: że Ferdynand V. i Izabella od Wojny Saracenów i Maurów będąc wolni, Żydów dekretowali na wygnanie, dawszy im frysztu cztery miesiące, aby albo Chrzest albo wygnanie sobie obrali, i dobra ruchome sprzedali. I wyszło powiada z Hiszpanii żydów do Afryki i do Włoch na 170. tysięcy Familii, a według innych na ośmkroć stotysięcy.
Filipowi zaś trzeciemu tenże Mariana przypisuje wygnanie Saracenów i Maurów tam Moryscos zwanych których wypędził swoim edyktem, pozwoliwszy spatium 30. dni tylko: jakoż z Królestw Granaty, Murcyj, Andaluzyj, wynieśli się, bo tam ich były sedes, dobra nie ruchome konfiskowane, ruchome zbyć pozwalając, ni złota, ani
: że Ferdynand V. y Izabella od Woyny Sarácenow y Maurow będąc wolni, Zydow dekretowáli ná wygnánie, dawszy im frysztu cztery miesiące, áby albo Chrzest albo wygnánie sobie obráli, y dobrá ruchome sprzedali. Y wyszło powiáda z Hiszpanii żydow do Afryki y do Włoch ná 170. tysięcy Familii, á według innych na ośmkroć stotysięcy.
Filippowi zaś trzeciemu tenże Mariana przypisuie wygnánie Sarácenow y Maurow tam Moriscos zwánych ktorych wypędźił swoim edyktem, pozwoliwszy spatium 30. dni tylko: iakoż z Krolestw Gránaty, Murcyi, Andaluzyi, wynieśli się, bo tam ich były sedes, dobrá nie ruchome konfiskowáne, ruchome zbyć pozwálaiąc, ni złota, ani
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 18
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
alias na marmur Tyburtyński o mil 14. wożony, na żelazo, miedź, ołów; zważywszy murów ornamenta, posadzki różnych kolorów, sferę w Kościele w podniebieniu miedzianą potężną, Mausolea, Statuj, Kolumny wytwornie wyrabiane, podniesienie Obeliszka, nie rachując srebra, złota, bogactw, aparatów, wynosi Czterdzieści i sześć Milionów, Ośmkroć sto tysięcy, czterysta dziewięćdziesiąt i ośm szkutów, a szkut albo scutum czyni 10. złotych Polskich. EUROPA. Rzymu dzisiejszego Abrys
Więcej jednak Kościół Salomonów kosztował, bo nie rachując z dewocyj Panów, z Salomona ochoty, z pobożności Pospólstwa konferowanych na Dom Boży w Jeruzalem skarbów, oprócz mówię tego, sam Dawid zostawił na
alias ná marmur Tyburtyński o mil 14. wożony, ná żelazo, miedź, ołow; zważywszy murow ornamenta, posadzki rożnych kolorow, sferę w Kościele w podniebieniu miedzianą potężną, Mausolea, Statuy, Kolumny wytwornie wyrabiane, podniesienie Obeliszka, nie ráchuiąc srebra, złota, bogactw, apparátow, wynosi Czterdźieści y sześć Millionow, Ośmkroć sto tysięcy, czterysta dźiewięćdźiesiąt y ośm szkutow, á szkut albo scutum czyni 10. złotych Polskich. EUROPA. Rzymu dźisieyszego Abrys
Więcey iednak Kościoł Salomonow kosztowáł, bo nie ráchuiąc z dewocyi Panow, z Salomona ochoty, z pobożności Pospolstwá konferowánych ná Dom Boży w Ieruzalem skarbow, oprocz mowię tego, sam Dawid zostawił na
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 108
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
wydał rozkazy do Mennicy Aqujyskiej, ażeby bez odwłóki szelągi i pułgrosze robiono, Wydał także rozkaz pozwalając w całym Królestwie robić porcelanę kształtem Chińskim, Król Imć dał Panu Renard Doktorowi Lekarskiej sztuki przywiliej na Szlachectwo i Order Z. Michała z pensyą dwóch tysięcy talerów roczną za prace i starania podjęte około uleczenia Królowy Jejmci. Wysłał także ośmkroć sto tysięcy liwrów do Lugdunu, ażeby były rozdzielone te pieniądze na tamecznych Rzemieślinków, którzy teraz niemogą z swojej roboty pożytkować dla żałoby po całej Europie zaszłej. Z NIEMIEC Z Drezna d. 11. Maja.
