przez wicher trzeba na dwa miliony. We Lwowie tegoż dnia także znacznie pobroił. Prawdziwie samo powietrze wojować nas zaczęło, et conjurati venerunt ad classica venti. Był ten wicher późno w noc, i stąd strachu wielkiego i niezwyczajnego nabawił.
Pan Działyński wojewoda chełmiński mimo protestacje pojechał do Moskwy.
Szwed w Warmii eksakcje czyni niezwyczajne.
Książę imć kardynał convocavit naradę do Warszawy, która 30 Januarii zaczęła się cum omnibus solennitatibus z wotywą i kazaniem, które miał ksiądz Szyrma Societatis Jesu. Obrany na tej radzie marszałkiem ip. Bronisz starosta pyzdrski. Konfederacka alias to rada była, którą leczono vulnera interna et externa, i dlatego macano, co są za
przez wicher trzeba na dwa miliony. We Lwowie tegoż dnia także znacznie pobroił. Prawdziwie samo powietrze wojować nas zaczęło, et conjurati venerunt ad classica venti. Był ten wicher późno w noc, i ztąd strachu wielkiego i niezwyczajnego nabawił.
Pan Działyński wojewoda chełmiński mimo protestacye pojechał do Moskwy.
Szwed w Warmii exakcye czyni niezwyczajne.
Książę imć kardynał convocavit naradę do Warszawy, która 30 Januarii zaczęła się cum omnibus solennitatibus z wotywą i kazaniem, które miał ksiądz Szyrma Societatis Jesu. Obrany na téj radzie marszałkiem jp. Bronisz starosta pyzdrski. Konfederacka alias to rada była, którą leczono vulnera interna et externa, i dlatego macano, co są za
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 226
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
gdzie jej nawięcej ukazują. Niedźwiadek tedy znaczy zdradliwąj fałszywą Konwersacją/ jeśli jej się co miedzy nami namnożyło/ tę Pan chce karać/ na nie dobywa bicza swego niebieskeigo. Posyłając Pan Ezechiela do Żydów/ aby im opowiadał złe nałogi i zwyczaje ich/ żeby ich nawracał od upadku/ daje mu pewne sposoby kazania rzadkie i niezwyczajne/ które więcej rzeczą samą i pozorem mogły przerażać serca onego ludu/ aniżeli golemi słowy. Naprzód kazał żeby zjadł pewne księgi/ żeby naukę kórą miał rozsiewać/ brał z samego serca/ z szczerych wnętrzności/ że inaczej wiele nie miał sprawić/ gdyby mu na języku było kazanie/ a nie tam wewnątrz. Potym rozkazuje
gdźie iey nawięcey vkázuią. Niedźwiadek tedy znáczy zdrádliwąy fałszywą Conuersácyą/ iesli iey się co miedzy námi námnożyło/ tę Pan chce kárác/ ná nie dobywa biczá swégo niebieskeigo. Posyłáiąc Pan Ezechielá do Zydów/ áby im opowiádał złé nałogi y zwyczáie ich/ żeby ich náwrácał od upadku/ dáie mu pewné sposoby kazánia rzadkié y niezwyczáyné/ któré więcéy rzeczą samą y pozorem mogły przerażáć sercá onégo ludu/ ániżeli golémi słowy. Naprzod kazał żeby ziadł pewné kśięgi/ żeby náukę kórą miał rozśiéwać/ brał z samégo sercá/ z sczérych wnętrznośći/ że ináczéy wielé nie miał spráwić/ gdyby mu ná ięzyku było kazánié/ á nie tám wewnątrz. Potym roskázuie
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: Dv
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Rozdżyał VI. ROZDZIAŁ VI. o Przerysowaniu Map.
Nauka XL. Mapę przerysować wiednejże wielkości. PRzerysowaniu Mapy trojakie być może: Jedno w jednejże wielkości: Drugie większe, trzecie mniejsze niżeli wksemplarz: to jest mapa już gotowa. O wtórym i o trzecim, będzie w Nauce następującej: ta Nauka podaje cztery łatwe i niezwyczajne inszym Geometrom sposoby, przerysowania Mapy już gotowej. Sposób. NA twardej desce grabowej abo bukowej, któraby żadnych dołeczków nie miała, rozciągnij kartę, na którą chcesz granice przenosić, i onę woskiem przylep. Na tej zaś karcie utwierdz także woskiem samę Mapę wziętą do przekopijowania.) (2. Subtelniuchną igiełką w
Rozdżiał VI. ROZDZIAŁ VI. o Przerysowániu Mapp.
