saku, w włoku, czy w niewodzie, Owszem z ochotą w ciasny wiencierz włazi, Ani się lęka być po szyję w wodzie, Wreście na wendę ostrą szedłby skory, Byle pozyskał Bogini Fawory. O! trwały statku, piękny Geniuszu, Co cię najtęższe, nie zmienią przykrości, Czy ta cierpliwość jest w Nowicjuszu, Żeby dla Bogów czynił to z miłości, Godzieneś miejsca między świata cudem, Godzieneś chwały przed Bogi przed ludem.
Idź że już śmiele, do tego posąga, Który cię w komplet Rejestru zaprasza, Który statecznych, pod swój znak zaciąga, Kogo odwłoka trudność nieodstrasza; Idź a z uwagą pismo
saku, w włoku, czy w niewodzie, Owszem z ochotą w ciasny wiencierz właźi, Ani się lęka być po szyię w wodzie, Wreście ná wendę ostrą szedłby skory, Byle pozyskał Bogini Fáwory. O! trwáły státku, piękny Geniuszu, Co cie náytęższe, nie zmienią przykrości, Czy ta cierpliwość iest w Nowicyuszu, Zeby dla Bogow czynił to z miłości, Godzieneś mieysca między świáta cudem, Godzieneś chwáły przed Bogi przed ludem.
Jdź że iuż śmiele, do tego posąga, Ktory cię w komplet Rejestru záprasza, Ktory státecznych, pod swoy znák záciąga, Kogo odwłoka trudność nieodstrásza; Jdź á z uwágą pismo
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 47
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752