się pstrzyć temi pióry. Jeżlis szpetna? wierzże mi/ iże nie wiele/ Przydadząc kształtu manele. Niech się błyszczy na płocie/ szata od złota Nieozdobi ona płota. Ani ciebie zalecą Tylety drogie/ Kiedy lice niechędogie. Więc postać dla nabycia gładkości Fantu/ Dla Kamfory/ dla Dragantu. Lubo po mleko ośle/ lubo do Nila/ Po łajno Krokodyla. Zęby bielić murzyna: i z okopciały/ Białą barwę skronie miały. Pal migdały na wągiel/ a żeby brwiczki/ Czarnej nabyły barwiczki. Krusz Korale/ i z Morską pomieszaj pianą/ Żebyś stąd była rumianą. Maluj się/ upizmuj się/ potrząśniej putrem/ A
się pstrzyć temi piory. Ieżlis szpetná? wierzże mi/ iże nie wiele/ Przydádząc kształtu mánele. Niech się błyszczy ná płoćie/ szátá od złotá Nieozdobi oná płotá. Ani ćiebie zálecą Tylety drogie/ Kiedy lice niechędogie. Więc postáć dla nábyćia głádkośći Fántu/ Dla Kámphory/ dla Drágántu. Lubo po mleko ośle/ lubo do Nylá/ Po łáyno Krokodylá. Zęby bielić murzyná: y z okopćiáły/ Białą bárwę skronie miáły. Pal migdały ná wągiel/ á zeby brwiczki/ Czarney nábyły bárwiczki. Krusz Korale/ y z Morską pomieszay piáną/ Zebyś ztąd była rumiáną. Máluy się/ vpiżmuy się/ potrząśniey putrem/ A
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 175
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
extincta sunt et Libertas et Catoi, neq; enim Libertas sine Catone, neq; Cato sine Libertate stare potuit. Wielki szacunek Wolności daje Plautus, że naturalnie wolnemi a nie niewolnikami być i żyć lubiemy: Omnes libentius liberi sumus, quam servimus. U Ateńczyków wolność malowana siedząca na Orle, nie na wole, albo Ośle zwierzętach niewolą symbolizujących Egystus Spartańskiej Rzeczypospolitej wolny Syn, u Rozina Autora wolność (w niej złoty wiek pędząc) nazwał animae suae animam, wyrażając że jak Rajski ptak Manukodiata wiatrem, tak wolne Narody nie oszacowanej wolności tchną elementem. Nieśmiertełną żyje sławą ów Lakończyk, który w niewolą dostawszy się o Kamień głowy biciem wydarł sobie
extincta sunt et Libertas et Catoi, neq; enim Libertas sine Catone, neq; Cato sine Libertate stare potuit. Wielki szacunek Wolności daie Plautus, że naturalnie wolnemi a nie niewolnikámi być y żyć lubiemy: Omnes libentius liberi sumus, quam servimus. U Ateńczykow wolność malowana siedząca na Orle, nie na wole, albo Osle zwierzętach niewolą symbolizuiących AEgystus Spartańskiey Rzeczypospolitey wolny Syn, u Rozina Autora wolność (w niey złoty wiek pędząc) nazwał animae suae animam, wyrażaiąc że iak Rayski ptak Manukodiata wiatrem, tak wolne Narody nie oszacowaney wolności tchną elementem. Nieśmiertełną żyie sławą ow Lakończyk, ktory w niewolą dostawszy się o Kamień głowy biciem wydarł sobie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 365
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. dr: s. Sach: Rosati ser: 2. Aliumcum Aqu: Rosar: agit: Syrup. Mytin. q. s. dawaj tego choremu na raz jak Kasztan trzy razy na dzień. Sok pokrzywiany z Cukrem zmieszawszy pić, jest bardzo skuteczny, także Krwawnik ziele warząc i pijąc. Item. Mleko Ośle i Kozie, stal w niem kilkakroć zgasiwszy, jest pożyteczne. Jeżeli krew od wątroby idzie, nato Kauterie w nodze znacznie pomaga, zażywając przy tym isznych sposobów. Item. Ná zátrzymánie Krwi R. Aqv. Portul. Plantag. Haeder: terr: aã. unc. 1. Succi Portul: unc.