NAVKA XL. Máppę przerysowáć wiedneyże wielkośći. PRzerysowániu Máppy troiákie bydż może: Iedno w iedneyże wielkośći: Drugie większe, trzećie mnieysze niżeli wxemplarz: to iest máppá iuż gotowa. O wtorym y o trzećim, będżie w Náuce nástępuiącey: tá Náuká podáie cztery łátwe y niezwyczáyne inszym Geometrom sposoby, przerysowánia Mappy iuż gotowey. Sposob. NA twárdey desce grábowey ábo bukowey, ktoraby żadnych dołeczkow nie miáłá, rośćiągniy kártę, ná ktorą chcesz gránicé przenośić, y onę woskiem przylep. Ná tey záś kárćie vtwierdz tákże woskiem sámę Máppę wżiętą do przekopiiowánia.) (2. Subtelniuchną igiełką w
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 128
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
szukając żadnych refugia, albo vmbras aliquas patrocinates. Cokolwiek zaś pochodzi a causis secundis, opacznym sposobem, tak in statu Mystico, jako też in Politico, jednostajnym głosem wołają, esto mihi in Protectorem. Ohe praesidium et decus meum. Lubo dosyć wielki fortunat Ephestion, zawsze jednak pragnie swego ALEKsANDRA, aby od niego słyszał niezwyczajne encomium, alter ALEKsANDER. Szuka skutecznemi zasługami, dowcipnemi pracami Bellizarius i Seanus, swoich Trajanów, Justynianów, aby na Pańskiej Monecie, przy drugiej stronie twarzy swe wyrażone mając, confidenter mogli ingeminare. Sic quiesco. Jako w rozgniewanym morzu, koń morski supra scopulos. Same artificiata, nieme i bez duszne, lubo,
szukáiąc żadnych refugia, álbo vmbras aliquas patrocinates. Cokolwiek záś pochodźi á causis secundis, opácznym sposobem, ták in statu Mystico, iáko też in Politico, iednostáynym głosem wołáią, esto mihi in Protectorem. Ohe praesidium et decus meum. Lubo dosyć wielki fortunat Ephestion, záwsze iednák prágnie swego ALEXANDRA, áby od niego słyszał niezwyczáyne encomium, alter ALEXANDER. Szuka skutecznemi zasługami, dowćipnemi pracámi Bellizarius y Seanus, swoich Tráiánow, Iustyniánow, áby ná Páńskiey Monećie, przy drugiey stronie twarzy swe wyráżone máiąc, confidenter mogli ingeminare. Sic quiesco. Iáko w rozgniewánym morzu, koń morski supra scopulos. Sáme artificiata, nieme y bez duszne, lubo,
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 3
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
usprawiedliwił, ale z wojskiem na nie natarł i bitwę im dał z niebezpieczeństwem swem wielkiem? — Dostojnicy. Kto szlachtę poczciwą po domach szukał, majętności ich plondrował, gwałty czynił, samych do więzienia brał? — Dostojnicy. Kto żołnierza zwaśnił, privata auctoritate prawem nieprzekonanych więził, czci odsądzał? — Dostojnicy. Kto sejmiki niezwyczajne i pobory uchwalał? — Dostojnicy. Kto po sejmie w kilka niedziel konstytucje coraz to inaczej przedrukować dał? — Dostojnicy. Tu obacz każdy, stąd możesz zrozumieć dobrze, kto przy prawie stoi, a kto szalbierz i zdrajca praw i swobód i wolności naszych szlacheckich i kto na dostojeństwo pańskie nastąpił. Bo jeśli to,
usprawiedliwił, ale z wojskiem na nie natarł i bitwę im dał z niebezpieczeństwem swem wielkiem? — Dostojnicy. Kto szlachtę poczciwą po domach szukał, majętności ich plondrował, gwałty czynił, samych do więzienia brał? — Dostojnicy. Kto żołnierza zwaśnił, privata auctoritate prawem nieprzekonanych więził, czci odsądzał? — Dostojnicy. Kto sejmiki niezwyczajne i pobory uchwalał? — Dostojnicy. Kto po sejmie w kilka niedziel konstytucye coraz to inaczej przedrukować dał? — Dostojnicy. Tu obacz każdy, stąd możesz zrozumieć dobrze, kto przy prawie stoi, a kto szalbierz i zdrajca praw i swobód i wolności naszych szlacheckich i kto na dostojeństwo pańskie nastąpił. Bo jeśli to,
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 383
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
zimna trzęsienia ziemi, glód , powietrze morowe etc. Te znowu albo są powszechne, albo osobne: powszechne, którym wszyscy albo wielka część ludzi podlega: osobne, które tylko do niektórych ściągają się: jakies a śmierci Papieżów, Królów etc.