Królewic Administrator dla uszczęśliwienia Kraju i pożytecznego ich rozporządzenia zaprosił wszytkie stany Saksonii na zjazd powszechny, który dziś tu
wydał rozkazy do Mennicy Aquiyskiey, ażeby bez odwłóki szelągi i pułgrosze robiono, Wydał także rozkaz pozwalaiąc w całym Królestwie robić porcelanę kształtem Chińskim, Król Imć dał Panu Renard Doktorowi Lekarskiey sztuki przywiliey na Szlachectwo i Order S. Michała z pensyą dwuch tyśięcy talerów roczną za prace i starania podięte około uleczenia Królowy Ieymći. Wysłał także ośmkroć sto tyśięcy liwrów do Lugdunu, ażeby były rozdźielone te pieniądze na tamecznych Rzemieślinków, którzy teraz niemogą z swoiey roboty pożytkować dla żałoby po całey Europie zaszłey. Z NIEMIEC Z Drezna d. 11. Maia.
Królewic Administrator dla uszczęśliwienia Kraiu i pożytecznego ich rozporządzenia zaprośił wszytkie stany Saxonii na ziazd powszechny, który dziś tu
Skrót tekstu: GazWil_1766_24
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1766
Data wydania (nie wcześniej niż):
1766
Data wydania (nie później niż):
1766
każdym wozie laternia/ pies/ rusznic abo janczarek para/ i dzida. Potym sam Cesarz wyjechał takim pórządkiem i ordynkiem/ mając koło siebie dość żołnierza dobrego/ młodego/ świetno/ armatno/ zbrojno/ kónno/ strojno/ bogato/ dobrych chłopów. I udawali Turcy/ że wszytkiego wojska Tureckiego oprócz Tatarskiego/ jest po ośmkroć sto tysięcy: jakoź sroga rzecz i w polu nieprzejżrzana tego była; a to wszytko na przelewanie krwie Chrześcijańskiej ta szarańca wyjeżdża. Potym die 20. Martii prowadzono dział burzących pięćdziesiąt długich/ miernych także polnych pięćdziesiąt/ a oddane są pod dyrekcją i rząd Daudbase za miastem w polu/ żeby szły przy namiotach/ i prochach
káżdym woźie láternia/ pies/ rusznic ábo iáncżárek pará/ y dzidá. Potym sam Cesarz wyiechał tákim pórządkiem y ordynkiem/ máiąc koło śiebie dość źołnierzá dobrego/ młodego/ świetno/ ármatno/ zbroyno/ kónno/ stroyno/ bogáto/ dobrych chłopow. Y vdawáli Turcy/ że wszytkiego woyská Tureckiego oprocz Tátárskiego/ iest po ośmkroć sto tyśięcy: iákoź sroga rzecz y w polu nieprzeyżrzána tego byłá; á to wszytko ná przelewánie krwie Chrześćiáńskiey tá szárańca wyieżdźa. Potym die 20. Martii prowádzono dźiał burzących pięćdzieśiąt długich/ miernych tákże polnych pięćdzieśiąt/ á oddáne są pod direkcyą y rząd Daudbáse zá miástem w polu/ żeby szły przy namiotách/ y prochach
Skrót tekstu: StarWyp
Strona: A3
Tytuł:
Wyprawa i wyiazd sułtana Amurata cesarza tureckiego na wojnę do Korony Polskiej
Autor:
Szymon Starowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
. Intraty ma Milion aspr. i dwadzieścia Sandziaków pod sobą i jednego. Suruszuku, Erbilu Kiuszafu, Sohehribazaru, Kabkiule, Zebtanrinu, Hezurdu, Merdu, Dukhuramu, Merdzihawu, Haninadewinu, Adziuru, Neitutaru, Sepuidendziru, Ebrunanu, Tanudanu, Badeberendu, Belkazu, Wiszeny, Garykalu, Reweny.