. dr: s. Sach: Rosati ser: 2. Aliumcum Aqu: Rosar: agit: Syrup. Mytin. q. s. daway tego choremu ná raz iák Kásztan trzy rázy ná dzień. Sok pokrzywiány z Cukrem zmieszawszy pić, iest bárdzo skuteczny, tákże Krwáwnik ziele wárząc y piiąc. Item. Mleko Ośle y Kozie, stal w niem kilkákroć zgáśiwszy, iest pożyteczne. Ieżeli krew od wątroby idźie, náto Kauterye w nodze znácznie pomaga, záżywáiąc przy tym isznych sposobow. Item. Ná zátrzymánie Krwi R. Aqv. Portul. Plantag. Haeder: terr: aã. unc. 1. Succi Portul: unc.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 156
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
dla Sandziaków, Ciausów; Kupców, od których do skarbu nic nie idzie. Pieszych ludzi nosi wodę w skurzanych kozich burdziukach na 30. tysięcy. Miasta w cyrkumferencyj całej namierzył Villalmontius na mil 22. intellige Włoskich, albo Francuskich: Mil niemieckich 8. wzdłuż go jest na mil 3. jako sam powoli jadąc na ośle Książę RADZIWIŁ Peregrynant zmiarkował. Ludivicus Romanus lib: 1. Navigat: twierdzi, że pięć razy większy Kair od Paryża. Ulic ma w sobie, które się na noc zawierają według namienionego X. Radziwiła 16. tysięcy; a według Willalmoncjusza 18. tysięcy, a według Botera 24. tysięcy. Budynków jest na 2
dla Sandźiakow, Ciausow; Kupcow, od ktorych do skarbu nic nie idźie. Pieszych ludźi nosi wodę w skurzánych kozich burdźiukach ná 30. tysięcy. Miasta w cyrkumferencyi cáłey námierzył Villalmontius ná mil 22. intellige Włoskich, albo Fráncuskich: Mil niemieckich 8. wzdłuż go iest ná mil 3. iako sam powoli iadąc ná ośle Xiążę RADZIWIŁ Peregrynant zmiárkowáł. Ludivicus Romanus lib: 1. Navigat: twierdźi, że pięć rázy większy Kair od Paryża. Ulic má w sobie, ktore się ná noc záwieráią według námienionego X. Rádźiwiła 16. tysięcy; á według Willalmoncyuszá 18. tysięcy, á według Boterá 24. tysięcy. Budynkow iest ná 2
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 651
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
moc więtszą. Ale my którzy Boga niebieskiego chwalimy i w Chrystusa przez którego z niewoli szatańskiej wybawieni jesteśmy/ wierzymy/ niepodlegamy takim szatańskim sprawom/ i że się to nam przydać niemoże rozumiem. Konrad. Nadto podobną rzecz tej słychalismy Powieda abowiem Apolejus jako o nim i Augustym Z. wspomina/ że mu były ośle uszy wyrosły. Za używaniem jadowitej przyprawy/ tak iż zgola rozumiał się być osłem. Zygmunt. Jużem powiedział że jest różnica między bałwochwałcami/ a między tymi którzy Boga prawdziwego chwalą. Konrad. Pójdźmyż tedy do tych/ którzy stwórcę wszytkich rzeczy chwalą/ a pokażemy/ że się toż na nich od czarów
moc więtszą. Ale my ktorzy Bogá niebieskiego chwalimy y w Chrystusá przez ktorego z niewoli szátánskiey wybáwieni iestesmy/ wierzymy/ niepodlegamy tákim szátáńskim spráwom/ y że sie to nam przydác niemoże rozumiem. Konrad. Nádto podobną rzecż tey słychálismy Powieda ábowiem Apoleius iáko o nim y Augustym S. wspomina/ że mu były osle vszy wyrosły. Zá vżywániem iádowitey przypráwy/ ták iż zgolá rozumiał sie bydź osłem. Zygmunt. Iużem powiedźiał że iest roznicá między báłwochwáłcámi/ á między tymi ktorzy Bogá prawdźiwego chwalą. Konrad. Podźmysz tedy do tych/ ktorzy stworcę wszytkich rzeczy chwalą/ á pokażemy/ że sie toż ná nich od czárow
