lemieszem. Nie każdy duch aniołem, ani w brodzie statek Zawisł; nie zaraz ojcem, że się zna do dziatek, A zwłaszcza jeśli stary dziad przy młodej żenie; Nie każdy szlachcic, co herb maluje na ścienie; Nie wszędy ryba, gdzie staw; nie wszytko, co świeci, Złotem jest; piękny kłosek nieznaczniej się śnieci; Nie czyni dym półmisków, gumno urodzaju, Sajdak Strzelca; nie w każdym lągnie kurczę jaju; Ul miodu, beczka piwa nie czyni, naczynie Rzemieślnika: widzieć go, jeśli umie, czy nie. Siłu nosi perukę, choć słówka, przysięgę, Nie rzecze po francusku, siłu błaznów — księgę.
lemieszem. Nie każdy duch aniołem, ani w brodzie statek Zawisł; nie zaraz ojcem, że się zna do dziatek, A zwłaszcza jeśli stary dziad przy młodej żenie; Nie każdy szlachcic, co herb maluje na ścienie; Nie wszędy ryba, gdzie staw; nie wszytko, co świeci, Złotem jest; piękny kłosek nieznaczniej się śnieci; Nie czyni dym półmisków, gumno urodzaju, Sajdak Strzelca; nie w każdym lągnie kurczę jaju; Ul miodu, beczka piwa nie czyni, naczynie Rzemieślnika: widzieć go, jeśli umie, czy nie. Siłu nosi perukę, choć słówka, przysięgę, Nie rzecze po francusku, siłu błaznów — księgę.
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 39
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i niesytej żądze, Choć wielkiego umysłu, przytrzymaj wrzeciądze. Patrz, jak siedzisz wysoko, skąd gdybyć, strzeż Boże! Wypaść przyszło, Ikarus, kiedy go raroże Nad morzem Ikaryjskim opuściły loty, Nie miałby tak strasznego upadku, jako ty! Im na wyższym fortuna człeka sadzi stropie, Tym chytrzej, tym nieznaczniej dołki pod nim kopie. Nie większa umiejętność, ufaj starych zdaniu, W nabyciu, aniżeli w rzeczy zatrzymaniu. Często gęba łakoma i ręka niesyta To upuści, co trzyma, gdy niepewne chwyta. Nie liczba wojska bije, ani miast dobywa, Ale wojny przyczyna, panie, sprawiedliwa! Z tą ktokolwiek się porwie,
i niesytej żądze, Choć wielkiego umysłu, przytrzymaj wrzeciądze. Patrz, jak siedzisz wysoko, skąd gdybyć, strzeż Boże! Wypaść przyszło, Ikarus, kiedy go raroże Nad morzem Ikaryjskim opuściły loty, Nie miałby tak strasznego upadku, jako ty! Im na wyższym fortuna człeka sadzi stropie, Tym chytrzej, tym nieznaczniej dołki pod nim kopie. Nie większa umiejętność, ufaj starych zdaniu, W nabyciu, aniżeli w rzeczy zatrzymaniu. Często gęba łakoma i ręka niesyta To upuści, co trzyma, gdy niepewne chwyta. Nie liczba wojska bije, ani miast dobywa, Ale wojny przyczyna, panie, sprawiedliwa! Z tą ktokolwiek się porwie,
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 42
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
de Angelis libr. 4. J dla tegoć uważywszy Favorynus u Gelliusza lib. 14. Cap. 1. To konstelacyj, to gwiazd to Planet ekstraodrynaryjne przezwiska, przedziwne wydziały Nieba, niezrozumiane terminy, kryślenia osobliwsze, daje tego tę racją. Astrologowie swoje predykcje pod niezrozumianemi terminami, figurami, hieroglifikami udają, aby tym nieznaczniej fałsze ukryli. RACJA V. Iż fundamenta predykcyj ewentów osobliwie dependujących od woli ludzkiej samiż przezorniejsi Matematycy za płonne uznali i odrzucili
XIV. Pryncypał Cardanus Genitura 19. przyznaje się. Astrologia od nikogo dostatecznie wydana, od nikogo według godności pojęta być nie może. Tenże in lib: 1. Ptolomei Cap. 10
de Angelis libr. 4. J dla tegoć uważywszy Favorinus u Gelliusza lib. 14. Cap. 1. To konstellacyi, to gwiazd to Planet extraordynaryine przezwiska, przedziwne wydziały Nieba, niezrozumiane terminy, kryślenia osobliwsze, dáie tego tę racyą. Astrologowie swoie predykcye pod niezrozumianemi terminami, figurami, hieroglifikámi udaią, aby tym nieznaczniey fałsze ukryli. RACYA V. Jż fundamenta predykcyi ewentow osobliwie dependuiących od woli ludzkiey samiż przezornieysi Matematycy za płonne uznali y odrzucili
XIV. Pryncypał Cardanus Genitura 19. przyznáie się. Astrologia od nikogo dostatecznie wydana, od nikogo według godności poięta bydź nie może. Tenże in lib: 1. Ptolomei Cap. 10
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 12
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743