Dzięsiąty Alepu. Ma Ośmkroć Sto Tysięcy Siedmnaście Tysięcy/ Siedmset/ Siedmdziesiąt cztery aspry intraty. Sandziaków pod sobą ma siedm z Hazem, a dwóch z Salianą. Pierwszy są/ Holawy, Ekradu, Kelisu, Berdziku, Meawy, Pazyru, i Balizu. Drudzy Matiki i Turkmanu, to jest od innych/ i nie zowią ich Sandziakami/ ale
. Intráty ma Million áspr. y dwádźieśćia Sándźiakow pod sobą y iednego. Suruszuku, Erbilu Kiuszafu, Sohehribazaru, Kabkiule, Zebtanrinu, Hezurdu, Merdu, Dukhuramu, Merdźihawu, Haninadewinu, Adźiuru, Neitutaru, Sepuidendźiru, Ebrunanu, Tanudanu, Badeberendu, Belkazu, Wiszeny, Garikalu, Reweny.
Dźięśiąty Alepu. Ma Ośmkroć Sto Tyśięcy Siedmnaśćie Tyśięcy/ Siedmset/ Siedmdźieśiąt cztery áspry intráty. Sándźiakow pod sobą ma śiedm z Hazem, á dwoch z Salianą. Pierwszi są/ Holawy, Ekradu, Kelisu, Berdźiku, Meawy, Pazyru, y Balizu. Drudzy Matiki y Turkmanu, to iest od innych/ y nie zowią ich Sándźiakámi/ ále
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 65
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ Sześćset pięćdziesiąt aspr. Sandziaków pod sobą ma sześciu/ miedzy którymi jest czterech z Hazem, a są te. Iszylu, Tarsu, Alaniej, Bafu, Mozy, Lewkusze, albo Larnicei, gdzie jest Stolica i rezydentia Basze. Zamków czternaście.
Trzynasty Tarabolos Szam, to jest/ Trypolu w Syriej. Ma Intraty Ośmkroć Sto tysięcy aspr. Sam Basza rezyduje w Mieście. Sandziaków ma czterech/ Hamu, Hamy, Zemele, i Selemyje. Niemasz w tym Państwie tylko jeden Zamek nazwany Fasulekrat, i ten jest pod Sandziakiem. Księga Pierwsza,
Czternasty Derbozany, albo Trepizondu, który jest otoczony ze wszytkich stron wielkiemi górami/ dawnych czasów
/ Sześćset pięćdźieśiąt áspr. Sándźiakow pod sobą ma sześćiu/ miedzy ktorymi iest czterech z Hazem, á są te. Iszylu, Tarsu, Alaniey, Bafu, Mozy, Lewkusze, álbo Larnicei, gdźie iest Stolicá y residentia Básze. Zamkow czternaśćie.
Trzynasty Tarabolos Szam, to iest/ Trypolu w Syriey. Ma Intráty Ośmkroć Sto tyśięcy áspr. Sam Bászá residuie w Mieśćie. Sándźiakow ma czterech/ Hamu, Hamy, Zemele, y Selemyie. Niemász w tym Páństwie tylko ieden Zamek názwány Fasulekrat, y ten iest pod Sándźiakiem. Xięgá Pierwsza,
Czternasty Derbozany, álbo Trepizondu, ktory iest otoczony ze wszytkich stron wielkiemi gorámi/ dáwnych czásow
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 65
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
i Ewekty czyni Siedmkroć Sto Tysięcy trzydzieści Tysięcy i cztery/ Ośmset pięśdziesiąt aspr/ do roku/ lubo niemasz w całym tym Państwie żadnego Sandziaka/ tylko czternaście Zamków/ które zasłaniają Miasto/ i bronią wszytek ten trakt do niego należący.
