ceremoniach, sami i białegłowy teraz paciorki noszą i na księgach czytają, i ławki w cerkwiach mają, i stoczki łojowe z sobą noszą, i służbiste z paniami, z torbami do kościoła abo cerkwie, choć nawiększy mróz. Jam się temu dobrze przypatrzył.
(40) W Tylży, za Królewcem, jest jeden nożownik, co to nóż urobi taki, że nie może nigdy zginąć, aż pan umrze abo pani. Kupił ich przy mnie Ormianin z Zamościa dwa tuziny, po dwa orty sztuka. Nie dosyć na tym, jest takiej żartkości ostrza, że do ryb bez siekiery wyszolcu lada kto nim nastruże, kość ani się oprze.
ceremonijach, sami i białegłowy teraz paciorki noszą i na księgach czytają, i ławki w cerkwiach mają, i stoczki łojowe z sobą noszą, i służbiste z paniami, z torbami do kościoła abo cerkwie, choć nawiększy mróz. Jam się temu dobrze przypatrzył.
(40) W Tylży, za Królewcem, jest jeden nożownik, co to nóż urobi taki, że nie może nigdy zginąć, aż pan umrze abo pani. Kupił ich przy mnie Ormianin z Zamościa dwa tuziny, po dwa orty sztuka. Nie dosyć na tym, jest takiej żartkości ostrza, że do ryb bez siekiery wyszolcu leda kto nim nastruże, kość ani się oprze.
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 294
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950