szczęśliwszy żywot jest. Nie oddzielą Aniołowie. Bo złączeni przez miłość z Bogiem jesteśmy nad samych Aniołów silniejsi. Nie oddzielą mocarstwa cały światem władnące: bo miłując Boga świat pod sobą mamy. Nie oddzielą ninijsze przykrości: bo miłość je Boska ulży. Nie oddzielą nadzieje przyszłe: bo którzy Boga miłują wszytko już w ręku jak obecne mają. Nieoddzieli ani górne niebo/ ani głębokie piekło: bo kto mi może obiecować niebo/ kiedy opuszczę Twórcę tego nieba? kto mię do piekła skaże? któregobym nigdy ani znał/ ani o nim słyszał gdybym kiedy miłości Boga mego nie przerwał. Aug: apud: Pal: Nemo poterit nos separare à
szczęśliwszy żywot iest. Nie oddźielą Aniołowie. Bo złączeńi przez miłość z Bogiem iestesmy nád samych Aniołow śilnieyśi. Nie oddzielą mocárstwa cáłý świátem władnące: bo miłuiąc Boga świát pod sobą mamy. Nie oddźielą niniysze przykrośći: bo miłość ie Boska ulży. Nie oddźielą nadźieie przyszłe: bo ktorzy Bogá miłuią wszytko iuż w ręku iák obecne maią. Nieoddźieli áńi gorne niebo/ áńi głębokie piekło: bo kto mi może obiecowáć niebo/ kiedy opuszczę Tworcę tego nieba? kto mię do piekła skaże? ktoregobym nigdy áni znał/ áńi o ńim słyszał gdybym kiedy miłośći Bogá mego nie przerwał. Aug: apud: Pal: Nemo poterit nos separare à
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 399
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
magnifikują, wychwalają wszytkie żony nieboszki, które żywe będąc, na stusach ognistych mężów swoich, swoje miały katafalki, do takowejże akcyj i tę wdowę zachęcając. Więc ona dnia trzeciego ubrana bogato, idzie na pogorzelisko nieboszczyka męża, gdzie i dla niej ogień wielki naniecą: tam wstępuje na sugest, albo słup, animuje obecne Matrony, do podobnego mężom oświadczenia się z miłością, rozbiera się z klejnotów, szat, rozdaje przyjaciółom, tak obnażona obejdzie słup trzy razy, potym wziąwszy na głowę naczynie z masłem, obraca się ku słońcu, Bożkom się poleca, na ostatek ogniowi się pokłoniwszy, masło nań i siebie z słupa rzuca. Interim
magnifikuią, wychwálaią wszytkie żony nieboszki, ktore żywe będąc, ná stusach ognistych mężow swoich, swoie miały kátafalki, do tákoweyże akcyi y tę wdowę záchęcaiąc. Więc oná dnia trzeciego ubrána bogato, idźie ná pogorzelisko nieboszczyká męża, gdźie y dla niey ogień wielki nániecą: tám wstępuie ná sugest, albo słup, animuie obecne Matrony, do podobnego mężom oświadczenia się z miłością, rozbierá się z kleynotow, szát, rozdaie przyiáciołom, ták obnáżoná obeydźie słup trzy razy, potym wźiąwszy na głowę náczynie z másłem, obráca się ku słońcu, Bożkom się poleca, ná ostátek ogniowi się pokłoniwszy, másło náń y siebie z słupa rzuca. Interim
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 599
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
. Jeden mówi w Dziejach Apostołskich około ś. Pawła, Festus starosta: Non est Romanis consuetudo damnare aliquem hominem, priusquam qui accusatur, praesentes habeat accusatores locumque defendendi accipiat ad abluenda crimina. Na polskie tak: »Nie mają tego zwyczaju Rzymianie, aby potępiać kogo mieli (na karanie), ażby obwiniony miał obecne obżałowniki i miał czas, do oczyszczenia się z grzechów zadanych naznaczony«. Jeśli u pogan bacznych tej krzywdy nie było, a jako się u chrześcijan najdować ma? I tak to ma być po żydowsku: »Zabij! zabij«? Słuchajmy wżdy pierwej, jakie nań są dowody i jako się sprawi o to
. Jeden mówi w Dziejach Apostolskich około ś. Pawła, Festus starosta: Non est Romanis consuetudo damnare aliquem hominem, priusquam qui accusatur, praesentes habeat accusatores locumque defendendi accipiat ad abluenda crimina. Na polskie tak: »Nie mają tego zwyczaju Rzymianie, aby potępiać kogo mieli (na karanie), ażby obwiniony miał obecne obżałowniki i miał czas, do oczyścienia się z grzechów zadanych naznaczony«. Jeśli u pogan bacznych tej krzywdy nie było, a jako się u chrześcijan najdować ma? I tak to ma być po żydowsku: »Zabij! zabij«? Słuchajmy wżdy pierwej, jakie nań są dowody i jako się sprawi o to
Skrót tekstu: SkarArtykułCz_III
Strona: 106
Tytuł:
Na artykuł o Jezuitach zjazdu sędomierskiego odpowiedź
Autor:
Piotr Skarga