Piętnasty jest Basza Karsu. Tak się zowie Miasto niedaleko Erzrumu położone. Intraty ma Ośmkroć Sto Tysięcy i Dwadzieścia Tysięcy/ Sześćset Pięćdziesiąt aspr. ma Sandziaków sześć. Erdekankuiszuchu, Zuzewanu, Zaruszanu, Gegranu, Kigizmanu, Pazynu.
Szesnasty Basza Muzulu, to jest/ Niniwy w Asyriej. Intraty ma Ośmkroć Sto Tysięcy Ośmdziesiąt Tysięcy i jeden/ Pięćdziesiąt sześć aspr. Sandziaków ma pięć. Bandziwanlu, Tekrytu,
y Ewekty czyni Siedmkroć Sto Tyśięcy trzydźieśći Tyśięcy y cztery/ Ośmset pięśdźieśiąt áspr/ do roku/ lubo niemász w całym tym Páństwie żadnego Sándźiaká/ tylko czternaśćie Zamkow/ ktore zásłániaią Miásto/ y bronią wszytek ten trákt do niego należący.
Piętnasty iest Basza Karsu. Ták się zowie Miásto niedáleko Erzrumu położone. Intráty ma Ośmkroć Sto Tyśięcy y Dwadźieśćia Tyśięcy/ Sześćset Pięćdźieśiąt áspr. ma Sándźiakow sześć. Erdekankuiszuchu, Zuzewanu, Zaruszanu, Gegranu, Kigizmanu, Pazynu.
Szesnasty Bászá Muzulu, to iest/ Niniwy w Assyriey. Intráty ma Ośmkroć Sto Tyśięcy Ośmdźieśiąt Tyśięcy y ieden/ Pięćdźieśiąt sześć áspr. Sándźiakow ma pięć. Bandźiwanlu, Tekrytu,
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 67
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
do niego należący.
Piętnasty jest Basza Karsu. Tak się zowie Miasto niedaleko Erzrumu położone. Intraty ma Ośmkroć Sto Tysięcy i Dwadzieścia Tysięcy/ Sześćset Pięćdziesiąt aspr. ma Sandziaków sześć. Erdekankuiszuchu, Zuzewanu, Zaruszanu, Gegranu, Kigizmanu, Pazynu.
Szesnasty Basza Muzulu, to jest/ Niniwy w Asyriej. Intraty ma Ośmkroć Sto Tysięcy Ośmdziesiąt Tysięcy i jeden/ Pięćdziesiąt sześć aspr. Sandziaków ma pięć. Bandziwanlu, Tekrytu, Zerbitu, Eskimuzulu, to jest starej Niniwy/ i Hurunu.
Siedmnasty Basza Ryki, Intraty ma Sześćkroć sto Tysięcy/ Sześćdziesiąt Tysięcy aspr. Sandziaków siedmiu. Gemaszy, Haburu, Dyzyreby, Benirabwy, Seruku, Bierezeki,
do niego należący.
Piętnasty iest Basza Karsu. Ták się zowie Miásto niedáleko Erzrumu położone. Intráty ma Ośmkroć Sto Tyśięcy y Dwadźieśćia Tyśięcy/ Sześćset Pięćdźieśiąt áspr. ma Sándźiakow sześć. Erdekankuiszuchu, Zuzewanu, Zaruszanu, Gegranu, Kigizmanu, Pazynu.
Szesnasty Bászá Muzulu, to iest/ Niniwy w Assyriey. Intráty ma Ośmkroć Sto Tyśięcy Ośmdźieśiąt Tyśięcy y ieden/ Pięćdźieśiąt sześć áspr. Sándźiakow ma pięć. Bandźiwanlu, Tekrytu, Zerbitu, Eskimuzulu, to iest stárey Niniwy/ y Hurunu.
