prawdziwie gościec jest/ czyli inna choroba. Abowiem tak się ludzie teraz tym mniemaniem upili/ że by jedno kto na cokolwiek zachorzał/ natychmiast gośćcem/ abo kołtunem/ one bole krzczą. I już teraz u nas w Rusi miedzy ludźmi prostymi/ najduje się niemało/ i przymędrszych: niemasz już ani france/ ani paraliżów/ ani kurczu/ ani łamania w kościach/ ani dychawice/ ani drżenia serca/ jedno gościec. Ale prawda to jest/ że jest wiele gośćcowatych w Rusi/ jednakże nie przeto już inne choroby poginęły: gdy za zbytkami naszemi/ i za grzechami/ nie ubywa chorób/ ale prawie co wiek i co dzień
prawdziwie gośćiec iest/ cżyli inna chorobá. Abowiem ták się ludźie teraz tym mniemániem vpili/ że by iedno kto ná cokolwiek záchorzał/ nátychmiast gośćcem/ ábo kołtunem/ one bole krzcżą. Y iuż teraz v nas w Ruśi miedzy ludźmi prostymi/ náyduie się niemáło/ y przymędrszych: niemász iuż áni france/ ani páralyżow/ áni kurcżu/ áni łamánia w kośćiách/ áni dychawice/ áni drżenia sercá/ iedno gośćiec. Ale prawdá to iest/ że iest wiele gośćcowátych w Ruśi/ iednákźe nie przeto iuż inne choroby poginęły: gdy zá zbytkámi nászemi/ y zá grzechámi/ nie vbywa chorob/ ále práwie co wiek y co dźień
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 206.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
. lib. 2. mówiącego. 1. Iż wielkość Kometów, jawne ewenta i silne ominuje skutki: ten zaś Kometa dosyć jest nie wielki, bo ledwo część dziesiąta wynajduje się w nim Księżyca, a bywały większe na pozór jako cały Księżyc. 2. Kolor podobny do splendoru Wenery, znakiem jest morbi attoniti, paraliżów, febrów i gorączek gwałtownych, herezyj nie jakiej czyli nowej sekty, sedycyj, przepowiedaczów i wiele językiem władnących Perswazorów. 3. Situacja respektem Nieba i Ziemi, Asteryzmów i konfiguracyj, powieda, iż podobnym kreaturom szkodzi: jako to bydłu drobnemu respektem Barana, potym Damom respektem Andromedy, dalej Rybom, stawom, Wyspom
. lib. 2. mowiącego. 1. Iż wielkość Kometow, iáwne ewentá y śilne ominuie skutki: tęn zás Kometá dosyć iest nie wielki, bo ledwo część dźieśiąta wynáyduie się w nim Xiężycá, á bywáły większe ná pozor iako cáły Xiężyc. 2. Kolor podobny do splendoru Wenery, znákiem iest morbi attoniti, páráliżow, febrow y gorączek gwałtownych, herezyi nie iákiey czyli nowey sekty, sedycyi, przepowiedáczow y wiele ięzykiem władnących Perswázorow. 3. Situácya respektem Niebá y Ziemi, Asterizmow y konfigurácyi, powieda, iż podobnym kreáturom szkodźi: iáko to bydłu drobnemu respektem Báráná, potym Dámom respektem Andromedy, dáley Rybom, stawom, Wyspom
Skrót tekstu: DuńCiek
Strona: C
Tytuł:
Ciekawość o komecie
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademii Zamojskiej
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1744
Data wydania (nie później niż):
1744