. Ks. Lit., w Kamieńcu Litewskim stojącego, pod-
czas jarmarku w tymże Kamieńcu w jesieni będącego. Nie czyniłem żadnego faworu dla księcia krajczego, przecież że plenipotentów jego między innymi gośćmi zaprosiłem na obiad, barzo mię przed księciem krajczym zalecili. Sprawa ta poszła na inkwizycją, a skoro roczki nowembrowe skończyły się, zaraz książę krajczy przysłał do Brześcia, barzo mię do Czarnawczyc zapraszając, gdzie gdy przyjechałem, tedy tegoż dnia ze mną się widział, co było osobliwszego faworu znakiem, bo tam zaproszeni goście ordynaryjnie ledwo czwartego dnia widzieli go. Po bawieniu się w późną barzo noc z księciem krajczym, bez wieczerzy
. Ks. Lit., w Kamieńcu Litewskim stojącego, pod-
czas jarmarku w tymże Kamieńcu w jesieni będącego. Nie czyniłem żadnego faworu dla księcia krajczego, przecież że plenipotentów jego między innymi gośćmi zaprosiłem na obiad, barzo mię przed księciem krajczym zalecili. Sprawa ta poszła na inkwizycją, a skoro roczki nowembrowe skończyły się, zaraz książę krajczy przysłał do Brześcia, barzo mię do Czarnawczyc zapraszając, gdzie gdy przyjechałem, tedy tegoż dnia ze mną się widział, co było osobliwszego faworu znakiem, bo tam zaproszeni goście ordynaryjnie ledwo czwartego dnia widzieli go. Po bawieniu się w późną barzo noc z księciem krajczym, bez wieczerzy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 251
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986