Męża i płaczem dziatek poruszona haniebnie się rozgniewała/ i one dwoje dziatek doma zabiła. W nocy Mąż szaleniem pijany do domu przyszedszy nioczym nie wiedział/ co się było stało/ poszedł spać a nader opitym będąc jak skoro twardo zasnął/ i na łóżku jak zabity leżał: ona (Zona) właśnie tymże nożem/ którym dziatki pomordowała/ Męża spiącego przebiła. Gdy się Magistrat albo Urząd o tym okrutnym i strasznym Uczynku dowiedział: Zonę onę pojmać kazał/ i jako tę/ która rozumiała/ że dobrze była uczyniła/ na śmierć skazał. A kiedy już na miejsce/ gdzie miała być stracona/ przyprowadzona była: tedy Męże upominała
Mężá y płáczem dźiatek poruszona hániebnie śię rozgniewáłá/ y one dwoje dźiatek domá zábiłá. W nocy Mąż száleniem pijány do domu przyszedszy nioczym nie wiedźiał/ co śię było stáło/ poszedł spáć á náder opitym będąc ják skoro twárdo zásnął/ y ná łożku ják zábity leżał: oná (Zoná) właśnie tymże nożem/ ktorym dźiatki pomordowáłá/ Męża spiącego przebiłá. Gdy śię Magistrat álbo Urząd o tym okrutnym y strásznym Uczynku dowiedźiał: Zonę onę poimáć kazał/ y jáko tę/ ktora rozumiáłá/ że dobrze byłá uczyniłá/ ná śmierć skazał. A kiedy już ná mieysce/ gdźie miáłá bydź strácona/ przyprowádzona byłá: tedy Męże upomináłá
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 27.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
malowane galarety za tem; Myślę, co dalej czynić mam z tym odrwiświatem: Czy ja krowa na głąbie, czy koza na kwiatki? Gniewam się i tylko mu nie wspomnię pań matki. Toż ślimaki, ostrygi, podobno i żaby: Rozumiejąc prawdziwie, że wieprzowe schaby Albo jakie misternie upieczone ptastwo, Siągnę z nożem do misy, aż ono plugastwo. Wytrząsa Włoch skorupy, kosteczki osysa. Aż znowu druga po tej następuje misa: Para w nie zasuszonych gołąbiątek pałkach, Tamże rznięte kogutom grzebyki przy jajkach, Toż kochane blomuzie. Na samo przezwisko, Miasto jedzenia, już mi do ublwania blisko. Wety za tym z dawnego nastąpią zwyczaju
malowane galarety za tem; Myślę, co dalej czynić mam z tym odrwiświatem: Czy ja krowa na głąbie, czy koza na kwiatki? Gniewam się i tylko mu nie wspomnię pań matki. Toż ślimaki, ostrygi, podobno i żaby: Rozumiejąc prawdziwie, że wieprzowe schaby Albo jakie misternie upieczone ptastwo, Siągnę z nożem do misy, aż ono plugastwo. Wytrząsa Włoch skorupy, kosteczki osysa. Aż znowu druga po tej następuje misa: Para w nie zasuszonych gołąbiątek pałkach, Tamże rznięte kogutom grzebyki przy jajkach, Toż kochane blomuzie. Na samo przezwisko, Miasto jedzenia, już mi do ublwania blisko. Wety za tym z dawnego nastąpią zwyczaju
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 34
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
że póki Włoszy w Krakowie i ja póki żywy będę, Do włoskiego bankietu na czczo nie usiądę. Nazajutrz każę chłopcu, żeby miał nóż myty: „Pójdę znowu do Włocha, pójdziesz ze mną i ty.” Dopieroż ten niecnota pocznie kląć i łajać: „A kiegoż tam nieszczęścia — rzecze — nożem krajać?” I po gębieć tam mało, prócz jednego nosa, Gdzie jeść nic, tylko wąchać: delicata cosa. 57 (F). DO WOJCIECHA
Co też sobie pomyśli na twym grzbiecie dzisia Pożyczona na ten akt ferezyja rysia! Ongi kawaler, teraz błazen się w niej szerzy; A co większa, ublwa