Roztrząsać tedy będę. 1. Jeżeli Bóg istot niebieskich używał kiedy za znaki niezwyczajne dla obwieszczenia ludziom woli swojej. 2 Jeżeli takowym znakiem nadprzyrodzonym są komety. 3 Jeżeli są znakiem przyrodzonym przypadków powszechnych od woli ludzkiej zawisłych. 4 Jeżeli są znakiem przypadków od Woli naszej nie zawisłych tak osobnych, jako powszechnych. 5 Jaki jest koniec ich osoby. ROZDZIAŁ II.
Jeżeli Bóg używa znaków na niebie niezwyczajnych dla
zimna trzęsienia ziemi, glod , powietrze morowe etc. Te znowu albo są powszechne, albo osobne: powszechne, ktorym wszyscy albo wielka część ludzi podlega: osobne, ktore tylko do niektorych ściągaią się: iakies ą śmierci Papieżow, Krolow etc.
Roztrząsać tedy będę. 1. Jeżeli Bóg istot niebieskich używał kiedy za znaki niezwyczayne dla obwieszczenia ludziom woli swoiey. 2 Jeżeli takowym znakiem nadprzyrodzonym są komety. 3 Jeżeli są znakiem przyrodzonym przypadkow powszechnych od woli ludzkiey zawisłych. 4 Jeżeli są znakiem przypadkow od Woli naszey nie zawisłych tak osobnych, iako powszechnych. 5 Jaki iest koniec ich osoby. ROZDZIAŁ II.
Jeżeli Bog używa znakow na niebie niezwyczaynych dla
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 157
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
zdobywamy się, o jakoż daleko bardziej to czynić należy, gdy o gwiazdach, gdy o naturze Bogów, albo o ich dziełach mowiemy: abyśmy albo umyślnie nie skłamali, albo niebacznie lub zuchwale, lub z niewiadomości czego nie twierdzili” Przeciwko tej Filozofa pogańskiego przestrodze wykraczają ci, którzy komety za złe, i niezwyczajne mają prognostyki: bo nietylko bez fundamentu nowe cuda zmyślają, ale też zdaniem swoim uwłaczają opatrznej, i nic próżno nie czyniącej mądrości Boskiej: uwłaczają Jego świątobliwości, przestępują Boskie zakazanie, i nakoniec spraw Boskich cudownych moc i powagę nadwątlają. Roztrząśnijmy to wszystko po części. (a) Seneka Lib 7 kwest:
zdobywamy się, o iakoż daleko bardziey to czynić należy, gdy o gwiazdach, gdy o naturze Bogow, albo o ich dziełach mowiemy: abyśmy albo umyślnie nie skłamali, albo niebacznie lub zuchwale, lub z niewiadomości czego nie twierdzili” Przeciwko tey Filozofa pogańskiego przestrodze wykraczaią ci, ktorzy komety za złe, y niezwyczayne maią prognostyki: bo nietylko bez fundamentu nowe cuda zmyślaią, ale też zdaniem swoim uwłaczaią opatrzney, y nic prożno nie czyniącey mądrości Boskiey: uwłaczaią Jego świątobliwości, przestępuią Boskie zakazanie, y nakoniec spraw Boskich cudownych moc y powagę nadwątlaią. Roztrząśniymy to wszystko po części. (a) Seneca Lib 7 quaest:
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 193
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Cyklopów praca Zamki w tym ubeśpieczają, Które w sobie potomstwo moje zamykają. Obawiam się aby wieść moich nie wydała, Sekretów, aby wyspa wiary dotrzymała. Barzo mię sławne miejsca straszy położenie, W inszy kraj namyslam się przenieść to złożenie. Etna swemi zapały, do widzenia ludzi I Enceladus ciężkim stękaniem pobudzi, Sny nawet niezwyczajne dają mi przestrogi, I każdego dnia prawie mam prognostyk srogi. Lub się wieniec kłosisty na czele rozwinie, Lub Krwawy z macierzystej pokarm piersi płynie. Lubo się oczy nagłym zaleją strumieniem; I palce nie umyślnym załamią plecieniem. Jeśli wezmę piszczałki, te lamenty grają: Jeśli bębny, te smutne Echo wydawają. Ach boję
