tysiąc miast: abowiem powiada on/ iż ani ziemia tamta nie może ich znieść; ani też w Hispaniej nie kwitną takie obyczaje piękne i wypolerowane/ których się uczą pospolicie w mieściech/ ale takie jakich używają po wsiach. Powietrze tam pospolicie bywa zdrowe/ zimne ku pułnocy/ i ku górom Pyreńskim/ a mierne ku Oceanowi/ i ku morzu Mediterraneum. Oliwa nie rodzi się tam przeszedszy granice Kastiliej nowej. Bogactwa jej są wina/ zboża oliwa/ woski/ miody/ cukry/ szafrany/ owoce rozmaite/ i w takiej obfitości/ iż opatruje nimi wszytkie prawie północe kraje/ a zwłaszcza oliwkami/ pomorańczami/ limoniami/ figami/ rozynkami wielkimi
tyśiąc miast: ábowiem powiáda on/ iż áni źiemia támtá nie może ich znieść; áni też w Hispániey nie kwitną tákie obyczáie piękne y wypolerowáne/ ktorych się vczą pospolićie w mieśćiech/ ále tákie iákich vżywáią po wśiách. Powietrze tám pospolićie bywa zdrowe/ źimne ku pułnocy/ y ku gorom Pyreńskim/ á mierne ku Oceanowi/ y ku morzu Mediterraneum. Oliwá nie rodźi się tám przeszedszy gránice Kástiliey nowey. Bogáctwá iey są winá/ zboża oliwá/ woski/ miody/ cukry/ száfrány/ owoce rozmáite/ y w tákiey obfitośći/ iż opátruie nimi wszytkie práwie pułnocne kráie/ á zwłasczá oliwkámi/ pomoráńczámi/ limoniámi/ figámi/ rozynkámi wielkimi
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 4
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
przedniejszy w tych handlach. NIDERLAND, abo nizsze Niemce.
GAllia Belgica/ którąsmy my ograniczyli Scheldą/ przychodziła według Cesara/ aż do Renu: przetoż zamykała w sobie wszystkie te kraje/ które teraz zowią Alemanią niższą/ dla podobieństwa w języku/ w obyczajach/ w prawach z Niemcy/ i dla niskości ich ku Oceanowi/ który ich też drugdzie podczas zalewa. Zowią ich też jeszcze Flanchami abo Flandrami/ od krainy sławniejszej i zacniejszej. Jest tej krainy wszystkiej wkoło na tysiąc mil: a zamyka się wstystka/ od połowice siódmego/ aż do końca ósmego gradusu/ i od 50. aż do końca 54. W którym miejscu znajduje się
przednieyszy w tych hándlách. NIDERLAND, ábo nizsze Niemce.
GAllia Belgica/ ktorąsmy my ográniczyli Scheldą/ przychodźiłá według Cesárá/ áż do Renu: przetoż zámykáłá w sobie wszystkie te kráie/ ktore teraz zowią Alemánią niższą/ dla podobieństwá w ięzyku/ w obyczáiách/ w práwách z Niemcy/ y dla niskośći ich ku Oceanowi/ ktory ich też drugdzie podczas zálewa. Zowią ich też iescze Flánchámi ábo Flándrámi/ od kráiny sławnieyszey y zacnieyszey. Iest tey kráiny wszystkiey wkoło ná tyśiąc mil: á zámyká się wstystká/ od połowice śiodmego/ áż do końcá osmego gradusu/ y od 50. áż do końcá 54. W ktorym mieyscu znáyduie się
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 77
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mogła się dzielić jedna od drugiej. Ale jednak on nazywa Etiopią pod Egiptem owę/ która graniczy z Egiptem/ i jest nad Meroe. Nad Egiptem zaś jest owa/ która się nakłania ku zachodowi/ i ku południowi. Homerus dzieli ją na Etiopią wschodnią i zachodnią: tamta się rozciąga ku morzu Czerwonemu/ i ku Oceanowi Indyjskiemu; a ta idzie z rzeką Czarną/ i szerzy się ku Oceanowi Atlanticum. NUBIA.
