z których jedna Pułkownicza od 100. ludzi Inne od 55. Towarzystwa. Summa Ussarów 265. ludzi. 20. Chorągwi Pancernych, z których jedna, Pułkownicza od 100. ludzi, inne od 50. Towarzystwa. Summa Pancernych 1050. ludzi. 4. Szwadrony Tatarów i kozaków od 135. ludzi a jedna chorągiew ochotników od 50. ludzi. Summa Kozaków 550. Summa Pułku Królewskiego 1865. Drugi Pułk należy do Królewicza. 4. Chorągwie Ussarskie z których jedna Pułkownicza od 80. ludzi, inne od 55. Ussarów. Summa Ussarów 245. 19: Kompanii Pancernych, Pułkownicza 80 a inne od 50. ludzi Summa Pancernych 980.
z których jedna Pułkownicza od 100. ludźi Inne od 55. Towarzystwa. Summa Ussarów 265. ludźi. 20. Chorągwi Pancernych, z których jedna, Pułkownicza od 100. ludźi, inne od 50. Towarzystwa. Summa Pancernych 1050. ludźi. 4. Szwadrony Tatarow i kozakow od 135. ludźi a jedna chorągiew ochotnikow od 50. ludźi. Summa Kozakow 550. Summa Pułku Królewskiego 1865. Drugi Pułk należy do Królewica. 4. Chorągwie Ussarskie z których jedna Pułkownicza od 80. ludźi, inne od 55. Ussarow. Summa Ussarow 245. 19: Kompanii Pancernych, Pułkownicza 80 a inne od 50. ludźi Summa Pancernych 980.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 267
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
inszym Monarchiom i Państwom przywłaszcza: ja to do Żołnierstwa Monarchii Polskiej stosować będę Alae Aquilae, Skrzydła Orle/ Żołnierstwo Polskie/ bo jako Orzeł czegokolwiek dogonić i ułowić myśli/ skrzydeł prędkich do tego zażywa/ tak biały Orzeł Korony Polskiej/ któregokolwiek nieprzyjaciela chciał albo dogonić/ abo pazurami zarwać/ żołnierstwa swego prędkiego rączysz na to ochotników jako skrzydeł zażywał/ chciałly też w cudze Państwa i włości wlecieć temi skrzydłami latał. Zaprawdę skrzydła to onego Orła Polskiego/ który niezmarszczonym okiem wiary świętej patrzy a przedtym jeszcze lepiej patrzył/ w jasne słońce Trójce Przenaświętszej. Skrzydła to onego Orła/ który po dzikich polach/ i nieświadomych gościńcach gonił/ nie raz drapieżne ptastwo
inszym Monárchiom y Państwom przywłaszcza: ia to do Zołnierstwá Monárchiey Polskiey stosowáć będę Alae Aquilae, Skrzydłá Orle/ Zołnierstwo Polskie/ bo iáko Orzeł czegokolwiek dogonić y vłowić myśli/ skrzydeł prędkich do tego záżywa/ ták biáły Orzeł Korony Polskiey/ ktoregokolwiek nieprzyiaćielá chćiał álbo dogonić/ ábo pázurámi zárwáć/ żołnierstwá swego prędkiego rączysz ná to ochotnikow iáko skrzydeł záżywał/ chćiałly też w cudze Páństwá y włośći wlećieć temi skrzydłámi látał. Záprawdę skrzydłá to onego Orłá Polskiego/ ktory niezmárszczonym okiem wiáry świętey pátrzy á przedtym ieszcze lepiey pátrzył/ w iásne słońce Troyce Przenaświętszey. Skrzydłá to onego Orłá/ ktory po dźikich polách/ y nieświádomych gośćincách gonił/ nie raz drápieżne ptástwo
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 23
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Jego K. M. oczekiwać, którego skoro się coś nad dwa tysiąca skupieło, poszedł zaraz z pod Gorczyczan, przechodząc wprost nieprzyjaciela, i przez Dunaygrod, na Pocza-
pincze, Bielą, Czarnokońce, mimo Czartków, Buczacz, na Zawałów, mimo Podhayce nad Szumlany piątym obozem stanął. Wszędzie przybywało wojska pieniężnego, i ochotników.
Tam przyszła wiadomość, iż pogaństwo pod Bołszowcem, Bursztynem, i Sarnkami, Lipy gliowate rzeki i Dniestr pod Martynowem w niedziele, to jest, 9 Junij przeszedszy, mimo Stryj ku Przemysłu poszło. Chciał J. M. Pan Hetman
w kopyto za nimi następować, i pod czas rozpuszczenia zagonów Kosz znosić, a
Jego K. M. oczekiwać, którego skoro się coś nad dwa tysiąca skupieło, poszedł zaraz z pod Gorczyczan, przechodząc wprost nieprzyiaciela, y przez Dunaygrod, na Pocza-
pincze, Bielą, Czarnokońce, mimo Czartkow, Buczacz, na Zawałow, mimo Podhayce nad Szumlany piątym obozem stanął. Wszędzie przybywało wojska pieniężnego, y ochotnikow.
Tam przyszła wiadomość, iż pogaństwo pod Bołszowcem, Bursztynem, y Sarnkami, Lipy gliowate rzeki y Dniestr pod Martynowem w niedziele, to iest, 9 Junij przeszedszy, mimo Stryj ku Przemysłu poszło. Chciał J. M. Pan Hetman
w kopyto za nimi następować, y pod czas rospuszczenia zagonow Kosz znosić, a
Skrót tekstu: TatKoniec
Strona: 252
Tytuł:
Pogrom Tatarski
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842