Cyklopow praca Zamki w tym ubeśpieczáią, Ktore w sobie potomstwo moie zámykáią. Obawiam się áby wieść moich nie wydáłá, Sekretow, áby wyspá wiáry dotrzymáłá. Bárzo mię sławne mieysca strászy położenie, W inszy kray námyslam sie przenieść to złożenie. Etná swemi zapáły, do widzenia ludźi Y Enceládus ćięszkim stękániem pobudźi, Sny náwet niezwyczáyne dáią mi przestrogi, Y káżdego dniá práwie mam prognostyk srogi. Lub się wieniec kłośisty na czele rozwinie, Lub Krwáwy z máćierzystey pokarm pierśi płynie. Lubo sie oczy nagłym záleią strumieniem; Y palce nie umyślnym záłamią plećieniem. Ieśli wezmę piszczałki, te lámenty gráią: Ieśli bębny, te smutne Echo wydawáią. Ach boię
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 32
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
a nie powiedzą nam o wszytkim wyraźnie i głosem, kto to z kim praktykował, jako, kiedy i jako to tego doszło, abyśmy tego cosia wżdy kiedy poznali i zrozumieć go mogli. Łacno tak i o każdym suspicją wzniecić,, łacnoby i te nagłe zjazdy i te rokosze i te zbroje i te niezwyczajne jakieś sumpty i tak gorące i gwałtowne w rzeczach postępowanie przywieść w suspicją i snadniejby wywieść, że się to na opresją braciej, na zrucenie pana, na wprowadzenie gości jakichsi do nas, na zemszczenie urazów i prywatnych dopinanie rzeczy dzieje. Niemasz rzeczy takiej, którejby wynicować i w suspicją przywieść łacwie nie było
a nie powiedzą nam o wszytkim wyraźnie i głosem, kto to z kim praktykował, jako, kiedy i jako to tego doszło, abyśmy tego cosia wżdy kiedy poznali i zrozumieć go mogli. Łacno tak i o każdym suspicyą wzniecić,, łacnoby i te nagłe zjazdy i te rokosze i te zbroje i te niezwyczajne jakieś sumpty i tak gorące i gwałtowne w rzeczach postępowanie przywieść w suspicyą i snadniejby wywieść, że się to na opresyą braciej, na zrucenie pana, na wprowadzenie gości jakichsi do nas, na zemszczenie urazów i prywatnych dopinanie rzeczy dzieje. Niemasz rzeczy takiej, którejby wynicować i w suspicyą przywieść łacwie nie było
Skrót tekstu: ZdanieSzlachCz_II
Strona: 418
Tytuł:
Zdanie szlachcica polskiego o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
/ powiedział że niewadzi Doktorowi i to i owo umieć dla poratowania chorych. Ku temuż służą pewne listy/ słowa spisma Z. pewne/ modlitewki z pisane/ które nosić przy sobie/ aby go nie raniono/ albo żeby go rannego krew nie uszła/ i insze tym podobne wymysły zwłaszcza kiedy mają przytym niezwyczajne okoliczności i kondycje. Abowiem kiedy nie jest sama z siebie i z natury swej pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć tajemnej diabelskiej. Potwierdzam tego/ bo ponieważ ta ceremionia nie jest skuteczna z natury swojej ani z Boga/ który takich ceremonii ani sam przez się/ ani przez Kościół swój postanowił/
/ powiedział że niewádzi Doktorowi y to y owo vmieć dla porátowánia chorych. Ku temuż służą pewne listy/ słowá zpismá S. pewne/ modlitewki z pisáne/ ktore nośić przy sobie/ áby go nie rániono/ álbo żeby go ránnego krew nie vszłá/ y insze tym podobne wymysły zwłasczá kiedy máią przytym niezwyczáyne okolicznośći y kondycie. Abowiem kiedy nie iest samá z śiebie y z nátury swey pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć taiemney diabelskiey. Potwierdzam tego/ bo poniewasz tá ceremionia nie iest skuteczna z nátury swoiey áni z Bogá/ ktory takich ceremonii áni sam przez się/ áni przez Kośćioł swoy postánowił/
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 29
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680