TEraz chcąc się puścić przez Etiopią/ poczniemy od Nubiej/ i pójdziemy porządnie przypatrując się inszym jej częściom. Przybywszy tedy krainę Sienę/ po prawej ręce jest wstęp do Nubiej/ którą kończy ze wschodu Gaoga/ a ze wschodu
mogłá się dźielić iedná od drugiey. Ale iednák on nazywa Ethyopią pod Egyptem owę/ ktora grániczy z Egyptem/ y iest nád Meroe. Nád Egyptem zás iest owa/ ktora się nákłánia ku zachodowi/ y ku południowi. Homerus dźieli ią ná Ethyopią wschodnią y zachodnią: támtá się rozćiąga ku morzu Czerwonemu/ y ku Oceanowi Indiyskiemu; á tá idźie z rzeką Czarną/ y szerzy się ku Oceanowi Atlanticum. NVBIA.
TEraz chcąc się puśćić przez Ethyopią/ poczniemy od Nubiey/ y poydźiemy porządnie przypátruiąc się inszym iey częśćiom. Przybywszy tedy kráinę Sienę/ po práwey ręce iest wstęp do Nubiey/ ktorą kończy ze wschodu Gáogá/ á ze wschodu
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 223
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
owę/ która graniczy z Egiptem/ i jest nad Meroe. Nad Egiptem zaś jest owa/ która się nakłania ku zachodowi/ i ku południowi. Homerus dzieli ją na Etiopią wschodnią i zachodnią: tamta się rozciąga ku morzu Czerwonemu/ i ku Oceanowi Indyjskiemu; a ta idzie z rzeką Czarną/ i szerzy się ku Oceanowi Atlanticum. NUBIA.
TEraz chcąc się puścić przez Etiopią/ poczniemy od Nubiej/ i pójdziemy porządnie przypatrując się inszym jej częściom. Przybywszy tedy krainę Sienę/ po prawej ręce jest wstęp do Nubiej/ którą kończy ze wschodu Gaoga/ a ze wschodu Nilus: z pułnocy Egipt/ z południa pustynia Garan. Strabo zowie ludzie
owę/ ktora grániczy z Egyptem/ y iest nád Meroe. Nád Egyptem zás iest owa/ ktora się nákłánia ku zachodowi/ y ku południowi. Homerus dźieli ią ná Ethyopią wschodnią y zachodnią: támtá się rozćiąga ku morzu Czerwonemu/ y ku Oceanowi Indiyskiemu; á tá idźie z rzeką Czarną/ y szerzy się ku Oceanowi Atlanticum. NVBIA.
TEraz chcąc się puśćić przez Ethyopią/ poczniemy od Nubiey/ y poydźiemy porządnie przypátruiąc się inszym iey częśćiom. Przybywszy tedy kráinę Sienę/ po práwey ręce iest wstęp do Nubiey/ ktorą kończy ze wschodu Gáogá/ á ze wschodu Nilus: z pułnocy Egypt/ z południá pustynia Gárán. Strabo zowie ludźie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 223
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
do Narbony jachał/ a wojsko przez Legaty na leże ozime sprowadził/ cztery zastępy w Belgium posadził z Markiem Antonim/ z Gajuszaem Treboniuszem z Publiuszem Watynim/ i z Kwintem Tulliuszem Legatami/ dwa do Edwów posłał/ których poważność we wszytkiej Francjej nawiętszą baczył/ dwa także u Trewirzan na granicy Karnutów/ aby wszytek kąt Oceanowi przyległy na wodzy miały/ dwa ostatne na granice Lemowickie odesłał/ nie daleko od Arwernów/ żeby nie było jakiej części Francjej/ w którejby Rzymskie wojsko nie leżało. Trochę w Prowincji zmieszkawszy/ gdy na każdym zieździe był/ sądy odprawił/ dobrze zasłużonym upominki dał/ i hojnie ich udarował/ ponieważ barzo łacno rozeznawał
do Narbony iáchał/ á woysko przez Legaty ná leże oźime sprowádźił/ cztery zastępy w Belgium posádźił z Márkiem Antonim/ z Gáiusem Treboniuszem z Publiuszem Watynim/ y z Kwintem Tulliuszem Legatámi/ dwá do Edwow posłał/ ktorych poważność we wszytkiey Fráncyey nawiętszą baczył/ dwá tákże v Trewirzan ná granicy Kárnutow/ aby wszytek kąt Oceanowi przyległy na wodzy miáły/ dwá ostatne na gránice Lemowickie odesłał/ nie daleko od Arwernow/ żeby nie było iakiey częśći Francyey/ w ktoreyby Rzymskie woysko nie leżáło. Trochę w Prowincyey zmieszkawszy/ gdy ná káżdym zieźdźie był/ sądy odprawił/ dobrze zásłużonym vpominki dał/ y hoynie ich vdárował/ ponieważ bárzo łácno rozeznawał
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 237.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
. Lecz w Relacji którąsmy uczynili o Imperium Tureckim/ pokazaliśmy/ w czym się przechodzą/ i w czym jeden nad drugiego podlejszy/ z tych dwu Potentatów. Trzeciej części, WIELKI KNIAZ MOSKIEWSKI.