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 404
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
a tam włożywszy usta, poszeptem, aby nikt nie usłyszał, wypowiedział onę tajemnicę mówiąc: uszy ośle ma król Midas. To uczyniwszy, zasypał hnet ziemią on wykopany dołek. Za czasem na onym miejscu urosła trzcina, którą gdy wiatr kołysał, wyrażała one słowa, które był balwierz zakopał, i tak się one uszy ośle po wszytkim świecie rozgłosiły. To i stąd znać możesz, iż nie tylko te rzeczy, które się miedzy zgromadzeniem ludzkim, jako w miastach, we wsiach, po zamkach, po pałacach, po domach dzieją, zatajone być nie mogą, a jeśli się co zatai, tedy nader rzadko, ale też ani rzeczy te
a tam włożywszy usta, poszeptem, aby nikt nie usłyszał, wypowiedział onę tajemnicę mówiąc: uszy ośle ma król Midas. To uczyniwszy, zasypał hnet ziemią on wykopany dołek. Za czasem na onym miejscu urosła trzcina, którą gdy wiatr kołysał, wyrażała one słowa, które był balwierz zakopał, i tak się one uszy ośle po wszytkim świecie rozgłosiły. To i stąd znać możesz, iż nie tylko te rzeczy, które się miedzy zgromadzeniem ludzkim, jako w miastach, we wsiach, po zamkach, po pałacach, po domach dzieją, zatajone być nie mogą, a jeśli się co zatai, tedy nader rzadko, ale téż ani rzeczy te
Skrót tekstu: GórnDem
Strona: 255
Tytuł:
Demon Socratis
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
aby i mnie głupim nie uczynił.”
Kiedy kto do nauki ma chęć z przyrodzenia, Ma też chęć nauczyciel do jego ćwiczenia. Probierski kamień dobrem nie uczyni złota, Jeśli go sama dobroć nie ubierze cnota. Psa choćby w siedmi morzach w każdy dzień omywał, Przecię on psem do śmierci będzie jako bywał. Na ośle Jezus prorok miał swój wjazd do Mechy, A przecię osieł osłem zdechł bez wszej pociechy. POWIEŚĆ II.
Jeden człowiek dzieci ucząc, mówił im: — „Dzieci moje rozumu i mądrości uczcie się, na bogactwa i majętności się nie spuszczajcie, gdyż to są nabyte rzeczy. Więc srebro, złoto złodziej ukradnie, majętności
aby i mnie głupim nie uczynił.”
Kiedy kto do nauki ma chęć z przyrodzenia, Ma też chęć nauczyciel do jego ćwiczenia. Probierski kamień dobrém nie uczyni złota, Jeśli go sama dobroć nie ubierze cnota. Psa choćby w siedmi morzach w każdy dzień omywał, Przecię on psem do śmierci będzie jako bywał. Na ośle Jezus prorok miał swój wjazd do Mechy, A przecię osieł osłem zdechł bez wszéj pociechy. POWIEŚĆ II.
Jeden człowiek dzieci ucząc, mówił im: — „Dzieci moje rozumu i mądrości uczcie się, na bogactwa i majętności się nie spuszczajcie, gdyż to są nabyte rzeczy. Więc srebro, złoto złodziéj ukradnie, majętności
Skrót tekstu: SaadiOtwSGul
Strona: 197
Tytuł:
Giulistan to jest ogród różany
Autor:
Saadi
Tłumacz:
Samuel Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1610 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
I. Janicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Świdzińscy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1879