po łyżce dobrej/ w tych chusteczkę chędogą niekrochmalną maczać/ i na oczy przykładać: a skoro uschnie/ znowu zmaczać/ i tak długo czynić/ ażby wolny wzrok był. Oczom krwią zaszłym.
Oczóm krwią zaszłym i zaciekłym doświadczone lekarstwo: Wziąć Soku Roschodnikowego/ Kozłkowego/ Opichowego/ Podróżnikowego/ po dwie łyżce/ ośrzodku/ z Pszenicznego chleba/ niesolonej/ ileby do uczynienia plastru przygęstszego było dosyć/ i to na oczy/ miedzy dwie chędogie chusteczki cienkie na noc przykładać. Mózg z wilgotności czyści.
Mózg pełny/ z wilgotności zbytnich i z zimnych/ wysusza/ woniając korzenia jego. Piersiom wilgotnem.
W piersiach wszystkim niedostatkom/ z
po łyszce dobrey/ w tych chusteczkę chędogą niekrochmálną maczáć/ y ná oczy przykłádáć: á skoro vschnie/ znowu zmaczáć/ y ták długo czynić/ áżby wolny wzrok był. Oczom krwią zászłym.
Oczóm krwią zászłym y záćiekłym doświádczone lekárstwo: Wźiąć Soku Roschodnikowego/ Kozłkowego/ Opichowego/ Podrożnikowego/ po dwie łyszce/ ośrzodku/ z Pszenicznego chlebá/ niesoloney/ ileby do vczynienia plástru przygęstszego było dosyć/ y to ná oczy/ miedzy dwie chędogie chusteczki ćienkie ná noc przykłádáć. Mozg z wilgotnośći czyśći.
Mozg pełny/ z wilgotnośći zbytnich y z źimnych/ wysusza/ woniáiąc korzenia iego. Pierśiom wilgotnem.
W pierśiách wszystkim niedostátkom/ z
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 51
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
rano i na noc. (Matt:) Z oczu zmazy wszelakie zgania.
Zmazy wszelakie i zasłony na oczach/ które wzroku wadę czynią/ zaćmiewając go ściera i spądza: Wziąć korzenia Kozłkowego i z nacią ze dwie garści/ Podróżnikowego ziela i z kwiecim/ Bazyliki/ Barwinku/ Ruty ogródnej/ Kopru Włoskiego zielonego/ Ośrzodku chleba rżanego chędogiego po garści/ co nadrobniej Ośrzodkę podrobić/ zioła i z ich korzeniami drobno posiekać/ a włożywszy w miedziane naczynie/ nalać na to wina dobrego starego białego/ żeby prawie dostatecznie zagrąznęło/ i tak przez trzy dni i nocy moczyć/ Czwartego dnia z Balneum maris, albo z kotła ukropu wrzącego/ dystylować
ráno y ná noc. (Matth:) Z oczu zmázy wszelákie zgánia.
Zmázy wszelákie y zasłony ná oczách/ ktore wzroku wádę czynią/ záćmiewáiąc go śćiera y spądza: Wźiąć korzenia Kozłkowego y z naćią ze dwie gárśći/ Podrożnikowego źiela y z kwiećim/ Bázyliki/ Bárwinku/ Ruty ogrodney/ Kopru Włoskiego źielonego/ Ośrzodku chlebá rżánego chędogieg^o^ po gárśći/ co nadrobniey Ośrzodkę podrobić/ źiołá y z ich korzeniámi drobno pośiekáć/ á włożywszy w miedźiáne naczynie/ nálać ná to winá dobrego stárego białego/ żeby práwie dostátecznie zágrąznęło/ y ták przez trzy dni y nocy moczyć/ Czwartego dniá z Balneum maris, álbo z kotłá vkropu wrzącego/ distyllowáć
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 53
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
kosztował. 17. Kładź na brzeg talerza kości, i ości z ryb, skorki z fruktów, jako też i pestki, które wprzód z ust w rękę wpuścić trzeba. 18. Nie kraj chleba wsparszy go na talerzu, ani na obrusie, bo to rzecz nie piękna, nie jedz skorki z chleba osobno od ośrzodku, bo to rzecz nieprzystojna człowiekowi dobrze wychowanemu. 19. Jest to rzecz bardzo nieobyczajna, zlewać sos z pułmisków w łyżkę, abyś go wysączył, aż do ostatniej kropli, a chędożyć je chlebem, jest znak wielkiej w jedzeniu chciwości. 20. Kiedy ci pić u stołu podają, odbierz zawsze szklankę z strony
