. Dajmy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieja z Bogu powróciemy Na zimę do Ojczyzny, i w domu wesoło, Przy Królu Panu naszym, z potu otrzem czoło. Tak Polskie obleciawszy powiaty obławą Merkuriusz, krai cały tą napełnił sławą. Toż co żywo do koni, obses na wyścigi Bieży, leci, ku wschodu, na kształt żartkiej cygi Kręcąc, mijając pasy sobie podejrzane, Mylący slad za sobą ścieżki nietykane Chyba stopą zwierzęcą, nad gościniec bity Obiera, na oddanie Szwedom swej wizyty. Zatym i wojska ruszą Polskie, liczne były, Które pod nową wten czas buławą chodziły. Aże
. Daimy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieia z Bogu powrociemy Na źimę do Oyczyzny, y w domu wesoło, Przy Krolu Panu naszym, z potu otrzem czoło. Ták Polskie obleciawszy powiaty obławą Merkuryusz, krai cały tą napełnił sławą. Toż co żywo do koni, obses ná wyścigi Bieży, leci, ku wschodu, ná kształt zartkiey cygi Kręcąc, miiáiąc pasy sobie podeyrzane, Mylący slad za sobą scieszki nietykane Chyba stopą zwierzęcą, nad gościniec bity Obiera, ná oddanie Szwedom swey wizyty. Zatym y woiska ruszą Polskie, liczne były, Ktore pod nową wten czas buławą chodziły. Aże
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 13
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732