjadszy objad wyjachaliśmy, obróciwszy się ku Diepu mil 6 na nocleg do jednego burku bez przewodnika, przez miesca nie barzo bezpieczne od rozbójników. Tuśmy zażyli potrosze jako niewiadomi błędu, do tego deszcz dokuczał zaczem przy błąkaliśmy się dobrze w noc niewidną; trafiliśmy na gospodę barzo błahą do tego.
Prima Octobris. Jachaliśmy w lichą niepogodę wziąwszy przewodnika drogą barzo ladajaką, po górach przykrych, kędy bez przewodnika niewiadomy, żadną miarą obejść by się nie mógł, a kraje żyzne wszędzie, mil 6 do jednego burku na pokarm.
Ipso die zjadszy obiad, jachali
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 141
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883