Siedmnasty Bászá Ryki, Intraty ma Sześćkroć sto Tyśięcy/ Sześćdźieśiąt Tyśięcy áspr. Sándźiakow śiedmiu. Gemaszy, Haburu, Dyzyreby, Benirabwy, Seruku, Bierezeki,
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 67
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
do Basze Romanii/ teraz jest oddzielona/ i naznaczona miedzy inszemi dobrami na włość Waledy/ to jest Cesarzowej Matki/ która tam chowa swojego Arendarza/ co na nią intratę wybiera. Rozdział XII.
Dziewiętnasty jest Urząd Kapidan, albo Kapitan Basze/ a jeszcze lepiej z Turecka mówiąc/ Kapitana Generalnego białego Morza. Intraty ma Ośmkroć Sto Tysięcy Ośmdziesiąt i pięć Tysięcy aspr. On jest Admirałem wszytkich Okrętów i Galer Cesarskich/ i tak daleko się Jurysdykcia jego rozciąga/ jako Panowanie Turków na Morzu zachodzi. Sandziaków ma pod swoją mocą trzynastu. Galiopolu, gdzie sam przemieszkiwa/ Egribunu, albo Negropontu, Karliele, Enebatity, Mitidu, to jest, Mitileny
do Básze Romániey/ teraz iest oddźielona/ y náznáczona miedzy inszemi dobrámi ná włość Wáledy/ to iest Cesárzowey Mátki/ ktora tám chowá swoiego Arendárza/ co ná nię intrátę wybiera. Rozdźiał XII.
Dźiewiętnasty iest Vrząd Kapidan, álbo Kápitan Básze/ á ieszcze lepiey z Turecka mowiąc/ Kápitáná Generalnego białego Morza. Intráty ma Ośmkroć Sto Tyśięcy Ośmdźieśiąt y pięć Tyśięcy áspr. On iest Admirałem wszytkich Okrętow y Galer Cesárskich/ y ták dáleko się Iurisdikcia iego rośćiąga/ iáko Pánowánie Turkow ná Morzu záchodźi. Sándźiakow ma pod swoią mocą trzynastu. Galiopolu, gdźie sam przemieszkiwa/ Egribunu, álbo Negropontu, Karliele, Enebatity, Mitidu, to iest, Mitileny
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 68
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ straszliwszego/ stronie obojej szkodliwszego nie znajdzie. Abowiem skoro ta Grekom na Priamusa Trojańskiego króla urosła/ czterdzieści i siedm królów Greckich/ sprzysięgło się zaraz do gardł i majętności swoich/ mścić się nad nim zelżywości swojej. Jakoż trwała ta walka/ więcej niż lat dziesięć/ kędy Trojańskie państwo z gruntu wywrócone upadło/ Greków ośmkroć sto i siedmdziesiąt tysięcy legło/ Trojanów dziewięć kroć sto pięćdziesiąt i dwa tysiąca zbito/ Królów / Książąt/ szlachty/ pospólstwa z rozmaitych narodów/ tak wiele zginęło/ że jeden napisał: Vix Priamus tanti totaque Troia fuit. Ledwie sam Priamus ze wszytką swoją Torią za to stał. Ale to wszytko nic/ tak daleką
/ strászliwszego/ stronie oboiey szkodliwszego nie znaydzie. Abowiem skoro tá Grekom ná Pryámusá Troiáńskiego krolá vrosłá/ czterdzieśći y śiedm krolow Greckich/ sprzyśięgło sie záraz do gardł y máiętnośći swoich/ mśćić sie nád nim zelżywośći swoiey. Iákoż trwáłá tá walká/ więcey niż lat dzieśięć/ kędy Troiáńskie páństwo z gruntu wywrocone vpádło/ Grekow ośmkroć sto y śiedmdzieśiąt tyśięcy legło/ Troiánow dziewięć kroć sto pięćdzieśiąt y dwá tyśiącá zbito/ Krolow / Xiążąt/ szláchty/ pospolstwá z rozmáitych narodow/ ták wiele zginęło/ że ieden nápisał: Vix Priamus tanti totaque Troia fuit. Ledwie sam Pryámus ze wszytką swoią Torią zá to stał. Ale to wszytko nic/ ták dáleką
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 6
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608