że poki Włoszy w Krakowie i ja póki żywy będę, Do włoskiego bankietu na czczo nie usiędę. Nazajutrz każę chłopcu, żeby miał nóż myty: „Pójdę znowu do Włocha, pójdziesz ze mną i ty.” Dopieroż ten niecnota pocznie kląć i łajać: „A kiegoż tam nieszczęścia — rzecze — nożem krajać?” I po gębieć tam mało, prócz jednego nosa, Gdzie jeść nic, tylko wąchać: delicata cosa. 57 (F). DO WOJCIECHA
Co też sobie pomyśli na twym grzbiecie dzisia Pożyczona na ten akt ferezyja rysia! Ongi kawaler, teraz błazen się w niej szerzy; A co większa, ublwa
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 35
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, jako się dopiero rzekło. A wygotujesz sobie srzodwagę doskonałą, lubo prostą. Druga srzodwaga z mniejszym zawodem. Arkusz papieru nie rozwiniony COV, złam in quarto na RS, według 1. Sposobu, Nauki 2 tej Zabawy; tak żeby połowica VVS, grzbieta USO, równiusińko stanęła z drugą połowicą SO. Potym oderznij nożem róg Z, aby wnim kulka H wisząca, mogła się zmieścić. Nakoniec: Rozwinąwszy powtórne przełamanie RS, arkusza COV, przylep woskiem na R nitkę RS, z kulką H; A będziesz miał gotową srzodwagę doskonałą. Figura następująca. o Instrumentach prostych.
Możesz takowego arkkusza rogi przylepić do deski EFDII, opłatkiem
, iáko się dopiero rzekło. A wygotuiesz sobie srzodwagę doskonáłą, lubo prostą. Druga srzodwagá z mnieyszym záwodem. Arkusz pápieru nie rozwiniony TZOV, złam in quarto ná RS, według 1. Sposobu, Náuki 2 tey Zábáwy; ták żeby połowicá VVS, grzbietá VSO, rowniuśińko stánęłá z drugą połowicą SO. Potym oderzniy nożem rog S, áby wnim kulká H wisząca, mogłá się zmieśćić. Nákoniec: Rozwinąwszy powtorne przełamánie RS, árkuszá TZOV, przylep woskiem ná R nitkę RS, z kulką H; A będźiesz miał gotową srzodwagę doskonáłą. Figurá nástępuiąca. o Instrumentách prostych.
Możesz tákowego árkkuszá rogi przylepić do deski EFDII, opłátkiem
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 5
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
więcej karty zostawując w którą figura na polu stoi. Obróciwszy się twarzą ku H; ostatniej stacyj, przystaw do igiełki we srzodku Tablicy, linią z Celami; poty ją kręcąc, póki nie oglądasz na ostatniej stacyj H, tarcze w Pachołku zatkniętej: i przy linii Prawdy, to jest przy linii z Celami, zrysuj nożem cienkim na karcie przytwierdzonej do Tablice, linią KsW. Nie ruchając Tablice z miejsca B; kaź przemierzać według Nauki 102 tej Zabawy ze wszytką pilnością Odległość BH, która niech będzie na- Zebranie Krociusińkie, przykład łokci 53. Toż na boku długim skali RS, w figurze Nauki 58 tej Zabawy, boejmij cyrklem tyleż podziałów,
więcey kárty zostáwuiąc w ktorą figurá ná polu stoi. Obroćiwszy się twarzą ku H; ostátniey stácyi, przystaw do igiełki we srzodku Tablicy, liniią z Celámi; poty ią kręcąc, poki nie oglądasz ná ostátniey stácyi H, tarczé w Páchołku zátkniętey: y przy linii Prawdy, to iest przy linii z Celámi, zrysuy nożem ćienkim ná kárćie przytwierdzoney do Tablice, liniią XW. Nie rucháiąc Tablicé z mieyscá B; kaź przemierzáć według Náuki 102 tey Zábawy ze wszytką pilnośćią Odległość BH, ktora niech będźie ná- Zebránie Kroćiuśińkie, przykład łokći 53. Toż ná boku długim skáli RS, w figurze Náuki 58 tey Zábáwy, boeymiy cyrklem tyleż podźiałow,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 59
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. Używania Tablice Mierniczej. W tej fig: brały się odległości z kródszej skale 4. razy.
