. Jeśli nie dosyć masz z mojej ofiary, Niech ci te moje więcej dadzą dary; Jeśli też słów twych zapomnisz, mej wiary, Niech cię te moje za to karzą dary. POKUTA W KWARTANIE
O Boże! Jakoż podnieść grzeszne oczy Tam, gdzie Twoja moc wieczną światłość toczy! Jam robak ziemny, proch nożny, pies zgniły, We mnie się wszytkie rynsztoki zrodziły, Jam jest nieczystej białogłowy szmaty Kawalec, wywóz miejskich ścierwów, a Ty Jesteś, któryś jest, wieczny, niepojęty, Pan Bóg Zastępów, Święty, Święty, Święty! Tyś szczera czystość, niewinność bez skazy, Jakoż Ci swoje odkrywać mam zmazy
. Jeśli nie dosyć masz z mojej ofiary, Niech ci te moje więcej dadzą dary; Jeśli też słów twych zapomnisz, mej wiary, Niech cię te moje za to karzą dary. POKUTA W KWARTANIE
O Boże! Jakoż podnieść grzeszne oczy Tam, gdzie Twoja moc wieczną światłość toczy! Jam robak ziemny, proch nożny, pies zgniły, We mnie się wszytkie rynsztoki zrodziły, Jam jest nieczystej białogłowy szmaty Kawalec, wywóz miejskich ścierwów, a Ty Jesteś, któryś jest, wieczny, niepojęty, Pan Bóg Zastępów, Święty, Święty, Święty! Tyś szczera czystość, niewinność bez skazy, Jakoż Ci swoje odkrywać mam zmazy
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 221
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
według których jako dobroć abo złość znaczy/ według tego też przyłączywszy i od nóg/ rozsądek być ma. Księgi
Lisinka podługowata która się nie kończy nad nozdrzami/ ktemu brwi znaku nie dotyka/ także też i gwiazdeczka okrągła a jasna/ są znaki dobrej natury/ dobrego serca/ i wielkiej cnoty. Ktemu gdy jaki znak nożny dobry przystępuje/ bez pochyby lepiej znamionuje/ a toż i o innych rozumieć trzeba. Ale gdy zasię ku złemu barzo znaku taka łysinka abo gwiazda przychodzi/ mało co dobroci przydać może. Koń który gwiazdę jednę ma na czele/ a drugą na nozdrzach/ abo jakążkolwiek białość/ złą gębę znamionuje/ podległy przypadkom nieszczęsnym.
według ktorych iáko dobroć ábo złość znáczy/ według tego też przyłączywszy y od nog/ rozsądek być ma. Kśięgi
Lyśinká podługowáta ktora się nie kończy nád nozdrzámi/ ktemu brwi znáku nie dotyka/ tákże też y gwiazdeczká okrągła á iásna/ są znáki dobrey nátury/ dobrego sercá/ y wielkiey cnoty. Ktemu gdy iáki znák nożny dobry przystępuie/ bez pochyby lepiey známionuie/ á toż y o inych rozumieć trzebá. Ale gdy záśię ku złemu bárzo znáku táka łyśinká ábo gwiazdá przychodźi/ máło co dobroći przydáć może. Koń ktory gwiazdę iednę ma ná czele/ á drugą ná nozdrzách/ ábo iákążkolwiek białość/ złą gębę známionuie/ podległy przypadkom nieszczęsnym.
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Biijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603