WIelki Kniaź Moskiewski jest Panem wielkigo kraju/ w którego granicach zamykają się rozmaite Państwa. Ku pułnocy idzie/ aż ku Oceanowi północemu/ a rozciąga się od odnogi Graduickiej/ aż do rzeki Obio: ku połudnowi idzie Państwo jego nad Wołgą/ aż do morza Caspium. Ku zachodowi graniczy z Liwlanty/ a ma jakby za granice Dniepr/ jako ku wschodowi Wół- gę. Powiadają/ jakoby to jego Państwo miało mieć wdłuż 3000. mil Włoskich
. Lecz w Relátiey ktorąsmy vczynili o Imperium Tureckim/ pokazálismy/ w czym się przechodzą/ y w czym ieden nád drugiego podleyszy/ z tych dwu Potentatow. Trzećiey częśći, WIELKI KNIAZ MOSKIEWSKI.
WIelki Kniáź Moskiewski iest Pánem wielkigo kráiu/ w ktorego gránicách zámykáią się rozmáite Páństwá. Ku pułnocy idźie/ áż ku Oceanowi pułnocnemu/ á rozćiąga się od odnogi Gráduickiey/ áż do rzeki Obio: ku połudnowi idźie Páństwo iego nád Wołgą/ áż do morzá Cáspium. Ku zachodowi grániczy z Liwlanty/ á ma iákby zá gránice Dniepr/ iáko ku wschodowi Woł- gę. Powiádáią/ iákoby to iego Páństwo miáło mieć wdłuż 3000. mil Włoskich
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 52
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
polewa Śląsko/ i dwie Marchie, i Pomorskią ziemię. Są przy tych Vuser/ Necarus/ Mosa/ Mosella/ Isara/ Enus/ Marta/ Menus/ która dzieli Niemce/ na wyższe i niższe. Wyższy są owi/ którzy idą od Menu/ ku górom Alpes; a niższy/ którzy od Menu idą ku Oceanowi. Dzieli się na wiele prowincyj: lecz przedniejsze (a nie mówię tu tylo o tych/ które są żywemi czkonkami Imperij) są Alsatia/ Sueuja/ Bauaria/ Austria/ Boemia (acz ta ma wiele przywilejów/ które ją wijmują od ciężarów) Morauja/ Silesia/ Lusatia/ dwa Marchionaty/ Saksonia/ Misnia/
polewa Sląsko/ y dwie Márchiae, y Pomorskią źiemię. Są przy tych Vuser/ Necarus/ Mosá/ Mosellá/ Isárá/ Enus/ Martá/ Menus/ ktora dźieli Niemce/ ná wyższe y niższe. Wyższy są owi/ ktorzy idą od Menu/ ku gorom Alpes; á niższy/ ktorzy od Menu idą ku Oceanowi. Dźieli się ná wiele prouinciy: lecz przednieysze (á nie mowię tu tylo o tych/ ktore są żywemi czkonkámi Imperij) są Alsátia/ Sueuia/ Báuária/ Austria/ Boemia (ácz tá ma wiele przywileiow/ ktore ią wiymuią od ćiężarow) Moráuia/ Silesia/ Lusátia/ dwá Márchionaty/ Sáxonia/ Misnia/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 72
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
