zostało. Dopieroż ze wszytkich stron trzech zjednoczył się nieprzyjaciel (gdyż z czwartego boku naszego obozu/ jeżyoro bagniste oblewało/ i miasto namienione) za kosztowawszy nieszczęścia swego/ na czoło ku Królowi I. M. ze wszytką siłą nastąpił/ a naprzód lekkimi utarczkami zatrzymawając Króla/ w lewą stronę zachodząc i skradając się nizinami/ podle brzegu jeziora z drugiej strony pod obóz nie przeyźrzane okiem hufce zasadzał/ gdzie zbliżywszy się z tej strony ku obozowi naszemu/ Cerkiew blisko osiadł/ czyniąc szańce i okopy/ a co raz się jeszcze bliżej skradając/ do czego mu była słaba obrona powodem lewego skrzydła w tym miejscu. Obaczywszy Kanclerz zamysł ten nieprzyjaciela
zostáło. Dopieroż ze wszytkich stron trzech ziednocżył się nieprzyiaćiel (gdyż z cżwartego boku nászego obozu/ ieżioro bágniste oblewáło/ y miásto námienione) zá kosztowawszy nieszcżęścia swego/ ná cżoło ku Krolowi I. M. ze wszytką śiłą nástąpił/ á naprzod lekkimi vtarcżkámi zátrzymawáiąc Krolá/ w lewą stronę záchodząc y skradáiąc się niźinámi/ podle brzegu ieźiorá z drugiey strony pod oboz nie przeyźrzáne okiem huffce zásadzał/ gdźie zbliżywszy się z tey strony ku obozowi nászemu/ Cerkiew blisko ośiadł/ cżyniąc szańce y okopy/ á co raz się iescże bliżey skradáiąc/ do cżego mu byłá słába obroná powodem lewego skrzydłá w tym mieyscu. Obacżywszy Kánclerz zamysł ten nieprzyiaćielá
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Currentes aż do ś. Ducha/ idą pola pełne zwierzów wielkich i małych/ ale zimne dla wiatrów/ które wieją jakby z morza zmarzłego/ i ubogie też są w drzewo: przetoż tam palą gnojem zwierząt/ i odziewiają się skorami ich. Nad rzeką Cuama jest gór dosyć/ ozdobionych pagórkami/ drzewy/ i nizinami polanemi rzekami/ jest i miejsc uciesznych i dobrze nasiadłych niemało. Jest tam tak wiele słoniów/ iż rozumieją/ dla wielkiej liczby zębów/ które stamtąd idą/ że ich zabijają do 4 i do 5 tysięcy na rok. Słoń jest zwierz wysoki na 9 łokci/ a szeroki na 5. ma uszy długie i szerokie
Currentes áż do ś. Duchá/ idą polá pełne źwierzow wielkich y máłych/ ále źimne dla wiátrow/ ktore wieią iákby z morzá zmárzłego/ y vbogie też są w drzewo: przetoż tám palą gnoiem źwierząt/ y odźiewiáią się skorámi ich. Nád rzeką Cuamá iest gor dosyć/ ozdobionych págorkámi/ drzewy/ y niźinámi polánemi rzekámi/ iest y mieysc vćiesznych y dobrze náśiádłych niemáło. Iest tám ták wiele słoniow/ iż rozumieią/ dla wielkiey liczby zębow/ ktore stámtąd idą/ że ich zábiiáią do 4 y do 5 tyśięcy ná rok. Słoń iest źwierz wysoki ná 9 łokći/ á szeroki ná 5. ma vszy długie y szerokie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 235
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
D. Rube/ i przy końcach budowanych komór a wału stojące drzewka/ ku wierzchu okrzosane jakoby sochy/ aby nieprzyjaciela trudniły/ jeśliby wlezć chciał. E. Wał na stop dwanaście/ kryty/ dla rozerwania i rozkopania motykami/ rydlami/ etc. F. Przekop/ stop piętnaście szeroki i głęboki/ do którego nizinami i polmi z rzeki wodę przywiódł/ i napełnił go. G. Drugi przekop także szeroki i głęboki na piętnaście stop/ ale suchy i bez wody. H. Pniaki ku gorze gałęziami ostremi obrócone/ od spodu powiązane/ by kto nie rozrzucił/ rzędów ich pięć było/ a kto na nie przyszedł/ sam się
D. Rube/ y przy końcách budowánych komor á wáłu stoiące drzewká/ ku wierzchu okrzosáne iákoby sochy/ áby nieprzyiaćielá trudniły/ ieśliby wleźć chćiał. E. Wał ná stop dwánaśćie/ kryty/ dla rozerwánia y roskopánia motykámi/ rydlámi/ etc. F. Przekop/ stop piętnaśćie szeroki y głęboki/ do ktorego niźinámi y polmi z rzeki wodę przywiodł/ y nápełnił go. G. Drugi przekop tákże szeroki y głęboki ná piętnaśćie stop/ ále suchy y bez wody. H. Pniáki ku gorze gáłęźiámi ostremi obrocone/ od spodu powiązáne/ by kto nie rozrzućił/ rzędow ich pięć było/ á kto ná nie przyszedł/ sam sie
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 197.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
od brzegu/ insze szańce od niego cztery sta stop opodal leżały. M. Aleksja miasto wyższej opisane z swemi rzekami dwiema i z położeniem. G. Juliusza Cezara HISTORIA. Przekopy dwa.
Owdzie zasię między tamtym przekopem a inszymi szańcami od niego oddalonymi/ dwa przekopy piętnaście stop szerokie/ tyleż głębokie uczynił/ do śrzedniego nizinami i polmi z rzeki wodę przywiódł i napełnił. Za obiema sypał groblą/ i wał na stop dwanaście/ a ten nakrył dla rozerwania i rozkopania motykami/ błanki po wierzchu zaostrzone puścił/ rube i przy końcach budowanych sklepów a wału stojące drzewa/ ku wierzchu zaostrzone puścił/ rube i przy końcach budowanych sklepów a wału stojące
od brzegu/ insze szańce od niego cztery stá stop opodal leżáły. M. Alexya miásto wysszey opisáne z swemi rzekámi dwiemá y z położeniem. G. Iuliuszá Cezárá HISTORYA. Przekopy dwá.
Owdźie zásię między támtym przekopem á inszymi szańcámi od niego oddalonymi/ dwá przekopy pietnaśćie stop szerokie/ tyleż głębokie vczynił/ do śrzedniego niźinámi y polmi z rzeki wodę przywiodł y nápełnił. Zá obiemá sypał groblą/ y wał ná stop dwánaśćie/ á ten nakrył dla rozerwánia y rozkopánia motykámi/ błánki po wierzchu záostrzone puśćił/ rube y przy końcách budowánych sklepow á wáłu stoiące drzewá/ ku wierzchu záostrzone puśćił/ rube y przy końcách budowánych sklepow á wáłu stoiące
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 198.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608