/ żeby kiedy tyle/ Zwłaszcza w tej płci/ i barzo niedołężnej sile Bogowie dokazali. A to że urazy/ Znadz swe mając do takiej powszechnej zarazy; Lecz Minerwa nawięcej o Jabłko przyznane/ Chcieli przez tę ułomność/ i ręce gliniane Tak ją zelżyć: Skąd tego nie żadne zasługi Twe sprawiły: gdyż oni w nijakie się długi Z ludźmi nie zaciągają/ ani z powinności/ Ale tylko co czynią z swej dobrotliwości. Wprawdzie żeć to pomogła do wielkiej tej sprawy Bogobojność Rodziców/ którzy cię łaskawej Minerwie osobliwie w opiekę oddali/ Ale oraz/ i innych Bogów poważali/ Strzegąc ich rozkazania/ i Ołtarze zdobiąc Ofiarami drogimi. Ty jednak
/ żeby kiedy tyle/ Zwłaszczá w tey płci/ y bárzo niedołężney sile Bogowie dokazáli. A to że vrázy/ Znadz swe máiąc do tákiey powszechney zárázy; Lecz Minerwa nawięcey o Iábłko przyznáne/ Chcieli przez tę vłomność/ y ręce gliniáne Ták ią zelżyć: Zkąd tego nie żadne zasługi Twe spráwiły: gdyż oni w niiákie się długi Z ludzmi nie záciągáią/ áni z powinności/ Ale tylko co czynią z swey dobrotliwośći. Wprawdzie żeć to pomogła do wielkiey tey spráwy Bogoboyność Rodzicow/ ktorzy ćię łáskáwey Minerwie osobliwie w opiekę oddáli/ Ale oraz/ y innych Bogow poważáli/ Strzegąc ich roskazánia/ y Ołtarze zdobiąc Ofiárámi drogimi. Ty iednák
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 111
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701