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
DOŚWIADCZONYCH OD AUTORA U J. M. P. ZAMOYSKIEGO WOJEWODY KIJOWSKIEGO, ZA PROŚBĄ P. FERECZBACHA STAROSTY
Za tą okazją, gdy książę J. M. P. krakowski rozkazał mi, abym ja nauczył jednego młodzieńca robić ogniste rzeczy tak dla uciechy, jako i wojenny potrzeby i profesyjej puszkarski, kazałem robić obecne granaty AB, które pokazują grubość swej spiże na tej części C, lane miedzi części 8, cyny część 1. Pierwszy granat A, z tymi końcami stalowymi, ma być na kształt formy D, granat też B ma być lany z tak wielą spiży, jako i pierwszy, o czym się już wyżej powiedziało
DOŚWIADCZONYCH OD AUTORA U J. M. P. ZAMOYSKIEGO WOJEWODY KIJOWSKIEGO, ZA PROŚBĄ P. FERECZBACHA STAROSTY
Za tą okazyją, gdy książę J. M. P. krakowski rozkazał mi, abym ja nauczył jednego młodzieńca robić ogniste rzeczy tak dla uciechy, jako i wojenny potrzeby i profesyjej puszkarski, kazałem robić obecne granaty AB, które pokazują grubość swej spiże na tej części C, lane miedzi części 8, cyny część 1. Pierwszy granat A, z tymi końcami stalowymi, ma być na kształt formy D, granat też B ma być lany z tak wielą spiży, jako i pierwszy, o czym się już wyżej powiedziało
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 340
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
ta dziura dolna I ma zapalić pedestał PQ. Rys. 188 ROZDZIAŁ XI O NIEKTÓRY DEMONSTRACYJEJ OGNIA NA ZABAWĘ GOŚCI I DLA WIDZENIA, TAKŻE O RACACH, KTÓRE CHODZĄ PO SNURACH, I O LINIE PRZYPRAWNY, A DIABLE SIEDZĄCYM NA NIEJ I O KUPIDYNIE, KTÓRY STRZELA
Dla zatrzymania gości, którzy by chcieli odeść, zapal obecne ognie, począwszy od race, rozdzielony na dwoje, która jest urobiona takim sposobem, jako uczy traktat 7, rozdział 3 z tej 4 księgi i nabita tą materyją: saletry łutrowany części 32, siarki części 8, węgla laskowego części 12. Wszystkie te rzeczy mają być dobrze stłuczone i u wiercone, także pokropione gorzałką
ta dziura dolna I ma zapalić pedestał PQ. Rys. 188 ROZDZIAŁ XI O NIEKTÓRY DEMONSTRACYJEJ OGNIA NA ZABAWĘ GOŚCI I DLA WIDZENIA, TAKŻE O RACACH, KTÓRE CHODZĄ PO SNURACH, I O LINIE PRZYPRAWNY, A DIABLE SIEDZĄCYM NA NIEJ I O KUPIDYNIE, KTÓRY STRZELA
Dla zatrzymania gości, którzy by chcieli odeść, zapal obecne ognie, począwszy od race, rozdzielony na dwoje, która jest urobiona takim sposobem, jako uczy traktat 7, rozdział 3 z tej 4 księgi i nabita tą materyją: saletry łutrowany części 32, siarki części 8, węgla laskowego części 12. Wszystkie te rzeczy mają być dobrze stłuczone i u wiercone, także pokropione gorzałką
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 424
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
Ojciec? cóż który na świat rzuca cały Jasną ręką pioruny jak z Etnejskiej skały; Ojciec Bogów? mniemasz iż przez frantowskie zdrady Przed wszystko widżącemi masz się zakryć dziady? Ale niech afekt Bogów skryje sprzyjający Sprosne fryje, że możesz zbyć wszego przeczący. Jak zwykłe wielkie grzechy mali mają wiary, A sumnienie nie stanieć za obecne kary, I serce pełne winy? i bojaźni wiecznej Przypadł grzech Damom śmiały lecz nigdy bezpieczny. Zwycięż proszę niezbożnej płomienie miłości. I sprawy których żadna ziemia w swej dzikości Nie zbroila, ni w polach tułacze Getowie. Ni Taurowie nie ludzcy, ni dzicy Scytowie. Wyżęń sprosne zamysły z serca poczciwego, Na matkę pomni
Oyćiec? coż ktory ná swiát rzuca cáły Jásną ręką pioruny iak z AEthneyskiey skáły; Oyćiec Bogow? mniemasz iż przez frántowskie zdrády Przed wszystko widźącęmi masz się zákryć dźiády? Ale niech affekt Bogow skryie sprzyiáiący Sprosne fryie, że możesz zbyć wszego przecżący. Ják zwykłe wielkie grzechy máli máią wiáry, A sumnięnie nie stánieć zá obecne káry, Y serce pełne winy? y boiáźni wieczney Przypadł grzech Dámom smiáły lecż nigdy bespieczny. Zwycięż proszę niezbożney płomięńie miłośći. I spráwy ktorych żadná źięmiá w swey dźikośći Nie zbroilá, ni w polách tułácze Getowie. Ni Taurowie nie ludzcy, ni dźicy Scythowie. Wyżęń sprosne zámysły z sercá pocżćiwego, Ná mátkę pomni
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 128
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696