granicach Moskiewskich: tak wielkie jest jako i Ryga, kędy też założył Król Stefan i Seminarium jedno zacne z fudnacją dobrą; potym znowu Szwedzi odebrali to Polakom jako masz obszerniej w Historyj Inflandzkie ynizej opisanej. WIelki Car Moskiewski jest Panem wielkiego kraju, w którego granicach zamykają się rozmaite Państwa. Ku pułnocy idzie, aż kku Oceanowi północeu, a rozciąga sięód morskiej od nogi Graduickiej, aż do rzeki Obio: ku południowi idzie Państwo jego nad Wołgą, aż do morza Chwalen- skiego. Ku zachodowi graniczy z Liwlanty, a ma jakby na granice Dniepr, jako ku wschodowi Wolgę. Powiadają, jakoby to jego Państwo miało mieć wdłuż 700. mil
gránicách Moskiewskich: ták wielkie iest iáko y Rygá, kędy też záłożył Krol Stephan y Seminarium iedno zacne z fudnacyą dobrą; potym znowu Szwedzi odebrali to Polakom iako masz obszerniey w Historyi Inflandzkie ynizey opisaney. WIelki Cár Moskiewski iest Pánem wielkiego kráiu, w ktorego gránicách zámykáią się rozmaite Páństwá. Ku pułnocy idźie, aż kku Oceanowi pułnocneu, á rozciąga sięod morskiey od nogi Gráduickiey, áż do rzeki Obio: ku południowi idźie Páństwo iego nad Wołgą, aż do morżá Chwálen- skiego. Ku zachodowi grániczy z Liwlanty, á ma iákby ná granice Dniepr, iáko ku wschodowi Wolgę. Powiádáią, iákoby to iego Pánstwo miáło mieć wdłuż 700. mil
Skrót tekstu: MurChwałPam
Strona: Xv
Tytuł:
Pamiętnik albo Kronika Pruskich Mistrzów i Książąt Pruskich
Autor:
Mikołaj Chwałkowski
Drukarnia:
Jan Tobiasz Keller
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712
idzie/ iż fluxus i refluxus jest barzo słaby po wszytkiej krainie wschodniej nowego świata/ to jest/ od Estotilante/aż do ciasnego morza Magaliańskiego: abowiem to poruszenie wód/ które pędzi wody ku zachodowi/ nie dopuszcza im nazad ustępować. Także też stąd pochodzi/ iż na morzach Biskalskich/ i Francuskich/ wody ustępując Oceanowi/ który idzie ku zachodowi/ obracają się ku pułnocy. Części wtórej,
Lecz niemasz żadnej części morza/ gdzieby to obaczyć jaśniej/ jako na Oceanie Sur/ abo południowym: bo też niemasz nigdziej morza szerszego/ i wolniejszego/ przestrzeńszego i otworzystszego/ i gdzieby wody bieżące/ i wiatry wiejące mniej
idźie/ iż fluxus y refluxus iest bárzo słáby po wszytkiey kráinie wschodniey nowego świátá/ to iest/ od Estotilánte/áż do ćiásnego morzá Mágáliáńskiego: ábowiem to poruszenie wod/ ktore pędźi wody ku zachodowi/ nie dopuscza im názad vstępowáć. Tákże też stąd pochodźi/ iż ná morzách Biskálskich/ y Fráncuskich/ wody vstępuiąc Oceanowi/ ktory idźie ku zachodowi/ obrácáią się ku pułnocy. Częśći wtorey,
Lecz niemász żadney częśći morzá/ gdźieby to obáczyć iásniey/ iáko ná Oceanie Sur/ ábo południowym: bo też niemász nigdźiey morzá szerszego/ y wolnieyszego/ przestrzeńszego y otworzystszego/ y gdźieby wody bieżące/ y wiátry wieiące mniey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 16
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609