mu świeciły zdaleka, Które zmysłu niemają, ani duszy, ale Są światłem ozdobione od Boga, i cale Dotąd są zachowane Pańską w swej ozdobie Opatrznością, a same nie mają sił w sobie. Drudzy zaś ogień czcili; także Elementa Insze, i obchodzili w dni pewne ich święta. Ani się czcić Kreatur niezmyślnych wstydzili Ludzie, którzy rozumem obdarzeni byli. Niektórzy pokłon Boski niezmyślnym bydlętom, I wężom jadowitym, i dzikim zwierzętom Wyrządzali. Stąd, będąc ludźmi rozumnemi, Stawali się nad same bydlęta głupszemi. Insi obrazy ludzi sprosnych malowali, I wzgardzonych u świata, których mianowali Bogami obojej płci; których brzydkie złości Do potomnej podały Światu
mu świećiły zdáleká, Ktore zmysłu niemáią, áni duszy, ále Są świátłem ozdobione od Bogá, y cále Dotąd są záchowáne Páńską w swey ozdobie Opátrznośćią, á sáme nie máią śił w sobie. Drudzy záś ogień czćili; tákże Elementá Insze, y obchodźili w dni pewne ich świętá. Ani się czcic Kreátur niezmyślnych wstydźili Ludźie, ktorzy rozumem obdárzeni byli. Niektorzy pokłon Boski niezmyślnym bydlętom, Y wężom iádowitym, y dźikim zwierzętom Wyrządzáli. Ztąd, będąc ludźmi rozumnemi, Stawáli się nád same bydlętá głupszemi. Inśi obrázy ludźi sprosnych málowáli, Y wzgardzonych v świátá, ktorych miánowáli Bogámi oboiey płći; ktorych brzydkie złośći Do potomney podáły Swiátu
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 44
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688