miałaby się więcej o co trwożyć. Prosiem Trzech Mężów porzuciwszy bronie, Do tego związku, a chcąli wolno żyć, Niechaj się z nami jednostajnie zgodzą I na swobody przywrócenie godzą. CIV. Ale ponieważ nie są im bezpieczne, I dla proscrypcyj, i dla tylu zbrodni, Idzmy o moje Towarzystwo grzeczne, Niezłomną wiarą, jak Rzymianie zgodni; Na męskie dzieła, na odwagi wieczne, Za Senat i Rzym wojować swobodni, Choć przykra jesień; choć nas ścisnie zima Niemając tylko wolność przed oczyma. CV. Idzmy, wykrzykną wszyscy na to społem, Gdziekolwiek tylko powiodą ich oni; Kasjus będąc z ochoty wesołym, Umilknąc każe
miałaby się więcey ó co trwożyć. Prosiem Trzech Mężow porzuciwszy bronie, Do tego związku, á chcąli wolno żyć, Niechay się z nami iednostaynie zgodzą I na swobody przywrocenie godzą. CIV. Ale poniewasz nie są im bespieczne, I dla proscrypcyi, y dla tylu zbrodni, Idzmy ó moie Towarzystwo grzeczne, Niezłomną wiarą, iak Rzymianie zgodni; Na męskie dzieła, na odwagi wieczne, Za Senat y Rzym woiować swobodni, Choć przykra iesień; choć nas scisnie zima Niemaiąc tylko wolność przed oczyma. CV. Idzmy, wykrzykną wszyscy na to społem, Gdziekolwiek tylko powiodą ich oni; Kassyus będąc z ochoty wesołem, Umilknąc każe
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 240
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693