Każ Pachołka z tarczą przenieść, i ustawić do perpendykułu z tarczą, na wtórej stacyj C i obróciwszy się ku tej wtórej stacyj C, przez linią z Celami przystawioną do igiełki, upatrz Tarczą na C: i zrysuj nożem na karcie podle linii Prawdy, linią IK. Rozkaż pomocnikom przybranym przemierzać odległość BC, prostym sposobem po ziemi (niech będzie łokci 51.) i na skali RS obejmij cyrklem tęż liczbę cząstek, i postaw na linii BK, od B; do c, aby była bc znaczna na karcie IKsKW. Odlepiwszy kartę,
. Vżywánia Tablice Mierniczey. W tey fig: bráły się odległośći z krodszey skále 4. rázy.
Każ Páchołká z tarczą przenieść, y vstáwić do perpendykułu z tarczą, ná wtorey stácyi C y obroćiwszy się ku tey wtorey stácyi C, przez liniią z Celámi przystáwioną do igiełki, vpátrz Tarczą ná C: y zrysuy nożem ná kárćie podle linii Prawdy, liniią IK. Rozkaż pomocnikom przybránym przemierzáć odległość BC, prostym sposobem po źiemi (niech będźie łokći 51.) y ná skáli RS obeymiy cyrklem tęż liczbę cząstek, y postaw ná linii BK, od B; do c, áby byłá bc znáczna ná kárćie IXKW. Odlepiwszy kártę,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 60
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
na pierwszej stacyj B. Co będzie, gdy ją kręcąc z linią celową stojącą na linii KKs, oglądasz B. Nie ruchając w takim położeniu Tablice, każ Pachołka z tarczą wyjętego z pierwszej stacyj B, przestawić na trzecią stacją D: i przez linią z Celami przystawioną do igiełki, upatrzywszy Tarczą na H; zrysuj nożem podle linii Prawdy, linią tajemną ch, przecinającą linią[...] h na h; abyś miał odległość stacyj BH; bez jej przemierzania po ziemi, jako się namieniło w Punkcie 5; tej Nauki. Potym bez ruchania Tablice, upatrzywszy Tarczą na D; i zrysowawszy podle linii z Celami, linią tajemną LM, przenieś na
ná pierwszey stácyi B. Co będżie, gdy ią kręcąc z liniią celową stoiącą ná linii KX, oglądasz B. Nie rucháiąc w tákim położęniu Tablice, każ Páchołká z tarczą wyiętego z pierwszey stácyi B, przestáwić ná trzećią stácyą D: y przez liniią z Celámi przystáwioną do igiełki, vpátrzywszy Tarczą ná H; zrysuy nożem podle linii Prawdy, liniią táiemną ch, przećináiącą liniią[...] h ná h; ábyś miał odległość stácyy BH; bez iey przemierzánia po żiemi, iáko się námięniło w Punktćie 5; tey Náuki. Potym bez ruchánia Táblicé, vpátrzywszy Tarczą ná D; y zrysowawszy podle linii z Celámi, liniią táiemną LM, przenieś ná
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 60
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tablicę, póki nie upatrzyż tarczy, na wtórej stacyj C, i zostaw wtym postanowieniu Tablicę. 12. Nie ruchając Tablice na D, rozkaż postawić Pachołka z tarczą na czwartej stacyj E. A sam zostając przy D, Obróć linią z Celami do Tarcze postawionej na czwartej stacyj E. którą Tarczą gdy obaczysz, zrysujesz nożem podle linii Prawdy, linią tajemną NO; i przemierzywszy odległość DE, stacyj trzeciej i czwartej, i liczbę łokci wyjąwszy z skale postaw na linii DO, od D, do e, aby była znaczna de na karcie LNMO, wyrażająca odległość DE na ziemi. Tymże sposobem na czwartej stacyj E, ustawisz odwrotnym patrzeniem