kosztował. 17. Kładź na brzeg talerza kośći, y ośći z ryb, skorki z fruktow, iako też y pestki, które wprzod z ust w rękę wpuśćić trzeba. 18. Nie kray chleba wsparszy go na talerzu, ani na obrusie, bo to rzecz nie piękna, nie iedz skorki z chleba osobno od ośrzodku, bo to rzecz nieprzystoyna człowiekowi dobrze wychowanemu. 19. Jest to rzecz bardzo nieobyczayna, zlewać sos z pułmiskow w łyszkę, abyś go wysączył, aż do ostatniey kropli, a chędożyć ie chlebem, iest znak wielkiey w iedzeniu chćiwośći. 20. Kiedy ći pić u stołu podaią, odbierz zawsze szklankę z strony
Skrót tekstu: AkDziec
Strona: 24
Tytuł:
Akademia dziecinna albo zbiór nauk różnych
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia JKM i Rzeczypospolitej Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1761
Data wydania (nie wcześniej niż):
1761
Data wydania (nie później niż):
1761
/ a poruszę świecznik twój z miejsca swego/ jeślibyś nie pokutował. 6. Ale wżdy to masz/ iż nienawidzisz uczynków Nikolaitów/ których i Ja nienawidzę. 7. Kto ma uszy niechaj słucha/ co Duch mówi Zborom! Temu co zwycięży/ dam jeść z drzewa żywota/ które jest w poośrzodku Raju Bożego. 8. A Aniołowi Zboru Smyrneńskiego napisz: To mówi pierwszy i ostatni; który był umarł/ i ożył: 9. Znam uczynki twoje/ i ucisk/ i ubóstwo/ (aleś bogaty)/ i bluźnierstwo tych którzy się powiadają być Żydami/ a nie są; ale są bożnicą szatańską.
/ á poruszę świecżnik twoj z miejscá swego/ jeslibyś nie pokutował. 6. Ale wżdy to masz/ iż nienawidźisz ucżynkow Nikoláitow/ ktorych y Ja nienawidzę. 7. Kto ma uszy niechaj słucha/ co Duch mowi Zborom! Temu co zwyćięży/ dam jeść z drzewá żywotá/ ktore jest w poośrzodku Ráju Bożego. 8. A Anjołowi Zboru Smyrneńskiego nápisz: To mowi pierwszy y ostátni; ktory był umárł/ y ożył: 9. Znam ucżynki twoje/ y ućisk/ y ubostwo/ (aleś bogáty)/ y bluźnierstwo tych ktorzy śię powiádáją być Zydami/ á nie są; ále są bożnicą szátáńską.
Skrót tekstu: BG_Ap
Strona: 267
Tytuł:
Biblia Gdańska, Apokalipsa
Autor:
św. Jan
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
starców siedzących/ obleczonych w szaty białe; a na głowach swoich mieli korony złote. 5. A z onej stolice wychodziły błyskawice/ i gromy/ i głosy: i siedm lamp ognistych gorających przed stolicą; które są siedm Duchów Bożych. 6. A przed oną stolicą było morze szklane podobne Krzysztołowi: a w poośrzodku stolice/ i około stolice/ czworo zwierząt pełnych oczu/ z przodku i z tyłu. 7. A pierwsze zwierzę/ podobne było lwowi: a wtóre zwierzę/ podobne cielcowi: a trzecie zwierzę/ miało twarz jako człowiek: a czwarte zwierzę podobne było orłowi latającemu. 8. A oto każde z osobna z onych
stárcow siedzących/ oblecżonych w száty białe; á ná głowách swojich mieli korony złote. 5. A z oney stolice wychodźiły błyskáwice/ y gromy/ y głosy: y śiedm lámp ognistych gorájących przed stolicą; ktore są śiedm Duchow Bożych. 6. A przed oną stolicą było morze szkláne podobne krysztołowi: á w poośrzodku stolice/ y około stolice/ cżworo zwierząt pełnych ocżu/ z przodku y z tyłu. 7. A pierwsze zwierzę/ podobne było lwowi: á wtore zwierzę/ podobne ćielcowi: á trzećie zwierzę/ miáło twarz jáko cżłowiek: á cżwarte zwierzę podobne było orłowi latájącemu. 8. A oto káżde z osobná z onych
Skrót tekstu: BG_Ap
Strona: 269
Tytuł:
Biblia Gdańska, Apokalipsa
Autor:
św. Jan
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632