Tablicę, poki nie vpátrzyż tarczy, ná wtorey stácyi C, y zostaw wtym postánowięniu Tablicę. 12. Nie rucháiąc Tablicé ná D, rozkaż postáwić Páchołká z tarczą ná czwartey stácyi E. A sam zostáiąc przy D, obroć liniią z Celámi do Tarcze postáwioney ná czwartey stácyi E. ktorą Tarczą gdy obaczysz, zrysuiesz nożem podle linii Prawdy, liniią táiemną NO; y przemierzywszy odległość DE, stácyi trzećiey y czwartey, y liczbę łokći wyiąwszy z skále postaw ná linii DO, od D, do e, áby byłá znáczna de ná kárćie LNMO, wyráżáiąca odległość DE ná źiemi. Tymże sposobem ná czwártey stácyi E, vstáwisz odwrotnym pátrzeniem
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 61
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
nie tuszeła z tego ustawienia na linii CD: przez igłę C, rzucaj promień okiem do każdego znaku porządkiem, do N, B, E, T, H, M: a pomocnik po brzegu deski niech pomyka nitki z ołówkiem, póki nie napadnie na promień oka twego. Oczym gdy go uwiadomisz, ma nożem znaczyć na brzegu deski narznięcia n, b, e, t, h, m. Jeżelibyć deska ustąpiła od linii CD: onę do pierwszego ustawienia, po linii Cd, prostuj.) (6. Od C do każdego narznięcia brzegu deski, przeciągnij linie nieznaczne Cn, Cb, Ce, Ct, Ch
nie tuszełá z tego vstáwienia ná linii CD: przez igłę C, rzucay promień okiem do káżdego znáku porządkiem, do N, B, E, T, H, M: á pomocnik po brzegu deski niech pomyka nitki z ołowkiem, poki nie nápádnie ná promień oká twego. Oczym gdy go vwiádomisz, ma nożem znáczyć ná brzegu deski nárznięćia n, b, e, t, h, m. Ieżelibyć deská vstąpiłá od linii CD: onę do pierwszego vstáwienia, po linii Cd, prostuy.) (6. Od C do káżdego nárznięćia brzegu deski, przećiągniy liniie nieznáczne Cn, Cb, Ce, Ct, Ch
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 99
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
punkt d, stanął nad punktem ziemi D, a przez igłę d, ciebie bliższą mogłeś oglądać pierwszą stacją C, (czego dokażesz znak jaki na C zostawiwszy.) (8. Przez igłę d, upatruj znowu znaki N, B, E, T, H, M, każdy zosobna, i nożem naznacz na brzegach deski narznięcia.) (9. Od D, do narznięcia każdego, poprzeciągaj nieznaczne linie du, db, de, dt, dh, dm. A kędy te linie poprzecinają owe na pierwszej stacyj porysowane; przez spolne przecięcia, zrysuj linie NB, BE, ET, T, HM, MN
punkt d, stánął nád punktem żiemi D, á przez igłę d, ćiebie bliższą mogłeś oglądáć pierwszą stácyą C, (czego dokażesz znák iáki ná C zostáwiwszy.) (8. Przez igłę d, vpátruy znowu znáki N, B, E, T, H, M, káżdy zosobná, y nożem náznácz ná brzegách deski nárznięćia.) (9. Od D, do narznięćia káżdego, poprzećiągay nieznáczne liniie du, db, de, dt, dh, dm. A kędy te liniie poprzećináią owe ná pierwszey stácyi porysowáne; przez spolne przećięćia, zrysuy liniie NB, BE, ET, TH, HM, MN
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 100
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684